NomenNescio

Hej poproście innych kumpli żeby zagłosowali i ogólnie wszystkich kogo znacie. Ja tak zrobiłem.

Hmm. Nie wiem co mam myśleć o tej polskiej lokalizacji. Jak patrzę na WarCrafta 3 to całkiem nieźle to wyszło. Ale ten karakon to mnie nei za bardzo przekonuje. Może jeśli fani się odezwą na forum Blizza będą mieli większy wpływ na tłumaczenie i niektóre nazwy poprostu nie zostaną dosłownie tłumaczone albo zastępowane dziwnymi śmiesznie brzmiącymi neologizmami. Czasem lepiej nie tłumaczyć.

Ta gra zalicza się do klasyki platformówek. Pamiętam jak grałem w nią i Heart of Darkness. Co więcej pamiętam nawet Abe''sa z teledysku na VIVA''ie.

Ta fajny news. Szczególnie to, że mimo małej ilosci tekstu długo sie go czyta :p

Ta tyle to i ja się domyśliłem ;) Ale i tak dzięki za wskazówkę. Nie jestem przyzwyczajony do interface Visty, bo u siebie mam XPeka. Katalog nazywa się nie moje dokumenty bo tego też szukałem tylko po prostu dokumenty 0.0 Znalazłem go w pasu Windozy, a katalog gdzie są umieszczone nazywa się Spellforce tak jak mówisz i jest tam save. Także dzięki za szybką pomoc.

Nie zauważyłem edycji posta więc pisze drugiego pod rząd. Czy ktoś wie gdzie znajduje się katalog z save,mi do gry. Na zakończenie urlopu będę musiał zmienić kompa na mojego, a co za tym idzie chcę dokończyć grę bez konieczności przechodzenia all od początku. Jestem już w połowie gry więc byłoby niefajnie. Czy to jest katalog PAK ? Czy są one w jakimś katalogu systemowym. Mam Windoze VISTA i nie mogę się dopatrzyć gdzie mogą znajdować się ewentualnie zapisane stany gry.

Heh powiem Ci, że zanim wpadłem na pomysł poszukania planów budynku u jakiegoś kupca (którego ty mi już konkretnie wskazałeś) to miałem w limicie chyba 30 albo 40 nie pamiętam dokładnie. W sumie radziłem sobie jakoś bo rozwaliłem orkasów aż do środka. Problem miałem jak były na samym końcu cztery wieże w kupie plus horda magów ognia. Z tak małym limitem wykombinowałem egzotyczną taktykę, tzn. stawiałem kilka wież co najmniej 4 (miałem ze sobą elfich roboli) to tanie wieże bo tylko drewna wymagają, a nie kamienia, którego mało jest na tej mapie. Potem jak już miałem wieże brałem mojego mag i ściągałem na wieżyczki jednostki, a potem brałem się za wieże i budynki. Za jednym takim podjazdem niszczyłem po 2 wieżyczki. Potem odbudowanie moich nie wielkich wojsk i heja znowu na przód. Trwało to chyba z 3 godziny więc nie polecam nikomu tego sposobu. :P Poza tym utknąłem na samym końcu, bo za szybko traciółem jednostki, a żeby do końca zrealizować moją mało ekonomiczną strategię potrzebowałem więcej żelaza. Po tych wskazówkach od ciebie jak już miałem 70 w limicie i tytana ludzi na ulepszeniu to wjazd w bazę wroga i rozwalenie wojska łącznie z fortyfikacją było jak cięcie nożem przez masło ^^ Teraz jestem już w drugim rozdziale i chwytam się za wozy z żelazem ;)

Wszystkie surowce łącznie z drzewami odnowiły się w pełni. Drewna na tej mapce też jest mało ale już szukając planów gospodarstwa natknąłem się na tartak i chatę leśnika więc już wcześniej z tym nie miałem problemu XD Do tego postawiłem sporo gospodarstw i ferm bydła. Z ciekawości zastanawiam się co jest efektywniejsze. Chyba raczej gospodarstwo, bo ono więcej ludzi zatrudnia może też więcej i szybciej produkuje jedzonko. A propos armii to na razie rozbudowałem food limit do 70 i nawet przywołałem tytana ludzi o.0

Dzięki znalazłem go tam gdzie podałeś. Była na samym południu osady elfów. Kupiłem u niego zwój z planami farmy bydła i gospodarstwa oraz gildię rybacką. Teraz powinno się udać rozwalić resztę orczych baraków, które mi zostały. Trochę kiepsko ale będę usiał wszystkie budynki od nowa stawiać. Zastanawiam się czy te zasoby na planszy całe mi odrosły ?? Wszystko zasłania mi teraz mgła wojny i do tego znikły moje zasoby i jednostki co w sumie jest normalne. Jeszcze raz dzięki za pomoc i wskazanie dokładnego miejsca z kupcem. Akurat to przeoczyłem. Muszę przyznać, że był całkiem nieźle zabunkrowany :P

Mam ponownie problem. W misji Dzika przełęcz trzeba rozwalać fortyfikacje w postaci wież wroga i przeć cały czas na przód. Cały problem polega na tym, że napotykam coraz większy opór wroga. Wieże są blisko siebie. W moich działaniach militarnych ogranicza mnie food limit. Oznacza to, że mogę rozbudować armię tylko do 30 jednostek. Poradnik mówi mi, że aby sobie poradzić muszę mieć ponad 50 a nawet więcej. W rozwalaniu górnej części bazy wieże są umieszczone w trudno dostępnych miejscach, a wrogie wojska ogromnie mnie przytłaczają. Co mam zrobić? Dodatkowe informacje: - na mapie nie widać zwierzyny potrzebnej do budynku myśliwego - elfie jagody nie wystarczają - widziałem na mapce tylko jedno łowisko - a teraz najgorsze nie mam w swojej księdze projektów budynku gospodarstwa ludzkiego zatem samodzielnie nie mogę produkować jedzonka - a teraz najgorsze szukałem po kupcach tego zwoju budynku i nie mogę go nigdzie znaleźć Co mogę zrobić w takiej sytuacji poza odinstalowaniem gry :P ???

W sumie tak myślałem ale miałem obawy, że potem może na coś będą potrzebne. Mam kilkanaście tych mglistych kryształów to je posprzedaje ^^ Dzięki za szybką odpowiedź. Pozdro.

Witam, grę spellforce kupiłem już dawno ale dopiero teraz znalazłem czas i ochotę na grę. Topic istnieje już od 2005 r. i liczy z 263 posty, próbowałem też "szukaj na forum" i nic. Proszę zatem o pomoc. Po co mi te kamyki, które znajdują się w zkładce questów. Pytanie dotyczy konkretnie mglistych kryształów (mam ich baaardzo dużo), opalów zielonych cośś tam. Mam to trzymać na później, mogę z tego zrobić artefakt czy po prostu sprzedać? Dostawałem je za różne wykonane zadania.

Powinni zrobić coś takiego ale pod kątem ile kto wydał ogólnie na oryginalne gry ;)

Tak, tak... ja też pamiętam tą grę już z zamierzchłych czasów. Pamiętam jak ta grafika i klimat gry robił na mnie duże wrażenie. Zapewnieał to efekt akceleracji w postaci rozmywanych tekstur i pikseli tła - duże WoW prawda ? Poza tym mgła w tej grze też była całkiem fajnie zrobiona jak na stare czasy. VooDoo 2 rox ;)

Nie wiem dlaczego ale zauważyłem, że większość "obywateli" wypowiada się tak aby skomentować i skrytykować posty innych forumowiczów. Chodzi o to, że za w czasu chcemy zadziałać, a do tego IMO musi być mroczniejsze i już , bo taki klimat gry mi odpowiada i nie che przestawiać się na inny. Może rzeczywiście potem mgła wojny to załatwi ale póki co niech Blizz pamięta o ciemniejszych kolorach. W sumie im więcej tym lepiej, nawet jak dzień jest to powinno padać i być szaro :P pozdro hej :D