LucyferPiekielny

> > > Gdzie ta rzetelność? > > OMG, nie obniżyłem oceny o 4 punkty choć smart pistol to pistolet cyfrowy w polskiej > wersji!!! AAAA!!! I jeszcze nie poleciały dalsze 3 punkty bo granaty elektryczne nie > rażą prądem w wodzie!!! SZOK!!! Jak można było pominąć tak szalenie istotne aspekty rozgrywki?! > Chyba się zatrudnię do sortowania ziemniaków, tak bardzo nie potrafię pisać recenzji. > Teraz już to wiem, unaoczniłeś mi to doskonale. Jesteś taki wspaniały. > Jesli produkt ma wady to recenzent powinien o nich napisac. To jest rzetelnosc. Moze miec o nich jakies zdanie, ktore moze przedstawic, np. ze uwaza je za malo wazne. Ale ich pominiecie w recenzji jest nierzetelne. A twoj styl odpowiedzi zwyczajnie chamski i kompletnie nieodpowiedni. Tzw. brak klasy.

Moje jedyne doswiadczenia z mmo pochodza z DC Universe Online od kiedy przeszedl na f2p, wiec nie ma ich duzo, ale... Pewnego pieknego dnia szybujac nad Metropolis zobaczylem na czacie "dyskusje". 2 polaczkow na otwartym czacie oczywiscie krzyczac na cale miasto i obficie uzywajac slow powszechnie uwazanych za nieparlamentarne komentowalo polowanie na ktoregos bossa. W miedzyczasie ktos zapytal "Anyone for grundy?" na co dostal odpowiedz mniej wiecej taka: "Zawrzyj ryj niemiecki skurwysynu". Wstyd taki ze byleby sie pod ziemie zapasc. Z drugiej strony ostatnio gralem instancje z klientem, ktory na koncu nicka mial PL. W pewnym momencie dalem jeden krok za duzo i zamknalem sie sam na sam z bosem. Reakcja rodaka bylo "Congrats", jako ze moj nick jest angielkskojezyczny. Ale juz po moim "dzieks" przyszlo "Gratulacje ;-)", zadnych bluzgow ani zlosliwosci. Takze zdaza sie roznie. A co do osob piszacych na globalczacie po nieangielsku to chyba tylko 2 razy widzialem teksty po polsku (jeden powyzej a drugi to noob like me potrzebujacy pomocy), natomiast po niemiecku i zdaje sie hiszpansku cale tyrady.

Dzisiaj jeszcze nie sprawdzalem, ale wczoraj bylo juz jak najbardziej grywalnie. Najwieksza kolejka jaka widzialem miala 500 osob a to juz 10 razy mniej niz 2 czy 3 dni temu. A lagi w godzinach szczytu sa nawet znosne. Najwyzej 5-10 sekund zamiast 5-10 minut jak to bylo 3 dni temu. No i poza godzinami szczytu lagow wlasciwie brak.

Ja X3 uczyłem sie dobry miesiąc. Dopiero po tym czasie i zainstalowaniu kilkunastu modów naprawdę odkryłem piękno tej gry. A nie była to pierwsza tego typu gra w jaką grałem bo pamiętam jeszcze Frontiera. A co do gry tego typu umożliwiającej latanie w obrębie atmosfery planet to jest taka. Battlecruiser Millenium. Ostatnio jak sprawdzałem była darmowa.

Realms of the Haunting. Gra z 1997 roku jesli sie nie myle. Powinna sie znalezc w tym Top 10.