SiniS

Kwasy by Jasió, James & SiniS

62281 postów w tym temacie

Mi się przypomniał kawał, niewiem czy był ale trudno.

Jedzie Lepper swoją limuzyną przez jakąś wieś i nagle na środek drogi wylatuje świnia, kierowca niezdążył zahamować i przejechał zwierzątko. Lepper mówi do kierowcy :
- Masz tutaj kase, teraz idź i zapłać rodzinie za tą świnie.
Kierowca jak usłyszał tak zrobił. Po paru godzinach wraca do samochodu. Lepper się pyta dlaczego go tak długo nie było, więc kierowca mu opowiada co tam zaszło. Przyszedłem do tego domu i powiedział co się stało. Przyjęli go bardzo radośnie, napił się wódki z gospodarzem, jego żona zrobiła pyszny obiad i go poczęstowali, ich córka zrobiła ui dobrze. Lepper się pyta co im powiedział, na to kierowca: Jestem kierwocą Leppera i zabiłem świnie.

Taki troche polityczny, ale się uśmiałem jak to usłyszałem. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ave! (C) 2007 Pustelnik 88. "Ave!" jest moim znakiem towarowym, więc all rights reserved.

Nasunęła mi się taka myśl. Forum gram.pl istnieje już bardzo długo. Założono na nim wiele tematów, setki tysięcy postów i komentarzy. Rozwijało się do pewnego momentu. Teraz nadszedł zmierzch tego forum. 90% pomysłów na nowy, świeży temat już zostało wykorzystanych. Po dopisaniu się do zdublowanego tematu dostajemy -1. Po dopisaniu się do tematu, w którym ktoś prosi o pomoc, dajemy linka i radę, mimo to - nagroda - ostrzeżenie lub status w dół. Obywatele i Robotnicy zaczynają stanowić większość na forum, co niesie za sobą duże ilości spamu i ogólnego chaosu. Jeśli już o spamie mowa... Wszystkie te pseudo gry forumowe to jeden wielki, niepotrzebny syf. Tak samo statusy. Większość się o nie martwi i pielęgnuje, by awansować w tempie błyskawicy dopisując się do "Zabawy słownej" lub "Historyjki", które moim zdaniem są w ogóle zbędne (te tematy)... Ostatnio zaostrzył się regulamin w kilku tematach. Ostrzeżenia i degrady sypią się, jak z rękawa i jakoś nie widać miłosierdzia. W końcu dojdzie do tego, że ludzie odejdą z forum bo nie wytrzymają psychicznie. Ciągłe wysyłanie pretensji do moderatorów, w większości (jak zauważyłem po niektórych postach) nie przynoszą nic... Zainteresowanie nie dostają odpowiedzi, albo już im się nie chce kłócić o podniesienie statusu do pierwotnego stanu. Jeżeli chodzi o "off topy"... Można pisać tylko na temat, a krótka polemika, odskocznia od rdzenia tematu kończy się karami. Jeszcze jedno. Słowa-klucze: kraść, ukraść, ściągać, pirat... Gdy niektórzy forumowicze widzą te słowa, od razu "wyskakują" z pouczeniami w stylu: "ooo! bendzie ban. Uwarzam ze temat do zamkniecia jezt". Niewiedząc nawet, że np. autor tematu miał na myśli legalne pliki, które można sobie za darmo, zgodnie z prawem, ściągnąć. W tym momencie dojdę do zarysowanej wcześniej "pseudo-moderatorki". Podam taki przykład. Nowy temat, autor stawia głupie pytanie, ludzie się dopisują, moderator czeka do otwarcia worka z ostrzeżeniami i minusami. Wszyscy są w dobrych humorach, a na drugi dzień widzą niższy status. Dlaczego nie da się usunąć takiego tematu i nie dawać ludziom kar? Władze forum "podobno" nie mogą usunąć tematu... Jakoś w to nie wierzę... Połowa z tych tematów z 2005-06 roku, które zostały zamknięte, można by było spokojnie wywalić i tym samym odciążyć forum. Tak więc, podsumowując, tematy się wyczerpią, ludzie się wykruszą pod wpływem degradów, 14-latki opanują forum swoją "niewiedzą" (żeby nie napisać ostrzej...) i nastąpi: "Pozdrawiam, forum zamykam!"... Jeden wielki kwas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cóż, gorzka prawda w niektórych miejscach... Też mnie wojman dzisiaj zaskoknął dając degrada za dubel:O To było totalnie nie fair!!

PS. Opis adekwatny masz do treści posta;)
PS2. Kwas: np. chlebowy /i nie ma offtopa...:)/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście kwas. Mało śmieszny, aczkolwiek prawdziwy. Pozwoliłem sobie dać linka do twojej wypowiedzi do tematu "Kącik zdegradowanych". Toczy się tam ciekawa dyskusja. Mam nadzieję że nie masz nic przeciwko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że poprzedni =kwas= się wam spodobał to teraz znalazłem nowy - także dotyczący różnego typu użytkowników komputera czyli oto kolejny:

Główny informatyk
Jest trwale zrośniety ze swoim komputerem, pisze szybciej, niż komputer może przetworzyć, myśli w asemblerze, wytrzymuje porażenia 380V i zna na pamieć wszystkie układy scalone.

Zaawansowany programista
Siedzi 20 godzin dziennie przed komputerem, wpisuje 10 słów na sekundę, zna Pascal, BASIC, Assembler, Fortran, Logo, APL, Algol, Prolog, wytrzymuje 220V i zna wszystkie książki.

Inżynier informatyk
Używa komputer 16 godzin na dobę, wpisuje 10 znaków na sekundę, zna doskonale Pascal, BASIC, C i Assembler, może na krótko chwycić gorącą lutownicę i ma wszystkie ksiazki.

Informatyk
Spędza cały czas pracy i wszystkie przerwy przed komputerem, wpisuje 5 znaków na sekundę, zna doskonale Pascal i BASIC, drutuje bezpieczniki i wie, gdzie w bibliotece sa właściwe ksiązki.

Programista
Spędza tylko czas pracy przed komputerem, pisze jak sekretarka, z pomocą podręcznika umie programować w asemblerze, potrafi wymienić bezpieczniki i wie, gdzie może kupić ksiązki.

Student informatyki
Traktuje komputer jako hobby, wpisuje 10 slów na minutę, potrafi z pomocą podręcznika napisać krótkie programy w Pascalu, umie wymienić baterie w kalkulatorze i wie, że są ksiązki.

User
Siedzi przed komputerem od czasu do czasu, wpisuje jedno słowo na minutę, potrafi przepisać krótkie programy w BASICu, poraża go bateryjka 9V i nie interesują go żadne książki, bo i tak ich nie rozumie.

Hacker
Stanowi z komputerem jedność, nie używa klawiatury, bo przekazuje swoje myśli bezpośrednio do komputera, w razie potrzeby sam pisze szybko język programowania, sam wytwarza potrzebne 220V i napisał wszystkie lepsze książki.

ave!
= ktoś ukradł mi mój znak rozpoznawczy =D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rozmowa ze Snikersem xD
TY: leże leze uwaliłem sie jak zwierze czyyyysta wóóóóódką
SNIKERS: uuuuuuuu

TY: całowałeś się kiedyś?
SNIKERS: nie wiem jak to jest się całować

TY: jesteś bi?hetero?Gej?
SNIKERS: nie lubię pedałów

TY: lubisz Romana Giertycha?
SNIKERS: Nie wiem niestety czy lubię :(

TY: jesteś w młodzieży wszechpolskiej?
SNIKERS: Nie wiem czy jestem bo nie do końca Cię zrozumiałem :P

TY: nie lubisz pedałów?
SNIKERS: gej - a feee

TY: precz z pedałami!
SNIKERS: nie lubię pedałów

Nie bierzcie tej rozmowy poważnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kobieta bierze lekcje golfa, ale nie moze trafic w pileczke, gdyz ciagle zle chwyta kij. W koncu zniecierpliwiony instruktor mowi:
- Niech pani wezmie kij tak, jakby pani dotykala czlonka swojego meza! Kobieta bierze zamach i ... pileczka toczy sie na jakies 10 metrow.
- Dobrze....
- cedzi instruktor. A teraz prosze wyjac kij z ust i uderzyc porzadnie...


Wchodzi do marynarskiej knajpy 90
-letnia babcia z papuga na ramieniu i mowi:
- Kto zgadnie co to za zwierze...
- i wskazuje na papuge
- ... bedzie mogl kochac sie ze mna cala noc. Cisza. Nagle z konca sali odzywa sie zapijaczony glos:
- Aligator. Na to babcia:
- Sklonna jestem uznac.


Przychodzi baba do lekarza, a tu lekarz biega dookoła biurka. Po godzinie...
- co pan doktor robi?
- ja jestem lekarz okręgowy!


Przychodzi baba do lekarza, lekarz jej karze oddać mocz do analizy Baba: gdzie mam go oddać? Lekarz: do słoika
- stoi na szafie. ... i lekarz wychodzi z pokoju wraca za 5 minut i widzi cały pokój zasikany
- co pani narobiła?
- a myśli pan że to tak łatwo nasikać do słoika stojącego na szafie?


Przychodzi baba do lekarza... i od progu skacze sztywno na dwóch nogach: Lekarz: a mówiłem, że spirala będzie za długa!

Przychodzi baba do lekarza a lekarz mówi:
- Niech pani przestanie tu przychodzić bo ludzie zaczęli o nas gadać.

Do okulisty w Katowicach przychodzi baba i mówi:
- Panie doktorze, z bliska Ľle widzę.
- A z daleka?
- pyta lekarz.
- Z Koszalina...

Przychodzi baba w ciąży do lekarza.
- Co pani?
- A tak sobie zaszłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja za coś podobnego dostałem degrada. Uważaj, bo wg niektórych modów to się kwalifikuje pod "szeroko pojęte odbieranie innym przyjemności korzystania z forum". Kewl, huh?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.04.2007 o 18:43, Nazca napisał:

TY: idź sobie
SNIKERS: sobie to ja mogę wiesz co...


he he he, a już chciałem go sobie ściągnąć, jeszcze mi kumpli obrazi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.04.2007 o 19:01, Luke Shadow napisał:

Ja za coś podobnego dostałem degrada. Uważaj, bo wg niektórych modów to się kwalifikuje pod
"szeroko pojęte odbieranie innym przyjemności korzystania z forum". Kewl, huh?

Heh, ułatwiłeś modkom ewentualne szukanie "paragrafu" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.04.2007 o 19:54, Araziel77 napisał:

Heh, ułatwiłeś modkom ewentualne szukanie "paragrafu" :D

No co ty. Nie wiesz, że działam w Forumowym podziemiu sabotażystów mających na celu obalić władzę? A tak na serio to tylko dałem mu radę, bo regilamin gram.pl nie jest zbyt ścisły.

----

Teraz nikt nie zaprzeczy, że Polacy to kombinatorzy:

20070422201337

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.04.2007 o 20:13, Luke Shadow napisał:

A tak na serio to tylko dałem mu radę, bo regilamin gram.pl nie jest zbyt ścisły.

No czasem bywa to niestety wykorzystane w przypadku "złego dnia moderatora" (np. ban dla szanownego Pustelnika88). No ale władza ma wszędzie uszy i oczy, więc... no nasi moderatorzy są wspaniali i zawsze mili i w ogóle (może jakiś awansik?) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jechało dwóch policjantów radiowozem i nagle jednego z nich rozbolał żołądek.
Mówi do kolegi:
- Piotrek, zatrzymaj samochód, muszę na chwilę iść w krzaki. Zatrzymali się, wyszedł. Po chwili znowu krzyczy do kolegi;
- Piotrek, rzuć mi bloczek z mandatami - nie mam się czym podetrzeć!
- Czyś ty zwariował? Weź 10 złotych i sobie podetrzyj.
Po pewnym czasie pechowy policjant wychodzi z krzaków, ale jest jakoś dziwnie upaprany.
- A ty coś taki umazany?
- Miałem tylko osiem pięćdziesiąt...


Jedzie ciężarówka bardzo wysoko załadowana.
Kierowca - cwaniaczek chciał przejechać pod mostem, ale niestety zaklinował się. Przyjechała policja, gliniarz chodzi dookola, patrzy i mówi:
- No i co? Zaklinował się pan?
Na co kierowca:
- Nie, kur**! Most wiozłem i mi sie paliwo skończyło!


Poszedł facet do lekarza z próbka moczu. Lekarz odkręcił słoiczek, pociągnął spory łyk. Facet zbladł, a lekarz popłukał trochę w ustach, zadarł głowę do góry i zrobił tak: glugluglu, po czym połknął.
Uśmiechnął się i powiedział:
- Mocz w porządku. Proszę jutro przynieść kał...
Na drugi dzień facet przychodzi z próbką kału, podaje lekarzowi. Ten wyjmuje z szuflady łyżeczkę, otwiera słoik... Pacjent znowu blednie. Lekarz miesza łyżeczką w słoiku, wyciąga porcję, ogląda wącha... Facet robi sie zielony... Wtedy lekarz wkłada łyżeczkę do ust, mlaska, uśmiecha się. Facet ma juz żołądek w gardle. Nagle lekarz przełyka i podsuwa łyżeczkę pacjentowi z pytaniem:
- Poczęstuje się pan?
Pacjent energicznym ruchem głowy zaprzecza. Wtedy lekarz rzuca z triumfem:
- Mamy pierwszy objaw! Po czym zapisuje w zeszycie: brak łaknienia.


Po zakończeniu zimnej wojny jednostki specjalne USA i Rosji przeprowadzają wspólne manewry. Do sali, w której zgromadzili się żołnierze obu nacji wchodzi amerykański sierżant i mówi:
- Dzisiaj ćwiczymy skoki z małych wysokości - pułap 200 metrów.
Na to Rosjanie wpadają w panikę. Po naradzie jeden z nich występuje i pyta czy nie mogliby skakać ze 100 metrów.
Zdziwiony sierżant odpowiada:
- Ale na 100 metrach lotu nie rozwiną się nam spadochrony!
Na to wszyscy Rosjanie zgodnie:
- Oo.!? To dzisiaj skaczemy ze spadochronami?


Króliczek pomyślał, że mógłby zrobić coś dobrego. Tak więc otworzył bardzo luksusowy kibelek z muzą na życzenie. Jako pierwszy klient przyszedł Tygrysek.
Króliczek się go pyta:
- Jaką muzę ci zapuścić Tygrysku?
- Wiesz może jakiś Hip Hop.
Tygrysek wszedł do kibelka, a króliczek zapuścił mu muzę. Po jakimś czasie wychodzi i mówi:
- Nie no niezły wypas Królik - I zarzucił mu piątaka.
Następnie przyszła Tygrysica. A króliczek się jej pyta:
- Jaka muzę ci zapuścić Tygrysico?
- Hmm może jakiś Dance.
Tygrysica wlazła do kibelka, króliczek zapuścił muzę, no i tak jak tygryskowi wcześniej tak też jej się podobało i dała piątaka. Interes się kręcił, aż w pewnym momencie przybiega do kibelka Niedźwiadek. A króliczek jak zawsze z pytankiem:
- Jaką muzę ci zapuścić Niedźwiadku?
Niedźwiadkowi bardzo się chciało, więc powiedział od niechcenia:
- Cokolwiek tylko daj mi się załatwić!
No to króliczek wpuścił Niedźwiadka i zapuścił mu muzę. Po chwili wychodzi z kibelka Niedźwiadek cały obsrany od pasa w dół i podchodzi do królika i krzyczy:
- Kur** Królik jeszcze raz mi Hymn puścisz!!!

20070422214726

20070422214741

20070422214746

20070422214755

20070422214801

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.04.2007 o 22:09, patrYX93 napisał:

Zobaczcie na to, trochę śmieszna sytuacja- ostrzeżenia za spam cinus rozdaje, a sam spami czy
laguje forum... nie ważne xD

Oczywiście nie każe wam się śmiać, to po prostu śmieszna sytuacja jest (nie naśmiewam się,
żeby nie było)


Moim zdaniem chcial zwyczajnie by jego informacja dotarla do kazdego ze spamujácych delikwentów ;-). Ot tyle. Gdyby napisal jednego generalnego posta, ktos móglby potam napisac, ze przeoczyl tá wiadomosc i nie wiedzial, ze maial juz ostrzazenie na swoim koncie (a taka sytuacja pociagnelaby za sobá koniecznosc ponownego tlumaczenia, wyszukiwania, powolywania sie na post etc.).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się