Medieval 2: Total War: Temat Ogólny

[Jackal-pl 0]

Właściwie - tak. Masz rację. I właśnie sobie uświadomiłem, że komputer się nie uczy. I uświadomiłem sobie, że zabijanie jeńców, że palenie miast, jest bezużyteczne. Że najlepiej wypuszczać woje (bo niczym nie zasłużyli sobie na ten los, tylko to przez tych cholernych zwierzchników.

Kończąc ten wywód - jeszcze jedno, nie związane z powyższymi. Czy jak jest wybieranie papieża, to czy innych głosy mają jakąś inną wagę? Zamieszczam screena, którego nie trzeba omawiać.
TO JEST NIE FAIR. Teraz muszę pozbyć się połowy skarbca, by podpisać pokój z sycylijczykami, albo zabić papieża. A PP się rozrosło (na mapca można zauważyć, że mają saragossę i walencję...

Po za tym - od czego zależy reputacja? Wszyscy wypowiedzieli mi wojnę, mają rzetelny, bardzo rzetelny. Jak NIGDY nie złamałem ani sojuszu, ani nie wypowiedziałem nikomu wojny, a mam wątpliwą...

[Accid 0]

Co mam zrobić by grać przez internet? Zarejestrowałem się już na gamespy ale nie wiem jak uzyskać swój klucz:/

[Rincewind 0]

siema
Mam taki problem że gdy chcę odpalić bitwe(pole walki) to się nie włącza i robi się czarny obraz . O co chodzi ??

[Diverso 0]

Już nie pamiętam dokładnie, ale chyba wpisujesz ten sam klucz co przy instalacji.

[milten6 0]

Dnia 30.11.2009 o 17:22, Bithda napisał:

Co mam zrobić by grać przez internet? Zarejestrowałem się już na gamespy ale nie wiem
jak uzyskać swój klucz:/

Ale po co Ci dodatkowy klucz? Odpalasz grę przez internet z głównego menu, wpisujesz login i hasło z gamespy i wszystko powinno grać - gra automatycznie sama rozpozna klucz podany przy instalacji.

[Izrafel92 0]

Oplaca sie wybijac miasto po zajeciu, jesli nie bylo zapadla dziura. W innym przypadku lepiej zniewolic tylko, zeby miec z kogo zolnierzy robic : P A co do jencow, ja tam zabijam, bo okup rzadko placa.

Kazdy glos ma wage ...

Jak to nie wypowiedziales wojny, jak Mediolanem masz ziemie w Hiszpani ;]

[Accid 0]

Dnia 30.11.2009 o 20:46, milten6 napisał:

> Co mam zrobić by grać przez internet? Zarejestrowałem się już na gamespy ale nie
wiem
> jak uzyskać swój klucz:/

Ale po co Ci dodatkowy klucz? Odpalasz grę przez internet z głównego menu, wpisujesz
login i hasło z gamespy i wszystko powinno grać - gra automatycznie sama rozpozna klucz
podany przy instalacji.

Pisze, że błedny klucz CD:/ jakaś niedorzeczność bo grę kupiłem z miesiąc temu w MM i zarejestrowałem.

[milten6 0]

Dnia 01.12.2009 o 09:50, Bithda napisał:

Pisze, że błedny klucz CD:/

I na to znajdzie się rada:
http://www.gram.pl/pomoc_problem.asp?g=564&p=1068

[Karol44 0]

Można jeszcze kupić Medieval II: Total War w wersji topseler bo już od tygodnia niedostępne ?

[Gromo 0]

Dnia 04.12.2009 o 17:49, Karol44 napisał:

Można jeszcze kupić Medieval II: Total War w wersji topseler bo już od tygodnia niedostępne
?

Ja w piątek w MM kupiłem, ta gra jest na rynku w TopSellerze dopiero od 2-3 tygodni więc powinna być.

[Karol44 0]

Jaką frakcją grało wam się najprzyjemniej bo nie mam jak wybrać wszystkie mi się podobają ;-D

[Diverso 0]

Jak dla mnie Dania i Węgry, dużo silnej piechoty, a to mi najbardziej odpowiada.

[Karol44 0]

ta ale położenie Węgier jest troszkę niekorzystne

[Dexter_McAaron 0]

Bardzo interesujące są też frakcje muzułmańskie. Turcy z kapitalną kawalerią, Egipt z ciekawym, uniwersalnym doborem jednostek. Egipt szczególnie sobie cenię, gdyż ma bardzo dobrą pozycję startową. Aczkolwiek są też one całkiem wymagające - to armie zgoła inne od tych, które wystawiają Europejczycy, co wymusza stosowanie nowych taktyk i zagrywek. Żadnych frontalnych szarż, sumienna walka łucznikami, dobre ustawienie jednostek. No i są one zazwyczaj celem pierwszych ataków Mongołów oraz Timurydów.

Za to satysfakcja z udanego desantu egipskich wojsk na Sycylii i spalenia Rzymu - bezcenna. Za resztę zapłacisz kartą MasterCard.

[Luk_Der_Ritter 0]

Cesarstwo Niemieckie rlz :) Mają pro-uber-elo jednostki - Zweihanderzy, rycerze imperialni i gotyccy, wszystkie rodzaje kuszników (oni są świetni, bo chłopskich kuszników można mieć niemal natychmiast, są śmiesznie tani, a atak mają silniejszy niż większość jednostek łuczniczych) Poza tym kop ekonomiczny w postaci budowania banków i skarbnic kupieckich, a także duża ilość bogatych prowincji na starcie. A co najlepsze - położenie na mapie (Przyjaciół należy trzymać blisko, wrogów - jeszcze bliżej) są otoczeni z każdej możliwej strony, więc zawsze coś się dzieje :D:D

[Izrafel92 0]

Zaleznie od ustawionego poziomu trudnosci, Niemcami gra sie dosc ciezko. Mnie np. niedlugo po zaczesciu kampani zaatakowal Medional, Polska i Dania. Nie oplaca sie szybko zajmowac Szczecina np. bo to pewna wojna w przeciagu paru tur. Jednostki itd. oczywiscie sie zgodze, nie sa slabe itp. Ale polozenie HRE na mapie wcale takie wesole nie jest : P

[KuroNeko 0]

Mam pytanie. mam zamiar kupić Medka 2. Jakbyście mieli porównać go z Rome, to co dalibyście na plus, a co na minus względem niego? Nie obchodzi mnie grafika.

[Volvox 1]

Dnia 12.12.2009 o 18:30, KuroNeko napisał:

Mam pytanie. mam zamiar kupić Medka 2. Jakbyście mieli porównać go z Rome, to co dalibyście
na plus, a co na minus względem niego? Nie obchodzi mnie grafika.

Mnie bardziej podobał się Rome (chociaż przyznam, że wole te czasy) zatem napiszę co mi się nie podobało:
- Mała konieczność produkcji budynków wojskowych
W zasadzie jak wybudujesz zamek (tu masz zamki lub miasta) to dostajesz do produkcji silnych wojaków i dobrą konnice (Feudalni). W ten sposób praktycznie nie trzeba budować budynków wojskowych (strzelców i machiny nadal trzeba).
- Mała różnorodność jednostek
Niby jednostek różnych trochę jest, ale i tak grając zachodnimi królestwami głównie używałem konnicy i piechoty feudalnej + jacyś strzelcy. Innej piechoty i konnicy nie warto używać, bo albo jest słabsza, albo pełni niemal identyczną funkcje. W Rome zwykle miałem bardziej zróżnicowaną armie.
Rozczarowałem się także trochę bronią prochową (pewnie to zrobili, aby zachować równowagę). Moi kusznicy radzili sobie jakby lepiej niż muszkieterzy (najlepsi strzelcy prochowi). Mieli nieco mniejszy zasięg, ale większą zbroję (czasem jednak się przydaje) i w praktyce więcej zabitych po walce. Armaty mimo iż fajne to jednak nadają się tylko do niszczenia murów (słaba celność do jednostek)
- Chaos w bitwach
Teraz jednostki w bitwach w mniejszym stopniu utrzymują formację. Niby dodaje to realizmu, ale walki szybko przeradzają się jedną wielką kupę. Niewiele widać i jeszcze trudniej zarządzać.
Zróżnicowano także wygląd poszczególnych żołnierzy w jednostce. Teraz nie wyglądają jak klony, ale za to ciężej ich rozpoznać na polu walki (zwłaszcza jak powstanie jakaś większa zadyma).

[KuroNeko 0]

>/cut/
A jak wygląda sprawa AI? Jakiekolwiek zmiany?
Albo rola łuczników(jednostek dystansowych), większa/mniejsza/ta sama?
Oblężenia w tym samym stylu co Rome?
Jak z handlem? nadal jest to główne źródło dochodów?

[Volvox 1]

Dnia 12.12.2009 o 23:05, KuroNeko napisał:

A jak wygląda sprawa AI? Jakiekolwiek zmiany?

Niestety nadal daje się wybijać łucznikami i gra mało agresywnie :(

Dnia 12.12.2009 o 23:05, KuroNeko napisał:

Albo rola łuczników(jednostek dystansowych), większa/mniejsza/ta sama?

Z uwagi na powyższe, to łucznicy nadal wymiatają. Szybko dość można dostać dalekosiężnych kuszników i wtedy sieczka ;)

Dnia 12.12.2009 o 23:05, KuroNeko napisał:

Oblężenia w tym samym stylu co Rome?

Trochę inaczej. Tym razem bywają zamki z podwójnym lub potrójnym murem więc bez broni oblężniczej niewiele zdziałasz (teraz nie pamiętam czy sam taran przejedzie przez bramę, ale katapulty i armaty tak). Trochę wtedy bezcelowe jest użycie wież oblężniczych, bo pokonasz tylko pierwszy mur. Niestety nadal walka w ciasnych uliczkach nastręcza komputerowi problemów.

Dnia 12.12.2009 o 23:05, KuroNeko napisał:

Jak z handlem? nadal jest to główne źródło dochodów?

Teraz dodatkowo można wytrenować kupca i wysłać do jakiegoś surowca na mapie aby generował dodatkowy dochód. Kupcy mogą siebie atakować i w ten sposób zwiększać umiejętności (jak zabójcy) i dodatkowy przychód.
W sumie niespecjalnie fajnie, ale w Medievalu można wskazać jednostkom dłuższą drogę na raz więc nie są tak bardzo upierdliwi.