HumanGhost

Filmy i seriale - co warto obejrzeć a czego nie [M]

36655 postów w tym temacie

Dnia 15.12.2009 o 19:54, Starscream napisał:

Żelazny krzyż


Swoją drogą. Czytałem książkę o tym samym tytule, tylko nie jestem pewien czy to na podstawie tej powieśći jest. Jedno ważne pytanie, które powinno zweryfikować czy tak, czy nie.

Czy bohaterem tego filmu jest niemiecki, cyniczny żołnierz o nazwisku Steiner?

Chwila w googlach i już sprawdzone. Tak, ten film jest na podstawie tej książki.


Więc mam pytanie. Warto obejrzeć? Lepsze niż książka? Gorsze? Może trzyma mniej więcej ten sam poziom? Chciałbym zobaczyć sobie Steinera na ekranie i skontrować wyobrażenie reżysera z moim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W niedzielę na TVN był taki fajny stary western z lat 70 Johny Johnson czy jakoś tak. Film był o tym jak koleś wybrał się w góry gdzie trochę go spotkało- poznał leśnego dziadka, znalazł strzelbę, polował na bizony przez przypadek poślubił córkę indiańskiego wodza, przygarnął chłopca i później wybudował dom. Jednak po powrocie w wyprawy znalazł zwłoki swojej przybranej rodziny i spalił dom. Później napadali na niego indianie. I mniej więcej w tym momencie usnąłem xD Może mi ktoś napisać jak się skończył ten western?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.12.2009 o 21:34, PAPISHON napisał:

> Żelazny krzyż

Swoją drogą. Czytałem książkę o tym samym tytule, tylko nie jestem pewien czy to na podstawie
tej powieśći jest. Jedno ważne pytanie, które powinno zweryfikować czy tak, czy nie.


Czy bohaterem tego filmu jest niemiecki, cyniczny żołnierz o nazwisku Steiner?

Chwila w googlach i już sprawdzone. Tak, ten film jest na podstawie tej książki.


Więc mam pytanie. Warto obejrzeć? Lepsze niż książka? Gorsze? Może trzyma mniej więcej
ten sam poziom? Chciałbym zobaczyć sobie Steinera na ekranie i skontrować wyobrażenie
reżysera z moim.

Nie czytałem książki więc nie potrafie ci powiedzieć co jest lepsze, mnie sie film bardzo podobał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.12.2009 o 21:34, PAPISHON napisał:

Więc mam pytanie. Warto obejrzeć? Lepsze niż książka? Gorsze? Może trzyma mniej więcej
ten sam poziom? Chciałbym zobaczyć sobie Steinera na ekranie i skontrować wyobrażenie
reżysera z moim.


Reżyserem filmu jest Sam Peckinpah , twórca takich filmów jak:
Pat Garrett i Billy Kid , Ucieczka gangstera , Ballada o Cable''u Hogue , Dzika banda , Major Dundee
Strzały o zmierzchu.
Jeśli widziałeś któryś z powyższych filmów wiesz czego się spodziewać.
Książki nie czytałem , ale zakończenie filmu jest jak cios młotkiem w głowę.

Ps. Sprawdzasz pocztę ? email doszedł ?.

Ps.II. Film jest dostępny na dvd w Polsce cena na allegro 20zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeremiah Johnson dla ścisłości.

Spoiler

Jeremiasz zaczyna polować na Indian a oni na niego , film się kończy gdy Jeremiasz spotyka kolejnego Indianina a ten wznosi rękę na znak pokoju , Jeremiasz czyni to samo , w tle klimatyczna ballada o J.Johnsonie i napisy końcowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.12.2009 o 23:22, kerkas napisał:

Jeremiah Johnson dla ścisłości.

Spoiler

Jeremiasz zaczyna polować na Indian a oni na niego , film się kończy gdy Jeremiasz
spotyka kolejnego Indianina a ten wznosi rękę na znak pokoju , Jeremiasz czyni to samo
, w tle klimatyczna ballada o J.Johnsonie i napisy końcowe.


Eee to troszkę kiepskawo;/
Ale dziękuję za odpowiedź bo spodobał mi się ten film pomimo, że nie przepadam za westernami i to tak starymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.12.2009 o 23:28, Witcher1990 napisał:

Ale dziękuję za odpowiedź bo spodobał mi się ten film pomimo, że nie przepadam za westernami i to tak starymi.

Tak starymi?! Film jest z 1972 r., a większość najpopularniejszych westernów kręcono 20 - 25 lat wcześniej. Więc nie przesadzaj z tym "starym" :-)
Poza tym nie mogę wyjść z podziwu jak możesz pisać, że film się podobał, i równocześnie że usnąłeś przed końcem.
No chyba, że byleś obstawiony piwami :-)

===> kerkas

Spoiler

ten Indianin to był sam Czerwona Koszula - wódz Kruków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.12.2009 o 01:29, A-cis napisał:

Spoiler

ten Indianin to był sam Czerwona Koszula - wódz Kruków



Dzięki , tego akurat nie pamiętałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.12.2009 o 01:29, A-cis napisał:

> Ale dziękuję za odpowiedź bo spodobał mi się ten film pomimo, że nie przepadam za
westernami i to tak starymi.
Tak starymi?! Film jest z 1972 r., a większość najpopularniejszych westernów kręcono
20 - 25 lat wcześniej. Więc nie przesadzaj z tym "starym" :-)
Poza tym nie mogę wyjść z podziwu jak możesz pisać, że film się podobał, i równocześnie
że usnąłeś przed końcem.
No chyba, że byleś obstawiony piwami :-)

===> kerkas

Spoiler

ten Indianin to był sam Czerwona Koszula - wódz Kruków


no wiesz nie lubie siedzieć do 2 w nocy a, że sobie leżałem w ciepłym łóżku zmęczony po treningu to też robi swoje. Ja tam nie wiem kiedy westerny były kręcone. Nowych też jest sporo ale blisko 40lteni film to zdecydowanie nie nowość prosto z kina xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.12.2009 o 09:54, Witcher1990 napisał:

Ja tam nie wiem kiedy westerny były kręcone.

Wypada znać tą historię. Gdy po wojnie wprowadzono TV na masową skalę, kino w USA przeszło przez wielki kryzys. Sam gatunek towarzyszył kinom od dawna, ale pojawiające się w TV na masową skalę coraz bardziej nudne i absurdalne teleturnieje dały kinu chwile chwały i western podbił serca Amerykanów na długie lata, aż w końcu TV podchwyciła temat i zaczęła robić westernowe seriale, co znowu osłabiło przemysł filmowy (cykl ten się powtarza co jakiś czas, obecnie znowu mamy dominację TV, ale kina atakują z kolei technologią 3D, która w TV jest raczej na czworaczkach z kciukiem w ustach). A same cyferki pozwalają jedynie lepiej westerny klasyfikować, bo i w latach siedemdziesiątych było ich pełno, ale o zupełnie innej stylistyce (wpływ wojny w Wietnamie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.12.2009 o 10:04, hans_olo napisał:

> Ja tam nie wiem kiedy westerny były kręcone.
Wypada znać tą historię. Gdy po wojnie wprowadzono TV na masową skalę, kino w USA przeszło

/.../

lata 20. - początki

lata 30. i 40. - fala wielkich westernów , które otwierają "złoty wiek" tego gatunku.

lata. 50 nadwesterny np. "W samo południe"

lata. 60. i 70. początki antywesternu "Strzały o zmierzchu"

erastz-westerny

Spaghetti westerny

lata 80. przypieczętowanie śmierci westernu "Wrota niebios"

lata 90. krótki renesans gatunku i letarg.

"Wyatt Earp" , "Tombstone" , "Tańczący z wilkami" , "Bez przebaczenia"

Western ma to do siebie iż mimo że jest "nieboszczykiem" czasem triumfalnie ożywa.

Ps. Tezę jakoby wpływ polityki był widoczny w westernach obalono już przy okazji "W samo południe" Will Kane sam jak Ameryka w walce w Korei.
Zachęcam do lektury książki "Twarze westernu" gdzie temat jest omówiony szerzej.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.12.2009 o 12:22, kerkas napisał:

Ps. Tezę jakoby wpływ polityki był widoczny w westernach obalono już przy okazji "W samo
południe" Will Kane sam jak Ameryka w walce w Korei.
Zachęcam do lektury książki "Twarze westernu" gdzie temat jest omówiony szerzej.

Jedno dzieło historii nie zmieni. Zawsze podczas i po wojnie kultura ogólnie nasyca się pesymizmem i czy film był zaangażowany w temat czy nie, to sam wpływ zawsze pozostaje. Tolkien też się zarzekał w przedmowie, że wojna nie miała na niego wpływu, jaka jest prawda, to każdy może sobie przeczytać w dalszych rozdziałach. A "specjaliści" to sobie mogą pisać, wiem co widzę na ekranie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co prawda rok się jeszcze nie skończył, ale spytam już teraz, jaka jest wasza TOP3 filmów 2009 roku? U mnie wygląda to tak:

Inglourious Basterds
Watchmen
Star Trek / Pandorum

Chętnie wsadziłbym do TOP3 Gran Torino, jednak iwyszedł pod koniec 2008, premiera Polska była zaś w tym roku

Mam zamiar obejrzeć jeszcze Wrogów Publicznych i Moon, więc TOP3 może jeszcze się zmienić :P poza tym przed nami premiera Avatara czy Parnassus...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.12.2009 o 18:12, szynka140 napisał:

Co prawda rok się jeszcze nie skończył, ale spytam już teraz, jaka jest wasza TOP3 filmów
2009 roku? U mnie wygląda to tak:

Inglourious Basterds
Watchmen
Star Trek / Pandorum

Chętnie wsadziłbym do TOP3 Gran Torino, jednak iwyszedł pod koniec 2008, premiera Polska
była zaś w tym roku

Mam zamiar obejrzeć jeszcze Wrogów Publicznych i Moon, więc TOP3 może jeszcze się zmienić
:P poza tym przed nami premiera Avatara czy Parnassus...

Moon jest takie sobie, tzn film dobry ale oczekiwałem od niego troche więcej.
A na avatara nawet nie czekam, smiac mi sie chce jak widze te niebieskie ludziki. Poza tym fabuła jest tak glupia że dajcie spokój, ten motyw byl juz milion razy przerabiany w kinie. Moze pojde dla samych efektów ale wątpie. Cameron osiągnąl poziom dna, zamiast robić dobry film zdecydowal sie pojsc na latwizne i zrobic kasowego gniota dla mas (nie nie ogladałem filmu bo zaraz jakis cwaniak sie znajdzie, wystarczy mi ze znam fabułę). Szkoda ze takie coś zapoczątkuje ere pełnego 3d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.12.2009 o 18:12, szynka140 napisał:

Inglourious Basterds
Watchmen
Star Trek / Pandorum


1) Dystrykt 9
2) Dystrykt 9
3) Dystrykt 9

:P

No dobra, Watchmeni też byli nieźli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Killery roku:
Moon
Gamer
Pandorum

Porażki roku:
Star Trek XI
co to jest Watchmen?
Transformers 2 (ktoś to w ogóle ogląda?)

traktuję neutralnie, lub pozytywnie, ale bez szaleństwa:
Dystrykt 9
Inglorious Basterds
Terminator Salvation
Nie byłem i raczej obejrzę:
2012
Na resztę mam wyłożone :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

1. Frequently Asked Questions About Time Travel
2. Inglourious Basterds
3. Anioły i Demony / Dystrykt 9 (oba świetne moim zdaniem i trudno wybrać, który lepszy)

Watchmen? Nie udało mi się strawić tego filmu... wg mnie był przydługi, nudny i przydługi oraz nudny...

Możecie mi polecić coś w stylu Podziemnej walki albo DOA? - z naciskiem na to pierwsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałem dziś sobie Star Wars: New Hope. Film genialny jak na tamten rok. Świetna fabuła i gra aktorów. Chociaż dla mnie głos Vadera mogliby zdeczka zrobić bardziej straszny ;]

Z niecierpliwością czekam na okazję obejrzenia dalszych części ;p czyli V i VI ;]

Polecam gorąco film 9/10 ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się