Lampek

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    2064
  • Dołączył

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutralna

O Lampek

  • Ranga
    Przewodniczący
  1. Lampek

    Battlefield: Bad Company 2

    EmperorKaligula - e tam, denne podejście :) Jak ktoś ma skilla, to nie jego wina. A banować każdego, kto jest dobry? A co do obory na serwerze, wiesz, jeśli wejdziesz między wrony, będziesz krakał tak jak one. Nie ukrywam, że jak wyzywa mnie jakiś frustrat, to sam się nie hamuję. Ale nigdy nie przekraczam granic złośliwości. Natomiast gdybym otrzymał wiązankę od jakiegoś dzieciaka, to na pewno podjąłbym dysputę. Po co? Dla zabawy. Bo lubię takich "nerwusów" denerwować jeszcze bardziej :) Ring5 - nie, nie zgadzam się. Sami byśmy sobie zapracowali, gdybyśmy gdzieś dorwali jakieś cheaty. Admin z pewnością dzieckiem nie był, po prostu wolał wywalić nas, bo mieliśmy wspólnego taga i dobre ratio (jedna osoba) niż kogoś, kto np. używa niedozwolonej broni. Bo tacy mają trzy ostrzeżenia ;) Taaaaaaakże, admini też przesadzają. Jest jeszcze jeden fajny serwer pistoletowy, German Funclan, ale tam nie mają hc mode no i ostatnio grali już na "zwykłe" bronie. Ale pełna kulturka zawsze na nim jest, idzie się przywitać, pożegnać, nikt na nikogo nie naskakuje.
  2. Lampek

    Battlefield: Bad Company 2

    Pamiętam, jak pisałeś o cheaterach na serwerach pistoletowych. Ostatnio sporo na nich grałem, ćwicząc sobie skilla i po pewnym czasie nawet zacząłem wbijać się na najwyższe lokaty. Cheatów, oczywiście, nie używam. Ale, co najśmieszniejsze, uwaga :D Wczoraj grałem razem z dwoma kumplami z kabuki na jednym z nich, obecnie jest to serwer Mayhem pistol admined coś tam coś tam. Kumpel nabił ratio 19/3 i zajmował pierwsze miejsce w naszej ekipie. Ja okupowałem chyba 4 czy 5 ze skromnym ratio 9/8, no i jeszcze jeden kolega z słabym w okolicach 3/10 zajmował dół tabeli. W każdym razie, na chacie pojawiły się teksty w stylu: "All kabuki cheaters!!" czy "All kabuki idiots aimbots!!" i takie tam. Zaznaczam, wszystkie od JEDNEJ osoby. Jako, że mam niewyparzoną gębę, zacząłem się nabijać z biednego frustrata ze złośliwością w stylu ironicznych "Oh, YES, we are cheaters" czy "I''m aimboting your mother now", wszystko oczywiście z przymrużeniem oka, bo co to w ogóle za zarzuty? Tylko deffikowi szło dobrze, widać ratio 19/3 to synonim oszukiwania... ...co się stało po chwili? Wszyscy trzej dostalićmy permanentne bany za oszukiwanie, cheatowanie i hackowanie. Screen: http://screenshot.xfire.com/s/102485366-4.jpg
  3. Lampek

    Battlefield: Bad Company 2

    Hmm... są? Nie wszystkie na pewno, nie wiem jak z tym noobstopem :)
  4. Lampek

    Battlefield: Bad Company 2

    Ja dziś pierwszy raz od bardzo, bardzo dawna zagrałem inżynierem. Właściwie to najmniej czasu poświęcałem na granie tą klasą. Wziąłem sobie CG, Tracerka i UMP... ...najlepsza partia od dawna ;) Bardzo obiecujące K/D ratia (1.80 - 2.20 zależnie od mapy) i pierwszy raz w życiu zestrzelenie śmigłowca za pomocą tracera + CG. Piękny widok, jak helikopter zaczyna dymić i sekundę później wybucha, nie dając czasu pilotowi i strzelcowi na opuszczenie wraku. Coś wspaniałego, teraz na dłużej zostanę z inżynierem :) No i grałem 2 godziny, a wpadły już 82 fragi z UMP. Ring5 -> wszedłem sobie na serwery, o których pisałeś, te tylko pistoletowe. Naprawdę fajna, inna zabawa niż na zwykłych, a szlifują skilla niesamowicie. Niestety, nie znam żadnego, na którym nie grają cheaterzy. Na jednym dzisiaj nie było admina i niestety było kilka osób biegających z niedozwoloną bronią, na czacie ironicznie śmiejących się z reszty, która grała fair. Cóż... ciekaw jestem, kim są tacy debile w prawdziwym życiu. Gram nie od dzisiaj w gry online i wiem, że mniej więcej charakter człowieka przekłada się na jego granie :)
  5. Lampek

    Battlefield: Bad Company 2

    Doskonale rozumiem żal. Odkąd gram w shootery online, jest to bolączka. Ostatnio grałem na Isla Innocentes razem z moim klanowiczem, ot taka wieczorna rundka. Zmęczony byłem, bo dzień w delegacji, ale 2-3 rundki warto zagrać, by nie wyjść z formy. Atakowaliśmy, baza pierwsza, wskakujemy do UH-64, ja za ster, klanowicz za działko na prawej burcie. Widzieliśmy kilku wrogów na oddzielającej atakujących od broniących górce (kojarzysz, gdzie? Obok niej idzie droga prowadząca do drugiej bazy (później jedzie nią Bradley), a także do zawalonego mostku prowadzącego na wyspę), więc chcieliśmy ich oczyścić świętym ogniem z miniguna. Latam świetnie (nie chcę się chwalić, nie o to tutaj chodzi, bo wielu dobrych graczy tutaj siedzi, Ty masz również skilla z tego, co widziałem), a kumpel dobrze strzela - no to sukces gwarantowany, prawda? Cóż, po jakichś 15 sekundach lotu kumpel został zestrzelony z działka. Czym? Snajperką? Nie. Neosteadem. Skill? Wątpię, ale ok, nie ma co wyciągać przedwczesnych wniosków. Następne podejście to był atak na wyspę, olaliśmy kamperów na górce. Siedzimy na "plaży" niedaleko B, dozbrajamy się itd. Nagle kumpel pada. Po chwili padam ja... zastrzelony z Neosteada. Znowu ten sam typ, załatwił nas obu. Nic dziwnego, Neostead ma dobry wygar... problem w tym, że gościu, który nas zabił, nadal siedział na górce. Czyli ustrzelił nas z odległości około 400 metrów. Z shotguna?! Aha, miałem pełne życie. Więc musiałem dostać headshota. Ponownie - z takiej odległości z shotguna?! Później wziąłem Neosteada sam, by zobaczyć, czy naprawdę jest tak kozacki. Do tego ammo magnum i śruciny zwiększające celność. I co? Strzeliłem jednemu przeciwnikowi w brzuch z 15 metrów około - przeżył i mnie zabił. Czyli nie ma ona takiego "kopa" by ustrzelić z odległości 400 metrów. Próbowałem też strzelać do bardziej oddalonych celów, z takiej odległości, z jakiej mnie zdjęto wcześniej - nawet nie oznaczyło mi, że trafiłem. Hmmm...jak więc powinienem strzelać, by nie dość, że trafić, to jeszcze zabić? Jednym strzałem, przypominam. Później walczyliśmy z tym typkiem na górce. Oczywiście w refleksie nas wyprzedzał, zabijał pierwszym strzałem, pierwszy strzał oddawał on. Może jakiś pro uber się trafił, nie wnikam. Ale w sytuacji, kiedy kumpel wyskoczył na niego z lewej... a ja z prawej, widziałęm, że celuje w kumpla, bo stał bokiem. Już mam strzelać, gdy "BUUUM!" - nie żyję. Zabił mnie. Po chwili pada kumpel. Świetnie po prostu. Złapałem takiego wkur****, że olałem grę i zdenerwowany poszedłem spać. Miała być relaksująca rundka. MikeX - to, że posiadasz Xboxa, nie znaczy, że możesz grać wolny od oszustw. W sieci jest filmik z gry z chetami w Modern Warfare 2 na cheatach. Przykro mi.
  6. Lampek

    Battlefield: Bad Company 2

    Cóż, bronie są dostępne dla wszystkich, więc teoretycznie każdy ma wybór, co wybrać. Moim zdaniem branie rakietnicy na piechotę to typowa oznaka upośledzenia skilla, więc inżynier strzelający z rakietnicy do piechoty to po prostu debil. Ale i debile mają swoje miejsce na tym świecie, więc czemu im to odbierać? Niech mają. Podobnie ma się sprawa z niezbalansowaną bronią typu M60, Abakan i inne... z tego ubić najłatwiej, ale dobry gracz umie strzelać ze wszystkiego z taką samą skutecznością (oczywiście w obrębie swoich preferencji). I taka uwaga stricte do Ciebie, bo mnie aż zęby zaswędziały jak przeczytałem. Nie myl motion mines czy sensorków z sonarami. Sonar to urządzenie używane w inżynierii morskiej.
  7. Lampek

    Battlefield: Bad Company 2

    Tak się składa, że ja biegam snajperem ;) Tylko takim dość specyficznym, bo biorę w łapę VSS Vintoreza, kolimator, C4 i motion mines, po czym wspieram cały squad i idę na szpicy. Na bliski dystans się sprawdza, a i czasem uda się "pogadać" z jakimś snajperem drużyny przeciwnej. Ogólnie w tej grze snajper wkurza tylko wtedy, kiedy zawala atak swojej drużynie, przez to, że nic nie robi. 1-2 dobrych snajperów to dobra sprawa, ale np. połowa drużyny snajpująca to pewna przegrana, jeśli przychodzi do ataku.
  8. Lampek

    Forumowa Mafia

    Oho, oho...! Już się zaczyna :D @ Dexter Dopisuj się, nie smęć. Posmakujesz FM i się nie będziesz mógł oderwać ;)
  9. Lampek

    Forumowa Mafia

    Możecie próbować Darnoka. Ostatnio mi pisał, że ma za dużo nauki na koniec sesji, a teraz sesja się skończyła :)
  10. Lampek

    Battlefield: Bad Company 2

    Skorzystam z okazji i ''zareklamuję'' swój team na tym forum ;) Mam nadzieję, że nie macie nic przeciwko... kiedyś na gram.pl reklamowałem klan w Unreal Tournament 3 i nie było obiekcji. W każdym razie, jeśli jesteście zainteresowani, to kontakt macie poniżej :) Pozdro, Lampek Witam w imieniu klanu kabuki :) Drużyna kabuki rozpoczyna nabór. Jeśli jesteś zainteresowany i spełniasz nasze wymagania (o tym za chwilę :-) ), to wiedz, że i my jesteśmy zainteresowani Tobą. A jeśli nie chce Ci się czytać za dużo... to przejdź do opisu wymagań :) Zachęcam jednak, byś przeczytał tę przydługą wiadomość, by poznać nasz zespół i stwierdzić, czy Ci odpowiada. HISTORIA Historia klanu nie jest długa, sięga bety Bad Company 2, w którą graliśmy praktycznie od premiery. Zdobywaliśmy więc doświadczenie w grze od samego początku jej istnienia, stąd doskonale znamy mapy i mechanikę. Skupiamy doświadczonych graczy, którzy grają nie od dziś, zarówno w gry online, jak i offline. JAK GRAMY? Zaczęliśmy od organizowania wspólnych wypadów na publiczne serwery, gdzie staramy zgrywać się w obrębie własnego składu, szlifować umiejętności i taktyki. Niedawno stwierdziliśmy, że przydałoby się zacząć grać troszkę profesjonalniej. Przede wszystkim po to, by się sprawdzić i NAUCZYĆ. Duży nacisk stawiamy na rozwój, naukę i coraz większe zgranie. To dla nas najważniejsze punkty zainteresowania, jako, że nie mamy żadnego doświadczenia na scenie walk międzyklanowych. Zapisaliśmy się więc do nowej kampanii w lidze Cybersport. A skoro rozwój, to i potrzeba przeprowadzenia rekrutacji. Postawiliśmy własny serwer Ventrilo, na którym mamy trochę slotów, które czekają...może na Ciebie? Potrzebujemy nowych graczy, nowych kumpli, którzy będą rozwijać się i grać razem z nami. Musisz wiedzieć, że kabuki to nie jest drużyna nieznajomych. Jest nas czterech i znamy się od dawna. Dlatego też największe wymagania stawiamy przed Twoim charakterem i tym, kim jesteś. Zatem, przejdźmy do konkretów. CO OFERUJEMY? - Ciągły rozwój i trening. Gramy bardzo często, nierzadko codziennie przez kilka dni. WAŻNE: Nie wymagamy od Ciebie, byś zawsze był dyspozycyjny. Nie chcemy uwiązać Cię na smyczy, tak jak niektóre klany. Wymagamy lojalności i grania z nami, to prawda, ale jak któregoś dnia stwierdzisz, że wolisz odwiedzić dziewczynę czy na spokojnie obejrzeć film wieczorem zamiast grać z nami - zrozumiemy to. Wyjątkiem są mecze ligowe. Wtedy potrzebujemy Ciebie i powinieneś zrobić wszystko, by pomóc swojej drużynie swoją obecnością i grą. Nie martw się jednak o nic, zawsze da się dogadać, prawda? - Własny, darmowy serwer Ventrilo. Posiadamy na nim obecnie 8 slotów, które są do dyspozycji nowych rekrutów. Dopóki w drużynie nie będzie więcej niż 8 osób, dopóty serwer będzie darmowy. Każdy kolejny gracz będzie musiał wykupić swoje miejsce za około 5 złotych...rocznie. Tanio, nie? :) - Występy w rozgrywkach ligowych. Na razie będzie to tylko CyberSport wspierany przez EA Polska. Dopiero zaczynamy, ale chcemy rozwijać swój styl dalej. - Świetną, kumpelską atmosferę, kulturę, humor. Dla nas to podstawa. Chcemy, byś się z nami zżył, byś nas polubił. Chcemy być kumplami, z którymi pogadasz, pośmiejesz się i zagrasz w dobrej atmosferze. - Profesjonalne podejście do gry. Mamy umiejętności gry drużynowej, umiemy strzelać i wykręcać czołowe wyniki na każdym serwerze. Jak gramy, to na serio, nie odwalamy żadnych głupich akcji, nie lżymy ludzi na czacie ogólnym, nie wyzywamy innych, żadnych rage quitów, bugusingu i tego typu akcji. Pograsz z nami to się przekonasz, że pełny profesjonalizm jest podstawą porządnej partyjki w Bad Company 2. - Grę 4fun, bez napięcia. To ma być przyjemność i rozrywka, a nie obóz pracy i niewoli. Gra ma sprawiać Ci radość, ma być tak, byś sam był chętny i chciał grać dalej. - Forum (obecnie wersja robocza, tymczasowa) oraz stronę internetową, wkrótce. Serwer gry tylko jeśli dołączy do nas więcej osób. Póki co, nie opłaca się go stawiać. - Wsparcie w treningu i rozwoju. Rady, porady i cierpliwość. Jeśli brakuje CI jakiejś umiejętności - nauczysz się jej u nas. Pomożemy, nie martw się :) CZEGO WYMAGAMY? - Nie dyskryminujemy młodszych graczy, więc nie ma progu wiekowego. Ale musisz być dojrzały emocjonalnie. - Działający mikrofon, dzięki któremu wykorzystasz nasz serwer Ventrilo. - Sprawny komputer, który nie sprawia problemów podczas gry. Tyczy się to również internetu, który powinien pozwalać Ci na płynną grę bez przerw. Oczywiście, czasem technika zawodzi, ale powinno być to raczej sytuacją wyjątkową. - Oryginalne Bad Company 2 - Charakteru i podejścia do gry, które pokrywa się z naszym. A więc: profesjonalizm, kultura osobista, humor, kumpelstwo, lojalność, luz. - Ventrilo. Damy Ci instrukcje, co i jak zainstalować. Po prostu wiedz, że będziesz musiał :D - Umiejętności gry na "jako takim" poziomie. Nie musisz wymiatać, ale powinieneś umieć: a. Grać tak, by dobrze spełniać swoją funkcję w drużynie. Musisz wiedzieć, jakie są obowiązki klasy, którą wybrałeś. b. Grać DRUŻYNOWO. Gramy razem, pamiętasz? Cenimy indywidualne umiejętności, ale stawiamy na współpracę. c. Słuchać bardziej doświadczonych graczy oraz Twoich przełożonych w kabuki. Szacunek odgrywa tu dużą rolę. d. Uczyć się. Musisz się rozwijać w grze. - Możliwości wpłaty kasy na serwery. Obecnie jest darmowe Ventrilo, ale w przyszłości trzeba będzie je przedłużyć (około 5 zeta za rok lub mniej, zależnie od liczby członków w klanie). Podobnie sprawa ma się z serwerem klanowym. Jeśli będziemy chcieli go postawić, to każdy musi się zrzucić. Nie zbankrutujesz na pewno. Gdybyś miał np. problemy z brakiem pieniędzy w danym momencie, to zawsze można się dogadać. - Zaangażowania w kabuki - Uczciwej gry - Możliwości w miarę częstej gry z nami KONTAKT FORUM tymczasowe - http://kabuki.nethit.pl (tu składamy podania) Kapitan - Lamps|Frost GG:5798342 (często jest na niewidocznym, po prostu przedstaw się i zostaw wiadomość) E-mail - llampka@gmail.com ZŁÓŻ PODANIE TUTAJ: http://kabuki.nethit.pl/viewforum.php?f=4 NASZ OBECNY SKŁAD: - Fenu, medyk. - Lamps|Frost, głównie recon, później assault/medyk. - Zannin, medyk/assault. - Maalkav, assault/inżynier
  11. Lampek

    Forumowa Mafia

    Ja wolę się nie dopisywać, ponieważ mam kilka wyjazdów a nie wiem... kiedy :(
  12. Lampek

    Forumowa Mafia

    Już teraz dziękuję i rezerwuję pierwsze miejsce :) @ Wszyscy Ojjj kusicie cholera, by się dopisać. Będzie sporo nowych, również w takim składzie chętnie bym zagrał... można by też przeprowadzić indoktrynację, by wyrobić nowe pokolenie graczy fabularnych :D W sumie dlaczego by nie reaktywować wątku... gdybyśmy się postarali, to Forumowa Mafia znów byłaby elitarnym wątkiem polskich for (^^).
  13. Lampek

    Forumowa Mafia

    Ja jeszcze bardzo ciepło wspominam edycję Budo, w klimatach Magic The Gathering, oczywiście, jeśli dobrze pamiętam, bo ze światem Magica nigdy się nie zetknąłem. Klimacik ściekał po ścianach i był cholernie fajny. Pamiętam, że Budo kazał mi później zapytać/przeprosić graczy, których ciała zjadła moja postać... ...stare, dobre czasy. Co do wspomnianej, mojej edycji w klimatach IIWŚ, to dla mnie jest niezapomniana. Byłem wtedy jeszcze mało doświadczonym graczem, a sama edycja była moim debiutem w roli MG. Zapomniałem chyba wtedy wrzucić listy z głosami, kto na kogo. Stres ;) Ale jak zobaczyłem zaangażowanie graczy, ich świetne posty, to cóż, poczułem kopa i naprawdę dałem z siebie wszystko wtedy. Sukces tej edycji to przede wszystkim zasługa świetnych graczy, którzy podeszli do tematu emocjonalnie i z chęcią grali. Także ponownie, po ponad 3 latach od tej edycji, dzięki wszystkim za świetną grę :) Chciałbym powtórzyć taką edycję kiedyś, zrobić to jak za starych czasów i z podobnym rozmachem, ale dopiero wtedy, kiedy będę miał pewność, że ma to szansę wypalić. A chyba niestety byłby z tym problem. Przypominam listę do aktualnej edycji, żeby daleko nie szukać. MG - Shudo 1. Cael 2. ariwederczi 3. Mhm.
  14. Lampek

    Motoryzacja - nasza Pasja

    W sumie dość częste zjawisko, jeśli ktoś jeździ z pasażerami na tylnej kanapie, którzy nie lubią słuchać muzyki. Można też ustawić, że gra np. tylko lewa lub prawa strona :) Wszystko jest do wyregulowania w ustawieniach radia, zależnie od dostępnych opcji.
  15. Lampek

    Forumowa Mafia

    Popieram. Były różne eksperymenty... w jednej edycji mafia mogła "zarażać" ;) Pamiętam, jak Yarr się wpienił wtedy, że został zlinczowany przez to, że jego postać często popijała kawę, a w postcie fabularnym był sugestywny "upadający kubek z kawą". Hehe Ja jestem farciarzem. W mojej pierwszej edycji grali prawie sami wyjadacze, mistrzował DEViANCE (z tej strony gorące pozdrowienia, SiDi :) ), no i dostałem się od razu. Dzięki za zaufanie, bo dzięki niej zakochałem się w FM ;P