Szczerze muszę przyznać, że to olanie wyborów z poprzednich gier to jedna z niewielu rzeczy, które w W3 mi się nie podobało. Po jakiego grzyba trzymałem ze Scoiatel i uratowałem Saskie jak nie ma nawet o niej notki w W3. I do tego jeszcze te zawodne wczytanie save'ów z poprzedniej gry. Wczytało złego save'a i nie spotkałem Letho w W3, a jest to jedna z moich ulubionych postaci w W2. Niestety dowiedziałem się o tym dopiero mając 50h w grze...