Mortal Kombat (Temat Ogólny)

[Kamil2142 0]

Siemka,stworzyłem ten temat z myślą o Mortal Kombat (wszystkich częściach).
Zapisujcię tu np.swoje historie związane z MK, albo jakieś super Kombosy które udało wam się wykonać podczas gry,
Swoje ulubione postacie itp.
Ja grałem w Mortal Kombat : Deadly Alliance i Mortal Kombat 4 w MK:DA grałem u kolegi na PS2, a w MK4 grałem na Playstation albo na kompie ?? nie pamiętam =)
Moją ulubioną postacia z MK jest Sub-Zero a na drugim miejscu jest Raiden razem z Scorpionem a na trzecim Reptail.
I żadną postacia w żadnej części MK nie udało mi się zrobić Fatality :/ ale widzieć widziałem jak brat od tego kolegi (u którego graliśmy na PS2) zrobił parę Fatality ale patrzeć a zrobić to co innego no ale ważne że coś widziałem :D
Narq

[Albii 0]

hej ktoś wie jal w mk 4 robi się fatality?? <ps:wiem jak odblokowac goro:trzeba kenj(czy jakos tak sę nazywa) trzeba wygrać slup walk>

[rafal_dj_mix 0]

Dnia 05.04.2007 o 13:21, albinskia napisał:

hej ktoś wie jal w mk 4 robi się fatality?? <ps:wiem jak odblokowac goro:trzeba kenj(czy
jakos tak sę nazywa) trzeba wygrać slup walk>

Niestety nie...bo w MK 4 nawalam z haka,a co do goro to thx :)

[Madoc 0]

Mortal Kombat wymiata, szczególnie część druga. Tam zawsze grałem Liu Kangiem (dla początkujących najlepszy) i Baraką. Baraką nawet potrafiłem zrobić Fatality, to z odcięciem głowy :)

[Ring5 0]

@Rafal dj mix

> Niestety nie...bo w MK 4 nawalam z haka,a co do goro to thx :)

Odpowiadasz na post, który ma już prawie rok...


Co do samego Mortal Kombat, to pamiętam dłuuugie godziny spędzone przy pierwszej części. Grafika, jak na tamte czasy, niesamowita (rządził niepodzielnie kreskówkowy Street Fighter, a tu nagle coś takiego...), grywalność wgniatająca w fotel... Wprawdzie historia opowiedziana w grze odbiegała lekko od tego, co zostało później oficjalną historią MK (np. Raiden, teoretycznie będący obrońcą Ziemi, doprowadza do jej zagłady, zapraszając do turnieju innych bogów po swoim zwycięstwie), ale to tak naprawdę drobne szczegóły, które w niczym nie umniejszały zabawy.

Oczywiście gra nie była pozbawiona wad, jak choćby mizerne AI, które bez problemu można było pokonać powtarzając cały czas schemat "doskok i kop w locie - odskok".

Potem przyszła dwójka, która była, delikatnie mówiąc, "intrygującym eksperymentem". Gdyby Mortal Kombat 2 był kobietą, to mówiło by się, że ma ciekawą osobowość. Grafika wprawdzie uległa poprawie, ale zmiany, jakie wprowadzono w samej rozgrywce (Friendship? Kto to wymyślił, jak rany?) sprawiały, że było to kuriozum, jakich mało. Fantastyczny, mroczny klimat jedynki (polany dla smaku obficie krwią) został zmieniony na coś, co pasowało raczej do przedszkola, niż do "poważnej" bijatyki. Zakończenia, mające przeciwnika upokorzyć (wspomniany wcześniej Friendship, czy też Babality, zmieniające wroga w bobaska), sprawiały, że upokorzony był sam grający, musząc na coś takiego patrzeć. Wprawdzie zaserwowano tu znacznie więcej postaci, niż "siedmiu wspaniałych" z jedynki, ale mimo wszystko MK2 był chyba najsłabszą ze wszystkich części.

MK3, które miało naprawić błędy dwójki, w pewnym stopniu wykonało swoje zadanie, ale po części dodało własne "zgrzyty". Wprawdzie klimat stał się zdecydowanie mroczniejszy, niż w dwójce, a przeniesienie walk na ulice (czy stacje metra) naszych miast sprawiło, że po raz pierwszy gracze poczuli, że naprawdę walczą o los planety, ale zarówno Friendship, jak i Babality zostały, a dodano do nich kolejny absurd, czyli Animality, pozwalające zwycięzcy pojedynku na zmienienie się w jakieś miłe, puchate zwierzątko (w rodzaju misia polarnego w przypadku Sub-Zero) i zmasakrowanie przeciwnika. Hmm... tego... ewidentnie twórcy nie rozumieją, że co za dużo, to nie zdrowo. Mimo tych "kwiatków", gra była bardzo dobra. Może nie dawała tyle frajdy i satysfakcji, co jedynka (ale to chyba żadnemu sequelowi w historii gier się nie udało), ale z pewnością była krwawa (pozwalała np. wepchnąć przeciwnika pod nadjeżdżające metro), dynamiczna, no i wprowadzała combosy.

A potem MK zyskał trzeci wymiar, i nic już nie było takie, jak kiedyś...


Co do ulubionej postaci, to odpowiedź może być tylko jedna: Scorpion, oczywiście. Jedna z niewielu postaci w MK która nie jest płaska jak deska do prasowania. Typowy romantyczny antybohater, na darmo próbujący znaleźć dla siebie miejsce na tym padole łez. Niesamowicie mi go brakowało w MK3, jego brak w tej części był chyba jedną z największych wpadek twórców serii. Wprawdzie pojawił się w MK Trilogy i Ultimate MK3, ale to już nie to samo...

Edytka I znowu problem z forum... Odpowiadałem na post rafal dj mix, a forum nie uznało mojego posta jako odpowiedzi, oraz nie zaznaczyło cytatu...

[Albii 0]

czy ktoś wie jak wyciągać broń w mk4??

[Revanchist 0]

Lubię tą serię, chociaż z bijatyk Midwaya bardziej cenię sobie Primal Rage. W Clicku! z lutego można było znaleźć w Midway Arcade Treasures całą Trylogię w wersjach automatowych. Z dzisiejszej perspektywy - starczy grania w to ;).

[Pawel10 0]

Dnia 01.03.2008 o 16:35, albinskia napisał:

czy ktoś wie jak wyciągać broń w mk4??

Zobacz sobie na liście ataków (każdym ludzikiem robi się to inaczej)

a można nastawić, żeby fatality robiło się jednym przyciskiem :D

[Magok 0]

Gra jest nawet dobra ale najlepsze są te najstarsze części gdzie można grać na 2.

[Albii 0]

ciekawe czemu jak robili nowsze części gry to tylko na plejaka a na kompa już nie ???

[Blackhand 2]

Bo "mordobicia" jako gatunek na PC praktycznie umarły już dawno temu. A przyczyn jest wiele (ogólnie można powiedzieć, że nie były zbyt popularne i twórcom nie opłacało się robić konwersji).

[Bifur 0]

Pamiętam jak zagrywałem się w pierwszą część Mortal Kombat na moim "pegazusie". Pierwsze trzy części były niesamowite. Na czwartej części bardzo się zawiodłem. To nie był ten sam "mortal", w którym Scorpion wykrzykiwał "come over here!" albo Raiden robiący tak zwanego "supermana"... Seria została wyparta przez genialną bijatykę Tekken i jego rywala Virtua Fighter. Mam nadzieję, że pojawi się w końcu godna kontynuacja, która będzie także dostępna na PieCe.

[Pierogi_z_Cukrem 0]

Po pokonaniu Raidena (w każdym razie ten w chińskim) w MKM : Sub Zero gra się kończy. Dlaczego?

[hammerfall87 0]

Dnia 01.03.2008 o 18:01, Bifur napisał:

Pamiętam jak zagrywałem się w pierwszą część Mortal Kombat na moim "pegazusie". Pierwsze
trzy części były niesamowite. Na czwartej części bardzo się zawiodłem. To nie był ten
sam "mortal", w którym Scorpion wykrzykiwał "come over here!" albo Raiden robiący tak
zwanego "supermana"... Seria została wyparta przez genialną bijatykę Tekken i jego rywala
Virtua Fighter. Mam nadzieję, że pojawi się w końcu godna kontynuacja, która będzie także
dostępna na PieCe.

Na pegazusie moim zdaniem mortal był nie dorobiony(może przez ślamazarność)

[SpecShadow 0]

A na Playstation 2 ma wyjść Mortal Kombat Kollection z 3 częściami wydanymi na PS2 - Deception, Armageddon i Shaolin Monks. Cena to 29$. Są jakieś plany wydania zestawu w Polsce?

[Xsaw 0]

Dnia 27.07.2008 o 21:19, Spector 109948 napisał:

A na Playstation 2 ma wyjść Mortal Kombat Kollection z 3 częściami wydanymi na PS2 -
Deception, Armageddon i Shaolin Monks. Cena to 29$. Są jakieś plany wydania zestawu w
Polsce?

Oż te trzy doskonałe tytuły za 30 $?Ja jak narazie pykam se w Armaggedona na Ps2 od kumpla se porzyczyłem.Może to nie ten sam MKco jedynka i 2 ale nadal kopie zad,zwłaszcza Scorpion,Sub i Baraka.A Tekken I VF imho dosc słabe są przy MK.

[Endrju85 0]

A co myślicie o nowym MK vs DC Universe? Ciekawi mnie zdanie prawdziwych hardkorowców :)

[Niflheim 0]

http://www.vg247.com/2010/06/10/warner-announces-mortal-kombat-for-2011-for-ps3-360/

“This game really is a response to what players have been demanding: mature presentation, reinvented 2D fighting mechanic and the best, most gruesome fatalities ever!”

TAAAAK! Szykuje się wielki powrót króla bijatyk. ;D

[Niflheim 0]

http://e3.gamespot.com/video/6266626/

Kupuję w dniu premiery. ;D

[Damianuss1 0]

Premiera już niedługo, a w temacie susza. Nie ma co się sprzeczać. Powrót serii i to z wielkim kopniakiem w drzwi. Pamiętam jak swego czasu zagrywałem się w pierwszą część, trzecią, czwartą i podobało mi się. Najnowsza odsłona zapowiada się na najlepszą część serii :). Nie mogę się doczekać premiery. Przy okazji oto prawdopodobna lista zawodników. Prawdopodobna ponieważ możliwe, że to fanowski fake. Link -> http://bi.gazeta.pl/im/9/9331/z9331569X.jpg