Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Ubisoft: Assassin`s Creed: Brotherhood to w pełni samodzielny projekt

16 postów w tym temacie

No wiadomo jeśli się nie grało w AC 2 to się będzie dziwnie grać w singla a multi nie :] ja proponuje tym, którzy będą grać w ACB a nie grali w 2 i liczy się fabuła to niech za grają najpierw w 2 ;)

No nareszcie jakiś inny multiplayer a nie tylko FPS, MMORPG i strategie coś nowego :D

Nie mam konsoli ale pewnie sobie kupie ;) tylko nie wiem co się bardziej opłaca Xbox czy PS3

ale dla tej Gry dla całej serii AC warto kupić konsole i cieszyć się gra w pełni wykorzystując jej atuty :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hm, tylko, że skoro już odsyłamy do AC2 to niestety do AC również by odesłać wypadało ;) W sumie niby ludzie i tak się połapią - a i tak większość sięgających po AC:B ma za sobą obie poprzedniczki - ale jakaś ciągłość fabularna mimo wszystko jest zawarta. Cóż, po prawdzie, to jeśli ktoś sięgnie po AC:B i mu się spodoba to i sięgnie po poprzednie odsłony serii.

"ale dla tej Gry dla całej serii AC warto kupić konsole i cieszyć się gra w pełni wykorzystując jej atuty :)) "
@Semi007 - znaczy się na PC nie można się cieszyć wszystkimi atutami tej serii ? Wybacz, jeśli to brzmi jak czepianie się, ale w czym niby granie w serię AC na 'piecu' jest gorsze ? Względnie co mają konsole, że na PC nie da się cieszyć wszystkimi atutami gry ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przeszedłem AC1, AC2, i nie wyobrażam sobie jak można byłoby grać w ACB bez przejścia poprzedniczek i zrozumieniu do końca o co tak naprawdę chodzi :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@Moooras - kto wie, kto wie.

A tak na serio to jeszcze wspomnicie me słowa gdy umierający Desmond usłyszy od Lucy, że jest w ciąży i tak narodzi się nowe pokolenie zabójców ;) Niby epickie, ale dlaczego mam wrażenie, że przyziemnie realne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.11.2010 o 17:07, Moooras napisał:

Cholera, to znaczy, że Desmond znów nie przeleci Lucy ;(((((((


Widzę że nie tylko ja czekam na ten moment, ale wiecie co jakby głównym bohaterem był Geralt a nie jakiś Desmond to by już zaliczył ją i jej koleżankę co najmniej xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@Gniewny1j - hm, wiesz, jak dla mnie to gdyby głównym bohaterem był Geralt wówczas rzuciłbym ową grą o ścianę bo nie trawię wiedźmaka ;P Swego czasu byłem tą postacią zafascynowany, a teraz ... cóż ... chyba wolę bardziej ambitne postacie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiedźmin mało ambitny, no bez przesady. Twój komentarz na jego temat jest jedynie mało ambitny, może wynika z mało ambitnego myślenia ?.Książki to zapewne nawet nie było ci dane zobaczyć na oczy ale cóż. Apropo Desmonda to nie jest to jakiś szczególnie ciekawy bohater.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.11.2010 o 20:38, Kaldaka napisał:

@Gniewny1j - hm, wiesz, jak dla mnie to gdyby głównym bohaterem był Geralt wówczas rzuciłbym
ową grą o ścianę bo nie trawię wiedźmaka ;P Swego czasu byłem tą postacią zafascynowany,
a teraz ... cóż ... chyba wolę bardziej ambitne postacie ;)


Hahaha, popieram, też jakoś nie trawie, nie podeszła mi do gustu.

Dnia 19.11.2010 o 20:38, Kaldaka napisał:

Cholera, to znaczy, że Desmond znów nie przeleci Lucy ;(((((((


Też jestem smutny z tego powodu. :<

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.11.2010 o 22:01, Ivalor napisał:

Wiedźmin mało ambitny, no bez przesady. Twój komentarz na jego temat jest jedynie mało
ambitny, może wynika z mało ambitnego myślenia ?.Książki to zapewne nawet nie było ci
dane zobaczyć na oczy ale cóż. Apropo Desmonda to nie jest to jakiś szczególnie ciekawy
bohater.


Nie twierdzę, że Desmond jest lepszy i nawet tak nie napisałem. Po prostu przejadła mi się proza Sapkowskiego i tyle. Bez urazu, ale książkę czytałem gdy niejeden z Was jeszcze nie wiedział co to wiedźmin. Po prostu z wiekiem ma się inne podejście i do literatury i do gier - moim zdaniem. Jakoś przestały mnie bawić postacie sikające w paprotki, bzykające wszystko jak pszczółki na wiosnę i będące niepokonanymi niemal madafakami. To tylko moja opinia i wiem, że wiele osób się z nią nie zgodzi. A z drugiej strony to książkowy wiedźmak - jak najbardziej, filmowy ... - powinien spłonąć na stosie !
Wolę takie postacie jak choćby Vuko Drakkainen - z Pana Lodowego Ogrodu twórczości Jarosława Grzędowicza - lub choćby takowego Koniasza - zrodzonego w głowie Miroslava Žambocha.
Ale są różne gusta i każdy lubi co innego :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No wiesz jak ktoś ma słabego kompa ;/ to nie ucieszy się z pełni gry ;(

a konsola nie potrzeba karty graficznej, ram itp a tu kupisz i grasz i się cieszysz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@Semi007 - no ale nastawiając się na nowe gry - zwłaszcza te tworzone obecnie - przy zakupie kompa bierzesz poprawkę na kilka latek do przodu ;) Fakt, tu masz rację, że użytkownicy konsolowi mają lepiej, ale z drugiej strony oni ciągle dopłacają do gier. Cóż, ja ze swoim złomkiem nie mam problemu i wierz mi, potrafi wykorzystać wszystkie atuty gry :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To w AC I była jakaś fabuła? OO
O ile pamiętam gra kończy się w stylu "Przepraszamy ale nie wiemy jak to zakończyć, pogap się w ścianę, może sam coś wymyślisz", po tak chamskim potraktowaniu dałem sobie spokój z tą serią, choć to nie była największa wada tej produkcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować