Yamamoto

To normalka, że przekładają godzinę przywrócenia serwerów. Kiedyś tak przesuwali do 18. Mam nadzieje, że skończą o 13, tak jak napisali...

Obecnego króla i tak nie pobije. WoW nie miał aż takiej dużej akcji reklamowej, a mimo to już pierwszego dnia znalazł 240 tyś. nabywców.

Ja gram na Sporeggar priestem, Arar(z tego forum) magiem i jeszcze 2 moich kolegów. Bardzo miło się gra, zapraszamy do Hordy! :D

Wydaje mi się, że gierka będzie dobra, ale i tak WoW''a nie przebije. Konkurowanie z obecnym królem jest trochę śmieszne, bo jest on raczej siwy, w końcu minęły chyba 4 lata od premiery... Poza tym to, że jest milion testerów nic nie znaczy. Pewnie połowa z nich nie kupi gierki po premierze. Fenomenem był WoW i jest dalej, bo pod względem graficznym był przestarzały już w dniu premiery,a mimo to nawet teraz liczba graczy rośnie. For The Horde! :D

Chodziło mi o to, że on stara się trzymać aggro. Zwykle jeśli zostawię mobowi 50% życia zaczyna mnie atakować.

Zrobiłem się wczoraj destro i jestem zadowolony. Na Affi grało się miło, ale moby ginęły znacznie wolniej. Shadow burn jest super, z Ruin ładne crity wchodzą :D Używam Voidwalkera, bo przydaje się tank, który może wziąć aggro i wtedy mam spokój z rzucaniem spelli. Jednak muszę regenerować mane co 3-4 moby.

Jeśli chciałbym się levelować warlockiem destro, to jakiego miniona mam używać? Impa na dps, voidwalkera jako tanka czy kogoś innego? :)

Nie znam jego wiele kawałków, ale jak słyszę rym "O i o co tutaj kaman? Jestem mikrofonu szaman " to nie wiem czy się śmiać czy płakać...

Jakiego miniona najlepiej używać do levelowania?

Kilka osób wyżej napisało, że od 70. levelu, ja takiego nie mam i jak na razie gra mi się podoba :D

Nie wiem czy ktoś już to dawał w tym temacie. Diss Tymona na Wzgórze. Chyba najlepszy diss jaki słyszałem. Pojechał z nimi zdrowo. http://www.youtube.com/watch?v=8ktcCCdM8nY

Powyżej 10lvl polecam iść do The Barrens. W Crossroads jest sporo łatwych i dobrze nagradzanych questów.

Nie podoba mi się układ z miningiem i skiningiem. Chętnie bym zostawił sobie herbalism. Czy dam rade rozwijać enginering i herbalism jednocześnie?

Gram shaman''em. w Ghost Wolfie ziółka zbiera się całkiem miło, ale średnio podoba mi się alchemia i często szłysze, że na tym nie zarobie ;/ edit : myśle nad zmianą na enginering lub enchanting

Co myślicie o profesjach herbalism i alchemy? Warto je mieć? Da się na nich coś zarobić? Herbalismu mam około 140, a alchemy 171 i myślę nad zmianą. W grę nie wchodzi tailoring. Napiszcie co o tym myślicie. Pzdr!