Domek

Forumowa Mafia

60875 postów w tym temacie

A więc.
Zaprzeczę wszystkim plotkom, pogłoskom, etc.
Lista powyżej jest zakłamana.
Lista poniżej jest prawidłowa.
Jeśli ktoś chce się dostać na listę prawidłową MUSI wysłać mi MEJLA. Innej drogi nie ma.

M4teU5z
Kukowsky
Matiz123
Donki
Skyler
Fiarot
Deih
Phelela
Liqid
Windows00
Fimar
Kalkulator12

Aktualnie jest 11 osób. Jakby do 20-21 doszło do piętnastki, to zaczniemy dzisiaj. Jak się nie uda - zaczniemy jutro bez względu na liczbę graczy.
Pozdrawiam - wasz MG.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.06.2007 o 18:28, Furrbacca napisał:

Oczywiście lekki błąd musiał się trafić.
Na liście jest jeszcze Taaz.
Czyli razem 12 osób.


Furrbacca wraz z Taazem jest nas trzynastu. Z powyższej listy szesnastu tylko Sonic1575, Ice Tower i dawidos160(lecz On chyba pisał, że nie zagra) nie potwierdzili chęci udziału w grze;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.06.2007 o 18:45, Fimar napisał:

Furrbacca wraz z Taazem jest nas trzynastu. Z powyższej listy szesnastu tylko Sonic1575, Ice
Tower i dawidos160(lecz On chyba pisał, że nie zagra) nie potwierdzili chęci udziału w grze;).

Ja już potwierdziłem :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.06.2007 o 18:56, m4teU5z napisał:

Ja go pamiętam, jak grałem w pierwszą edycję to on też grał..

To chyba nie on , wydaje mi się że to był chyba ktoś inny ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.06.2007 o 18:28, Furrbacca napisał:

/.../

Jakie planujesz godziny oddawania głosów? Nie jestem pewien, czy będę w stanie wyrobić się do 21 w przyszłym tygodniu...

Zastanawiam się cały czas, czy nie dołączyć, jednak nie wiem, czy czas mi na to pozwala. A nie chcę innym psuć zabawy. Jak grac, to na całego, a nie tylko wpadać na oddanie głosu, prawda? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Miastowi:
1. Szeryf – jeśli żyje można odmówić pojedynku. Każdej nocy aresztuje jedną osobę, jeśli ta osoba ma posążek – szeryf go przejmuje. Osoba zaaresztowana nie może używać tej nocy swoich zdolności, nie uczestniczy w wymianie posążka i nie może zostać zabita.
2. Opój – dwa razy w ciągu gry może upić wybraną osobę. Do końca danej nocy osoba upita nie może używać swoich zdolności i nie uczestniczy w wymianie posążka.
3. Dobry rewolwerowiec – wygrywa każdy pojedynek, bez względu na wynik głosowania. W przypadku spotkania ze złym rewolwerowcem pojedynkuje się na takich samych zasadach.
4. Kurtyzana – podczas pierwszej nocy poznaje dokładną rolę wybranej osoby. Wybrana osoba dowiaduje się, kim jest kurtyzana.
5. Pastor – każdej nocy poznaje przynależność frakcyjną wybranej osoby.
6. Lowelas – wybiera jedną osobę, która przez całą grę nie może go oskarżać, ani tym bardziej na niego głosować.
7. Sędzia – raz na grę zmienia wynik pojedynku. Po zmianie wyniku jego rola jest ujawniana ogółowi graczy.
8. Agent ubezpieczeniowy – w dowolnym momencie gry może ujawnić swoją rolę udowadniając tożsamość.
9. Burmistrz – raz na grę może uniewinnić osobę linczowaną. Po uniewinnieniu jego rola jest ujawniana ogółowi graczy.

Bandyci:
1. Złodziej – po utracie posążka może każdej nocy przeszukać jedną dodatkową osobę.
2. Zabójca – raz na grę pozbawia życia wybraną osobę.
3. Zły rewolwerowiec – to samo co „dobry”
4. Szantażysta – patrz Lowelas

Indianie:
1. Szaman – raz na grę poznaje przynależność frakcyjną wybranej osoby.
2. Szamanka – raz na grę otruwa jedną osobę. Osoba ta umiera dopiero rano następnego dnia. Jeśli otruta osoba miała posążek – przejmują go miastowi.
3. Samotny Kojot – jeśli podczas nocy jest jedynym zdolnym do działania Indianinem może zabić dodatkową osobę.

I to już wszystko.
Obowiązuje zwykły regulamin dotyczący kontaktowania się poza wątkiem na forum. W tym przypadku Bandyci, tak jak mafia, mogą się kontaktować poza forum. Indianie jak wyżej ;).
Nie wolno się odzywać osobom martwym i tym, którzy blablabla... Grunt, że moderatorzy się zajmą takimi osobami.
Zaczynamy dzisiaj. Pierwszy lincz w sobotę 23 czerwca o godzinie 22.00. Do tego czasu wszystkie głosy mają znaleźć się w wątku. Ostatni głos jest ważny. Co będziecie wypisywać wcześniej nie bardzo mnie obchodzi. Kolejne lincze w kolejne dni o tej samej porze.
Jeśli chodzi o mordy (a raczej zdolności specjalne) – zależnie ile to mi zajmie. Nie jestem w stanie przewidzieć jak długo to będzie trwało. Będę starał się wyrobić do końca dnia.
Jeśli jednak do 23.00 nie otrzymam informacji, czy dana osoba chce wykorzystać swoją zdolność – uznaję, że nie chce.

Kolejność działania (czyli to, co się dzieje w nocy):

Pierwsza noc:
Bandyci wybierają, kto trzyma posążek.
Kurtyzana podaje kogo chce poznać.
Lowelas i Szantażysta podają kogo chcą “zauroczyć”.

Druga noc (i kolejne):
Szeryf aresztuje wybraną osobę.
Pastor sprawdza wybraną osobę.
Opój jeśli chce - upija wybraną osobę.
Bandyci wybierają, kto trzyma posążek.
Zabójca jeśli chce – zabija wybraną osobę.
Złodziej (po utracie posążka) przeszukuje wybraną osobę.
Indianie zabijają jedną osobę.
Indianie (o ile uzyskają posążek) wybierają, kto trzyma posążek.
Szaman jeśli chce – sprawdza wybraną osobę.
Szamanka jeśli chce – otruwa wybraną osobę.

Pojedynki:
Jeśli jedna osoba uważa, iż przeciwnik jest tym złym, może wyzwać go na pojedynek. Odbywa to się poprzez najpierw oznajmienie tego na forum (w przypadku, gdy szeryf żyje – zapytaniu się czy osoba wyzwana zgadza się na ten pojedynek), a następnie (w przypadku zgody wyzwanego) skontaktowanie się z MG. W takim przypadku osoby pojedynkujące się muszą skupić się szczególnie na dyskusji między sobą, gdyż reszta graczy oddaje tego dnia głosy nie tylko na zwykły lincz, ale również na jedną z osób pojedynkujących się (świetny sposób na tzw Wielkie Bezsensowne Kłótnie). Oczywiście jeśli szeryf żyje osoba wyzywana może odmówić udziału w pojedynku.

Posążek, a kwestia kto i kiedy wygrywa:
Posiadają go początkowo bandyci, wygrywają, jeśli utrzymają go przy sobie przez 4 dni (nie, to nie jest zbyt łatwe)
Mieszkańcy po przejęciu posążka podczas dnia wygrywają (to też nie jest takie łatwe :P)
Indianie wygrywają po wybiciu wszystkich “białych”. Po przejęciu posążka zabijają dodatkową osobę. (a to z kolei jest najtrudniejsza z opcji, wbrew wszelkim pozorom)

And that''s all.
Role zaraz zostaną rozesłane, a pierwszy post też się pojawi zaniedługo.
May the Force be with you. Always.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Słońce zachodziło nad Ktulu City. Miasteczko to wcześniej nazywało się Forumowo, jednakże mieszkańcy później odkryli u indian wspaniałą statuetkę. Lśniła, przyjemna w dotyku, 90x60x90, etc. Więc ją ukradli i postawili na placu przed ratuszem. I nazwali miasto tak, jak indianie nazywali swojego bożka – Ktulu.
Nastały jednak mroczne czasy. Dużo osób musiało wynieść się z miasteczka z powodu suszy. Pozostało 16 osób.
Posążek stał spokojnie przed ratuszem, aż podczas jednej nocy czterech zamaskowanych osobników zdjęło go i schowało w jednym ze swoich domów. Za cztery dni miał przypłynąć kupiec, który zawiózłby statuetkę do Europy, razem z bandytami.
Nocna akcja nie uszła jednak uwagi trzem parom czujnych oczu. Zamaskowani Indianie zobaczyli, że Ktulu nie chroni już miasta, co oznaczało, iż mogą wreszcie wyprowadzić długo oczekiwaną zemstę...
Następnego ranka mieszkańcy zobaczyli co się stało. Wcześniej stracili swoje uprawy, stracili swoje rodziny. Ale nikt do tej pory nie zabrał im Ktulu..!

I tak zaczyna się ta cała popsiepszona historia...

1. M4teU5z
2. Kukowsky
3. Matiz123
4. Donki
5. Skyler
6. Fiarot
7. Deih
8. Phelela
9. Liqid
10. Windows00
11. Fimar
12. Kalkulator12
13. Taaz
14. Sonic1575
15. LifaR
16. Bumber

Have fun :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

- Grrrr....
Kto nam ukradł Ktulu? Nie dość, że nie mamy co jeść, nie mamy niczego do picia (bo barman się powiesił), to jeszcze nie mamy czek pop... popodziwiać :>
Nogi z rzyci powyrywam jak dorwę tego sukinkota.

Ten potok słów wydobył się z ust potężnego osobnika, który wytoczył się rano ze swojego drewnianego domku. Ten jegomość był osobą nerwową i nieobliczalną. Nazywał się Windows00.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

- Ktulu zapierdzielili? Zapierdzielili Ktulu? O ja Cię pie... pierniki zajadam... A łeb mnie dzisiaj boli, za dużo chyba alkoholu... - W tej właśnie chwili tajemniczy osobnik sięgnął ręką pod stół i wyciągnął jakąś pustą butelkę...
- Środek przeczyszczający dla konia? O ja Cię pie... Ładnie musiałem wczoraj imprezować... - po tych słowach ten sam tajemniczy osobnik oddalił się do równie tajemniczego jak sam osobnik pomieszczenia zwanego potocznie "szaletem".

8 rolek papieru toaletowego i 4 plakaty "Poszukiwany żywy lub martwy" później...
- Ale mnie przycisło... Nazywam się Jack Kukowsky, tak jakby ktoś powiedział... - powiedział osobnik i poszedł spać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

- Aaaaaaaa ! - obudzil sie z krzykiem LifaR. Wiedzial, ze cos jest nie tak, wiedzial ze cos sie zmienilo... Ten koszmar nie dawal mu spokoju. Szpital, zniszczony, stary, w wielu miejscach doslownie zrujnowany, lekarze ktorzy nie maja zamiaru leczyc, i pielegniarki, ktore moze i chca polozyc do lozek, ale juz na zawsze. I pacjenci - wszyscy z jedna drewniana noga, czychajacy na jego zycie. A do obrony tylko klucz francucki...
I ten nieustanny glos w glowie, szept, ledwo slyszalny, "you are empty...."

- Teraz i tak juz nie usne - powiedzial sam do siebie LifaR i podniosl sie z lozka, kierujac sie w strone kuchni.
- Ciekawe co tam slychac w naszym miasteczku - szepnal, wygladajac przez okno - ccccooo ? Cooooo ?! Ktulu ? Nie ma ?!

"You are empty..." - uslyszal znowu.

- Ehhh.... Wiedzialem, wiedzialem, kiedys musialo sie to skonczyc... Jak cos jest wpolne, to jest niczyje, a jak jest niczyje.... Ale, jutro, jutro... - skonczyl, wyjmujac jakies tabletki z opakowania i biorac dwie. "Yhhhh..."
- A moze... - szepnal sam do siebie powrociwszy do pokoju, kladac sie ponownie spac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

- Uuu ale mi w brzuchu burczy!- jęczał tłusty osobnik z łysą głową połyskującą w świetle słońca- kto to widział, żeby plony były tak słabe? Nawet najeść się pożądnie nie można!... A co to do stu piorunów?!- wrzasnął gruby jegomosć wskazując palcem na puste miejsce na placu przed ratuszem, gdzie niegdyś stał Ktulu.- No ja chyba przygniotę tego gościa co ukradł tą statułetkę! Niech ja go tylko dorwę!- rzekł tłuścioch i powrócił do domu, gdzie z nerwów zjadł taboret, bo nie było niczego innego do jedzonka :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

- Hę? Że co? Nie wiem, jakoś mi się to wszystko nie widzi - powiedział Bud Bundy opierając się na szpadlu. Był miejscowym grabarzem, więc postanowił zachować spokój.
- Ukradli i co? Myślą, że go nie znajdziemy? A figo fago. Jutro zabieram się do roboty .I nie ma, że boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

-Hejo , krzyknął Kryga który właśnie wbił do miasta na koniu.
Gdy już był w mieście dowiedział się że niema posążka ;/ , zaczoł nawoływać Ktulu gdzie jesteś , znajdziemy cie! niemartw sie kto cie zabrał się dowiemy , go znajdziemy i ubijemy =]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jack po przebudzeniu zauważył, że po chwilowym poruszeniu jakie niewątpliwie wywołało zaginięcie Ktulu w Ktulu City zapanował względny spokój...
- Spiliście się wszyscy czy co? Musimy odnaleźć Ktulu, a nie kurde masturbujecie się całymi dniami czy co tam jeszcze robicie! - W tej chwili Kukowsky rozłożył na stole mapę miasta i powiedział:
- Ty pojedziesz sprawdzić tu, Ty tu, Ty z kolei tutaj, a Ty jeszcze o tu... a ja będę siedział w barze i upewniał się czy czasami nikt z posążkiem nie przyjechał... Dobry plan? Moim zdaniem idealny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.06.2007 o 09:32, Kukowsky napisał:

Jack po przebudzeniu zauważył, że po chwilowym poruszeniu jakie niewątpliwie wywołało zaginięcie
Ktulu w Ktulu City zapanował względny spokój...
- Spiliście się wszyscy czy co? Musimy odnaleźć Ktulu, a nie kurde masturbujecie się całymi
dniami czy co tam jeszcze robicie! - W tej chwili Kukowsky rozłożył na stole mapę miasta i
powiedział:
- Ty pojedziesz sprawdzić tu, Ty tu, Ty z kolei tutaj, a Ty jeszcze o tu... a ja będę siedział
w barze i upewniał się czy czasami nikt z posążkiem nie przyjechał... Dobry plan? Moim zdaniem
idealny!

E dopiero wróciłem do tego cholernego miasta i chyba mam prawo odpocząć co nie , a masturbować tez sie będę tylko później xD. Ktulu możmey poszukać wieczorem kiedy wychodzą bandyci i ci inni :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak rozumiem dalsze info via gg było zbyt subtelną aluzją dla niektórych, żeby zrozumieli.
W takim razie powiem raz jeszcze - osoby, które się nie skontaktowały do tej pory MUSZĄ się skontaktować na moje GG.
Numer w podpisie, gwoli ścisłości.
Powtarzam - MUSZĄ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się