Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

4 dni z grą C&C 4 - Tyberium od świtu do zmierzchu

11 postów w tym temacie

Dnia 16.03.2010 o 14:17, mona123 napisał:

świetny artykuł, na pewno zagram w tą część.


Potwierdzam, czyta się samo przez się. ;-)
Brawa.

Aż chce się prześledzić całą fabułę C&C osobiście. ;-)
A co do samej gry, no cóż... musiałbym najpierw zagrać w TD oraz odświeżyć sobie TS, a potem nabyć TW, w które w ogóle jeszcze nie grałem. :-(
Nie chciałbym tak na rympał pakować się w końcówkę fabuły bez zapoznania się tym, co było w poprzednich odcinkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.03.2010 o 19:09, Scorpio100 napisał:

Ocena w najnowszym CDA 6+. To chyba samo mówi za siebie-sh*t

Zawsze mnie bardzo ciekawi, jak prasa ocenia gry sieciowe, gdy usługi sieciowe nie hulają jeszcze i nie ma możliwości pogrania z ludźmi. Tu element sieciowy to jakieś 90% - nawet kampanię można przechodzić sieciowo, więc ocenianie na bazie singla i jednego trybu z bety mnie wręcz fascynuje jako dziennikarza... no, ale mają recenzję przed premierą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@Lucas_the_Great

Mnie się nie pytaj :P. Poza tym wierze bardziej Wam niż im. Macie bardziej wiarygodne oceny (np. Silent Hunter 5-w pełni się z wami zgadzam). Jak to najnowsze C&C będzie miało ocenę wiekszą niż 5 u Was, to wtedy kupię na bank. Ale jednakowoż popsuli mi lekko opinię o tej grze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.03.2010 o 19:15, Lucas_the_Great napisał:

> Ocena w najnowszym CDA 6+. To chyba samo mówi za siebie-sh*t
Zawsze mnie bardzo ciekawi, jak prasa ocenia gry sieciowe, gdy usługi sieciowe nie hulają
jeszcze i nie ma możliwości pogrania z ludźmi. Tu element sieciowy to jakieś 90% - nawet
kampanię można przechodzić sieciowo, więc ocenianie na bazie singla i jednego trybu z
bety mnie wręcz fascynuje jako dziennikarza... no, ale mają recenzję przed premierą...


Ja na podstawie bety, oceniając grafikę, balans, grywalność i wszystkie inne składowe, nie dałbym tej grze więcej niż 5. Jedyna nadzieja w singlu i w tym, że nie skopią fabuły. Przykro mi to mówić, ale cieszę się, że EA kończy z tą serią po tym, co zrobili z CnC4. Znając życie (i co było widoczne w becie) nie potrafili nawet wyeliminować synch-errorów, które dławią ten silnik od czasu KW. Zróżnicowanie stron konfliktu poszło się kochać, a grafika przypomina komiksowo-kreskówkowy styl RA (chociaż tła trzymają klimat). GG, EA LA! ;s

Pozdrawiam
C.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca ogarniam uniwersum NOD i GDI, bardziej mnie interesował Red Alert ale mam pytanie:

Skoro ta historia opowiedziana w C&C ma tyle lat (bo zaczeła się koło 1999 roku a koniec historii to rok 2077) to dlaczego Kane wygląda tak samo jak na początku? Jakaś niekonsekwencja w fabule, olanie tej sprawy czy może jakieś logiczne wytłumaczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.03.2010 o 00:28, MaZZeo napisał:

Nie do końca ogarniam uniwersum NOD i GDI, bardziej mnie interesował Red Alert ale mam
pytanie:

Skoro ta historia opowiedziana w C&C ma tyle lat (bo zaczeła się koło 1999 roku a koniec
historii to rok 2077) to dlaczego Kane wygląda tak samo jak na początku? Jakaś niekonsekwencja
w fabule, olanie tej sprawy czy może jakieś logiczne wytłumaczenie?


Bo to Mesjasz! xD

A tak poważniej, to, z tego, co pamiętam, CABAL sklonował Kane`a, który to był CABAL xD Było to opowiedziane w CnC2 i Firestorm, a zakończenie tego wątku odbyło się w CnC3: KW.

Chociaż tak naprawdę, to można też patrzeć przez cały pryzmat uniwersum połączonym z RA. Wtedy wychodzi, że Kane jest w jakiś sposób istotą nieśmiertelną lub wiecznie żywą. W końcu w pierwszym Red Alert to właśnie on zdradza wujka Stalina, morduje go, a następnie zasiada na jego miejscu tworząc zalążek NOD. Dla przypomnienia filmik z RA1:
http://www.youtube.com/watch?v=rIDd9pTVxbs


Pozdrawiam
C.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.03.2010 o 00:28, MaZZeo napisał:

Skoro ta historia opowiedziana w C&C ma tyle lat (bo zaczeła się koło 1999 roku a koniec
historii to rok 2077) to dlaczego Kane wygląda tak samo jak na początku? Jakaś niekonsekwencja
w fabule, olanie tej sprawy czy może jakieś logiczne wytłumaczenie?

Żeby to było jedno wytłumaczenie - Deathscythe podał powyżej kilka wersji - a twórcy pozostawili nawet więcej (rozmyślnie). Inne możliwości przytaczam w drugim artykule: http://www.gram.pl/art_9wfeGu0_Command_Conquer_4_Tyberyjski_Zmierzch_Quo_Vadis_Kane.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować