Zaloguj się, aby obserwować  
RobeN

Czy ktoś jeszcze słucha Metalu?

26455 postów w tym temacie

Dnia 20.09.2009 o 13:19, Miklak napisał:

> musiałeś się dużo pocić ,by to znalezc ja to juz zapodawałem wcześniej no oprócz
sabbat
> i sanctuary
Szukanie w zakamarkach pamięci nie powoduje pocenia ;P Poza tym dobry thrash to można
zapodawać i po kilka razy.



heathen powinno wydać cd w tym roku forbidden ny my space umieścił nowy utwór :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.09.2009 o 10:05, Condoman napisał:

Rzeczywiście ciężkie. To ja mam requesta http://www.youtube.com/watch?v=D5Vs_XbMNQA

Mistrz ciętej riposty, ha? Trzeba przyznać, ciężkie to - ciężko hłojowe. Niekoniecznie ostra sieczka ze świńskim chrumkaniem na wokalu jest "dźezi".
Wybacz jeżeli uderzyłem w twoje gusta, ale brutal death metal czy grind to nie moje klimaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.09.2009 o 13:42, Transylvanian_Hunger napisał:

> Rzeczywiście ciężkie. To ja mam requesta http://www.youtube.com/watch?v=D5Vs_XbMNQA

Mistrz ciętej riposty, ha? Trzeba przyznać, ciężkie to - ciężko hłojowe. Niekoniecznie
ostra sieczka ze świńskim chrumkaniem na wokalu jest "dźezi".
Wybacz jeżeli uderzyłem w twoje gusta, ale brutal death metal czy grind to nie moje klimaty.

I w brutalu są zespoły z wyższej półki ;]
http://www.youtube.com/watch?v=GRBy2_Un_zY
http://www.youtube.com/watch?v=aHoL7iUgjiw
Ale pewnie ten drugi wokal mniej Ci podejdzie niż pierwszy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.09.2009 o 13:22, hammerfall87 napisał:

heathen powinno wydać cd w tym roku forbidden ny my space umieścił nowy utwór :)

Słyszałem. Czekam z niecierpliwością na płytkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.09.2009 o 14:03, hans_olo napisał:

I w brutalu są zespoły z wyższej półki ;]

Ja nawet nie lubię standardowego death metalu ze względu na growl. Ten typ wokalu po prostu do mnie nie przemawia, choć zdarzyło mi się pojedynczych kapel słuchać.

Dnia 20.09.2009 o 14:03, hans_olo napisał:

Jakichś rewelacji w tym się nie doszukałem - nie dla mnie.

Dnia 20.09.2009 o 14:03, hans_olo napisał:

http://www.youtube.com/watch?v=aHoL7iUgjiw
Ale pewnie ten drugi wokal mniej Ci podejdzie niż pierwszy :P

Akurat Vital Remains znam i kilka razy "Dechristianize" słuchałem - ale to było jakiś czas temu.
Teraz czekam na płytkę "Dekadens" Lifelover - 2 kawałki z tej płyty można posłuchać na moim GS''ie.
Ostatnio jestem pochłonięty Depressive Black Metalem i podobnymi dźwiękami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.09.2009 o 13:03, Miklak napisał:

Thrash, thrash, thrash... zawsze te same płytki i zespoły padają gdy zaczyna się dyskusja
;P A co powiecie na coś lekko mniej znanego? Ileż można w końcu słuchać tego samego?
Wujek Miklak zaraz coś znajdzie ;P


A tam:-) Destruction dajmy na to jest pełna klasyka thrashu, a jakoś rzadko o nim się wspomina, tak samo Forbidden(który podałeś poniżej i bardzo dobrze), takie coś bardzo techniczne(i stare) jak Intruder, Massacra
na niektórych(tych mniej deathowych) płytach grała zajebiście, Mekong Delta grał świetny progresywny(i pewnie dlatego mało popularny) thrash, kolejni weterani z Razor, z Sadus(ech, DiGiorgio...), z Suicidal Tendencies, z Toxik, z Vio-Lence, z Xentrix... Jest tych płyt tyle, że zanim się wszystko pozna, pół życia zleci...:-)

Dnia 20.09.2009 o 13:03, Miklak napisał:

Sanctuary - "Into the Mirror Black" (1990)
Thrash z elementami heavy, coś jak Metal Church.
http://www.youtube.com/watch?v=ey40w6USV2A


O, a ci panowie łącza się z Megadeth, bo Mustaine produkował im płyty...:-) A potem panowie przekształcili się w Nevermore, które to jest jednym z lepszych, młodych zespołów, chociaż klasycznego thrashu nigdy nie grali.

@Niflheim - hmm, "Mental Vortex" jak i reszta rzeczy Corornera jest dobra, ale jakoś "Grin" najbardziej mi się spodobał, pewnie dlatego, że jest najbardziej progresywny. Z zakupem na zagranicznej akcji też nie ma jakiegoś wielkiego problemu(wystarczy mieć dużo cierpliwości), ale dla wielu osób to jest czarna-magia:-) A w polskim sklepie(tak normalnym jak i internetowym) to już jest nie do dostania raczej, zresztą na YT też całkiem niedawno nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.09.2009 o 13:42, Transylvanian_Hunger napisał:

Mistrz ciętej riposty, ha? Trzeba przyznać, ciężkie to - ciężko hłojowe. Niekoniecznie
ostra sieczka ze świńskim chrumkaniem na wokalu jest "dźezi".
Wybacz jeżeli uderzyłem w twoje gusta, ale brutal death metal czy grind to nie moje klimaty.

Hej, ja tez uważam, że ten kawałek Katalepsy jest do dupy-ale nie mogłem się powstrzymać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.09.2009 o 13:03, Miklak napisał:

Thrash, thrash, thrash... zawsze te same płytki i zespoły padają gdy zaczyna się dyskusja
;P A co powiecie na coś lekko mniej znanego? Ileż można w końcu słuchać tego samego?


Można słuchać tego samego bez przerwy, pod warunkiem że to coś jest bardzo dobre. ;)

Dnia 20.09.2009 o 13:03, Miklak napisał:

Wujek Miklak zaraz coś znajdzie ;P
Demolition Hammer - "Epidemic of Violence" (1992)
Z pewnością jedna z najlepszych trash/death metalowych płytek jakie kiedykolwiek powstały.
Wszystko jest takie jak powinno. Ciężko o jakieś wady. Dla fanów Kreatora (i nie tylko).
http://www.youtube.com/watch?v=cKn66Ah1Huo


Thank you Cpt. Obvious - Demolition Hammer jest znany, a może raczej powinien być znajomy każdemu fanowi ekstremalnego thrashu. ;P

Dnia 20.09.2009 o 13:03, Miklak napisał:

Sabbat - "Dreamwaver" (1989)
Tzw. pagan thrash :P Pogańskie teksty, niezłe granie i dużo wokali (facet prawie ciągle
śpiewa ;P)
http://www.youtube.com/watch?v=YhJI-Reun9c


Zajebiste. Aż dziw bierze, że o tym zespole jeszcze nie słyszałem...

Ja mogę polecić polski Hellias, jako że ich perkusista jest mi znajomy (mieszka na sąsiednim osiedlu). Jeszcze we wrześniu wydają nowy album, A.D. Darkness. Trzy nowe kawałki można przesłuchać na MySpace, wpadają w ucho. ;)

http://www.myspace.com/helliaspl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co do Sabbata, to zdaje mi się, że poza Polską jest dość znany, szczególnie w Japonii... Nie słyszałem zbyt wiele ich piosenek, ale ponoć absolutnym mistrzostwem była płyta zawierająca...jeden utwór, za to jakoś 40 minutowy(albo i 50). Podobno genialny, zawierający wszystko co w metalu ma prawo być. Na youtubie próżno jednak szukać, chyba że w częsciach, ale to nie to samo, dlatego czaję się teraz na tę płytę, ale nigdzie znaleźć nie mogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.09.2009 o 17:20, Warchild napisał:

Co do Sabbata, to zdaje mi się, że poza Polską jest dość znany, szczególnie w Japonii...
Nie słyszałem zbyt wiele ich piosenek, ale ponoć absolutnym mistrzostwem była płyta zawierająca...jeden
utwór, za to jakoś 40 minutowy(albo i 50). Podobno genialny, zawierający wszystko co
w metalu ma prawo być. Na youtubie próżno jednak szukać, chyba że w częsciach, ale to
nie to samo, dlatego czaję się teraz na tę płytę, ale nigdzie znaleźć nie mogę.


trudno żeby w Japoni nie był....:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hmm, właśnie wykonam coś, co nie zdarza mi się zbyt często - czyli polecę coś z blacku...:-)
Jakiś czas temu znajomy polecił mi najnowszy album Francuzów z Blut aus Nord i właśnie dzisiaj położyłem łapę na "Memoria Vetusta II: Dialogue with the Stars".
Miała to być muzyka z dużą dawką klimatu (atmospheric black), ale nie sądziłem, że to co wydobędzie się z głośników dosłownie zdmuchnie mnie z krzesła... Album zaczyna bardzo spokojnie:
"Acceptance (Aske)" - http://www.youtube.com/watch?v=ZioiSoUfl84
Żeby za chwilę dość solidnie przywalić między oczy - ale to przywalenie najwyższej próby, przeplatane z wolniejszymi, melodyjnymi momentami(wielki szacunek dal tego co zrobił gitarzysta, niejaki Vindsval, odpowiedzialny także za świetne wokale. Tu też zachęcenie dla osób, które takich temp normalnie nie wytrzymują - warto posłuchać dalej, muzyka zmienia tu styl na mniej ekstremalny bardzo często):
"Disciple’s Libration (Lost in the Nine Worlds)" - http://www.youtube.com/watch?v=Sz9Tz6h-TkA
Trzeci kawałek nie tak długi, ale z równie świetną zawartością(znów na gitara...):
"The Cosmic Echoes of Non-Matter (Immaterial Voices of the Fathers)" - http://www.youtube.com/watch?v=bLrpl6gyvnw
Po nim mamy świetne przejście w bardzo spokojny i klimatyczny moment:
"Translucent Body of Air (Sutta Anapanasati)" - http://www.youtube.com/watch?v=Ki1NsfcbYGY
Numer pięć tutaj akurat pominę i przejdę od razu do szóstki...
"...the Meditant (Dialogue With the Stars)" - http://www.youtube.com/watch?v=4ijzpS8o3UI
...bo to już jest masakra, jeśli chodzi o geniusz tych ludzi... Szczerze mówiąc ciężko jest jakoś to opisać, trzeba posłuchać... Jak ta płyta nie będzie w piątce najlepszych(co najmniej) w tym roku, to ja nie wiem...:-)

Druga sprawa godna polecenia: Emperor w końcu wydał swój koncertowy album nagrany po zejściu się w 2005 roku(co niestety 2 lata później się skończył). "Live Inferno" to w sumie dwie płyty z dwoma koncertami(jeden jak nazwa wskazuje z festiwalu Inferno, drugi z Wacken 06), o bardzo zbliżonym doborze kawałków(ot, ten pierwszy dłuższy o 3 pozycje). Jednego i drugiego słucha się bardzo dobrze - słychać dokładnie wszystko, czym posługiwali się muzycy na scenie, przy czym świetnie zachowano atmosferę występu na żywo - wystarczy zamknąć nałożyć słuchawki, odpowiednio podkręcić potencjometr, zamknąć oczy i już jesteśmy w tym tłumie maniaków wrzeszczących dziko co jakiś czas...:-) Gatunkowo - jak to Emperor - black z dużą ilością symfonii, na najwyższym poziomie(Ihsahn, Samoth i Trym w genialnej dyspozycji...). Zresztą popatrzcie sobie(pierwszy i ostatni jak najbardziej wizualnie, bo na DVD te koncert tez się ukazały) na coś takiego jak choćby:
"Thus Spake the Nightspirit" - http://www.youtube.com/watch?v=oZfmm7q09l4
"The Majesty of the Nightsky" - http://www.youtube.com/watch?v=9ISI-HpxDeQ
"Inno a Satana" - http://www.youtube.com/watch?v=8nNNemIwuAA
I tym klasykiem zakończę, bo pora już późna...:-)

Coś mi jednak podpowiada, że warto by pożegnać się(chwilowo) nieco bardziej epicko i podnośne, co umożliwi mi świetnie ostatni kawałek z pierwszego polecanego albumu, także jeszcze raz Blut aus Nord:
"Elevation" - http://www.youtube.com/watch?v=yxU12oSG0yY Genialne...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.09.2009 o 14:17, Transylvanian_Hunger napisał:

Akurat Vital Remains znam i kilka razy "Dechristianize" słuchałem - ale to było jakiś
czas temu.


"Icons of Evil" jest IMO jeszcze lepsze od "Dechristianize". Przynajmniej dogłębniej przesłuchałem IoE, przezajebista płytka.

http://www.youtube.com/watch?v=jHNlQUSIzBM

Dnia 20.09.2009 o 14:17, Transylvanian_Hunger napisał:

Ostatnio jestem pochłonięty Depressive Black Metalem i podobnymi dźwiękami.


Gris już słyszałeś?

Jestem po sprawdzeniu nowego Immortal oraz Marduk. Tych pierwszych nigdy nie słyszałem, czytałem różne opinie, po jednym odsłuchaniu jestem pozytywnie nastawiony do sprawdzenia poprzednich dokonań kapeli. Niezła sieka z melodyjnymi riffami, ostatni numer zabija. http://www.youtube.com/watch?v=g-FTXkk7Ihg
Co do Marduk to spodziewałem się czegoś szybszego, wieje nudą przez większość czasu, ale może dlatego, że nigdy nie lubiłem wokalu Mortuusa, a z Marduk zachwycałem się tylko "Panzer Division Marduk". Szybko i mega brutalnie, na "Wormwood" tego brak IMHO. Większości album się podoba, więc widocznie ze mną jest coś nie tak :P Teraz jestem w trakcie sprawdzania nowego Nile. Tematyka się nie zmieniła, nawet więcej wstawek w egipskich klimatach się pojawiło! Szybka płyta choć z licznymi zmianami tempa na umiarkowane i bardzo wolne, brutalniejszy wokal niż na poprzednich albumach ogromny plus za to. Ale po dwóch kawałkach więcej nie dam rady napisać, jak zresztą wyżej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.09.2009 o 12:12, Methical napisał:

"Icons of Evil" jest IMO jeszcze lepsze od "Dechristianize". Przynajmniej dogłębniej
przesłuchałem IoE, przezajebista płytka.


IMO to wszystkie płyty Vital są zajebiste... Na "Dechristianize" czarował klasyczny początek i ryk Bentona a cappella na koniec pierwszego kawałka...:-)

Dnia 28.09.2009 o 12:12, Methical napisał:

Jestem po sprawdzeniu nowego Immortal oraz Marduk. Tych pierwszych nigdy nie słyszałem,
czytałem różne opinie, po jednym odsłuchaniu jestem pozytywnie nastawiony do sprawdzenia
poprzednich dokonań kapeli. Niezła sieka z melodyjnymi riffami, ostatni numer zabija.


Jak dla mnie całkiem dobry krążek będzie, na razie słyszałem kawałek u brata i jest ok. Stylowo jak "At the Heart of Winter" i "Damned in Black", czyli tak jak lubię. Dobrze, że Abbath&Co poszli po rozum do głowy i zaczęli grać znowu(swoją drogą, ciekawe co z "I" teraz). Żeby tak jeszcze panowie z Emperor poszli ta drogą(a nie jakiś side project cholera jasna...:-) )

Dnia 28.09.2009 o 12:12, Methical napisał:

Co do Marduk to spodziewałem się czegoś szybszego, wieje nudą przez większość czasu,
ale może dlatego, że nigdy nie lubiłem wokalu Mortuusa, a z Marduk zachwycałem się tylko
"Panzer Division Marduk". Szybko i mega brutalnie, na "Wormwood" tego brak IMHO. Większości
album się podoba, więc widocznie ze mną jest coś nie tak :P Teraz jestem w trakcie sprawdzania
nowego Nile. Tematyka się nie zmieniła, nawet więcej wstawek w egipskich klimatach się
pojawiło! Szybka płyta choć z licznymi zmianami tempa na umiarkowane i bardzo wolne,
brutalniejszy wokal niż na poprzednich albumach ogromny plus za to. Ale po dwóch kawałkach
więcej nie dam rady napisać, jak zresztą wyżej :P


Marduka nie słyszałem póki co, ale chyba poniżej pewnego poziomu to oni już nie zejdą.
Z Nile tak nie szalej, za kilka dni dopiero wychodzi...:-) Pewnie będzie jak zawsze, czyli duża ilość mocy, techniki i Egiptu - jednym słowem, smakowicie.

Od siebie dorzucę coś takiego jak Fleshgod Apocalypse i ich debiut "Oracles", który od razu promuje zespól do czołówki światowej deathu. Jest brutalnie, technicznie i szybko(nawet bardzo), brzmienie ma sobie ogromny power. Do tego panowie lubią inspirować się klasyką, która czasami pojawia się w utworach. Album zaczyna się tak:
"In Honour of Reason" - http://www.youtube.com/watch?v=UtDxvvYlxqQ
Wpływy klasyki(na końcu) "As Tyrants Fall" - http://www.youtube.com/watch?v=yWVvQ9zLh0M
I na początku: "Embodied Deception" - http://www.youtube.com/watch?v=1pau3clhUKk
Całość do odsłuchania na YT, jak dla mnie jeden z kandydatów do płyty roku w swojej kategorii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No a o Dimmu nikt nie pamięta? Przecież to jeden z lepszych takich zespołów. Że co? Komercyjni? Pytanie dnia: jak BLACK może być komercyjny? Jeśli znajdzie się jakaś metoda, to i tak muzyka jest świetna, choć IMO dopiero po Stormblast. Enthrone Darkness Triumphant i Puritanical Euphoric Misanthropia rządzą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.09.2009 o 15:15, Warchild napisał:

No a o Dimmu nikt nie pamięta? Przecież to jeden z lepszych takich zespołów. Że co? Komercyjni?
Pytanie dnia: jak BLACK może być komercyjny? Jeśli znajdzie się jakaś metoda, to i tak
muzyka jest świetna, choć IMO dopiero po Stormblast. Enthrone Darkness Triumphant i Puritanical
Euphoric Misanthropia rządzą!


Pamięta, pamięta, tylko, że nic nowego nie wydaja teraz, a wspominamy o nowościach akurat nieco. Poza tym to raczej symphonic extreme, przynajmniej ja tak nazywam, to co DB gra. W sumie chyba najbardziej lubię "Puritanical Euphoric Misanthropia", ale resztą też nie pogardzę...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.09.2009 o 15:15, Warchild napisał:

Pytanie dnia: jak BLACK może być komercyjny?

Czemu nie może? Skoro taka niszowa ekstrema to co robi Immortal w Nuclear Blast? Jasne, że może i czasami jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.09.2009 o 15:13, Nephren-Ka napisał:

Całość do odsłuchania na YT, jak dla mnie jeden z kandydatów do płyty roku w swojej kategorii...

Kandytat w kategorii death metal album of the year to przede wszystkim nowy Be''lakor. Progresywny, melodyczny...
http://www.youtube.com/watch?v=Y87bVC8tG2Q From Scythe to Sceptre
http://www.youtube.com/watch?v=jK_AIC97dMM Aspect

No i nie zapominajmy o The Chasm... Jeszcze nie słuchałem, na YT nie ma, ale jest coś na last.fm:
http://www.lastfm.pl/music/The+Chasm/Farseeing+the+Paranormal+Abysm
Słucham sobie właśnie pierwszego kawałka "Entering a Superior Dimension" i już wiem, że mamy do czynienia z albumem fenomenalnym :)
http://www.lastfm.pl/music/The+Chasm/_/Entering+A+Superior+Dimension?autostart

A te wszystkie Nile nie Nile czy inne Pestilence niech się biorą do roboty i nagrają coś naprawdę innowacyjnego :P


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.09.2009 o 15:15, Warchild napisał:

No a o Dimmu nikt nie pamięta? Przecież to jeden z lepszych takich zespołów. Że co? Komercyjni?
Pytanie dnia: jak BLACK może być komercyjny?

yyy... normalnie tak jak każdy gatunek muzyki?

@Nephren-Ka

Dnia 28.09.2009 o 15:15, Warchild napisał:

Pamięta, pamięta, tylko, że nic nowego nie wydaja teraz

Ta, a płytka OMC to co? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.09.2009 o 15:36, Miklak napisał:

Kandydat w kategorii death metal album of the year to przede wszystkim nowy Be''lakor.
Progresywny, melodyczny...


Ha, nieźle trafiłeś, bo ta płyta czeka w pudełku i ma pojawić się u mnie zaraz za Fleshgod Apocalypse...:-) A mówią, że zbiegi okoliczności nie istnieją...:-) Ogólnie FA kandyduje w kategorii brutal death, także z Be''lakor się nie pogryzie...:-) Btw - myślałem, że FA Cię bardziej zaciekawi - świeże to, z kopem i inspiracjami klasyką...:-)

Dnia 28.09.2009 o 15:36, Miklak napisał:

No i nie zapominajmy o The Chasm... Jeszcze nie słuchałem, na YT nie ma, ale jest coś
na last.fm:


Hmm, zdaje się, że mogę mieć ta płytę(na chwilę), jeśli złapię lokalnego maniaka deathu...:-) Ale póki co niszczymy za pomocą FA, właśnie przegoniłem drogowców odpoczywających w zasięgu mojego okna...:-)

Dnia 28.09.2009 o 15:36, Miklak napisał:

A te wszystkie Nile nie Nile czy inne Pestilence niech się biorą do roboty i nagrają
coś naprawdę innowacyjnego :P


Te, Nile na pewno będzie dobre... A innowacja przyjdzie wraz z nowym Morbid Angel - Trey siedzi już cicho tyle czasu, że jak uderzy, to nas pozabija...:-)

Dnia 28.09.2009 o 15:36, Miklak napisał:

Ta, a płytka OMC to co? :)


OMC to nie Dimmu...:P

Kurde, znowu się zacznie dyskusja o komercji...:-) A mnie to wali, ważne, żeby mi się podobało, co dany zespół gra, reszta mnie nie interesuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować