Problem z porozumiewaniem się

[KaRkAsZo 0]

Mam problem... idę teraz do liceum i zawsze miałem problem z zawarciem znajomości. Jak podejść do takiego gościa i jak powiedzieć "cześć" aby nie brzmiało to ciotowato albo zbyt niebezpiecznie?

[GoToSle3p 0]

Dnia 09.08.2009 o 17:50, KaRkAsZo napisał:

Mam problem... idę teraz do liceum i zawsze miałem problem z zawarciem znajomości. Jak
podejść do takiego gościa i jak powiedzieć "cześć" aby nie brzmiało to ciotowato albo
zbyt niebezpiecznie?

Siemka powiedz jak coś to cie chyba tam nie pobiją nie ??

[KaRkAsZo 0]

Dnia 09.08.2009 o 17:53, Nerr012 napisał:

Siemka powiedz jak coś to cie chyba tam nie pobiją nie ??

Nie, ale miszkam na śląsku, a tam każdy jest zły, jak nie mówię gwarą. A ja nie chce mówić "Ja witej chopie, mom rychta zem ci to powiedziol, nie?"

[oskiiq 0]

Dnia 09.08.2009 o 18:02, KaRkAsZo napisał:

> Siemka powiedz jak coś to cie chyba tam nie pobiją nie ??
Nie, ale miszkam na śląsku, a tam każdy jest zły, jak nie mówię gwarą. A ja nie chce
mówić "Ja witej chopie, mom rychta zem ci to powiedziol, nie?"

Jeżeli mają cie lubić za gwarę to co za sens ?
Podejdziesz powiesz siema, przedstawisz się to nie powinno być problemów.

[KaRkAsZo 0]

Dnia 09.08.2009 o 18:04, oskiiq napisał:

> > Siemka powiedz jak coś to cie chyba tam nie pobiją nie ??
> Nie, ale miszkam na śląsku, a tam każdy jest zły, jak nie mówię gwarą. A ja nie
chce
> mówić "Ja witej chopie, mom rychta zem ci to powiedziol, nie?"
Jeżeli mają cie lubić za gwarę to co za sens ?
Podejdziesz powiesz siema, przedstawisz się to nie powinno być problemów.

ale jak, siema jestem pawel? :D i co pozniej, beda sie na mnie gapic jak na idiote jak ot tak podejde

[GoToSle3p 0]

Dnia 09.08.2009 o 18:09, KaRkAsZo napisał:

> > > Siemka powiedz jak coś to cie chyba tam nie pobiją nie ??
> > Nie, ale miszkam na śląsku, a tam każdy jest zły, jak nie mówię gwarą. A ja
nie
> chce
> > mówić "Ja witej chopie, mom rychta zem ci to powiedziol, nie?"
> Jeżeli mają cie lubić za gwarę to co za sens ?
> Podejdziesz powiesz siema, przedstawisz się to nie powinno być problemów.
ale jak, siema jestem pawel? :D i co pozniej, beda sie na mnie gapic jak na idiote jak
ot tak podejde

Hmmm może normalnie powiedz siemka jak się będą gapić nieee to nie zwracaj uwagi albo zapytaj się na co się gapi bo też chcesz popatrzeć

[oskiiq 0]

Dnia 09.08.2009 o 18:09, KaRkAsZo napisał:

> > > Siemka powiedz jak coś to cie chyba tam nie pobiją nie ??
> > Nie, ale miszkam na śląsku, a tam każdy jest zły, jak nie mówię gwarą. A ja
nie
> chce
> > mówić "Ja witej chopie, mom rychta zem ci to powiedziol, nie?"
> Jeżeli mają cie lubić za gwarę to co za sens ?
> Podejdziesz powiesz siema, przedstawisz się to nie powinno być problemów.
ale jak, siema jestem pawel? :D i co pozniej, beda sie na mnie gapic jak na idiote jak
ot tak podejde

Sory ,inaczej się nie da : ).Ja tak poznałem z 10 osób za 1 razem ;d(łatwiej zagadać do dziewczyny ; ))

[Kirabaxior 0]

Różnie. Zapewne będziecie mieli jakieś spotkanie klasowe czy coś. Odwracasz się do celu, zagadujesz o krędkę/długopis, po czym mówisz "Ty, fajna ta nasza nowa wycha nie?" Czy coś ;)

[KaRkAsZo 0]

Dnia 09.08.2009 o 18:20, Kirabaxior napisał:

Różnie. Zapewne będziecie mieli jakieś spotkanie klasowe czy coś. Odwracasz się do celu,
zagadujesz o krędkę/długopis, po czym mówisz "Ty, fajna ta nasza nowa wycha nie?" Czy
coś ;)

wycha? co to ? :P

ale mi chodzi o to, żeby się zakolegować
np. Siema, jak masz na imie? - tak należy zacząć?

[Tyler_D 0]

O matko ... powiedzcie że to jest jakiś kiepski żart. Z czym ty masz problem? Podchodzisz do pierwszego lepszego chłopaka ze swojej przyszłej klasy, wyciągasz rękę i mówisz "cześć" lub coś podobnego. O ile nie masz jakichś problemów z kontaktami z ludźmi / nie przechodzisz mutacji nie powinieneś mieć nieprzyjemność. Przecież cie nie zjedzą ani nie "sklepią" za rogiem za to.

[KaRkAsZo 0]

Dnia 09.08.2009 o 18:23, Tyler_D napisał:

O matko ... powiedzcie że to jest jakiś kiepski żart. Z czym ty masz problem? Podchodzisz
do pierwszego lepszego chłopaka ze swojej przyszłej klasy, wyciągasz rękę i mówisz "cześć"
lub coś podobnego. O ile nie masz jakichś problemów z kontaktami z ludźmi / nie przechodzisz
mutacji nie powinieneś mieć nieprzyjemność. Przecież cie nie zjedzą ani nie "sklepią"
za rogiem za to.

Noo problem w tym, że mam. Chodze do psychologa, ale zawsze mam mysl w glowie, ze mnie nie lubia, ze mnie wlasnie moga skopac bo mam krzywe zeby czy cos... :/

[YOLOfddsfd 0]

Naprawdę interesujących rzeczy można się dowiedzieć na tym forum ;D O, to że ktoś ma problemy z komunikacją interpersonalną, problemy z erekcją, problemy z dziewczyną, problemy z kompem, grą, sprzętem, niezłe jaja ;D

[Kirabaxior 0]

Dnia 09.08.2009 o 18:23, KaRkAsZo napisał:

wycha? co to ? :P

Wychowawczyni :P Mów na luzie.

Dnia 09.08.2009 o 18:23, KaRkAsZo napisał:

ale mi chodzi o to, żeby się zakolegować
np. Siema, jak masz na imie? - tak należy zacząć?

Ja bym się głupio poczuł, jakby podszedł do mnie typ z takim tekstem. Najlepiej się zakolegować w sposób jaki podałem - bez żadnych "cześć jestem frankenstein". Po prostu, prosisz o ołówek, daje ci, zagadujesz do niego na temat jakiejś szkoły, z jakiej szkoły się wywodzi a potem w końcu "a jak masz na imie?"

[KaRkAsZo 0]

Dnia 09.08.2009 o 18:27, Kirabaxior napisał:

> wycha? co to ? :P
Wychowawczyni :P Mów na luzie.
> ale mi chodzi o to, żeby się zakolegować
> np. Siema, jak masz na imie? - tak należy zacząć?
Ja bym się głupio poczuł, jakby podszedł do mnie typ z takim tekstem. Najlepiej się zakolegować
w sposób jaki podałem - bez żadnych "cześć jestem frankenstein". Po prostu, prosisz o
ołówek, daje ci, zagadujesz do niego na temat jakiejś szkoły, z jakiej szkoły się wywodzi
a potem w końcu "a jak masz na imie?"

Chcialbym tak, tylko jak nie bedziesz tu, na slasku chamski to cie wysmieja, zes ciota. Nie wiem, moze ja to tak postrzegam i takie srodowisko, ale wiesz... :P

[Kirabaxior 0]

Dnia 09.08.2009 o 18:28, KaRkAsZo napisał:

Chcialbym tak, tylko jak nie bedziesz tu, na slasku chamski to cie wysmieja, zes ciota.
Nie wiem, moze ja to tak postrzegam i takie srodowisko, ale wiesz... :P

Dziwaczne. Musisz być chamski by cię polubili?
Dlatego obserwuj środowisko. Zagaduj do osób sympatycznych, a nie dresa, który cię wyśmieje prosto w twarz.

[KaRkAsZo 0]

Dnia 09.08.2009 o 18:30, Kirabaxior napisał:

> Chcialbym tak, tylko jak nie bedziesz tu, na slasku chamski to cie wysmieja, zes
ciota.
> Nie wiem, moze ja to tak postrzegam i takie srodowisko, ale wiesz... :P
Dziwaczne. Musisz być chamski by cię polubili?
Dlatego obserwuj środowisko. Zagaduj do osób sympatycznych, a nie dresa, który cię wyśmieje
prosto w twarz.

Hehe, najsympatyczniejsze to jest takie, ktore jedyne co ze soba gada to wciepy na starych. :D
A jak pojde w pierwszy dzien do szkoly, to jak zaczac rozmowe z kim kolwiek? Tak po prostu czy cos... no ja nie wiem

[oskiiq 0]

Chyba koło kogoś będziesz siedział w ławeczce ?No to wtedy się chyba nie obrazi jak zapytasz jak ma na imię , skąd jest ,czemu ta szkoła a nie inna itp.

[Kirabaxior 0]

Dnia 09.08.2009 o 18:32, KaRkAsZo napisał:

A jak pojde w pierwszy dzien do szkoly, to jak zaczac rozmowe z kim kolwiek? Tak po prostu
czy cos... no ja nie wiem

No tak jak mówiłem - znajdź konkretny cel rozpoczęcia rozmowy. I nie zaczynaj od "cześć, jestem..."
Ja już idę, na razie.

[dark_mesiah 0]

Dnia 09.08.2009 o 17:50, KaRkAsZo napisał:

Mam problem... idę teraz do liceum i zawsze miałem problem z zawarciem znajomości. Jak
podejść do takiego gościa i jak powiedzieć "cześć" aby nie brzmiało to ciotowato albo
zbyt niebezpiecznie?

Ja bym na twoim miejscu sie tak niemartwił tym , kolesie sami będą do ciebie podchodzić i zagadywać

[KaRkAsZo 0]

Dnia 09.08.2009 o 18:33, dark_mesiah napisał:

Ja bym na twoim miejscu sie tak niemartwił tym , kolesie sami będą do ciebie podchodzić
i zagadywać

Ale mnie coś odpycha od ludzi... tzn. zawsze mnie na dalszy plan dawali, zawsze ja byłem popychadłem...