CDProjektowy STEAM czyli Internetowa dystrybucja gier od CDP

[Volvox 1]

Dystrybucja gier przez Internet z roku na rok zdobywa coraz większą popularność. Do STEAM dodawane są ciągle nowe produkty. Nie ma się czemu dziwić – jest to duża wygoda. Grę można ściągnąć już w dniu premiery, a i później nie ma problemu z szukaniem płytek.
Co byście powiedzieli na idee stworzenia polskiego odpowiednika STEAM przez CDProjekt? Czy sadzicie, ze taki projekt miałby duże prawdopodobieństwo powodzenia? A może to właśnie duża szansa na zaistnienie CDP na świecie? Czy może w przyszłości „pudełkowe” wersje gry odejdą do lamusa i już teraz należy zrobić krok w przyszłość? Czym mógłby was przyciągnąć? Czy chcielibyście z czegoś takiego korzystać?
Jednym z problemów oryginalnego STEAM są „międzynarodowe” ceny (czyt. strasznie drogo dla polaków ;) Sadzicie, że dało by się podzielić ludzi tak, aby każdy płacił cenę w zależności od kraju? A może to było by powodem do nadużyć?

[knopfler 0]

Mimo że wolę raczej pudełkowe wersje gier byłbym jak najbardziej za sprzedażą przez CDP gier przez internet. Pomysł mi pasuje gdyż w moim mieście nie ma za bardzo gdzie kupowac gier (najbliższy MM, Empik jest oddalony o około 70 km). Niektóre gry, np. z tanich serii byłoby bardzo wygodnie móc ściągnąć przez internet nie musząc płacić za przesyłkę ani czekac na paczkę. Pomysł świetny jak dla mnie, tylko co na to CDP?

[Wojman 4]

Pomysl sam w sobie jest dobry. Cos takiego wprowadzilo u nas zdaje sie, ze EA Polska. Rzecz w tym, ze gry ktore mozna kupic i sciagnac z sieci kosztuja dokladnie tyle samo co te w sklepie, mimo iz koszty produkcji sa w tym przypadku mniejsze (tak, tak wiem, ze zamiast kosztow magazynowania sa koszty serwerow, ale odpada wiele innych kosztow jak transport, marza sprzedawcy, produkcja pudelka i instrukcj etc). Jesli wiec mialby powstac taki system to uwazam, ze gry powinny byc tansze niz te dostepne w sklepie.

Choc ja jestem zwolennikiem tradycyjnej dystrybucji gier. Lubie sobie na polce postawic pudelko z wizerunkiem ulubionej gry, plytki mam poukladane wiec jak szukam jakiegos tytulu to wiem mniej wiecej gdzie on jest i nie musze zsysac z neta gigabajtow danych.

[gracz_155 0]

Ja zdecydowanie wolę wersję pudełkowe taki zbiór pudełeczek ładnie wygląda ;-) ale jest jeden problem niektóre gry mają po 4 GB i więcej nawet dość szybkim internetem dość długo by się ściągało ale gdyby miało być taniej to czemu nie

[Volvox 1]

Dnia 15.03.2008 o 21:28, Wojman napisał:

Rzecz w tym, ze gry ktore mozna kupic i sciagnac z sieci kosztuja dokladnie tyle samo
co te w sklepie, mimo iz koszty produkcji sa w tym przypadku mniejsze

Tez mnie to conieco boli :)
Ale podobnie jest ze sklepem Gramowym, Cenegii czy Helionu. Wszystkie one w praktyce maja nizsze koszta, ajednak ceny podobne jak w sklepach (czasem tylko kusza jakimis promocjami). Po czesci jest to spowodowane ty, ze sklepy jak Empik zbojkotowaly by wydawce, ktory robilby za duza konkurencje swoim sklepem. No a poza tym kazdy lubi jak mu wpada wiecej kasy do kieszeni z powodu mniejszych kosztow ;)

Tak wiec, na nizsze ceny bym nie liczyl. To co moglby nam taki program dac to:
- Wszystko pod reka
- Nie trzeba chodzic do sklepu
- Gry nam sie same patchuja
- Jakis system znajomych i mzoe rozgrywek online.

[Outlander-pro 0]

Oooo nie to byłby fatalny pomysł. Sam w sobie Steam to ujdzie do pykania w CS''a ale nie by kupować gry - drogo, zasysa się długo te pare giga. A ja wolę sobię do sklepu pojechać, albo kurierem zamówić i mieć pudełko, płytkę, intrukcję itp w ręku a nie że ściągam grę i that''s all.
Poza tym: system znajomych, rozgrywki online, patchowanie gier itp itd =>> Xfire się kłania

[Wojman 4]

Dnia 15.03.2008 o 23:12, Volvox napisał:

Ale podobnie jest ze sklepem Gramowym, Cenegii czy Helionu. Wszystkie one w praktyce
maja nizsze koszta, ajednak ceny podobne jak w sklepach

W Empiku nie oplaca sie kupowac gier. Bo nawet jak sa promocje typu Noworoczna Wyprzedaz CD projekt, albo gry z serii EXK to oni lubia eksponowac pudelka z nalepka informujaca o promocji, podczas gdy przy kasie okazuje sie, ze dziwnym trafem zawsze jest stara, wyzsza cena. Ale za to lubie gry kupowac w Media Markcie. Bardzo czesto ceny gier sa nizsze nawet o 20 - 30 PLN, co przy grze, ktora normalnie kosztuje 99 PLN jest bardzo znaczace.

Dnia 15.03.2008 o 23:12, Volvox napisał:

Po czesci jest to spowodowane ty, ze sklepy jak Empik zbojkotowaly by wydawce,
ktory robilby za duza konkurencje swoim sklepem.

No to wydawca powinien sie dogadac z jakas konkurencyjna siecia sklepow. Na zasadzie "a wiecie, ze teraz Wiedzmin 2 wchodzi. A pamietacie ile zarobiliscie na pierwszej czesci? No to jak dalej nas bojkotujecie czy chcecie zarabic tez na dwojce?".

>No a poza tym kazdy lubi jak mu wpada

Dnia 15.03.2008 o 23:12, Volvox napisał:

wiecej kasy do kieszeni z powodu mniejszych kosztow ;)

Tez tak lubie. Raz premie dostalem, i bylo milo. :)

Dnia 15.03.2008 o 23:12, Volvox napisał:

- Gry nam sie same patchuja

Co do samodzielnego patchowania to takim zwolennikiem nie jestem. Raz, ze juz teraz wydawcy (raczej na Zachodzie niz u nas, ale to kwestia czasu gdy u nas tez to samo bedzie) narzekaja jak to malo na tych grach zarabiaja. I mozna zarobic wiecej dajac nam w prezencie wyzsze ceny gier, a do tego zupelnie gratis reklamy. Po za tym na przyklad w Diablo czesci pierwszej jest taki fajny blad, ze da sie sklonowac dowolny przedmiot, a w pewnym momencie zdobywa sie taki fajny napoj magiczny. I mimo iz patch na to jest to jakos nigdy go nie instaluje. :)

[Uspatente 0]

Jeśli cena będzie niższa - niestety Steam nie stał się tańszym zamiennikiem od tradycyjnej formy dystrybucji - to jak najbardziej. Pudełka nie zawalają pokoju, instrukcje i tak czytam z .pdf. Problemem może być coraz większa "objętość" gier - uciążliwość kilkugigowego paczki z możliwością zerwania połączenia to marna perspektywa...

[PinKee 0]

Ten wątek to jakaś próba badania rynku na zlecenie CDP? :)

Co do Steam - ceny nie są tam międzynarodowe, tylko amerykańskie, czyli doskonale dopasowane do zdecydowanej większości klientów serwisu. Tak duże różnice w cenach gier pudełkowych są możliwe jedynie dlatego, że są one oferowane w fizycznej postaci na oddalonych od siebie rynkach, a poza tym produkty nie są całkowicie homogeniczne (mamy często rodzime wersje językowe, beż możliwości wyboru). Dlatego nie jest opłacalny dla obcokrajowców zakup tańszych gier w Polsce - za daleko i w dziwnym języku :) Steam oferuje jednorodny produkt - tylko angielskie wersje językowe - na rynku można nawet rzec globalnym, każdy z dostępem do netu może zakupić tam gry. W jaki więc sposób Polacy mieliby płacić mniej niż inni? Zaraz podniosłyby się różnego rodzaju pretensje i oburzenia, że jak to tak można. Poza tym - sprawiedliwie by było sprzedawać ludziom z Afryki, dajmy na to z Etiopii, najnowsze hity po dolarze, bo w końcu mało zarabiają :P

Tak samo jak nie kupujemy w Polsce wszystkiego na kredyt jak Amerykanie, tak samo nie będzie długo jeszcze kupować chętnie gier w formie elektronicznej przez sieć. Taka już nasza lokalna specyfika ^_^

[Agntx 0]

Według mnie propozycja może i byłaby dobra, ale jest chyba jednak trochę za wcześnie na to. Pomijając już kwestię ogromnego piractwa na PC, cena pewnie będzie podobna, jak wersja pudełkowa, no i trzeba trochę czasu na pobranie plików, a obecnie raczej mało osób korzysta z takiego Steama czy sklepu EA.
Prywatnie nie mam może dużo gier w pudełkach (12 tytułów), ale według mnie nie ma nic fajniejszego czy bardziej ekscytującego od kupienia gry i powolnego jej rozpakowywania, jaraniem się każdym detalem itp. Dla przykładu raz na tydzień robię sobie "remanent" gier i ponownie z namaszczeniem je oglądam, czytam instrukcje czy czyszczę pudełka (takie zboczenie, ale co poradzę, że dla mnie wydać 100 zł to oznacza masę wyrzeczeń i delektuję się każdym zakupem?)Tu znów pomijamy rozwydrzone małolaty, co im starzy kasę dają na gierki i mogą sobie szaleć po sklepie nabierając masę gier i potem rozdzierają pudełka, byleby tylko dorwać się do płyty. Dla mnie oryginał to przede wszystkim pudełko i instrukcja + bajery: dlatego staram się kupować raczej bogate wydania, bo i tak wiem, że moje dwa ruchy myszką wystarczą, by mieć takową grę na dysku za darmo. Nie wiem, jak innym, ale gdy ja wpadam po jakąś nową grę, to zawsze aż dostaję zadyszki z podniecenia ;) A takie pobieranie z sieci od razu kojarzy mi się tylko i wyłącznie z piratami.
Podsumowując: na razie mówię nie, jednakże jeśli wydania pudełkowe będą robione na odwal się, to wtedy dystrybucja on-line wchodzi w rachubę.

[Blackhand 2]

Mnie do produktów sprzedawanych w taki sposób mogłaby jedynie przyciągnąć znacząco niższa cena (bo 10-15% taniej w stosunku do "ceny zalecanej" można kupować w MM, sklepach internetowych itd.) - jestem zdeklarowanym zwolennikiem wersji pudełkowych, więc inne "atrakcje" by mnie nie do czegoś takiego nie skłoniły :).

Zresztą póki co EA Store jakoś oblężenia nie przeżywa, Topware też na swojej sprzedaży online najwyraźniej kokosów nie zbija, więc sądzę, że jeszcze za wcześnie na wprowadzanie u nas takich rozwiązań.

[Volvox 1]

Dnia 16.03.2008 o 02:54, Agntx napisał:

Pomijając już kwestię ogromnego piractwa na PC,

No wlasnie to moze byc problemem. Sprzedaz gier na PC spada i niedlugo moze byc problem z grami na ta platforme, a wtedy inwestowanie w taki system dystrybucji bedzie wyrzucaniem pieniedzy w bloto.

[Volvox 1]

Dnia 16.03.2008 o 15:39, Blackhand napisał:

Zresztą póki co EA Store jakoś oblężenia nie przeżywa,

Steam jednak ciagle sie rozrasta. Co chwile slychac o nowych grach dostepnych w tym systemie.