elTadziko

Nekropolia! xD

Doszedłem do kopalni kryształów (27%). Jestem na płaskiej powierzchni w kształcie koła i jest tabliczka a na niej wykrzyknik. Co mam tu zrobić?

"Syzyfowe prace" uważasz za lekkie? :O W gimnazjum to była dla mnie katorga, by je przeczytać. Ledwie dałem radę :/ Teraz może i faktycznie (po liceum) nie sprawiłyby mi większego problemu, ale parę lat temu były wyzwaniem :P

Czemu summoner? Zawsze lubiłem przyzywaczy :P Nie mam żadnego funduszu na itemki ;)

Na BN. Wolę PvM :P

Opłaca się dawać nekromantą w szkieletów-magów? Czytałem build, który odradzał to i proponował wydać te punkty w glinianego golema...

Czy wykradanie życia działa na magię? Mam amazonkę z Furią błyskawic. Uzywając tego będę wykradać życie? Bo w sumie nie widzę, by mi życie za bardzo rosłom gdy zabijam tą umiejętnością... I czy skuteczność ataku dotyczy też Furii błskawic? Czy te błyskawice mogą nie trafić? :P

Po co szukasz dziury w całym? :/ Skoro napisali Ci, że jesteś zakwalifikowany, to jedź i składaj papiery, a nie wyszukujesz problemy. Widocznie zwiększyli liczbę miejsc (tak np. zrobili w tym roku na PWr).

To co jeszcze maxowałeś oprócz synergii do wartownika błyskawic? ;)

Mam parę pytań co do zabójczyni. Co jest lepsze: - Wojownik Cienia czy Mistrz Cienia? Zastanawiam się, bo Wojownik używa tych skilli co my, czyli tych fajnych, a Mistrz używa wszystkich i nie chciałbym żeby cały czas używał jakichś dupiastych skilli... - Wartownik Błyskawic czy Wartownik Śmierci? Słyszałem na ten temat rózne opinie :P Pytam się, bo synergią do Wartownika Śmierci jest ten najsłabszy skill z pułapek i jeśli to on jest lepszy, to wartałoby raczej w niego zainwestować...

Mam też nekromantę. Tworzę z niego summonera ze szkieletami. Jakie klątwy polecacie? Wystarczy to najprostsze Zwiększenie obrażeń, czy lepiej zainwestować też w lepsze klątwy? Co polecacie maksować oprócz szkieletów, mistrzostwa, magów? Oczywiście też parę punktów w Ożywienie i Przyzwanie Odporności. Słyszałem opinie, że warto mieć Wybuch Zwłok, ale ten skill przecież zupełnie nie sprawdza się na bossach (typu Duriel, Diablo, Bhaal), w pobliżu których zazwyczaj nie ma żadnych ciał :/

A jaki jest najlepszy najemnik dla amki na oszczepy?

Robię Amazonkę na włócznie i oszczepy. Powinienem dążyć do wymaksowania Furii Błyskawic i jej synergii? I do tego po jednym punkcie w parę umiejętności pasywnych (typu uniki, cios krytyczny)? Jak polecacie rozkładać punkty w statystykach? Siła pod itemy, a jak zręcznośc i życie? Mniej więcej po połowie?

W końcu skończyły się matury i jestem człowiekiem wolnym! :D Dzięki temu dane mi było skończyć niedawno "Północną granicę" F. Kresa. Słyszałem opinie, że Kresa się albo kocha, albo nienawidzi. Po tej jednej powieści już wiem do której grupy należę - oczywiście do tej pierwszej ;) Powieść tą czyta się łatwo i przyjemnie. Kres ma fajny styl. Bardzo dokładnie opisuje walki - tak, że można je sobie bez problemu wyobrazić. Do tej pory spotykałem się z takimi opisami, że podczas ich czytania miałem mętlik w głowie. Kres natomiast bardzo fajnie opisuje sceny batalistyczne ;) Jeśli chodzi o fabułę - najpierw miałem wrażenie typu: "Hmm... Cała książka poświęcona jednej walce?" :P Później się rozkręciło i pod względem historii nie mam Kresowi nic do zarzucenia. Podobała mi się ta aura tajemniczości wokół poczynań Srebrnych. Stworzony świat też jest bardzo fajny. Jak czytałem o tym cyklu, to pomysł obdarzenia rozumem kotów średnio mi pasował. Jednak Kresowi ten element też dobrze wyszedł ;) Zastanawiam się jak ocenić tą powieść na Biblionetce. Z początku myślałem o 5, ale po rozkręceniu się fabuły zacząłem myśleć nawet o 6. Niech stracę - dam to 6 :P Zabrałem się już za czytanie "Filarów ziemi" Folletta. Po 100 stronach - świetne :D

Polecamy :) Według mnie jest to zdecydowanie najlepsza saga fantasy. Dużo bohaterów, ładnie zarysowanych i ciekawych. Mnogość wątków, ogrom zwrotów akcji. Jest tylko jeden minus jak już ktoś wcześniej wspominał - na razie są tylko 4 części, a Martin strasznie długo pisze...

Hmm... Ja z tego fragmentu zrozumiałem, że Weronka własnie nie interesuje się ojcem :P Przecież Bylica gadał, że Stach zarabia u organisty, sprzedają ser i masło, Weronka pracuje tkając, a do tego wzięła cały majątek po matce. Z tego wynika, że miała pieniądze, ale wolała inwestować w dzieci :P

Miałem czytać "Samo ostrze" Abercrombiego, ale wziąłem się w końcu za "Vita Nostra" Diaczenków. Było to moje pierwsze spotkanie z tymi autorami, ale także i z literaturą wschodnią :) Musze przyznać, że spotkanie to, było bardzo udane. "Vita Nostra" opowiada historię Saszki, która trafia do Instytutu Technologii Specjalnych, który okazuje się być "szkołą magii". Jest to jednak zupełnie nowe spojrzenie na ten temat. Szkoła wcale nie jest taką sielanką jak Hogwart, nauka wcale nie jest przyjemnością. Magia też została potraktowana w inny sposób, nie jest to zwykłe hokus-pokus. Powieść mi się podobała, trzymała w napięciu, bardzo chciałem poznać dalsze losy Saszki. Brakowało mi tylko jakiegoś mocnego zakończenia, czegoś konkretnego na koniec. Bo właśnie koniec, to według mnie najsłabsze ogniwo powieści. Ale i tak dałem 6/6 na Biblionetce ;)

"Przeminęło z wiatrem" Margaret Mitchell :D

Ja czytałem. Tak po prawdzie, to na razie tylko 4 tomy, ale piąty jest juz zakupiony i czeka cierpliwie ;) Najbardziej podobał mi się tom pierwszy. Był chyba najbardziej dopracowany, intryga była najbardziej rozbudowana, a humor najlepszy. Własnie głównie z powodu humoru ta książka tak bardzo przypadła mi do gustu ;) Najmniej podobał mi się tom 3, taki jakiś niemrawy był. Szkoda, że w Polsce nie wydano wszystkich tomów, bo Vlad Taltos to naprawdę dobra literatura rozrywkowa.

Jak Wam się podobał finał "Mam Talent"? Według mnie całkiem udany, lecz trochę się zawiodłem. Występy niektórych uczestników nie spełniły moich oczekiwań, a i do wyników mam "wąty".. Ale po kolei: Ssnake - lubię go, jednak jest on właśnie jedną z osób, na których się zawiodłem. Występ całkiem fajny, ale jakoś tak bez rewelacji. Dodatkowo całkowicie zmienił konwencję - brakowało mi wygibasów i fajnego hula hop... Blady Kris - chłop ma talent, ale... w ogóle do mnie nie przemawia. Doceniam to co robi, ale mi się to nie podoba. Nie umiem się do niego przekonać :P Paulina Lenda- całkiem fajny występ. Ani nie zachwycił, ani nie rozczarował. Magda Staszewska - fajny występ, ale w sumie nic nowego. Brak jakiegoś zaskoczenia - w sumie wiadomo, że ona może dowolnie się wyginać, więc już nic nowego nie widzimy :P Mateusz Ziółko - bardzo dobry występ. Lubię takie piosenki, w których trzeba długo jeden dźwięk podtrzymywać. Występ zaliczam na wielki plus. Ziemowit Świtalski - fajny występ, ale nic poza tym. Jakby wygrał, to by było lekkie przegięcie, ale przyznam, że ładnie gra. Ewa Lewandowska - świetny występ :P Gdy usłyszałem, że śpiewa piosenkę z "Upiora w operze" byłem w siódmym niebie. Dodatkowo fajna zmiana image''u ;) Chociaż "Ave Maria" na castingu było lepsze. Audiofeels - fajny występ, choć w półfinałach lepszy. Melkart Ball - fajny występ, ale bez żadnego zaskoczenia. Ale i tak dla mnie faworyci :P Klaudia Kulawik - rozczarowanie. Śpiewała tak, jakby na siłę zniżała ton głosu, by zaśpiewać tak jak jej kazali :/ Na castingach i w półfinale mi się podobała, w finale nie. Podsumowanie: Chciałem, aby wygrało "Melkart Ball". Są naprawdę świetni, wyćwiczeni i chwytają za serce ;) Naprawdę wielki szacun dla nich za niektóre figury. Drugie miejsce dałbym chyba Ewie Lewandowskiej - naprawdę ładnie śpiewa. "Ave Maria" było genialne na castingu, a piosenkę z "Upiora..." też ładnie wykonała. Podobali mi się też szczególnie Audiofeels i Mateusz Ziółko. Co do wygranych - dobrze, że wygrało Mellkart Ball. Źle, że drugie miejsce zajęła Klaudia Kulawik.

Po castingach była selekcja. Ze 120 osób wybranych do półfinału, odrzucili 80 i wśród odrzuconych była ta wielka orkiestra.

Dzisiejszy półfinał był bardzo udany. Najbardziej podobali mi się akrobaci - byli po prostu świetni. Aż dziw, że przeszli jako pierwsi, bo obstawiałem, ze widzowie znów wezmą śpiewaczkę :P Ale dobrze, że Asia Si nie przeszła dalej. A w dogrywce byłem raczej za iluzjonistą - byłoby coś nietypowego w finale. A zespół "Pędzą Polacy autostradą" to porażka i jakaś pomyłka :P Do tej pory się dziwię jak dotarli do półfinału... Na występ breakdancerów liczyłem, z początku byłem za nimi, ale po ich występie zmieniłem zdanie. Wcale nie był jakoś specjalnie fajny :P

Według mnie przeszły do finału właściwe osoby. Chociaż podobał mi się jeszcze bardzo gościu tańczący elektro i zespół Funky Masons. Audifeels - fajny beatbox i bardzo fajny śpiew. Zasłużyli na przejście dalej. Ewa - ma bardzo ładny głos. Bardziej podobał mi sie jednak występ na castingu i mam nadzieję, ze w finale powróci do mniej więcej takiej "formuły". "Ave Maria" w jej wykonaniu było cudowne.

Macie rację, że wczorajszy odcinek Mam Talent stał na wysokim poziomie. Było bardzo dużo fajnych występów. Nie podobał mi się chyba tylko Elvis :P Cieszę się, że do finału przeszedł Ziółko - fajnie śpiewa, a do tego gra na fortepianie. Z Bladego Krisa jestem już mniej zadowolony :P Jakoś mnie nie pociąga. Niewątpliwie ma talent, ale on do mnie nie przemawia. Klaudia Walencik fajnie śpiewa i zasługiwała na przejście do finału, ale... za dużo jest tych śpiewaków i dobrze, że teraz przeszedł ktoś z innej branży. Podobał mi się jeszcze występ barmanów, faceta z sześcianem i tych tańczących. Tych ostatnich widziałbym w finale, bo świetnie zatańczyli, a do tego "z jajem" ;) A co do przyszłego odcinka? Mam nadzieję, że przejdzie ta niewidoma śpiewająca, bo jej wystep na castingach był po prostu świetny! Fajnie by było, gdyby w końcu przeszedł też jakiś zespół...

Trzeci półfinał sie nie odbył :/ Przecież od dawna wiedzieli, że wypadnie on na Wszystkich Świętych i musieli od początku wiedzieć, że wtedy zrobią lukę...