malpka

Tomb Raider Legend - 1.4 GB ISO ściągał się 3 godziny - pograłem niecałą minutę. Gra kompletnie niczym nie rózni sie od wersji na PC przyczym jest dwa razy droższa.

A choćby nawet i ban. Dla mnie to bez różnicy.

Soft OE to nie tylko granie na piratach. To też emulacja od Spectrum i automaty po PSX. Dla mnie posiadanie OE kojarzy się z graniem z procesorem taktowanym na 333. W GTA, LEGO SW 2 czy też Syphon Filter w zasadzie klatkowanie nie występuje. Druga ogromna zaleta to granie na piratach. PSP ma to do siebie że o dema gier potwornie trudno. Dlatego ściągam gry, sprawdzam je przez góra 30 minut i kasuję. Potem kupuję oryginał lub teżnie. W ten sposób nie wydałem pieniędzy na sporą ilość gier które były, delikatnie mówiąc, nie najwyższych lotów.

Killzone na Allegro chodzi po 40zł więc nie przesadzaj. Jeżeli dodać do tego rewelacyjny multi to wychodzi jedna najlepszych gier na PSP.

Taką samą mechanikę ma Advance Wars a wciąga jak diabli. Zresztą bądźmy szczerzy: jedna z 3(?) strategii na PSP. Cieszmy się tym co mamy.

SCE ma skopane sterowanie (głos większości graczy), nieciekawą grafikę. Ogólnie średniak. Field Commander bogatszy klon Advance Wars. UMD wypełniony po brzegi, pierwsza misja zajęła mi godzinę grania a misji jest 30! Moja ocena: b. dobra strategia turowa która przeszła bez większego echa.

Czytaj wcześniejsze posty a się dowiesz.

Dla mnie problem drogich gier na PSP nie istnieje. Na Allegro kupiłem Field Commander za 35zł, SOCOM 49zł, Syphon Filter 61, GTA VC 80, GTA LC 90, TR Legend 55, Killzone 40, Tales of Eternia w EMPIK.com 85, w tym samym sklepie LEGO SW 2 za 90. Tak jakos sie złożyło że na PC praktycznie nie gram. Nawet w pozycje które są na obie platformy (TR Legend, X-Men2) odpalam na PSP.

Tanie to na Allegro: Field Commander 35zł, Syphon Filter 65zł, Tekken 45zł.

To były czasy kiedy przejście dodatku na 1CD do BG2 zajmowało 50-60 godzin. Dziś przejście Jade Empire (8GB na HD) zajmuje 8-10 godzin. Patrząc z perspektywy czasu widać że obie sagi BG i IWD bronią się znakomicie. Mało tego, Eye of Beholder1-3 na PC czy Ishar 1-3 z Perihelion i Hired Guns na Amidze również potrafią mnie przykuć przy monitorze na długie godziny. Sam nie wiem czy jestem tak stary że wracam z rozrzewnieniem do gier mej młodości (te godzinne spotkania ze znajomymi na giełdzie i nagrywanie dyskietek) czy dzisiejsze gry są wyprane z treści.

Fajna sprawa, zwłaszcza że jako pracownik EMPiKu mam 25% zniżki przy zakupie.

Są WiFi z acces pointem pod USB w cenie 60zł.

Panowie, kupno konsoli + telewizora HD to jednorazowy wydatek. Macie sprzęt na granie przez kolejne 3-5 lat. Z kolei modernizacja kompa by grać na max detalach to pakowanie kasy w studnię bez dna. Upgrade kompa co rok a może i częściej, nowy sprzęt wychodzi coraz częściej a gry nie wykorzystują pełnego potencjału Gf 7x. Przykład God of War 2 na PS2 pokazuje co można zrobić z konsolą pięcioletnią.

Na Allegro za 69zł: http://www.allegro.pl/item213643875_metal_gear_solid_2_substance_nowka_folia_.html

Z dźwiękiem się nie zgodzę. Porównywałem MP3 na DS Classic i PSP. PSP wygrał w cuglach. W 3mieście zaraz by ci zabrali DSa, możesz mi wierzyć. A tak w ogóle to zadroszczę deesowcom Castlevanii, Advance Wars DS i kilku gier na GBA. Bywają chwile gdy bardzo mi ich brakuje i raczej w przyszłym roku ponownie kupię DS ale tym razem Lite.