Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Tydzień z grą Heroes of Might and Magic V (i dwoma dodatkami do niej) - dzień drugi

20 postów w tym temacie

PlushowyMisio

Wczoraj Myszasty opowiedział Wam o dwóch pozornie sielskich krainach - ziemiach ludzi i elfów. Dziś pora zabrać się za nieco bardziej malownicze okolice... Zapraszamy na wycieczkę do piekielnego Inferno i ożywieńczego Nekropolis.

Przeczytaj cały tekst "Tydzień z grą Heroes of Might and Magic V (i dwoma dodatkami do niej) - dzień drugi" na gram.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Frakcja Necropolis jest uważana przeze mnie za jedno z bardziej oryginalnych spojrzeń na nekromantów w świecie fantasy. Ci co zaliczyli Dark Messiah of Might and Magic i grają obecnie w Dzikie Hordy, to dobrze wiedzą, jaki cel przyświeca nekromantom Ashanu. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nekropolis jest jedyny w swoim rodzaju w tej grze, zawsze uwielbiałem ich. Gra ogólnie fajna, gdyby tylko nie było tego bajkowego klimatu, tylko dobry klimat z heroes 3 lub disciples( ohhh tam nieumarli są dopiero świetnie przedstawieni).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nekropolię cenię najbardziej za te legiony kościanych łuczników.
Ciekawi mnie też Arcydemon, który będzie mógł przenieś wroga. To ułatwi sprawę z jednostkami strzelającymi szczególnie przy oblężeniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś jak ja kupuję CD-A to bez problemów mógł zagrać w demo 2 dodatku i ta druga mapa tam gra się Inferno i te drugie ulepszenia ja określiłem pod czacha dymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na 4. stronie tekstu jest błąd ze screenami, Upiory i Lisze, bo screeny prezentują co innego. ;P

A te drugie ulepszenia do jednostek, to wg. mnie trochę bajer na siłę, chociaż, nawet by pasował, gdyby dobrze zrobiony. Dawno nie grałem w tę grę, na dodatek muszę kupić pakiet z dodatkami, bo ot co miałem od kumpla, a doszedłem jedynie do kampanii nieumarłych......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Scrreny nadal są źle poustwawiane.Sorry że tak krótko, ale nie chce mi się zbytnio gadać o tej grze, a necropolli i inferno także niezbyt lubię....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powtarzające się wypominania o błędnym umiejscowieniu obrazów jednostek z Nekropolii są już męczące. Każdy kto czytał i oglądał napewno zauważył. Tylko ten się nie myli, kto niczego nie robi. Pomysł z Dzikich Hord z dodatkową możliwością upgradu jednostek niewątpliwie dodał świeżości całej grze. Pojawiło się dzięki temu wiele nowych możliwości strategicznych w rozgrywaniu bitew. Wczoraj odebrałem swój egzemplarz Dzikich Hord .... no i skończyłem grać po 3 ... bo do pracy trzeba wstać rano. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W sprawie obrazków:
Nadgorliwość to czasem kulą u nogi - mniej więcej w tym samym czasie dwie osoby niezależnie poprawiały to na swój sposób - w efekcie doszło do ponownej zamiany. Przepraszamy za przedłużenie zamieszania. Od tej pory wszystko jest już jest tip-top... i nie będziemy więcej psocić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja jak zwykle wtrącę swoje 3 grosze :P
Demony wydostawały się ze swojego więzienia sześć, a nie pięć razy. Każde zaćmienie przynosiło ze sobą ucieczkę Demonów na powierzchnię. Poza tym jeśli chodzi o czas trwania akcji w HoM&M V, to czas Mrocznego Mesjasza jeszcze nie nadszedł. Dopiero w DM, które fabularnie dzieli od HoM&M około 20 lat, Mroczny Mesjasz "narodzi się".
Nekromancja natomiast nie była zakazana od razu. Na początku swego istnienia była jedną z wielu dróg rozwoju. Dopiero Czarodzieje, zazdrośni potęgi jaką zdobyli Nekromanci, zaczęli prześladować ich. Zwykli ludzie nie zwróciliby szczególnej uwagi na Nekromantów, jednak pobudzeni propagandą Czarodziejów, włączyli się do prześladowań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować