Domek

Forumowa Mafia

60875 postów w tym temacie

Hola, hola! Żadnym MG nie będę :P, przynajmniej nie w najbliższym czasie :) . Co to za jakaś samowolka, co ;P ? Wreszcie muszę się za robotę wziąć, bo znowu ostatnie dwa dni zamiast myśleć o pracy magisterskiej to głowiłem się kto owym bandytą z posążkiem jest ;P .

Także wieści o moim rzekomym ''miszczowaniu'' są zdecydowanie przesadzone ;] .
Zgodnie z zapowiedzią udaję się teraz na kilkutygodniową przerwę, zapewne wrócę do aktywnej gry w FM podczas świąt Bożego Narodzenia :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dużo to się nie nagraliśmy...
Jakoś nie chciało mi się już śledzić tego, co się działo dnia drugiego, jeden taki mi w zupełności wystarczył. Nie mam nic przeciwko powtórce, ale później. Dużo później. Znaczy po maturach już, bo Ktulu zajmuje jeszcze więcej czasu niż Mafia... Grunt że w tę środę prawie cały dzień siedziałem przed monitorem i stukałem w te klawisze...

Co do samej gry - widać że ściągnięcie takiej liczby weteranów (choć część z nich nie do końca wiedziała, o co tu do końca chodzi ;P) coś dało - nie było problemów z nawiązaniem dyskusji z przedstawicielami wszelkich frakcji, a przecież o to w tej grze chodzi :).
Trochę nie tego było olanie gry przez paru graczy, ale z drugiej strony - ledwo udawało mi się analizować wypowiedzi, które się pojawiały wówczas, jakby wszyscy byli tak bardzo aktywni, to by tak łatwo już nie było...
Ogólnie oceniam grę na plus.
Jeśli chodzi o mistrzowanie Dema - drobne wpadki, aczkolwiek to jest normalne wśród niedoświadczonych MG, szczególnie, że Ktulu ma dużo bardziej skomplikowane zasady niż Mafia :).

Aha właśnie - gratuluję mieszkańcom - coby nie było - posążek niemal w pełni zasłużenie zdobyliście. A to oznacza, że przynajmniej parę osób grało naprawdę dobrze.
Mafii nie pogratuluję niczego - zbyt dużo błyskotliwych zagrań nie było.
Ufokom mogę pogratulować wyboru osoby do odstrzału. Nie wiem do końca, jakim kryterium się kierowaliście, kiedy chcieliście się mnie pozbyć, ale oki, to wasza sprawa...
Czerwonym nie będę gratulował, bo jestem jednym z nich i jakoś tak nie bardzo...
A teraz tak bardziej osobiście:
Fiarot, Skyler i Kuki - cóż, 3/18 to całkiem niezły wynik bardzo aktywnych dyskutantów. Na szczęście reszta nie zagrała tak tragicznie, by zepsuło to rozgrywkę :D.
Demowi dziękuję za możliwość zmodyfikowania tego regulaminu. W sumie gdyby nie to, to bym się nie zapisał. Poza tym, jak już wspomniałem wcześniej - pomimo drobnych błędów nie było źle.

To chyba wszystko. Analizę zachowań, argumentów, etc zostawiam Fiarotowi. I tak ją zrobi, a mi się nie chce ;P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za grę :)

I muszę przyznać otwarcie że myliłem się bardzo co do pomysłu Dema aby wprowadzić zakaż ujawniania swoich ról. No cóż zobaczyliśmy jak to wygląda w praktyce kiedy to 90% mieszkańców ujawnia swoją rolę - bezsens :P Przepraszam, że namówiłem go do zmiany tego punktu w regulaminie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.11.2007 o 23:24, skyler napisał:

I muszę przyznać otwarcie że myliłem się bardzo co do pomysłu Dema aby wprowadzić zakaż ujawniania
swoich ról. No cóż zobaczyliśmy jak to wygląda w praktyce kiedy to 90% mieszkańców ujawnia
swoją rolę - bezsens :P Przepraszam, że namówiłem go do zmiany tego punktu w regulaminie.


Nie do końca. Nie powinno być takiej sytuacji, że będzie karane mówienie swojej roli. Ale to z drugiej strony rozwala grę, gdy wszyscy mieszkańcy nagle podają swoje role i patrzą, kto zostaje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No i koniec haha ! ;D
Wiele mnie nie ominęło po śmierci oprócz samego finału, ale może moja smierc byla do tego potrzebna ? ^^''

Gratuluję Matixowi za ten sędzowski gest. Ja tu z opadniętą szczęką nie dowierzam że żyję, jestem w trakcie pisania drugiego posta fabularnego z linczem na Glizda, kończę go a tu patrzę.
Matix po męsku udowodnił że nie myśli a ja leżę na ziemi. Brawa dla tego pana. Już bym chyba wolał zginąć bez twojej pomocy.

Przy okazji dem mogłeś nawiązać do mojego posta fabularnego i napisać że kalk jednak przeżył a ja dostałem kulkę w plecy od męskiego sędziego, przynajmniej lepiej bym się poczuł. :P

Mimo wszystko sesja dobrze się skończyła dla nas mieszkańców i mimo wszystko wszystkim gratuluję, Fiarot jak zwykle się spisał a skyler ładnie zagrał zabójcę być może gdyby on miał posążek to bandyci mieliby szansę wygrać, Sam też ładnie plątał ale pod sam koniec desperacko się wystawił . ;] Przyznam szczerze że ktulu bardziej podobało mi się od mafii, te funkcje dla wszystkich dodają znacznie więcej możliwości i dzięki temu każdy gracz może czuć się potrzebny(nie wszyscy jednak potrafią to wykorzystać).
Oczywiście nie zamierzam jednak zaniechać gry w mafię, zapisze sie wiec do nastepnej edycji. ;P

Może mój pojedynek z Kalkulatorem nie był dobrym wyjściem ale wcale tego nie żałuję, dobre doświadczenie na przyszłość. ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 29.11.2007 o 23:27, Furrbacca napisał:

Nie do końca. Nie powinno być takiej sytuacji, że będzie karane mówienie swojej roli. Ale to
z drugiej strony rozwala grę, gdy wszyscy mieszkańcy nagle podają swoje role i patrzą, kto
zostaje...

Dziś ujawniło się sześciu czy siedmiu mieszkańców - normalnie witki opadają.
A i tak mieliśmy szansę tylko Sam sie pospieszył o minutkę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 29.11.2007 o 23:27, Furrbacca napisał:

Nie do końca. Nie powinno być takiej sytuacji, że będzie karane mówienie swojej roli. Ale to
z drugiej strony rozwala grę, gdy wszyscy mieszkańcy nagle podają swoje role i patrzą, kto
zostaje...


Co nie jest zabronione jest dozwolone :P Ja ujawniłem się dopiero gdy chcieli mnie zlinczować;) Zawsze ktoś mógł się zresztą podszyć pod czyjąś rolę ;)

glizda-> Na gg to mógł ci gadać parapecie! od co:P


Jeśli mam być szczery to nie błysnąłem i milczkowałem w edycji, ale gdybyśmy jeszcze mogli pograć ten dzień, czy dwa to byłbym bardziej aktywny i może coś bym ugrał ;), bo zacząłem powoli łapać z czym to sie je :P( Ci co grają w ktulu na ircu mają łatwiej ;)) Bandziory nie bardzo się chyba starali, że dali się ubić tak szybko, tak jak zresztą pozostałe frakcje też, aż dziwne to się wydaje :P MG dziękuje za gre i za cierpliwość :P Edycja b fajna i pod względem fabularny, jak i jej wykonanie ;) Dziękuje też pozostałym graczom za grę, może jeszcze kiedyś będziemy mieli okazję zagrać w ktulu, ale ja się raczej na to nie piszę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.11.2007 o 23:38, scorp2005 napisał:

Co nie jest zabronione jest dozwolone :P Ja ujawniłem się dopiero gdy chcieli mnie zlinczować;)


Cóż, niekiedy lepiej nie robić czegoś, mimo, że nie jest zabronione. Żeby przyjemność z gry była większa ;).

Dnia 29.11.2007 o 23:38, scorp2005 napisał:

Zawsze ktoś mógł się zresztą podszyć pod czyjąś rolę ;)


Z mojego doświadczenia wynika, że takie sytuacje przechodzą jedynie w grze na żywo, nie na forum, nie na ircu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 29.11.2007 o 23:41, Furrbacca napisał:

Cóż, niekiedy lepiej nie robić czegoś, mimo, że nie jest zabronione. Żeby przyjemność z gry
była większa ;).


No niby tak, lecz lepiej coś takiego ustalić i rozwiać wątpliwości co do tego czy się ujawnić czy też nie ;)

Dnia 29.11.2007 o 23:41, Furrbacca napisał:

Z mojego doświadczenia wynika, że takie sytuacje przechodzą jedynie w grze na żywo, nie na
forum, nie na ircu...


Nie wiem nie próbowałem gry w ktulu, więc nie będę się wypowiadał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja pod koniec pięknie się walnąłem, ale zrozumcie - posążek :D A jak posta dodałem, to patrzę fala na glizdę :(
I chciałem już zmienić, skoro już po wszystkim, poczekałem do 22:31 i dodałem, żeby niby glizdę linczować ;)

A z tym, co ja Ci Fiarot mówiłem(na początku, jak mnie linczowałeś) to szło o to, że w fabule mi się "wypsło" i zrobiłem coś podobnego do tej, w którem razem mafią byliśmy - ale na szczęście zinterpretowałeś to inaczej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co tu dużo mówić - brawa dla nas! Miałem nosa co do glizdy :) Dziękuje wszystkim za grę. Nie był to chyba mój zły debiut w Ktulu.

Deto

Nie trzeba było tego pojedynku przyjmować wielki wojowniku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.11.2007 o 23:03, Fiarot napisał:

Glizda miał posążek = miasto wygrało :D . Ktoś czuwał do końca nad rozkładem, bo nieprawdopodobne
było, aby tak się ten dzień skończył, wszak przez cały czas walczyłem o remis i się udało :]
. A tak serio to wolałem się upewnić - zawsze na kartce zapisuję sobie obecny stan głosowania
i po naniesieniu poprawek spowodowanych zamieszaniem w ostatniej minucie wyszło mi, iż powinny
zginąć obie najcześciej wskazywane osoby :] . Traf chciał, że trafiło dzięki temu na posiadacza
posążka :D .
Więcej napiszę za jakiś czas ;] .


A niejaki matix to co? Nie czuwał nad remisem? A tak poza tym - kto zaproponował glizdę do remisu no kto? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.11.2007 o 23:41, Furrbacca napisał:

Z mojego doświadczenia wynika, że takie sytuacje przechodzą jedynie w grze na żywo, nie na
forum, nie na ircu...

Na ircu może nie, jednak sądzę, że takie sytuacje na forum po jakimś czasie z pewnością by się pojawiły. To była dopiero druga edycja i ludziom jeszcze po prostu brakuje tego ogrania i zmysłu taktycznego.

Co do mojego prowadzenia, to skoro nie chcecie Ktulu no to poczekam... może na święta znajdzie się jakiś dobry MG, a ja wówczas swoją edycję poprowadziłbym gdzieś w drugiej połowie stycznia. W Ktulu więcej się dzieje, jest więcej możliwości rozwoju akcji i generalnie jest lepsze tylko, że naprawdę trzeba być już dobrze ogranym by to docenić. Sądzę, że z czasem to wszystko się zmieni.

MG Fiarot
1. Demrenfaris
2. Kukowsky

Wracam na dobre. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.11.2007 o 14:14, matix00 napisał:

Deto

Nie trzeba było tego pojedynku przyjmować wielki wojowniku :)


No tak to moja wina że sędzia "udowodnił" swoją męskość ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


MG ???? Przecież Fiarot powiedział że nie bedzie mg...
1. Demrenfaris
2. Kukowsky
3. Deto ( trzecią pozycją nigdy nie gardzę : P)
4. Jak myślisz kto ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 30.11.2007 o 16:04, Deto napisał:

No tak to moja wina że sędzia "udowodnił" swoją męskość ;]


Jakbyś tego pojedynku nie przyjął wielki wojowniku to by coś takiego nie wynikło :) A twoim zdaniem jak miałbym ci udowodnić swoją męskość (interes chcesz zobaczyć czy co?) xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

MG Fiarot
1. Demrenfaris
2. Kukowsky
3. Deto ( trzecią pozycją nigdy nie gardzę : P)
4. Belmundo
5. Neban
Nie zmieniać, Fiarot mi na gg napisał, że poeMGuje. Serio! Nie wierzcie mu, cokolwiek wam powie. Oto dowody:
Fiarot 16:40:52
Jasne, że poprowadzę!
Fiarot 16:41:15
No, fajnie będzie być MG - a tak w ogóle to niezły z Ciebie wymiatacz, jesteś najlepszy pr0! (dobra, fakt - to dodałem, ale reszta to szczera prawda!)
Tak oto było! Zobowiązał się - nie dajmy mu się wymigać!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się