Oxygar

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    1216
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Oxygar

  1. Aaaaa, to mnie cieszy bardziej niż Crash!
  2. Czyli aż takie potrzebne to ps4pro nie było. Bez żartów... Powinno być "z pewnością" , a nie "być może".
  3. To może śmieszne, ale na żadną grę w tej chwili nie czekam tak jak na tą aktualizację. Dobra, Cyberpunk, ale poza tym nic.  Widząc jak No Mans Sky został dopieszczony w poprzednich uaktualnieniach, a to ma być jeszcze większe, jestem pełen nadziei, że to będzie coś naprawdę dużego. Najbardziej mi zależy na ulepszeniu planet, okrętów, walki... Oh, a jak fajnie byłoby móc rekrutować załogę.. Gdyby npc oczywiście potrafili sie poruszać. I multiplayer. No, zobaczymy.
  4. Gra będzie encyklopedią pojazdów kosmicznych, którymi można polatać i pooglądać z góry puste planety.  Jakie tam są możliwości interakcji? Załadunek i rozładunek statków? Dokowanie? miasta, po których można się poruszać, przemioty i ekwipunek dla postaci? Są te rzeczy? Czy to tylko parada statków kosmicznych za tak duże pieniądze? Jakiś cel oprócz samego latania?
  5. Chodziło mniej więcej o to, że osoby, które dołączyły do zespołu miały nieco odmienną wizję i chciały być bardziej decyzyjne niż pomysłodawca. No. Tyle można wywnioskować z wszelkich wypowiedzi. Ja tam się cieszę, że autor projektu nie odpuścił. Bez dubbingu mało kogo modyfikacja by zainteresowała. 
  6. Oxygar

    Gry przyszłości!

    Kolega widzę poruszył bardziej ekonomiczny aspekt gier. Ja natomiast, patrząc w przyszłość mam obawy, ale leżące gdzie indziej. Jeśli o kupno gier chodzi, boję się, że właśnie wzrost cen i kosztów produkcji(chociaż nie wiem co na nie wpływa, tylko lepsza grafika, naprawdę?) doprowadzi do tego, że zwykli śmiertelnicy, aby móc pozostać graczami, będziemy zmuszeni do grania dzięki abonamentom, typu Xbox... Pass? Jak to tam szło. Mam na myśli, abonament, w ramach którego uzyskamy dostęp do gier. Boję się dlatego, że jestem zwolennikiem pudełka i zaciągania się zapaszkiem poradniczków, dzisiaj już niestety coraz częściej tylko bidną kartką z kodem na dlc... No, ale dobrze. Zostawiając to... Jak nietrudno zauważyć, chyba każdy to widzi, prawda? W większości gier, jeśli chodzi o stronę techniczną to mówi się tylko o grafice! 4K! Teraz jakiś rey tracing.. i inne wodotryski A przez to, pomija się fizykę i sztuczną inteligencję, na udźwiękowienie nie narzekam bo gram na tanich słuchawkach, ale i tak przykładam do tego wagę. Jednak na razie jestem zadowolony. No też nie bez powodu to wszystko, bo gier z singlem, w których liczy się zachowanie npca jest coraz mniej. Dobra, ale właściwie to jednak nie jest powód. Bo aktualne multi w grach AAA również, sprowadza się przede wszystkim do grindowania. Do tego stopnia, że ostatnio zacząłem się zastanawiać - dlaczego przy danej grze trzyma mnie perspektywa kupna danej postaci, odblokowania pojazdu? Zabawa schodzi na drugi plan. Kiedyś, za czasów Battlefielda 1942, 2, 2142, gdy zawartości do odblokowania było tyle co nic, zagrywałem się ile wlezie, czerpałem z tego ogromne pokłady radości i nie myślałem o żadnych perkach, nowszej broni czy czymś takim. I wiem gdzie leży problem, przynajmniej dotyczący mnie. Dzisiaj doświadczam syndromu "bo niedługo odblokuję ten czołg!/ ten karabin!/ będzie mnie stać na nową postać!" chociaż wiem, że gdy to zrobię, znów znajdę sobie inny cel do odblokowania. Dlatego w War Thunder przestałem grać bo utknąłem w pewnym punkcie, gdzie gra sama w sobie nie sprawia mi przyjemności, a grind jest odpychający. A tak, kilkanaście lat temu, w Panzer Front na psx miałem wszystkie czołgi, choć grałem tylko z AI to nie widziałem nigdzie żadnych statystych, okienek ile co ma pancerza, hp. Mogłem natomiast wybierać z puli mnóstwa czołgów, mogłem również ustawiać, którymi drogami ma poruszać się sojusznik, którymi przeciwnik. W którym miejscu ma na mapę wjechać jaki czołg. Nie było żadnych znaczników. Były ogromne odległości, wraki, które nie znikały z pola bitwy, piechota, choć papierowa to przenikała między lasami, pojazdami, strzelała, a pełniła tylko funkcję wizualną. Battlefieldy i tym podobne denerwują mnie z kolei swoim zmarnowanym potencjałem, który możnaby z gry wydobyć tylko dzięki kilku nowym modelom pojazdów, konstrukcji mapy, nowym frakcjom. Ubolewam nad niewiarygodnymi światami w rpgach. Tak, Skyrimie! Chociaż żem Cię przez ponad 200 godzin eksplorował to twój świat był drętwy i nijaki. Więc dostajemy dzisiaj gry droższe, coraz mniej wymagające od graczy, za to TYLKO - coraz ładniej wyglądające. Za kilka lat na rynek wejdą nowe konsole, na których wszystko będzie się zapewne obracać wokół 4k. To smutne.
  7. Noo, tyłka nie urywa. Ale to pewnie przez otwartą konstrukcję świata. W każdym bądź razie dla mnie to więcej niż wystarczająco bym się wczuł więc jestem zadowolony. 
  8. Ale niby jak oni chcą zwalczać takie zachowanie. Będą sprawdzać historię czatu zgłoszonego gracza? Ilość wulgaryzmów? Czy po prostu wychodzić z różnymi inicjatywami i prowadzić dialog? Mogliby nagradzać wirtualną walutą tych, którzy nie używają w grach @!(*$(#*$ i tego typu sformułowań ^^ Bo za kilka dni w Hotsie ląduje fenix i bym sobie kupił go za nie przeklinanie. 
  9. I na komputerach też xd Chyba, że karty strasznie potanieją. Albo masz dużo pieniędzy.
  10. @alex1112 u konkurencji, czyli War Thunderze - to samo. Zatrzymasz się na pewnym etapie i potem masz więcej przebadanych pojazdów niż możesz kupić za walutę w grze. Dlatego sobie darowałem. i to też, żebym mógł zarabiać więcej niż w realistycznych bitwach, musiałbym grać w tryb arcade. W mobach jest mniej bohaterów niż tych wszystkich czołgów, a jednak gry nie wymagają tak odpychającego grindu. Tak, wiem, że są skórki. Dla czołgów mogłyby być kamuflarze, warianty rozmieszczenia ekwipunku na czołgu itd. 
  11. taaa przegali z konkurencją i tak bardzo "oszczali" oferując zwor kasy wydanej w grze taaaa To sobie zobacz jaki był ich kontakt ze społecznością i mydlenie oczu przed nowym rokiem. Z konkurencją nie przegrali, bo dla Paragonu nie było de facto konkurencji. To pierwsza moba z taką grafiką, widokiem zza pleców, grą w pionie, z takim czuciem postaci. Jak na Epic to dosyć komiczne, że nie potrafili sobie poradzić z serwerami i byli głusi na sugestie graczy - te logiczne sugestie, które bardzo pozytywnie wpłynęłyby na grę. Jak powrót do poprzedniej mapy, gdy to grało więcej ludzi. Co z tego, że zwracają kasę? To była beta. Do dzisiaj niektórzy mają z tym problemy by otrzymać zwrot, a przy Fortnite Epic tego nawet nie odczuje. Mało tego, mają nadzieję, że to tam powędruje zwrócona kasa. Nawet sami, obok zwrotu bezpośrednich środków, zaproponowali również ekwiwalent w postaci zawartości w Fortnite. A Paragon w Chinach jeszcze istnieje i ma się całkiem dobrze, ale gra funkcjonuje pod okiem Tencent i jest mnóstwo sprzecznych informacji co do kompletnego zakopania w piachu Paragonu. 
  12. O, po tym jak oszczali społeczność paragonu to przynajmniej pozwolą co niektórym jeszcze nacieszyć się w jakimś tam stopniu postaciami.. Fajnie.
  13. Jakiś czas temu podchodzilem do gry bo słyszałem dobre opinie. Faktycznie, fajny system walki, grafika niczego sobie, spore mapy, duża personalizacja postaci. Ale byłem nakręcony na misje w kooperacji, a to one zawiodły mnie najbardziej. wszystko działo się tak dynamicznie, że nawet nie widziałem moich dwóch sojuszników, z którymi broniłem punktu. Wrogowie padali jeszcze szybciej. Ucierpiała na tym jak dla mnie widowiskowość i nie czerpałem przyjemności bo nadal czułem się jakbym grał sam. Może na innym etapie jest inaczej, nie wiem.
  14. Ale... gry nie zjem. Jabłuszko tak.
  15. Co? Czyli epic chce umożliwić wspólną grę takim konsolowcom z np. smartfonowcami? Padaka. Jak to całe epic.
  16. Byłem uradowany gdy ogłoszono grę, a teraz gdy widzę ich cele na kickstarterze... Nawet skirmishu ma domyślnie nie być, dopiero po uzbieraniu określonej kwoty. To samo z trybem multi. Chyba przeceniają swoje powstające dzieło.
  17. Hahaha, tyle pozytywnej energii tam. Świetne. Bardzo mi się to podoba. 
  18. ostatnia funkcja jest najbardziej interesującą 
  19. A ja się boję bo piąta część mnie nie zachwyciła. Przeszedłem... trochę pobawiłem się w napadanie na bazę wojskową :( Napadanie na banki chyba do mnie nie przemawia.Postać Trevora też. Wolę bardziej tradycyjną gangsterkę. A czasy współczesne też zrobiły swoje, bo nie lubię nowych samochodów. Chcę stare pojazdy.  San Andreas i Vice City.. nawet trójeczka. Ja wiem, człowiekowi zawsze brakuje tych starszych części, których klimat wiemy, że już nie wróci. "A to odpal sobie starego GTA człowieku". Też prawda. Ale to nie znaczy, że Rockstar nie może spróbować. Wystarczyłby interfejs rodem z poprzednich części, muzyka... i już jest troszkę lepiej.
  20. @Headbangerr Dokładnie! To jest jakiś idiotyzm. 4k to ja nawet nie nazwę grafiką przecież. To co jest w pełni powinno każdemu wystarczyć. Nie rozumiem tego dążenia do 4k, a olewania choćby takiej SI, która od bardzo długiego czasu stoi w miejscu. Nieliczne gry mają tak właściwie wiarygodny świat. Wciąż miewamy ataki klonów jeśli chodzi po npców. Nadal jest dużo do roboty w kwestii grafiki.   
  21. Teraz się zacznie wszędzie właśnie "Wiedźmin 3 przy tym to nic" etc
  22. No to nie powiem, zagiąłeś mnie xd ale raczej większość ludzi, która zadaje to pytanie ma na myśli kurze jajko ? 
  23. Czarne kobiety wermachtu to swoją drogą xd to też dla mnie skreśla grę
  24. Akurat w cywilizacji to jak najbardziej normalne i pożądane. W końcu to gra o cywilizacjach. Ale poprawność polityczna w grach średniowiecznych na przykład to jest dla mnie nieporozumienie.
  25. No nie, dla mnie to wyklucza kompletnie grę. Gra nigdy nie będzie realistyczna w 100%, ale chociaż jakieś pozory, a nie malowane bronie i kirys średniowieczny + hełm z gwiazdą. No i dresowski lampasik. Dziadostwo.