Inferno0009

Death Parade miał bardzo fajny pomysł z tymi grami, tylko ta historia tych sędziów jest taka sobie. Arc z policjantem był najlepszy.

Skończyłem wszystkie route''y po za . Przyznam, że najbardziej brakowało mi after story. Już jakoś się przyzwyczaiłem, że zawsze jest tam jeszcze jedna godzinka do przeklikania z dopowiedzeniem co dalej. Tutaj kończą się tę wybory, które , i to wszystko. Do tego brak Sensei routa, a początek dawał taką nadzieję. Satsuki ma czym oddychać. Najbardziej lubiłem ją ze wszystkich dziewczyn. P.S. Wersja na PSP czy Vite ma jeszcze Non-chan route.

One Punch Man jest mainstreamowy hitem. Prosty, zabawny i przyjemny ze świetnymi scenami akcji. Problem jest tylko taki, że można się rozczarować, jeżeli chce się oglądać tytułowego bohatera. W niektórych odcinak pojawia się tylko przez kilka minut. Rakudai Kishi no Eiyuutan typowa haremówka, a jednocześnie nie. Jest ta jedna główna dziewczyna, a reszta co się pojawi to schodzi szybko na dalszy plan. Do tego bardzo fajne i przyjemne walki. Finał też jest świetny. Sakurako-san no Ashimoto ni wa Shitai ga Umatteiru to serial Bones, który leciał na Polsacie, tylko bez FBI i zaawansowanych technologi. Asocjalna pani od kości i jej pomagier z liceum zawsze chętnie pomogą policji. Utawarerumono: Itsuwari no Kamen 12 odcinków, w których machają się ogony i uszy, dołączają nowi bohaterowie, a po za tym to nic się nie dzieję. Dopiero teraz fabułą ma ruszyć z miejsca. Sam zbyt dużo nie oglądałem i teraz nadrabiam.

Zaczął się WInter Sale na Steam, więc postanowiłem sprawdzić promocje na VN i znalazłem jedną "perełkę". G-senjou no Maou sprzedawany jest w 2 wersjach, bez oraz z voice acting. Ta druga naturalnie jest droższa, problem w tym, że przebija cenę wersji pierwszej prawie dwukrotnie. Co ciekawe cenzura na steam oczywiście obejmuje wszystkie H-sceny, lecz nie dziwny kostium ku klux klanu. http://store.steampowered.com/app/377670

Możesz. Podczas wyboru metody płatności wybierz portfel steam, a później drugą opcję, którą będzie karta.

Przeczytaj. Dla mnie to taka obowiązkowa lektura. Onanie Master też jest bardzo dobry.

Wyszedł patch do Koi to Senkyo to Chocolate. Serdecznie polecam, właśnie ukończyłem pierwszy z route''ów. Fajny humor, przyjemna, niestandardowa kreska oraz świetna muzyka.

Dostałem klucz do bety weekendowej, niestety link do pobrania gry był niedziałający. Wysłali więc drugi mail, w którym link ponownie nie działał.

Liczyłem na 20 euro. Trzeba poczekać, aż Lord Gaben zacznie czynić cuda na którejś z wyprzedaży.

Wszystko wydaje mi się w porządku, chociaż mało nawiązań do kultury Japonii może znaczyć, że zostały one uproszczone, lecz tego nie zauważyłem. Rozbawiło mnie porównanie rzucania się po łóżku z zawstydzenia do tańca świętego wita.

Z trochę innej beczki. Zaopatrzyłem się w Gekkou, light novel, u nas wydane pod nazwą Blask Księżyca. Bardzo fajna, 1 tomowa historia łącząca romans i opowieść detektywistyczną. Główny bohater to ponurak pokroju Hatchiman z Oregairu, który natrafia na przepis na idealną zbrodnię. Polecam przeczytać, jeżeli ktoś lubi LN.

Mi się podobało. Ciekawy humor, przyjemnie pojedynki (w trakcie których się nie dyskutuje), super postacie i ciekawy świat. Osobiście polecam.

Zapisujesz się na stronie gry lub w opcjach konta battle.net na stronie. Gra zostaje automatycznie przydzielona do konta, jeżeli się dostaniesz. Przychodzi też powiadomienie mailem, lecz bez klucza.

A ja się dostałem, huahuahuahauhua. Gdyby ktoś chciał zagrać to mój battle.net to Inferno0009#2244

> Fate/Grand Order sieciowa gra rpg na androida tylko po japonsku Angielskiej wersji ma nie być. Type-Moon nie planuje żadnych tłumaczeń z tego co czytałem. > Utawarerumono: Itsuwari no Kamen szkoda, ze nie ma angielskiej wersji gry. Gra trafiła tylko na konsolę Sony, więc póki co celuje tylko w Japonię. Pierwsza odsłona serii również nie była tłumaczona (nie liczymy fanowskiego przekładu). Przy dobrej sprzedaży istnieją szansę, że trafi do Ameryki i Europy.