SiniS

Kwasy by Jasió, James & SiniS

62281 postów w tym temacie

Jak miał jakąś operację to po rehabilitacji jak najbardziej może być..... Obawiam się jednak że to raczej jest w kartotece medycznej a nie na pieczątkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.03.2009 o 14:02, sig. napisał:

Jak miał jakąś operację to po rehabilitacji jak najbardziej może być..... Obawiam się
jednak że to raczej jest w kartotece medycznej a nie na pieczątkach.


zależy co kto lubi :)

"rektor rehabilitowany po operacji stawu kolanowego"- pasuje idealnie na pieczątkę

:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po co on tą siekierę w samochodzie trzymał^^??:D

Coś krótkiego coby OT nie było:)
<minister zdrowia> kiedyś ten lek kosztował 20 złotych, a teraz kosztuje 10 złotych, a więc mamy stuprocentową obniżkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Parę obrazków, 3 i 4 własnego autorstwa. :)

1. Ciężko się z tym nie zgodzić.
2. Dla trv fana nie ma przeszkód.
3. "O rly?"
4. Bardzo lubimy prof. S. Jonalistów, zmyślających dialogi/wywiady, aye?

20090326185004

20090326185014

20090326185056

20090326185127

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.03.2009 o 18:44, RRohen napisał:

http://bash.org.pl/ ...
I gdzie teraz będę czytał przygody studentów, kto z kim zaliczył "wpadkę", kawały przerobione
na rozmowy itd...
Na szczęście został kretyn.com, ale to i tak duża strata...

Jest jeszcze grasz, ale tam pojawiają się nowe cytaty bardzo rzadko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

<Mijagi> kumaj akcje!!
<on>??
<Mijagi> ide sobie przez park a tu nagle policja konna spisuje dwóch facetów którzy piją sobie piwo,
<Mijagi> nagle ten koń zaczął srać
<Mijagi> a ten pijak pado: "chyba radiowóz panu nawalił"
<on> lol

<kiełbas> jestem je*anym mordercą :/
<ja> o co ci chodzi?
<kiełbas> wracałem wczoraj wieczorem do domu samochodem ojca...
<kiełbas> no i nagle coś mi się w*ebało prosto na maskę
<kiełbas> ja cały wku*wiony bo stary mnie *ajebie i przestraszony bo nie widziałem kogo lub co ja potrąciłem
<kiełbas> patrze w lusterko a tam kot ledwo się rusza... żal mi go było strasznie bo wiesz jak ja kocham zwierzęta
<kiełbas> chciałem żeby tak nie cierpiał i wziąłem z bagażnika siekierkę... dobiegłem do niego... normalnie aż łzy miałem w oczach
<kiełbas> ale go dobiłem...
<kiełbas> ale nagle wyskoczył jakiś koleś i zaczął się na mnie drzeć że mu kota zabiłem siekierą
<kiełbas> ja mu mówię że go potrąciłem i nie chciałem żeby cierpiał to go dobiłem
<kiełbas> mówię że pokażę mu maskę bo musi być jakieś wgniecenie czy krew...
<kiełbas> podchodzimy naprzeciwko samochodu... a tam *urwa na masce leży inny kot :/

Bo basha zamknęli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się