HumanGhost

Filmy i seriale - co warto obejrzeć a czego nie [M]

36655 postów w tym temacie

Dnia 22.03.2009 o 15:54, PoleMan napisał:

Zapomniałeś wspomnieć, że jest z najładniejszą aktorką po tej stronie mississipi, to
jeszcze bardziej odstresowuje. :D


Ładna jest, ale... mówiłem, że z dziewczyną byłem ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.03.2009 o 20:04, Doktor14 napisał:

Ładna jest, ale... mówiłem, że z dziewczyną byłem ;]



Aa, umknęło to mej uwadze. Ale mimo wszystko, to jednak pewnie było odstresowujące. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Lock, stock and two smoking barrels – Porachunki.

Obejrzałem ten film wczoraj zachęcony obsadą i postacią reżysera ( Guy Ritchie – ten sam który maczał swe palce w “Przekręcie” ) i jestem zachwycony. Jeśli ktoś ogladał "Snatch" to już zapewne wie czego może się spodziewać po "Porachunkach". Jest to współczesna komedia gangsterska w stylu kina Quentina Tarantino tyle, że spod ręki Ritchiego, do tego w klimatach brytyjskich. Choć film jest miejscami przejaskrawiony i niedorzeczny to ogląda się to świetnie, czy to przez świetnie dobraną obsadę czy przez żarty sytuacyjne i dialogi. Zacząć trzeba by było od samej historii i bohaterów. Czwórka przyjaciół, zajmująca się mniej lub bardziej legalnymi interesami - a wśród nich Eddie - chłopak który ma talent do gry w karty. Mamy też głównego bad boya - starszego gościa z potężnymi plecami, który organizuje nielegalne turnieje w pokera. Przyjaciele robią zrzutkę na "wpisowe" i wysyłają Eda na spotkanie z Harrym i innymi pokerzystami widząc w nim szansę na zarobienie grubej mamony. Nie wdając się w zbędne szczególy ... Eddie przegrywa ... i to za dużo. W ciągu tygodnia on i jego kumple muszą oddać dług Harry''emu albo pozbędą się paluszków ... a potem wszystkiego co ma jakąkolwiek wartość. Tak mniej więcej zaczyna się cała historia a, że tu i ówdzie kręcą się handlarze ganją, goryle Harry''ego, złodzieje amatorzy i jeszcze paru innych gości ... historia zmienia się jak w kalejdoskopie i zapewniam was ... mimo, że film trwa niespełna 110 minut to będzie się działo ... oj będzie. ;-D. Świetny scenariusz, obsada [ Jason Flemyng, Dexter "Soap" Fletcher, Nick Moran, Jason Statham, Vinnie Jones, Sting (!) ], klimat i specyficzny humor oraz niezła ścieżka dźwiękowa - to wszystko składa się na bardzo dobry film. W mojej ocenie ... mocne 9/10. Warto.

A i jeszcze dialogi które zapadły mi w pamięci.

-A minute ago this was the safest job in the world. Now it''s turning into a bad day in Bosnia.

***

-OY! Keep your fingers out of my soup!

***

-What''s that?
-It''s a cocktail. You asked for a cocktail.
-No. I asked you to give me a refreshing drink. I wasn''t expecting a f***ing rainforest! You could fall in love with an orangutan in that!
- You want a pint, you go to the pub.
-I thought this was a pub!
-It''s a Samoan pub.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj o 21:50 na "jedynce" leci "Imię Róży". Jeśli ktoś ma czas, to polecam zasiąść przed ekran telewizora - film jest przedni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie, oglądał ktoś film "Lot nad kukułczym gniazdem" ? jeżeli tak to proszę o komentarze oraz czy ten film rzeczywiście zasłużył na pięć oskarów i czy warto obejrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.03.2009 o 18:37, Kizibono napisał:

Mam pytanie, oglądał ktoś film "Lot nad kukułczym gniazdem" ? jeżeli tak to proszę o
komentarze oraz czy ten film rzeczywiście zasłużył na pięć oskarów i czy warto obejrzeć.


Cięzko powiedzieć w kilku słowach o czym jest ten film , Najkrócej mówiąc i nie za wiele zdradzając jest to film o wolności.
Oskar dla Jacka Nicholsona w pełni zasłużony , dla Louise Fletcher i Milos-a Formana również.
Film wart obejrzenia.

Ps. W książce Alicji Helman 100 arcydzieł kina zajmuje 41 pozycję.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.03.2009 o 19:01, Kizibono napisał:

>Ps. W książce Alicji Helman 100 arcydzieł kina zajmuje 41 pozycję.
Zapytam z czystej ciekawości, co zajmuje pierwszą pozycję ?


Andriej Rublow

Ps. Szkoda że robisz już wpisów na gramsajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.03.2009 o 19:05, kerkas napisał:

Andriej Rublow

O filmie nigdy nie słyszałem, sprawdziłem na filmweb noty ma rewelacyjne zauważyłem też, że film jest bardzo stary ale prezentuje się ciekawie.

Dnia 23.03.2009 o 19:05, kerkas napisał:

Ps. Szkoda że robisz już wpisów na gramsajcie.

Nie mam umiejętności do robienia layouta a nie ma kto zrobić :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.03.2009 o 19:16, Kizibono napisał:

> Andriej Rublow
O filmie nigdy nie słyszałem, sprawdziłem na filmweb noty ma rewelacyjne zauważyłem też,
że film jest bardzo stary ale prezentuje się ciekawie.


To jeszcze kilka arcydzieł:

Barry Lyndon
Czas Apokalipsy
Człowiek z blizną oryginał z 1932 r.
Dawno temu w Ameryce
Do utraty tchu
Gabinet doktora Caligari
Gorączka złota
Harakiri
Iwan Groźny
Ludzie za mgłą
Narodziny narodu
Niebezpieczne związki
Niepotrzebni mogą odejśc
Obywatel Kane
Odyseja kosmiczna 2001
Pancernik Potiomkin
Piknik nad Wiszącą Skałą
Rashomon
Rzym, miasto otwarte
Siódma pieczęć
Sokół Maltański
Spaleni słońcem
Towarzysze broni
Tron we krwi
W samo południe
Ziemia obiecana

Dnia 23.03.2009 o 19:16, Kizibono napisał:

> Ps. Szkoda że robisz już wpisów na gramsajcie.
Nie mam umiejętności do robienia layouta a nie ma kto zrobić :P.


Dla mnie ważniejsza jest treść od formy.
Ps. Skrobnij co sądzisz o moich recenzjach Jestem Legendą i Człowiek Omega.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 23.03.2009 o 19:48, kerkas napisał:


To jeszcze kilka arcydzieł:


Szkoda, że tych filmów nie da się obejrzeć, trzeba się do tego zmusić. Nie chodzi mi o to, że są beznadziejne, ale o to, że są trudne. Np. Cinema Paradiso, film, który zrobił na mnie niesamowite wrażenie. Naciągałem sam siebie, żeby nawet to włączyć, ale gdzieś po jakiejś niecałej godzinie wkręciłem jak nigdy. Film rewelacyjny, według mnie arcydzieło kina!
Z tego co wymieniłeś znam kilka, a najlepszy Czas Apokalipsy, świetny, ciężki klimat, a zarazem lekki- ten humor("uwielbiam zapach napalmu o poranku :)"). Przaśny, ale długi i za ciężki do wielokrotnej jazdy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.03.2009 o 19:48, kerkas napisał:

Barry Lyndon
Czas Apokalipsy
Człowiek z blizną oryginał z 1932 r.
Dawno temu w Ameryce
Do utraty tchu
Gabinet doktora Caligari
Gorączka złota
Harakiri
Iwan Groźny
Ludzie za mgłą
Narodziny narodu
Niebezpieczne związki
Niepotrzebni mogą odejśc
Obywatel Kane
Odyseja kosmiczna 2001
Pancernik Potiomkin
Piknik nad Wiszącą Skałą
Rashomon
Rzym, miasto otwarte
Siódma pieczęć
Sokół Maltański
Spaleni słońcem
Towarzysze broni
Tron we krwi
W samo południe
Ziemia obiecana

O kurde, widziałem tylko 3, ale wtopa... Z czego jednego kompletnie nie zrozumiałem, jeden mi się podobał (ale nie zachwycił), a trzeci bardzo podobał, ale też nie "Porwał za serce":D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.03.2009 o 12:24, Mr. Cin napisał:

Czytałeś komiks? nie, to dziękuję. O to właśnie chodzi w tym filmie, o przesłanie a nie
o napier.. się przez 3 godziny.

Nie czytalem, oceniam ten film jako film i jako film jest sredni, nie wiem jak wypada jako adaptacja komiksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio oglądałam Pamiętnik (The Notebook).

Strasznie wzruszający, polecam. Nawet mój chłopak się wzruszył, co mu się praktycznie nie zdarza :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.03.2009 o 19:48, kerkas napisał:

To jeszcze kilka arcydzieł:
Barry Lyndon
Czas Apokalipsy
Człowiek z blizną oryginał z 1932 r.
Dawno temu w Ameryce

Oglądałem i także uważam film za arcydzieło, po prostu piękno kina.I jak zwykle znakomity Robert De Niro.

Dnia 23.03.2009 o 19:48, kerkas napisał:

Do utraty tchu
Gabinet doktora Caligari
Gorączka złota
Harakiri
Iwan Groźny
Ludzie za mgłą
Narodziny narodu
Niebezpieczne związki
Niepotrzebni mogą odejśc
Obywatel Kane
Odyseja kosmiczna 2001
Pancernik Potiomkin
Piknik nad Wiszącą Skałą
Rashomon
Rzym, miasto otwarte
Siódma pieczęć
Sokół Maltański
Spaleni słońcem
Towarzysze broni
Tron we krwi
W samo południe
Ziemia obiecana

Filmy ciekawe, przejże może coś mnie zainteresuje ;)

Dnia 23.03.2009 o 19:48, kerkas napisał:

Dla mnie ważniejsza jest treść od formy.

Owszem ale mam zbyt byle jaki ten lay, przydał by się z motywem "Ojciec Chrzestny" lub "Scarface" miodzio ^_^.

Dnia 23.03.2009 o 19:48, kerkas napisał:

Ps. Skrobnij co sądzisz o moich recenzjach Jestem Legendą i Człowiek Omega.

Załatwione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.03.2009 o 18:52, kerkas napisał:

Ps. W książce Alicji Helman 100 arcydzieł kina zajmuje 41 pozycję.

Przez ciekawość. Kto to jest ta Alicja Helman i kiedy została napisana książka?
Czy ta lista to jest jej autorski wybór, czy powstała na podstawie głosów jakichś krytyków/ludzi kina?
Mnie trudno jakoś zaakceptować fakt, żeby największym arcydziełem był mało znany film "Andrzej Rublow"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.03.2009 o 20:20, Exshiala napisał:

Ostatnio oglądałam Pamiętnik (The Notebook).

Strasznie wzruszający, polecam. Nawet mój chłopak się wzruszył, co mu się praktycznie
nie zdarza :))


Też ostatnio widziałem. Może mnie aż tak bardzo nie wzruszył, ale to kawałek niezłego kina i jak na typowy romans to zrobiony z pomysłem, dałbym 7/10. Polecam dla lubiących "ładne historie" z niekoniecznie happy endem, odradzam przeciwnikom gatunku. Nie znajdziecie nic zatrważającego ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Punisher: War Zone

Po obejrzeniu Punisher: War Zone mam mieszane uczucia, z jednej strony jestem cichym fanem serii komiksów z tytułowym bohaterem. Lecz po seansie nie mogę powiedzieć zbyt dużo pozytywnych słów. Rola Punishera odgrywana przez Thomasa Jane''a była o niebo lepsza. Oczekiwałem troszkę więcej po sequelu świetnego moim zdaniem Punishera z 2004 roku. Widać również, że budżet filmu był "troszkę" mniejszy. Fabuła nie trzyma się kupy, a do tego gra aktorska jest żenująca moim zdaniem. To by było na tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się