AdamWillow

W wielu (również dużych) miastach Polski?

Chamskie komentarze pod artykułem Pana Serafina - teza autora: to promil użytkowników. Chamskie komentarze pod artykułem onetu/filmikiem na yt/gdziekolwiek - teza autora: wszyscy gracze/użytkownicy internetu to chamy. Jak to punkt widzenia potrafi się zmienić.

I dlatego recenzent, elitarna jednostka dalekiego zwiadu dla armii graczy, dał jasny, stanowczy sygnał, wściekle bronił interesów graczy przed marketingowcami, którzy uważają, że można nami manipulować, że jesteśmy tylko szarą masą przeżuwaczy, nie skażoną przebłyskiem krytycznej refleksji. I ocenił grę (jako tytuł AAA, którego budżet reklamowy jest większy niż na samą grę) na 7 w 10-stopniowej skali. Zaorał marketingowców, stanął na czele ruchu oporu i oni pewnie teraz siedzą w ciemnym pokoju, boją się zapalić światło i zastanawiają się co ich zdradziło? Jakim cudem znalazł się ktoś, kto mimo ich wysiłków "siódemką" zmasakrował ich wysiłki, zdemaskował marketingowe sztuczki. Zbeształ. Brawo!

> > > Może ze mna jest cos nie tak, ale mnie W3 znudził już po Białym Sadzie... :-( > widocznie > > > > > gra nie dla mnie. :-( > > > > Hah... mi się znudził po Novigradzie. :D > > > A mi się nie znudził, choć przeszedłem, ale i tak uważam go za zwykłego średniaka, za > bardzo spartaczona mechanika, ale fabuła, dialogi i misje poboczne związane z głównym > wątkiem są spoko bardzo. Tyle, że ja stawiam raczej na przyjemność z krojenia stworów > niż na fabułę, a w W3 takiej przyjemności nie ma nawet na najwyższym poziomie trudności. > No i W3 został wyprany z klimatu przez tą alchemię bleeee. Skoro w grze RPG nastawiałeś się zamiast na fabułę tylko na krojenie potworów to cóż... może jednak trzeba by zejść schodek niżej i zagrać w Diablo?

piękna kolekcja :)

Ogólnie, podkręcenie wymagań sprzętowych "za 5 dwunasta" było zagraniem conajmniej zaskakującym. I wychodzi na to, że zapowiedzi o uruchomieniu gry na kilkuletnim komputerze można wsadzić sobie w buty. Choć po cichu liczę na to, że podniesienie wymagań polegało tylko na tym, że Obsidian nie miał chęci/czasu/środków na sprawdzanie stabilności gry na słabszych maszynach i ustawił takie, które wchodziły bez problemu.

pewnie taką opcję w DLC dadzą :)

A może to jest pewnego rodzaju DRM? :) masz pirata to broda rośnie, ale jak masz oryginał i ściągniesz bezpłatne DLC to przestanie :D I skoro ma być naście bezpłatnych DLC to może kilka z nich będzie eliminowało tego typu "niedogodności". Dzięki temu może kilka osób kupi grę, a rzesza uczciwych graczy nie będzie karana DRMem :)

lepiej być sentymentalnym dziadkiem, niż leminigiem kupującym co roku nowe to samo CoD :P

+1 Ostatnią grą, którą kupiłem w okolicach premiery był Wiedźmin 2. Natłok tytułów oraz praca, rodzina i inne hobby spowodowały, że gry nabywam często w różnego rodzaju wyprzedażach za kilka dolarów. Ostatnio ustaliłem sobie pułap 7$ i tak oto kupiłem kilka fajnych gier w wyprzedaży noworocznej :). Należę do graczy, którzy wychowali się na tytułach z lat 90tych, wtedy miałem mnóstwo czasu i np. taki Baldur był dla mnie za krótki, dopiero 2 część z dodatkiem zaspokoiła moje potrzeby... A dziś? Owszem, gry na 5h to stanowczo zbyt krótko, ale taki np. Max Payne 3 czy Dishonored były niesamowitą dawką emocji podaną w odpowiedniej ilości czasu (oczywiście chciałem więcej, ale nie było niedosytu, że za krótko, ani przesytu, że nie chciało mi się odpalać i dokończać gry). Czekam na kilka RPGów i boję się, że będą zbyt długie jak na moje obecne możliwości :/

> Dzięki za spoiler... Chciałem obejrzeć dziś a wy daliście d.... Trzeba było nie wchodzić w treść artykułu

> 1. Mam nadzieję że jeszcze przeniosą bo jednak pierwszeństwo będzie miało GTA 5 ;) Nie życz innym źle... kupisz sobie GTA5, a PoE po tym jak znudzi Ci się gra Rockstara. Może wtedy już będą jakieś pierwsze promocje

Shadowrun Returns był dobry. Dragonfall (Director''s Cut) był już klasycznym RPG w nowym wydaniu, który przypadł mi bardzo do gustu. Brakowało mi dosłownie kilku elementów, które przez ostatnie 10 lat stały się standardem w dziedzinie RPG, ale dobrze napisana historia, dialogi, klimat i zakończenia całkowicie mi te braki wynagrodziła. Jeżeli kolejna część będzie jeszcze lepsza, a twórcy dołożą elementy, o których najczęściej mówili fani i nie dadzą nam tego samego tylko w nowym mieście, to jestem pierwszy w kolejce do zakupu

MisioKGB - chodzi zapewne o to, że wcześniej po ustawieniu opcji graficznych gra nie wymagała ponownego restartu i z tego powodu pojawiały się problemy z grafiką. Teraz już na nowo są ładowane ustawione opcje po ponownym uruchomieniu gry

kasetę z muzyką z gier dostępnych wcześniej w Humble Bundle. O.o a na kasecie muzyczne hity z gier: Boulder Dash, Montezuma, Cannon Fodder, International Karate i niezapomniane Prince of Persia :D