Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Pip-Boy 3000 z Fallouta 3 staje się rzeczywistością

11 postów w tym temacie

Wow! I niech teraz ktoś powie, że gry to tylko przemoc! :D

Naprawdę ciekawy pomysł, zarówno pod względem wykorzystania symbolu serii gier, jak i przydatności samego urządzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Beznadziejny pomysł. Nie jeden raz ludzie chcieli przenieść pipboya i przenosili a projekty mimo iż udane zawsze kończyły się tym samym, bezużytecznością, Po cholerę budować takie urządzenie jak mamy to samo urządzenia o takich możliwościach które są DUŻO mniejsze i wygodniejsze. Takie coś może być wielkości telefonu więc na diabli taka bransoletka ;P Wystarczy dobra opaska na rękę gdzie włozysz telefon z wyświetlaczem i cześć tych funkcji już się ma, sporą część i bez problemu jak by trzeba było czujniki dodatkowe można by było włożyć do takiego urządzenia.

Rozumiem zrobić gadżet z gry ale chyba ktoś biorący udział w takim wydarzeniu dla nasa powinien jednak coś praktycznego zaprezentować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.04.2014 o 14:01, Kafar napisał:

Takie coś może być wielkości telefonu więc na diabli taka bransoletka [...]


Dokładnie. Ale!
Gdyby np. zrobić taką apkę (właśnie stylizowaną na tego pip-boya z Fallouta) i mogłaby ona działać na np. takim smartwatchu (albo po prostu taki szablon do innej aplikacji), to było by całkiem fajnie dla fanów gry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


ależ zgadzam się, natomiast zrobienie takiej aplikacji to jest 2 dni roboty ;)

Projekt dość prosty, urządzenie na androidzie (tani nawet telefon za 200-300zł) wywalasz androida i tworzysz własny OS oczywiście wykorzystując otwartego androida ale wywalasz wszystko co nie potrzebne.

Czyjniki to pomiaru np. pulsu to także banalna sprawa. To samo czyjnik temperatury.. groszowe i banalne sprawy. Jedyne co to nie wiem jak się ma sprawa z Licznik Geigera. Znam wielkośc ale nie wiem jakie są mozliwości zmiejszenia go.

Oczywiście wiadomo że przeniesienie pipboya z całą funkcjonalnością nie jest możliwe gdyż stanu odpowiednich kończyn nam nie pokaże, ale czujniki jak i nawet wyobrażmy sobie że masz listę przedmiotów które mozesz dodawać a nasz domowej roboty pipboy sciaga opisy z internetu tych przedmiotów. Wpisujesz lek a on sciaga zawartość/skład oraz zastosowanie ;)

Wyświetlanie mapy z lokalizacją w formie graficznej jak w Falloutach.. ŻADEN problem ;) chociaz uwazam ze te mapy w dzisiejszych czasach sa czytelniejsze ;P można sobie marzyć i wyobrażać różne gadzety z gier ale w dzisiejszych czasach zrobienie takiego pipboya to na prawdę kwestia kilku dni, max 2-3 tygodnie i moim zdaniem pipboy z falloutów jest małoużytecznym gadzetem.

Oczywiście w grze pipboy był w innym świecie używany, ale roboty mieli a małego urządzenia nie potrafili zbudować ?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Nie wiem czy doczytaliście :)
>
> Zadaniem uczestników było zbudowanie urządzenia, które mogliby nosić ze sobą przyszli
> kosmonauci.


Co nie zmienia faktu że nawet dla kosmonauty to jest za duże.. a konkretnie "niepotrzebnie za duże" :D no chyba ze mają jakieś kompleksy to ja im nie zabraniam tego nosić ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.04.2014 o 14:18, Kafar napisał:


/.../


Pomijając sens sensora pokazującego stan kończyn jest to jak najbardziej możliwe- kilkanaście czujników reagujących na uderzenie i odpowiedni algorytm. :P
Fallout często opierał się na wizji nauki z lat 60; a sami twórcy chcieli sprawić, by gra była grywalna, tak więc w chwili wymyślenia tego nikt prawdopodobnie nie sprawdzał sensowności (gra z superkomputerami lampowymi posiadającymi AI... :D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować