Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Metacritic przedstawia: Najwyżej ocenione gry 2012 roku

20 postów w tym temacie

Dnia 02.01.2013 o 12:22, Harunia napisał:

Spoko, jeszcze zeby te naciagane oceny pismakow mialy jakies znaczenie...

Lepsze takie, niż oceny społeczności - to dopiero bagno. ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Spoko, jeszcze zeby te naciagane oceny pismakow mialy jakies znaczenie...
Albo oceny społeczności, która daje 0 za to, że gra jest a nie jaka jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak zwykle: bo recenzenci to jedna wielka loża masońska... Ale tak jak już koledzy powyżej napisali: oceny społeczności są jeszcze "ciekawsze" i one często nie przekładają się na stan faktyczny gry. Ale tak czy inaczej: dla The Walking Dead należało się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Heh... zabawni są Ci specjaliści, którzy w recenzjach widzą spiski, a zagranicznych recenzentów mają na bank za przekupionych... nie wiem jak Wy, ale ja widzę w tym zestawieniu same świetne gry, no może poza Journey, ale rozumiem, że można było ulec fascynacji tym tytułem. To właśnie na gramie dzieją się największe jaja z ocenami, jakie widziałem, gdzie same zawyżone noty lekką rączką są przyznawane, choć to raczej nie żaden spisek, a zwykła niekompetencja. Jeszcze lepszych gier niż zeszłoroczne życzę sobie i wszystkim innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

0 od hejterow sie zdarzaja no i co z tego? Wyrownywane sa przez 10 fanbojow. Wiele (nie mowie ze wszystkie) jest ocen graczy (ktorzy gre kupili a nie dostali za darmo) sensownie uzasadnionych, z wymienionymi wadami i zaletami, kiedy w przypadku recenzji branzowych czesto sie o wadach gier od wielkich wydawcow "zapomina". Zreszta dobra gra sie zawsze obroni, nie widze zeby ludzie hejtowali dobre tytuly dla samego hejtu, zawsze jest to czyms spowodowane.
A czym sie rozni 10 czy 9 fanboja od 0 czy 1 hejtera? Niczym. I tu i tu jest przesada. Wam zawyzone oceny nie przeszkadzaja? Kazdy duzy tytul ma z miejsca co najmniej 8- to jest fajne i fair? 8 to powinna byc cholernie dobra gra, a nie co drugi sredniak, no bo 7 to juz wg tego systemu slabiak i nikt w to chce grac. Sami sobie recenzenci nawarzyli, wiec teraz to ja ich zlewam.
Jak widze ze dajmy na to odgrzewany kotlet jak kolejny Cod czy AC ma od "fachowcow" srednia 9, a od ludzi 6 czy 7, to mimo wszystko bardziej wierze ludziom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No właśnie z tymi recenzjami zawsze będzie jakiś problem, może to niekompetencja, może po prostu oceny zbyt wysokie czasem, jedno jest pewne, jeżeli chcesz mieć pasującą pod Ciebie ocenę, sam musisz zagrać, albo choćby obejrzeć jakiś gameplay. Nigdy recenzje nie pokrywały się w takim stopniu jak Ja bym ocenił i pewnie nigdy ta się nie stanie, więc pozostaje testować samemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tylko, że jak pokazał przykład Painkillera: H&D- wystarczy chęć zjechania. Fakt, akurat PK grą średnią był (co nie oznacza złą) ale na pewno bym mu 0 czy 2 nie dał, ale solidną szóstkę za to, że przypomniał mi stare czasy gdy się w niego zagrywałem w gimnazjum. Ale na pewno nie dałbym mu takiej niskiej oceny, bo kitem to raczej ta gra nie była (choć fabuła... ugh...). Podobnie było z Diablo III- tak naprawdę gra powinna dostać dobre 8-9. A tak średnia ocen na metacricie? Chyba 3,coś... może dwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie w ogóle nie ma co się przejmować ocenami na Metacriticu :D 93/100 dla ME3? :D Przecież to jakiś zły dowcip jest - gra jest zwykłym średniakiem. Na pewno jest dużo słabsza od "dwójki", nie wspominając już o "jedynce".
Nie powiedziałbym, że recenzenci są przekupieni i dlatego dają grom AAA takie oceny, ale może jest na nich nałożona jakaś dodatkowa presja? Może np zła ocena skutkuje jakimiś sankcjami ze strony wydawcy? Np. dziennikarze danego pisma lub portalu nie są zapraszani na pokazy albo nie dostają gier przed premierą? ;D

Dlatego nie ma sensu się kierować poszczególnymi recenzjami lub opiniami - trzeba znaleźć dużo różnych opini pochodzących od różnych osób, zebrać je do kupy, obejrzeć jakiś gameplay i najlepiej samemu zagrać :) Nieraz już spotkałem się z czymś takim, że w słabo ocenianą grę (np. Gothic 3) grało mi się dużo lepiej niż w wielkie hity (np. Diablo III).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> > Spoko, jeszcze zeby te naciagane oceny pismakow mialy jakies znaczenie...
> Lepsze takie, niż oceny społeczności - to dopiero bagno. ;p

Zgadzam się w 100%. Przed idiotów oceniających gry na 0 z komentarzem "bo tak i już", dla mnie ten serwis kompletnie stracił na wiarygodności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.01.2013 o 12:45, Muradin_07 napisał:

Jak zwykle: bo recenzenci to jedna wielka loża masońska...


Nie chodzi o lożę, walizki ani wypchane koperty. To są sprawy duże bardziej subtelne i mniej dosłowne. Ale generalnie jest to bagno, które piętnować mają odwagę tylko nieliczni koledzy po fachu m.in. John Walker z Rock-Paper-Shotgun.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

By mieć jakąś sytuację poglądową to najlepiej wyciągnąć średnią z punktów danych przez krytyków i społeczeństwo. A najlepiej samemu zagrać i zobaczyć, a nie sugerować się ogółem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.01.2013 o 18:32, Sherem napisał:

By mieć jakąś sytuację poglądową to najlepiej wyciągnąć średnią z punktów danych przez
krytyków i społeczeństwo.

Chyba kpisz. Oceny "społeczeństwa" to w 99% oceny największych idiotów: zaślepionych fanbojów dających 10 albo zaślepionych antyfanów dających 1.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> > By mieć jakąś sytuację poglądową to najlepiej wyciągnąć średnią z punktów danych
> przez
> > krytyków i społeczeństwo.
> Chyba kpisz. Oceny "społeczeństwa" to w 99% oceny największych idiotów: zaślepionych
> fanbojów dających 10 albo zaślepionych antyfanów dających 1.
> > By mieć jakąś sytuację poglądową to najlepiej wyciągnąć średnią z punktów danych
> przez
> > krytyków i społeczeństwo.
> Chyba kpisz. Oceny "społeczeństwa" to w 99% oceny największych idiotów: zaślepionych
> fanbojów dających 10 albo zaślepionych antyfanów dających 1.
> > By mieć jakąś sytuację poglądową to najlepiej wyciągnąć średnią z punktów danych
> przez
> > krytyków i społeczeństwo.
> Chyba kpisz. Oceny "społeczeństwa" to w 99% oceny największych idiotów: zaślepionych
> fanbojów dających 10 albo zaślepionych antyfanów dających 1.

masz rację, coś w tym jest bo jestem (byłem) fanbojem serii Diablo i gdybym miał konto na Metacritic to na pewno bym ocenił grę na 1 ... no może 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

oceny recenzentow ? szkoda czasu. oceny graczy ? szkoda czasu. jedyne co mnie interesuje to te dluzsze wypowiedzi graczy, pelne porownanan do innych gier w tym samym gatunku/odniesien do poprzednich czesci etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z roku na rok mam coraz większe wrażenie, że sugerowanie się ocenami nie ma większego sensu. Bawiłem się świetnie przy nisko ocenianych produkcjach z popsutą mechaniką albo dużymi błędami. Nie raz zdarzyło mi się też przejechać na tym, że kupiłem świetnie ocenianą grę i po godzinie zabawy już do niej nie wróciłem. Ocenianie gier coraz bardziej przypomina ocenianie muzyki, szczególnie przy produkcjach AAA gdy wszystko jest dopracowane a odbiór gry zależy wyłącznie od preferencji i humoru gracza.

Co dyskusji poświęconej recenzentom - na szczęście w tym roku nagłośniono kilka spraw. Duże strony takie jak RPS i eurogamer zaczęły głośno mówić o zależnościach pomiędzy redakcjami a wydawcami. Polecam fragment filmu od Angry Joe: http://www.youtube.com/watch?v=54s_jyjMUxY&feature=youtu.be&t=18m31s

Oceny szarych użytkowników są ok i jak najbardziej można się nimi sugerować. Ale nie na metacritic.com. Mniejsze strony o grach sprawdzają się o wiele lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nawet oceny "społeczności" często nie pokazują uczciwej oceny gry. Znane są w końcu przypadki, gdy pracownicy różnych wydawców manipulowali ocenami. Nie zaprzątałbym sobie głowy tym, co piszą na Metacritic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie tu tylko drażni ta wysoka nota ME3, toż to najgorsza z trzech części była... (i nawet nie chodzi o zakończenie..., to głupie dziecko z wizji Sheparda dalej mi się śni po nocach... cóż za gówniany motyw to był).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ostatnio to wolę obejrzeć gameplay z komentarzem, jak choćby u Rocka czy Roja, i myślę że to pozwala lepiej oddać co i jak z grą jest dobrze/źle, zwłaszcza w dobie internetu gdzie na yt jest cała masa vlogerów i to jest najlepszą oceną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować