Cliff88

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    5
  • Dołączył

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutralna

O Cliff88

  • Ranga
    Obywatel
  1. Świetna sprawa. Jeśli edycja GOTY będzie dostępna za darmo dla ludzi, którzy wcześniej kupili wersję premierową, to nie ma powodów do narzekań. Dla tych co jeszcze nie grali będzie to dobra okazja aby zanurzyć się w post-apokaliptycznym świecie gry, a ci co kupili grę w dniu premiery mogą do niej powrócić jeszcze raz w ulepszonej wersji. Ja osobiście należę do tej pierwszej grupy. Mam trochę zaległości do nadrobienia jeśli chodzi o cRPGi, ale mam nadzieje że na W2 też czas się znajdzie. ;)
  2. Niedługo będziemy mieć tych medalionów tyle, że będziemy prawie jak Leo Bonhart. ;)
  3. Moim zdaniem pomysł ciekawy. Podejrzewam, że celem szkoły oprócz opanowania przez ucznia podstawowego materiału jaki jest w szkole średniej (polski, matematyka, jakiś język obcy itp.) będzie także, a raczej przede wszystkim wykształcenie zawodowego gracza CS''a, który będzie mógł się ubiegać potem o członkostwo w jakimś klanie. Obecnie może się to wydawać absurdalne, szczególnie że e-sport w Polsce nie jest jeszcze tak rozwinięty jak chociażby w Korei Płd. Pytanie brzmi: czy to u nas przejdzie? :) Bardzo jestem ciekaw jaką odpowiedź przyniesie przyszłość...
  4. Pomysł dobry, szczególnie dla tych którzy maja mniej czasu na czytanie prasy. Ja bym jeszcze zmienił ten dźwięk na początku kiedy widzimy napis gram.pl. Jest mało przyjemny dla ucha zwłaszcza kiedy ma się słuchawki. ;) A nawiasem mówiąc to Total War: Warhammer budzi we mnie pewne nadzieje, bo nie było jakiejś wybitnej produkcji osadzonej w tym uniwersum. Jest szansa, że to będzie pierwszy TW, który przyciągnie mnie do siebie na dłużej. :)
  5. Cliff88

    Pillars of Eternity - recenzja

    Dobrze, że na rynku pojawiają się produkcje, które zadowolą miłośnika klasycznych cRPG-ów. W pełni zgadzam się ze stwierdzeniem, że dobre cRPG poznaje się po wciągającej fabule, ciekawej mechanice gry - przywodzącej na myśl systemy "papierowych RPG-ów" no i oczywiście po grywalności ( co w każdej grze jest niezbędne aby dobrze się bawić). Przymierzam się do zakupu PoE, ale obecnie powróciłem do starego dobrego Fallout''a. ;) Z dwoma jednak stwierdzeniami muszę się nie zgodzić z autorem recenzji czyli z Myszastym notabene moim ulubionym na gram.pl. :) Po pierwsze: moim zdaniem walka w czasie rzeczywistym, nawet z aktywną pauzą wcale nie musi być lepsza od walki w trybie turowym. Powiem nawet, że system walki z dwóch pierwszych Falloutów do tej pory daje mi mnóstwo satysfakcji i frajdy, daleko więcej niż w grach w których walka odbywa się w czasie rzeczywistym. Nie oznacza to oczywiście, że myślę iż RPG-i powinny posiadać jedynie słuszny turowy system walki. Miło jednak byłoby zagrać we współczesną produkcję z podobnym systemem walki jak właśnie w starych Falloutach (może ktoś by coś polecił, oprócz Wasteland 2). To jest jednak rzecz gustu. Po drugie: Nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że wyznacznikiem wiarygodności i podobieństwa do świata rzeczywistego jest "niejednoznaczność moralna". Człowiek ma możliwość poznania dobra i dążenia do niego, jak również porzucenia dobrej ścieżki i zwróceniu się ku skrajnemu złu. I tak mamy w historii ludzi takich jak Martin Luther King czy Jan Paweł II, którzy poświęcili się czynieniu dobra często płacąc za to najwyższą cenę, jak i niestety takich jak Hitler czy Stalin, którzy byli zbrodniarzami. Ja osobiście od dobrego fantasy oczekuję dobrego przesłania, które przyczynia się do refleksji nad własnym życiem (pod tym względem wzorem jest dla mnie Tolkien). Tak więc ta "dojrzała niejednoznaczność" jest dla mnie czynnikiem przemawiającym raczej na niekorzyść świata wykreowanego przez Obsydian. Mam jednak nadzieję, że to tylko odczucia Myszastego, a w rzeczywistości można tam odnaleźć coś wartościowego w kontekście moralnym. Pozdrawiam wszystkich fanów klasycznych cRPG i nie tylko. ;)