150 minut cut-scenek w Assassin`s Creed: Brotherhood

[Gram.pl 3]

Patryk Purczyński

BBFC nadało grze Assassin's Creed: Brotherhood oznaczenie kategorii wiekowej. Raport ujawnia również, że czeka nas 2,5-godzinny seans z przerywnikami filmowymi.

Przeczytaj cały tekst "150 minut cut-scenek w Assassin's Creed: Brotherhood" na gram.pl

[Zdenio 0]

Czy ja wiem, czy taki must have? Mam już ACII. Większym must havem wydaje mi się Enslaved, choć pewnie jestem w mniejszości :P

[Anonim_bb312f9ad03311c2a61db693db9f7e6c2228c30dff3b75e90df7b3ccade12119 0]

Taką grę to można kupować w ciemno ;) Już sie nei mogę doczekać.

[Mercuror 0]

Dnia 27.09.2010 o 12:53, Zdenio napisał:

Czy ja wiem, czy taki must have? Mam już ACII. Większym must havem wydaje mi się Enslaved,
choć pewnie jestem w mniejszości :P

Czy ja wiem, czy taki must have ten Starcraft 2? Przecież mam już pierwszą część.

Porównywać AC II z Brotherhood po prostu nie przystoi. BH będzie takim samym skokiem jakościowym jak ten między AC I i AC II.

[Zdenio 0]

Hm. Mechanika rozgrywki - poza paroma nowinkami tj. poruszanie się na koniu w mieście czy parę nowych finiszerów - jest ta sama, bohater ten sam, czasy te same... Chociaż nie wiem, może po becie multi zmienię zdanie ;P W każdym razie must havem na pewno były pełnoprawny ACIII z nowym settingiem i bohaterem.

[Phobos_s 0]

Dnia 27.09.2010 o 13:28, Zdenio napisał:

/ciach/

Dla mnie to nie jest must have tak jak i nie był niem AC2 :)
Poczekam aż wydadzą obie te gry w jakiejś serii typu Classic i bez DRMa i wtedy kupię.

[N42 0]

Poczekam aż wyjdzie na PieCeta, a potem pewnie poczekam na to aż trochę stanieje, niech mają za regularne opóźnienia wersji PCtowych X)

Niepokoi mnie tylko, że według doniesień przejście gry ma zająć ok 15 godzin, w tym jest (?) 2,5 godziny przerywników czyli zostaje 12,5 czystej rozgrywki. Do tego słyszałem, że filmiki niby tego nie pokazują, ale sporo też pogramy Desmondem, nawet więcej niż Ezio. Albo się mylę albo to daje jakieś 7-8 godzin zabawy w Rzymie? Trochę mało jak na największe miasto w serii. Rozumiem, że misje poboczne nie są brane pod uwagę przy obliczaniu czasu gry (nie wiem jak z przerywnikami), ale to i tak trochę za mało...

[czart98 0]

właśnie zasysam bete na ps3 jak ściągne to napisze jak sie gra :))

[Auditore 0]

Cut-scenki umilą nam czas przy czym rozgrywki będzie mało.. Zapowiadali przy Assassin''s Creed II 15h rozgrywki albo i więcej, gdzie ja przy bezstresowej grze z momentami zabawy wyniosło mnie to 12h. Za drugim razem zmieściłem się poniżej 9. Jakiś wniosek? Podobnie będzie z "trójką". Koniec, kropka.

[PabloZ_94 0]

Ubisoft niczego się nie nauczył przy tworzeniu drugiego Assaassin''s Creed. Obie części są uber nudne, mam nadzieję, że Brotherhood to zmieni.

[majkel666 0]

Oby tylko nie okazało się że te 2,5h filmów będzie stanowiło 0,9 całości czasu gry. Bo wtedy bedzie klapa.

[kotlecik5 0]

2 i pół godziny samych cutscenek w grze, a prawie wszystkie nowe filmy w kinach mają po półtorej godziny...

[majkel666 0]

dla mnie must-have. Po sredniej jedynce i rewelacyjnej (według mnie) częsci drugiej mam duże ozekiwania odnośnie kontynuacji. Moim zdaniem dwójka była idealna jesli chodzi o action-adventure. Na to czekałem od lat. fabuła wciągnęła mnie na maxa a żona straszyła, że zniszczy figurke Ezio jeśli nie przestanę grac :)

[majkel666 0]

dla mnie must-have. Po sredniej jedynce i rewelacyjnej (według mnie) częsci drugiej mam duże ozekiwania odnośnie kontynuacji. Moim zdaniem dwójka była idealna jesli chodzi o action-adventure. Na to czekałem od lat. fabuła wciągnęła mnie na maxa a żona straszyła, że zniszczy figurke Ezio jeśli nie przestanę grac :)

[Auditore 0]

Dnia 27.09.2010 o 16:48, majkel666 napisał:

Na to czekałem od lat. fabuła wciągnęła mnie na maxa a żona straszyła,
że zniszczy figurke Ezio jeśli nie przestanę grac :)

Ja żonę za to z domu bym wyrzucił. :D To jest jeszcze bardziej cenne niż sama gra.:D Oczywiście żartuję, ale mieć figurkę, a po chwili jej nie mieć to też różnica.

[Renzov 0]

150 minut przerywników filmowych to całkiem dużo.
Ja wiąże duże nadzieje z Assassin''s Creed: Brotherhood, bo druga część była dla mnie bardzo dobrą grą. Mam nadzieję, że ludzie z Ubisoft Montreal zafundują nam taki sam skok jakościowy jak pomiędzy "jedynką", a "dwójką", który IMO był ogromny.
No i jeszcze ten multiplayer... Ehhh...