Andrij
Gramowicz(ka)-
Zawartość
703 -
Dołączył
-
Ostatnio
Reputacja
0 NeutralnaO Andrij
-
Ranga
Delegat
Ostatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
2:1 dla Polski
-
Mam pytanie, jeżeli chcę pograc na trialu, to skąd mogę dostac grę, czy muszę pożyczyc ją od znajomego czy mogę ją gdzieś legalnie ściągnac?
-
Przyłączam się do prośby o trial. ;) andrzejknys@hotmail.com
-
Wybaczcie zwłokę, potwierdzam. ;)
-
1. Alexei Kaumanavardze 2. Zendemion 3. Avalon 4. Andrij
-
-No nic panowie, chcecie mnie zabić, to zabijcie, sami jednak się przekonacie, że wróg jest wśród was i dziś wam przyklaskuje. - powiedział Andrij w ostatniej przemowie, po czym wziął swój ostatni kufel i usiadł spokojnie na swoim miejscu czekając na wyrok.
-
Mój głos na Ciebie nie ma nic wspólnego z aktywnością kogokolwiek z nas.
-
Nie łyknąłem ich, tak jak napisałem wcześniej nie mam żadnych dowodów na Twoją winę, w pierwszym głosowaniu kieruję się raczej intuicją, bo ciężko znaleźć argumenty na tym etapie gry, które świadczyły by o stuprocentowej winie jednego z nas.
-
-No cóż - powiedział Andrij -nie mamy żadnych dowodów, poszlak, czy uzasadnionej teorii, możemy się tylko domyślać. Nie jest to dobra sytuacja panowie, ale działania trzeba podjąć, w związku z ostatnimi wydarzeniami jedyną osobą, którą można o cokolwiek podejrzewać jest Rob, nikt inny jak on nie wychylił się w sprzeczce z innym członkiem rady, choć nie mam żadnych dowodów świadczących o jego winie to jednak uważam, że bezczynnym być nie wolno. Tak więc; LINCZ --------->Rob
-
Po ostatnim mordzie do głowy Andrija przyszły dwie myśli, z pewnością żarty się skończyły i nie będzie mógł dłużej beztrosko brać łapówek, gdy oczy planety będą zwrócone na radę. -Ehhh -pomyślał -niedobrze, bardzo niedobrze. -Po czym nie wstając zaczął dzielić się przemyśleniami (dość podobnymi do tych Kindziuka) z pozostałymi: -Mam dwie teorię, albo szpiedzy wykorzystali fakt kłótni dwóch naszych i jednego wrobili w zabójstwo by grupa sama pozbyła się drugiego, albo taka, że Rob faktycznie jest szpiegiem i trzeba by było się go pozbyć. Nie ma co jednak wydawać pochopnie wyroków na życia innych, panowie, poczekajmy aż Rob i inni co mają coś do powiedzenia przedstawią swoje racje.
-
-A więc jestem w radzie. - pomyślał sobie Andrij, Wookie średnich rozmiarów, zbyt leniwy by być wojownikiem, a może nawet nie chodziło o lenistwo, po prostu nie widział w walce żadnego interesu. Nie ma co ukrywać, że funkcja radnego dla Andrija była środkiem, a nie celem, dzięki niej miał wiele korzyści, trochę pieniędzy stąd, trochę stamtąd, nikt niczego się nie czepia, czego chcieć więcej. Popatrzył na pozostałych członków rady, nikogo z nich nie znał. - Może to i dobrze. - pomyślał, po czym zapalił swoją fajkę dalej rozglądając się po współtowarzyszach - mam nadzieję, że któryś z nich lubi wypić, albo chociaż dobrze się zabawić. Nie jest tajemnicą, że Andrij miał swoje słabości, hazard, alkohol, względna moralność, w zasadzie nic co wyróżniałoby go wśród polityków.
-
Zainstalować i grac, przynajmniej u mnie tak dało radę. ;)
-
No to ciach... 1. Andrij
-
0. win0 1. Zendemion 2. Asthariel 3. Avalon 4. HBG 5. rob006 6. Kalenos 7. Andrzej279 8. kindziuk 9. Wayzin 10.Alexei Kaumanavardze 11.Andrij o ile jeszcze da radę