Mechu95

Mechu95 PFNE [EKPL] Geralt Z Rivii Pl P+FNE łowca Jestem Na Wakacjach N+PF derwisz Green And Proud F+PN nekromanta

Dla wszystkich ktorzy potrzebuja wyceny - http://www.guildwarsguru.com/forum/showthread.php?t=10001136 , nie ma tam wszystkiego, ale jest wycena modow, greenow, minipetow, tomow i czegostam.

Extermination Knights [EKPL]. No, teraz mamy 500k factionu z full sojuszem, mamy jeszcze niepełny GH i pelerynke, 40+ członków no i forum ( http://ekpl.mojeforum.net/ )...i jest git :) jak kto zainteresowany, to zapraszamy :D

Heh, te okulary byly zajedwabiste :D az tak, ze majac 9 lat zalozylem je na wesele brata xP

Jak na srednich, to sukcesik :D wielkie dzieki! Teraz tylko wynalesc gdzies £10 i i idziemy na polowanie...

Uooo...heh, ja Kaczorka mialem z 200-250 numerow, kazdy przeczytany od dechy do dechy min.50 razy :D mialem tez z 15 gigantow (3 zakosilem ze szkolnej biblioteki xDDD). A ile bylo frajdy z zabawkami... pamieta ktos taka mini-komorke w ktorej z papierowych paskow robilo sie twarze przestepcow? Tam bylo takie kolko co sie wyjmowalo...wsadzilem tam raz 5 zeta i plakalem, bo mi bylo zal zabawki zeby rozwalic :D

Noo...to tez. Prawie zgadles.

Okay.Wiem ze ten temat jest juz jak stary, upierdliwy snork, ale mnie zaintrygowal. No wiec tak. Jak niektorzy wiedza, mieszkam w Anglii. No i jestem metalem - slucham kazdego metalu - legend (Iron Maiden), death (Vader), jak i alternative (Slipknot), zapuszczam wlosy, pasek z cwiekami itp. I wiecie za kogo uchodze w mojej szkole? Za...gotyka. A wedlug innych jestem emo. Nawet przestalem nosic roznego typu "sweatbandy", bo mi sie nie chce zdejmowac co 5 minut jak mowia "show me ur wrists, bitch" :P w ogole to nie wiem gdzie subkultury maja gorzej - w UK czy w PL...chociaz chyba tu lepiej - na ulicy sie na ciebie nie gapia jak na kosmite (fakt, dresy sa, ale dlugie nogi rulez :)), tylko w "skull" jest pieklo... I jaki z tego moral? Problem z subkulturami pewnie bedzie tak dlugom jak beda istnialy subkultury. Taka rownowaga, kapeesh?

A ja mieszkam w Anglii, i chodze do 8 klasy (czyli na polski 2 gimnazjum) w Cheney School. A co potem? Sam nie wiem. Studia informatyczne na 100%. A potem jakas programowanie...w kazdym razie cos zwiazanego z grami. Why? Bo gry to moja pasja. Od roznych hobby sie odbijalem, ale zawsze uwielbialem grac. Kiedys w Reksia, potem w Raymany, a teraz w CoD4. A IMO to "cos" znaczy...

A ja mam pytanko. Czy pojdzie mi toto na Pentium D 925, GF 6800 GT, i 2GB RAM-u?

A ja wlasnie wkrecilem sie w heavy metal...no i zaczalem od legendarnego Iron Maiden. I wiecie co? SA ZAJEBISCI!!! potem mialem dola przez 5 dni bo nie moglem jechac na koncert :((((

> Primo - nay, iie, nope, NIE. NIE MA czegoś takiego jak armia - Inkwizycja. > Nie ma i kropka. Nie baw się pliz tutaj w pisanie fluffu od nowa, zawsze sobie było Ordo > Xenos i Ordo Malleus, potem doszło jeszcze Ordo Hereticus. To są trzy odmienne frakcje, > a to że zusammen do kupy dają inkwizycję to nie jest ŻADEN argument. Bo w ten sposób > to może w ogóle wymyślimy sobie frakcję "Ludzie", hę?? No bo w teorii to wszyscy, Guardsi, > SM, DH, WH, Custodes, wszyscy podlegają temu dziadziusiowi w złotej puszce...więc, zgodnie > z Twoim rozumowaniem, robimy jedną frakcję Terranie, Ludzie, wutever. > > Secundo - Deamonsów jeszcze nie ma, będą za miesąc. :> Tzn. Codex już mają, > ale nowa edycja dopiero w drodze. I jestem baaardzooo ciekaw jak wytłumaczą pojawienie > się nowej armijki. Choć mam nadzieję że jakieś trzęsienie ziemi albo chirurgiczny ostrzał > jonówek floty Tau zniszczy wszystkie projekty, arty, codexy i zapasy figurek, bo... kurczę, > nie lubię jak ocenia się coś po pozorach, ale teraz nie wy3muję i muszę zrobić wyjątek... > mówiąc młodzieżowo, tak "żalowej" armii jeszcze nie było w całym Młotku. Okazuje się > że emo dotarło także do GW i wymyśliło różowe sukubki, błękitne latające trąbeczki i > czerwone demon-pony... Why''oh''why zapomnieli oni o Demiurgiach...?!? > > Tertio wreszcie - jak to już Dyzio Diablo zauważył, zechciej mniej patrzeć > przez pryzmat własnego widzimisię i ukochanej armii, jeśli już starasz się wymyślić jakiś > niezły wykaz armijek do DoWa2. Najbardziej kanoniczne są SM, CSM, Eldarsi, Orkz i ew. > Tyranidzi z IG. Kpinę w żywe oczy odwalasz, kiedy nie wymieniasz zielonych chopaków (tak > tak, wiem wiem Lordzie, Orkowie do gazu) i uszatych, za to ładujesz Necronsów > nie wiem z jakiej paki oraz Demonetki. Zwłaszcza że Orkowie już są na 200% w grze, więc > spoko. Skład zaproponowany przez pierwszego DoWa był chyba najbardziej optymalny, choć > jak podejrzewam, marketing zmieni go na potrzeby rynku - i polecą Tyrki. Mam nadzieję, > że Relic postawi się okoniem i nie wrzuci do gry EmoDemonów, bo wtedy...eech, sam już > nie wiem co wtedy pocznę 1. Ok, troche sie zagalopowalem... 2. Deamony sa, w Anglii (w USA chyba tez) sa od 10 MAJA. Nie wiedzialem ze takie opoznienia sa, nie interesuje sie premierami w Polsce (mieszkam w Anglii). I juz je wytlumaczyli...no, troche. Co do Fluffu nie jestem pewien, ale mowili costam ze najpierw nie chcialo im sie, potem bylo coraz wiecej innych armii i im poswiecili uwage, i teraz jakos se przypomnieli. A we Fluffie, to bylo chyba cos takiego, ze Bogowie Chaosu zauwazyli ze Chaos Marines dokopuja, wiec wyslali Demonusie, ktore otwieraja se wrota czasoprzestszenne, wyskakuja gdzie chca. Czy cos, nie wiem, nie mam jeszcze kodeksu. 3. po pierwsze, nie mam pojecia ze te elfopodobne dziadki sa "wazne"...po drugie, nie sledze dokladnie newsow o DoW2. po trzecie, co masz do emo? P.S. jak masz do emo to, ze sie tna i chca sie bez przerwy zabic, to looknij GS-a.

> Gwoli ścisłości, armie wchodzące w skład Inkwizycji są dwie, i w żadnym wypadku nie można > łączyć ich w całość. Sisterki to co innego, i DH to co innego. No i co do najważniejszych > ras - dla każdego inna armia jest pupilkiem, i jest tą "najważniejszą". Jedynym obiektywnym > źródłem, pokazującym jak dana armia jest ważna i niezbędna dla młotka, jest raport GW > ze sprzedaży figurek, należących do poszczególnych ras. ;d > Blad. W sklad Iquisiton wchodza 2 grupy: Deamon Hunters oraz Witch Hunters, ktore z kolei dziela sie na wewnetrzne armie, takie jak Sisters czy Grey Knights. A DH i WH jak najbardziej mozna ugrupowac razem w Inkiwizycje. Co do "waznosci" armii...to w pewnym sensie masz racje, ale jesli chodzi o waznosc w "lore" 40k, to i te sie zmieniaja, w zaleznosci od tego ktora armia ma w danej chwili najwieksze szanse na dokopanie Imperium.

> DoW 2 będzie tak samo taktyczny jak CoH. Sam DoW pokazał swoją wyższość nad innymi RTSami, > gdzie szło się na mase pojedynczych jednostek. Tutaj wymagało się microwania całymi oddziałami. > > Cztery rasy wstarczyły by w zupełności. Tylko dla Relica balans jest pojęciem abstrakcyjnym > i tu Blizzard wygrywa. Po za tym ludzie grajcy w SC nie wiedzą,że mają w cholere styczności > z wh40k. Space Marines, Tyranidzi...A teraz nowe jednostki terrana to już kalka Smów > (Reapers, Drop Pody) a Thor to nic innego jak Tytan Imperialny. Znaczy sie sugerujesz plagiat? Bo jak tak, to musze ci przyznac racje. Tylko z jednym sie nie zgodze. 4 rasy w DoW to za malo. W aktualnych wydarzeniach w uniwersum 40K, jesli dobrze policzyc, jest 11 armii: - Space Marines - The Inquisition (w calym pierwszym DoW jest tylko Sisters Of Battle) - Imperial Guard - Chaos Space Marines - Chaos Deamonica (nieoficjalnie, oficjalna nazwa to Deamons, ale Deamonica jest bardziej kul :)) - Eldar - Dark Eldar - Necrons - Orks - Tyranids - Tau Tak wiec w DoW2 powinny byc przynajmniej te najbardziej sie liczace czyli Space Marines, Imperial Guard, CSM, Deamons, Tyranids i Necrons, a reszte moze dodac w jakims dodatku? A propos DoW2...to mam nadzieje ze postawia na fabule. Przeciez jest wiele mozliwosci...od Horus Heresy, przez ostatnie "Waaaagh!" Orkow oraz inwazji Tyranidow, do niedawnego przybycia Demonow. A w dodatkach moglyby byc kampanie np. Tau, w ktorym robia swoje mini-imperium, a tu bach - demony wyskakuja z nikad, chwila nieuwagi, i pol imperium diabli wzieli. Albo starania Ghazghkull Thraka. Tak nawiasem, to pierwszy DoW byl totalnie niemozliwy - tyle armii na JEDNEJ PLANECIE? Nie rozsmieszajcie mnie, oni nie byliby w pokoju przez wiecej niz 5 sekund nawet gdyby byli w tym samym ukladzie slonecznym...tfu, co ja pieprze - oni od kilkudziesiecu tysiecy lat nie moga utrzymac ZADNEGO pokoju bedac w tej samej galaktyce.

Hej, a ja szukam jakiejs mangi z takim fajnym, mrocznym klimatem, w ktorej znajda sie jakies usmieszki...w koncu samym Bleachem zyc sie nie da. Dzienks! PS. Aha, polecam wszystkim Samurai Champloo...tylko nie dawajcie za glosno, bo mama uslyszy :D