Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Wielki krok naprzód w Assassin`s Creed III możliwy dzięki Brotherhood i Revelations

41 postów w tym temacie

Jakby poprawili walkę,to już by był wielki krok na przód. Ale po gameplay''each widzę,że nic w tej materii się nie zmieniło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gdyby nie ukazywały się co roku, skok nie byłby możliwy?!
Ciekawe... Bardzo ciekawe... Chyba, że chodzi o to, że pieniądze wydarte z rąk fanów umożliwiają pracę nad kolejnym tytułem, ale nie jest to logiczne.

I czuję, że BĘDĄ kolejne podczęści Asasyna, niestety.

Wypowiedź Hutchkinsona tylko mnie zirytowała, zamiast uspokoić.
Ubisoft ma fanów za idiotów, którzy kupić x części danego tytułu.

Sam AC III na pewno nabędę, ale taka praktyka mnie nie cieszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.06.2012 o 12:11, Harrolfo napisał:

Ubisoft ma fanów za idiotów, którzy kupić x części danego tytułu.

Sam AC III na pewno nabędę


Hipokryta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W skrócie:
Mamy kasę, mamy fajne uniwersum, mam wiele rzeczy do poprawienia, ale i tak chcemy więcej kasy za te same błędy. Stara dobra paplanina. ;) W każdym razie, AC3 kupię jeszcze "w ciemno" z dodatkami do AC3 pomyślę, jak będą wychodzić. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie.
Kupię tę grę, bo przyjemnie się mi gra, ale zdaję sobie sprawę z tego, jak zachowują się twórcy i mnie to denerwuje.
Poza tym, jeśli znów będą podczęści AC III, to spokojnie poczekam na przeceny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.06.2012 o 12:20, Harrolfo napisał:

Nie.
Kupię tę grę, bo przyjemnie się mi gra, ale zdaję sobie sprawę z tego, jak zachowują
się twórcy i mnie to denerwuje.
Poza tym, jeśli znów będą podczęści AC III, to spokojnie poczekam na przeceny.


Tylko,że Ubi nie obchodzi czy my się rozżalamy na forach,czy petycjach - ich obchodzą nasze głosowania portfelami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.06.2012 o 12:11, Harrolfo napisał:

Wypowiedź Hutchkinsona tylko mnie zirytowała, zamiast uspokoić.
Ubisoft ma fanów za idiotów, którzy kupić x części danego tytułu.

Jeśli te części są dobre, zrobione po premierze AC II i warte swojej ceny to czemu nie? De facto otrzymujemy kolejne części serii

Gdyby AC II od początku zawierało w sobie Brotherhood i Revelations to bym spokojnie na takiego kolosa wydał nawet 3 stówy. Pięć wielkich miast, miodne multi i wszystko to, co w tej serii unikalne i piękne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.06.2012 o 12:29, Mercuror napisał:

Jeśli te części są dobre,

Znośne.

Dnia 09.06.2012 o 12:29, Mercuror napisał:

zrobione po premierze AC II i warte swojej ceny to czemu nie?

Dlatego, że warte swej ceny zwyczajnie nie są!
To są dobre tytuły na DLC i w cenie dodatku, ale nie na pełnoprawną odsłonę.

Dnia 09.06.2012 o 12:29, Mercuror napisał:

De facto otrzymujemy kolejne części serii

Tak. Dodatków.

Dnia 09.06.2012 o 12:29, Mercuror napisał:

Gdyby AC II od początku zawierało w sobie Brotherhood i Revelations to bym spokojnie
na takiego kolosa wydał nawet 3 stówy.

Gratuluję budżetu.

Dnia 09.06.2012 o 12:29, Mercuror napisał:

Pięć wielkich miast,

No tak, ogromnych, naprawdę... :P

Dnia 09.06.2012 o 12:29, Mercuror napisał:

miodne multi

Tu się zgodzę. Ale czy nie wystarczyłoby poczekać dłużej i wszystko to w AC II zamieścić?

Dnia 09.06.2012 o 12:29, Mercuror napisał:

i wszystko to, co w tej serii unikalne i piękne.

Co występuje w każdej odsłonie, ale z coraz mniejszą dbałością.
Gdzie momenty z Desmondem, tak zauważalne we wcześniejszych odsłonach? Gdzie rozbudowane relacje Asasyni-Templariusze? Gdzie wreszcie zauważalna zmiana mechaniki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.06.2012 o 12:36, Harrolfo napisał:

Znośne.

Wytknij wady.

Dnia 09.06.2012 o 12:36, Harrolfo napisał:

Dlatego, że warte swej ceny zwyczajnie nie są!
To są dobre tytuły na DLC i w cenie dodatku, ale nie na pełnoprawną odsłonę.

Jak wyżej - dlaczego tak uważasz?

Dnia 09.06.2012 o 12:36, Harrolfo napisał:

Tak. Dodatków.

Ziew, patrz wyżej.

Dnia 09.06.2012 o 12:36, Harrolfo napisał:

Gratuluję budżetu.

Jeśli wydanie trzech stów raz na 3 lata to dla ciebie problem to poproś rodziców o zwiększenie kieszonkowego.

Dnia 09.06.2012 o 12:36, Harrolfo napisał:

> Pięć wielkich miast,
No tak, ogromnych, naprawdę... :P

Graliśmy może w dwie różne serie? A, TE miasta są dla ciebie małe? Hm, ok, to jak wielkie powinno być?

Dnia 09.06.2012 o 12:36, Harrolfo napisał:

> miodne multi
Tu się zgodzę. Ale czy nie wystarczyłoby poczekać dłużej i wszystko to w AC II zamieścić?

Pomyślało Valve tworząc trzeci epizod.

Dnia 09.06.2012 o 12:36, Harrolfo napisał:

> i wszystko to, co w tej serii unikalne i piękne.
Co występuje w każdej odsłonie, ale z coraz mniejszą dbałością.
Gdzie momenty z Desmondem, tak zauważalne we wcześniejszych odsłonach? Gdzie rozbudowane
relacje Asasyni-Templariusze? Gdzie wreszcie zauważalna zmiana mechaniki?

Momenty z Desmondem? Przegapiłem coś, czy tylko mi się zdawało, że mocno się w jego wątku namieszało, a i mieliśmy nim okazję trochę pobiegać, wirtualnie i nie tylko. Rozbudowane relacje Asasyni-Templariusze? Śledzisz w ogóle fabułę czy po prostu lecisz na złamanie karku od wykrzyknika na minimapie do kolejnego wykrzyknika, mordując po drodze żołnierzy? Zmiana mechaniki? Nie bluźnij. Ubisoft zmienił mechanikę. Raz. Między Splinter Cell DA a Conv. I boże zachowaj ich od podobnych kretynizmów. Seria to seria, ma mieć taką samą mechanikę, co najwyżej ewoluującą - a tak się w AC dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Też nie rozumiem czepiania się Brotherhood i Revelation, przecież można je po prostu potraktować jak baaardzo rozbudowane dodatki do dwójki, wprowadzające różne nowości i kontynujące fabułę.
No i to bzdurne gadanie "mogli po prostu zaczekać i wszystko do dwójki wrzucić". No George Lucas też mógł zaczekać i wszystko w jedną część Star Wars wrzucić, co nie? Albo trzymając się gier- Baldur's Gate 2 mogło od razu zawierać Tron Baala, a nie wydawanie jakichś dodatków, skok na portfele normalnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.06.2012 o 12:48, Mercuror napisał:

Wytknij wady.

Bardzo proszę: łatwa walka, 0-1 podział na dobro i zło, coraz większe ignorowanie wątku Desmonda, brak zmian w mechanice, coraz gorsza fabuła.

Dnia 09.06.2012 o 12:48, Mercuror napisał:

Jak wyżej - dlaczego tak uważasz?

Brak zmian w mechanice, szczątkowa fabuła, krótka kampania SP.

Dnia 09.06.2012 o 12:48, Mercuror napisał:

Ziew, patrz wyżej.

I vice versa.

Dnia 09.06.2012 o 12:48, Mercuror napisał:

Jeśli wydanie trzech stów raz na 3 lata to dla ciebie problem to poproś rodziców o zwiększenie
kieszonkowego.

Nie jest problemem co trzy lata wydanie 3 stów, ale na grę? Tu coś mi nie pasuje.

Dnia 09.06.2012 o 12:48, Mercuror napisał:

Graliśmy może w dwie różne serie? A, TE miasta są dla ciebie małe? Hm, ok, to jak wielkie
powinno być?

Tak. Miasta z BH i Rev są małe i jest ich mało. Gdzie im do miast z AC II, które były lepiej rozbudowane i, co ważne, dobrze się je oglądało i spacerowało po nich.

Dnia 09.06.2012 o 12:48, Mercuror napisał:

Pomyślało Valve tworząc trzeci epizod.

Nie piszemy o Valve, jakbyś nie zauważył.

Dnia 09.06.2012 o 12:48, Mercuror napisał:

Momenty z Desmondem? Przegapiłem coś, czy tylko mi się zdawało, że mocno się w jego wątku
namieszało, a i mieliśmy nim okazję trochę pobiegać, wirtualnie i nie tylko.

Czy tak bardzo jak w AC? Nie sądzę.
Prawda jest taka, że to Des od początku był głównym bohaterem, a z każdą nową odsłoną coraz bardziej stawał się nim Ezio.

Dnia 09.06.2012 o 12:48, Mercuror napisał:

Rozbudowane relacje Asasyni-Templariusze? Śledzisz w ogóle fabułę czy po prostu lecisz na złamanie
karku od wykrzyknika na minimapie do kolejnego wykrzyknika, mordując po drodze żołnierzy?

Dobrze, że wyjaśniłeś mi swój sposób rozgrywki.
TAK, relacje były na początku, w AC 1, rozbudowane, nie było jasnego rozgraniczenia na tych dobrych i tych złych. Obie grupy dążyły do tego samego celu, ale w inny sposób.

Dnia 09.06.2012 o 12:48, Mercuror napisał:

Zmiana mechaniki? Nie bluźnij. Ubisoft zmienił mechanikę. Raz.

Przykład. Tylko nie pisz o nic-nie-wnoszącym-haku.

Dnia 09.06.2012 o 12:48, Mercuror napisał:

Między Splinter Cell DA a Conv.

Nie piszemy o SC.

Dnia 09.06.2012 o 12:48, Mercuror napisał:

I boże zachowaj ich od podobnych kretynizmów. Seria to seria, ma mieć taką samą
mechanikę, co najwyżej ewoluującą - a tak się w AC dzieje.

Najlepszy przykład ewolucji to Batman: Arkham City.
W już dobrym Arkham Asylum poprawiono gros elementów, w wyniku czego kolejna część, Arkham City (wydana 2 lata po poprzedniej. Można? Można), jeszcze bardziej zachwyciła.
Takiej zmiany brakuje mi w serii AC, która niestety zaczyna zjadać swój ogon, bo zmiany są znikome.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@Harrolfo

Jaki jest sens takiego najeżdżania na AC? Nikt nie zmusza do kupowania kolejnych części zaraz po premierze. Ja tam czekam, aż spadnie cena i kupuję je po ~6€ w edycjach digital deluxe. Gra się bardzo przyjemnie, fabuły są ciekawe, jest pewien klimacik, a przede wszystkim ta zabawa daje mnóstwo radochy.

A w Batmanie AA to poprawiono względem czego? Jak można coś poprawić w pierwszej części serii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.06.2012 o 13:00, buggeer napisał:

@Harrolfo

Nie jeżdżę, po prostu stwierdzam, co mi nie pasuje.

Dnia 09.06.2012 o 13:00, buggeer napisał:

A w Batmanie AA to poprawiono względem czego? Jak można coś poprawić w pierwszej części
serii?

Pomyliłem się i oczywiście chodziło mi o zmianę w AC względem AA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie ACII, to najlepsza odsłona serii i jedna z najlepszych gier w jakie w ogóle grałem, a etap podczas karnawału w Wenecji to prawdziwe mistrzostwo :) ale nie zgodzę się z tym, że trochę słabsze Brotherhood i Revelations nie są warte swojej ceny - mam wrażenie, że Ubisoft potraktował te odsłony jako uzupełnienia dwójki, okazja do pewnych eksperymentów, sprawdzania nowych elementów, ale też jako pełnoprawne gry z rozbudowaną i ciekawą fabułą. To na pewno nie są żadne DLC, nawet bardzo rozbudowane. Grając w AC:B i AC:R nie miałem wrażenia, że są to gry robione na odwal się, które mają tylko za zadanie zarobienie kasy dla wydawcy.
A co do innych zarzutów - ja się bardzo cieszę, że wątek Desmonda nie jest tak eksponowany, bo od początku serii dużo bardziej mnie interesowała przeszłość niż teraźniejszość - tak naprawdę nic by gra dla mnie nie straciła ze swojej wartości, gdyby całkiem wyciąć wątek współczesny. Być może Ubisoft sam nie może się zdecydować, na które wątki położyć nacisk i sprawdza reakcje graczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zacząłem ci szczegółowo odpowiadać na poszczególne punkty, ale przy opisie mało atrakcyjnego i ogólnie małego Konstantynopola zacząłem walić głową biurko, więc podziękuję za dalszą rozmowę.

Serio, radzę zagrać w gry, które się krytykuje, bo ty ewidentnie nie grałeś w Revelations.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Seria AC ma jeden problem i nazywa się on Zabójstwo Kontrą. To jest po prostu awesome button rozwiazujący wszystkie problemy. Ilu by przeciwników nie atakowało to wystarczy tylko go naciskać w odpowiednim momencie (a bardzo szybko się łapie wprawę w tym) i pozamiatane. Wywalić ten jeden element albo go przerboić tak, aby wymagał nieco wysiłku i już walka będzie ciekawsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.06.2012 o 13:42, Bambusek napisał:

Seria AC ma jeden problem i nazywa się on Zabójstwo Kontrą. To jest po prostu awesome
button rozwiazujący wszystkie problemy. Ilu by przeciwników nie atakowało to wystarczy
tylko go naciskać w odpowiednim momencie (a bardzo szybko się łapie wprawę w tym) i pozamiatane.
Wywalić ten jeden element albo go przerboić tak, aby wymagał nieco wysiłku i już walka
będzie ciekawsza.

Tylko wyjaśnij mi jedno - skąd to przeświadczenie, że ciekawa walka to tylko taka walka, która stanowi spore wyzwanie? Mnie takie walki wk...urzają, a nie o to mi chodzi, kiedy odpalam jakąś grę. Twórcy AC postawili na efektowność, nie na wyzwanie i w mojej ocenie AC ma jedne z najlepszych walk w grach komputerowych. Jedyny konkurent to nowe Batmany, ale te tracą przez pacyfistyczną naturę Nietoperka i zasadę "nie zabijam nikogo".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@pawbuk - jak najbardziej, dla mnie AC II też jest najlepsze. Ja miałem na myśli BH i Revelations.
Ja niestety wrażenie odwalenia roboty miałem, dlatego uznaję te gry za typowe średniaki.
Dalej: zgoda, nie straciłaby gra, gdyby od początku nie było wątku Desa. Ale jak jest i w przyszłości mają miejsce ważne wydarzenia, to wypadałoby iść tym szlakiem do końca.

@Mercuror - Konstantynopol jest najmniejszym miejscem z serii. Już Rzym był dla mnie ciekawszy.
Uważasz, że nie grałem w Revelations, bo...? Konkrety, konkrety!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować