Wiedźmin 2 - temat ogólny

[Karharot 0]

Dnia 20.05.2011 o 01:13, lord_siwy napisał:

Ehem ehem czy ktoś dobrotliwy mógłby podać lokalizacje dziur nekkerów? Błąkam siępo tym lesie i nie mogę znaleźć czwartej.

Wszystkie gniazda są na obrzeżach bagien (nie w wodzie) a po zbliżeniu się do nich jesteś zazwyczaj atakowany przez grupkę nekkerów (co niestety nie jest aż tak pomocne bo te stworki w losowych ilościach pętają się po całej okolicy), i to niestety wszystko co mogę powiedzieć :( Wojman dobrze radzi żeby szukać w nocy bo wtedy podświetlanie amuletem jest lepiej widoczne.

[Deathscythe 0]

Dla wszystkich, którzy mają problemy ze sterowaniem informacja, jaką uzyskałem od supportu.

Problem wyłączania się sterowania (tj. walki, uników, rzutów, etc.) związany jest z nadmiernym używaniem broni miotanych (sztylety, petardy). Kontrolę można odzyskać, kiedy Geralt zostanie trafiony i otrzyma obrażenia. Trwają prace nad łatką.

Niestety - ciężko powiedzieć, co jest uznawane za nadmierne, bo po rzuceniu 7-12 sztuk podczas całej walki błąd się pojawia ;) Natomiast przy abuse`ie 40+ petard błędu nie ma.

[Zekzt 0]

Bullshit cisną =)
Mi się i bez zabawy bronią miotaną pojawiał, sam z siebie, więc ich teoria jest niewiele warta.

P.S.
Może ktoś przetestować ten zapis gry u siebie

Spoiler

[początek aktu 2 - po ataku upiorów!!!]

:
http://www.wrzuc.to/b628m6NHt.wt

Wrzućcie go do swoich zapisów, wczytajcie z odpalonym FRAPSEM, zanotujcie jaki jest FPs, po czym wejdźcie do karczmy, wyjdźcie i zobaczcie czy FPS się poprawi.
Brdę zobowiązany za odpowiedzi.

[Grey_Wolf 0]

Czy komuś ta wygrana z mnichem odblokowała cokolwiek w menu dodatki?

Dnia 19.05.2011 o 21:44, Narsereg napisał:

> No i masz, utknąłem w zadaniu Róża Pamięci, ta ściana co to niby ma się Aardem rozwalać
> jakoś się nie chce rozwalić.
>
> Bomba.
Mam dokładnie tak samo, wkurzająca rzecz. Wczytałem save''a, ściana była rozwalona, ale
za nią pomieszczenie bez wyjścia, z kolei tunel pokazany na mapce jest nieosiągalny bo
Geralt, nie chce wejść na stopień...

Ja w końcu wczytałem wcześniejszy zapis i wybrałem opcję "sam pójdę". Dobrze że da się wyjść później.

[Siupson 0]

Mam pytanko do posiadaczy edycji kolekcjonerskiej. Jesli ten problem był już poruszany to przepraszam ale go nie znalazłem. Tak więc, dodatkowo w dlc był tajemniczy kupiec. Gdzie mogę jegomościa znaleźć :P? Bo już zaczynam drugi akt a jeszcze się nie napatoczyłem na niego. Z góry dzięki za odpowiedź.

[Harrolfo 0]

Dnia 20.05.2011 o 01:47, Grey_Wolf napisał:

Czy komuś ta wygrana z mnichem odblokowała cokolwiek w menu dodatki?

Nie, REDzi napisali, że poprawią to w najbliższym patchu.

[Harrolfo 0]

Mój post, w którym wyjaśniłem lokację Kupca w pierwszym akcie => http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=55729&pid=6591

[Siupson 0]

Dnia 20.05.2011 o 01:53, Harrolfo napisał:

Mój post, w którym wyjaśniłem lokację Kupca w pierwszym akcie => http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=55729&pid=6591

Ok. Dzięki serdeczne. Czyli rozumiem, że owy kupiec jest we wszystkich aktach. Uff dobrze już myślałem, że go ominąłem :P.

[Harrolfo 0]

Na pewno jest w pierwszym i drugim. Więcej nie mogę powiedzieć, bo jestem dopiero w drugim akcie :)

[lord_siwy 0]

Dnia 18.05.2011 o 19:36, 0wner napisał:

Postanowiłem napisać swoje przemyślenia dot. Wiedźmina 2. Przede wszystkim CDP RED zawaliło
sprawę. Wiecie czemu? Ponieważ ta gra jest tak cholernie zabugowana, że miejscami nie
idzie w to grać! To jest gorsze niż Gothic 3, Zmierzch Bogów i Stalker w pierwotnych
wersjach razem wzięte!!! Miejscami zastanawiam się czy w tą grę ktoś w ogóle grał przed
wydaniem? Bo wygląda na to, że nie mieli ani jednego testera! I szkoda, bo jak ją widzę
to od razu nachodzi mnie myśl, że moglibyśmy dostać epickie arcydzieło fantasy przebijające
jedynkę Wieśka, ale niestety tak nie jest. Gra jest tak potwornie trudna, męcząca i irytująca
(gram na poziomie normalnym) i dodatkowo właśnie tak zabugowana, że nie wiem co o tym
myśleć. Na moje oko to powinni nad nią jeszcze z pół roku popracować i wydać gdzieś w
październiku. To nie jest żart. System walki ma potencjał, ale jest tak potwornie niedopracowany,
że aż płakać się chce. Animacje wykonano przepięknie, wszystko wygląda bardzo efektownie,
ale co z tego, skoro to jest tak niedopracowane? Geralt nie reaguje na naciskanie klawiszy,
blok spóźnia się o sekundę, postacie przeciwników ślizgają się po podłożu, czasem nie
da się ich trafić nie wiadomo czemu, komputer celuje nie na tego przeciwnika, na którego
chcemy, jednym słowem masakra, w negatywnym tego słowa znaczeniu. Ginie się tu tak często,
że zliczyć się nie da. Ja tego kompletnie nie rozumiem, dlaczego nie mogli tej gry zrobić
bardziej przyjaznej graczom? Weźmy na przykład walki z bossami, Kejran, tak efektowne
QTE, ogólna epickość wymiata, ale co z tego, skoro pokonamy go dopiero po ok. 25 próbie?
Tak samo Królobójca, tak samo pierwsza królowa Endriag, tak samo oddział rycerzu w prologu,
wszystko to przechodziłem po co najmniej 20 razy, bo po prostu nie szło tego przejść
normalnie i efektownie, za każdym razem trzeba było liczyć na łut szczęścia, żeby tylko
komputer jakoś tego przeciwnika zablokował, żeby go w ogóle dało się trafić. Wiedźmin
1 dawał mnóstwo satysfakcji z walki, był efektowny i banalny w obsłudze, a to? Ja liczyłem
na system walki efektowniejszy i prostszy od Wieśka 2 a dostałem całkowite przeciwieństwo.
Gra sprawia wrażenia produktu dla hardkorowców, którzy kochają przechodzenie tej samej
misji po kilkadziesiąt razy. A przecież to miał być zwykły i satysfakcjonujący RPG. Fabułą
w tej grze jest świetna, dialogi to cudo, grafika piękna, ale system walki to tragedia,
a że walk jest bardzo dużo to odbiera nam całkowicie przyjemność z gry. Nie wiem czy
jest sens w to grać dopóki nie wydadzą patcha (nie wyobrażam sobie nawet, żeby patcha
do systemu walki nie było). Dodając do tego mnóstwo innych bugów w grafice, animacjach
postaci, tekstach itd. wychodzi na to, że dostaliśmy grę bardzo mocno niedopracowaną,
a szkoda bo naprawdę miałem nadzieję na coś lepszego. W CDA tak zachwalali system walki,
więc myślałem, że moje marzenie się spełni, jednak wyszło strasznie.

Jeszcze co do tych bugów, taka przykładowa sytuacja: prolog, cmentarz, walczę z żołnierzami
na zewnątrz, jednego ogłuszam i podchodzę, aby wykonać na nim cios kończący, włącza się
animacja, tyle, że finishera nie wykonuje w miejscu, w którym byliśmy, tylko przenosi
mnie i przeciwnika do pomieszczenia, do którego dopiero potem miałem wejść, tam wykonuję
finishera i wracam z powrotem na cmentarz. Co to ma być? Jakiś żart?

Chciałem jeszcze dodać, że gra jest strasznie niekonsekwentna. Raz prowadzi nas przez
questy jak po sznurku i na każdym kroku stawia odpowiedzi, a raz dostajemy po prostu
quest i tyle, za cholerę nie wiadomo co mamy zrobić, gdzie się udać, skąd wziąć przedmiot.

No nic, trzeba grać dalej, zobaczymy co będzie potem.

AMEN! Gra mnie bardziej irytuje niż bawi...wiecie co ? Jakbym chciał się naprawdę natrudzić wziął bym poziom hard. Po za tym sprawdza się stare powiedzenie, że nie gra się w gry po premierze bo są mega zabugowane. Może dotrwam do końca bo póki co ta gra więcej mnie irytuje niż bawi(bugi bugi bugi + hardkor przy boosach)/

[wiele 0]

Dnia 19.05.2011 o 16:52, wiele napisał:

Wtam, mam problem z questem "Atak na Vergen" pod koniec II aktu (ścieżka Roche''a); minąłem
dwa trolle, są potem harpie, kilku żołnierzy - i co dalej? W poradniku pisze: "Po walce,
nieopodal dostrzegamy jeszcze jednego człowieka Detmolda.

Spoiler

On wie o tanym przejściu
do Vergen

" Tylko że ja nie widzę nigdzie nikogo takiego... To pytanie było już w
wątku: http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=67859&u=2, ale nie ma tam odpowiedzi.
Ktoś wie co trzeba w tym momencie zrobić?

Dla potomnych: pojawiła się wreszcie odpowiedź w googlach:
http://www.gog.com/en/forum/the_witcher_2/chapter_2_siege_of_vergen_possible_bug_spoilers
Streszczenie:

Spoiler

Trzeba iść tam gdzie się dostało miecz od Saski; jeśli w walce Detmold ukryje się za polem ochronnym i nie będzie chciał wyjść, to należy wrócić do wcześniejszego save''a i nie używać w korytarzach grupowych finisherów

[Michal256 0]

Dnia 20.05.2011 o 00:10, lis_23 napisał:

co gorsza,kumpel grający na core 2 duo 2.93 aghaz,GTX 260 896 MB i 4GB RAM DDR 2 gra
na ultra bez żadnych wykraczeń,żadnych spadków płynności,bez żadnych błędów,itp. i trochę
się ze mnie nabija ze nie wolno mieć AMD i ATI,a tylko i wyłącznie Intela i GeForca -
najlepiej z jak najwyższej półki ...

Ty chyba żartujesz...

Również mam GeForce GTX 260, przy tym procek intel core i7 i na sugerowanych wysokich ustawieniach nie dało się grać. Musiałem ze ustawieniami zejść na coś pomiędzy medium a high, a i tak w wielu miejscach FPS spadało do 20...

[Deathscythe 0]

Dnia 20.05.2011 o 03:07, Michal256 napisał:

Również mam GeForce GTX 260, przy tym procek intel core i7 i na sugerowanych wysokich
ustawieniach nie dało się grać. Musiałem ze ustawieniami zejść na coś pomiędzy medium
a high, a i tak w wielu miejscach FPS spadało do 20...

MoBo: ROG R2E
Procek: i7 920@2.67GHz
RAM: 6GB
Grafika: GF9800GT 1GB (wiem, że shit, ale komp nie był składany do gier, a i tak wymieniam niedługo)

FPS: 25-35 klatek podczas gry, 35 podczas kości z trawą w tle. Problem był jedynie w akcie 2 przy oglądaniu trawiastych pól i czuć było, że klatki spadły poniżej 20. Wszystko na rozdzielczości FullHD. Jeśli chodzi o zmianę opcji, to budżet na tekstury ustawiony na duży, zasięg renderowania szczegółów daleki, wyłączone: SSAO, rozmycie przy ruchu kamery (beznadziejnie to wygląda przy szybkich ruchach), filmowy efekt głębi ostrości, limit elementów fizycznych, ubersampling. Reszta włączona i na wysokich. Załączam screena.

Skoro już o grafice mowa, to czy też macie taką jakby siatkę nałożoną w miejscu "cienia"?

Co do gry, to jest zbuggowana, to fakt. Sam psioczyłem na nią baaaaardzo podczas pewnych etapów. Jednak, gdyby nie

Spoiler

rozczarowująca potyczka na koniec oraz marna cut-scenka (żeby chociaż dorównały rozmowie poprowadzonej wcześniej w epilogu)

, to gra byłaby iście epicka. A tak, to zostaje jedynie "znakomita". Pozostaje jedynie

Spoiler

czekać na Wiedźmina 3 po takim zakończeniu

.

[Karharot 0]

Czy płód Endriagi (potrzebny do zadania Serce Melitele) da się zdobyć jako losowy loot z endriag czy też można go znaleźć jedynie w jajach niszczony podczas zadania Zlecenie na Endriagi?

[Karharot 0]

Dnia 19.05.2011 o 20:34, Sandro napisał:

W I Akcie w rogu karczmy stoi pewien mnich, który twierdzi, że jest w posiadaniu tajemniczego artefaktu. Odda nam go jeżeli uda nam się pokonać go w kościanego pokera. Pokonałem go wielokrotnie, ale za każdym razem słyszę, że szczęście mi sprzyja lecz to za mało...

Albo trzeba go pokonać wystarczającą liczbę razy albo też ograć go z wystarczającej liczby pieniędzy. Nie jest to zależne od wersji gry ale może trochę potrwać zanim mnch stwierdzi że nasze szczęście jest wyraźnym dowodem łaski bogów.

[Deathscythe 0]

Dnia 20.05.2011 o 06:32, Karharot napisał:

Albo trzeba go pokonać wystarczającą liczbę razy albo też ograć go z wystarczającej liczby
pieniędzy. Nie jest to zależne od wersji gry ale może trochę potrwać zanim mnch stwierdzi
że nasze szczęście jest wyraźnym dowodem łaski bogów.

Wg danych z forum GoG.com jest to błąd gry (napisała to osoba z "GOG.com Team" na niebiesko). Podali nawet linka, który po pokonaniu mnicha powinien wyświetlić się w dodatkach: http://www.gog.com/en/page/tw2_monk

Promocja jest aktywna do 29 sierpnia chyba. I zdaje się, że nie ma znaczenia, jaki wynik osiągnęliśmy podczas pojedynku z mnichem.

[Avixis 0]

Ja jak zabijałem endragi wojowników to akurat znajdywałem zielone stworzonka(jeśli o to chodzi ;P) po tym co z nich zostało.

[Siriondel 0]

Przedmiotu nazywającego się "płód endriagi" to ja w ogóle w grze nie znalazłem. Jest coś takiego? Przez cały akt pierwszy myślałem, że chodzi tutaj o "embrion endriagi", który można wyciągnąć z ubitego stwora dość często.

[Okopolitan 0]

Miał ktoś bug przy

Spoiler

quescie w Flotsam, gdzie było trzeba zamknąć sklep z kadzidłami. Jak już zastrasze lub przekonam sklepikarza by powiedział prawdę i powiem, że przyjdę z Lorebro to po zakończeniu rozmowy pojawia się czarny ekran. Mogę sobie biegać etc tylko, że na oślep/ Jak wyciągnę miecz to słyszę, że strażnicy mnie zabijają i wtedy pojawia mi się ekran z wczytaniem gry. Any idea?

[Karharot 0]

Dnia 20.05.2011 o 06:42, Deathscythe napisał:

Promocja jest aktywna do 29 sierpnia chyba. I zdaje się, że nie ma znaczenia, jaki wynik osiągnęliśmy podczas pojedynku z mnichem.

Ja piszę z własnego doświadczenia - mam wersję premium z gram.pl i po wygraniu iluś-tam gier mnich powiedział mi że da mi ten swój relikt (aczkolwiek nie mam pojęcia co nim było i czy cokolwiek wylądowało w moim plecaku - niestety informacje o tym co otrzymaliśmy są w tej grze źle zrobione).

-> Avixis
Nie wiem jak wygląda ten płód (gdybym go miał tobym go nie szukał ;), w zwłokach normalnych endriag często znajdują się embriony endriag ale to niestety nie to samo, moje pytanie jest czy warto się męczyć i polować na te insekty z nadzieją że w końcu płód też zostanie wygenerowany czy też nie pozostało mi nic innego jak odpuszczenie tego questa i sprzedanie amuletu (w takim wypadku byłbym wdzięczny za podanie jego statystyk - chętnie bym się dowiedział co straciłem).