Heimdallr

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    724
  • Dołączył

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutralna

O Heimdallr

  • Ranga
    Delegat
  1. Heimdallr

    LOL - League of Legends

    Lepszego pomysłu na tą chwilę nie miałem, żeby to wstawić...
  2. Heimdallr

    LOL - League of Legends

    Nie wiem, czy to pech, czy co, ale kompletnie ostatnio nie idą mi rankedy. Niedawno, jak sprawdzałem staty to miałem 75% przegranych. Z promo serii w goldzie IV spadłem do 0LP gold V. Za wygraną dostaję marne 12-15LP, a za przegraną tracę 20LP. Czy to mnie carrują? Nie sądzę. Poniżej 3 linki do moich gier. W 90% przypadków moje KDA ratio jest przynajmniej zadowalające. Zwykle też najmniej ginę z mojej drużyny. Pinguję, krzyczę, namawiam, próbuję się komunikować, ale róźne Fizzy i tak są przekonane, że zwycięsko wyjdą z pojedynku 5vs1. Nie wiem, co robić, bo jak dobrze by nie szło, to albo ktoś skopie wygraną grę, albo dostanę b. mało LP. Wiem, że czasem zdarzają mi się bardzo słabe gry typu (0/10/11) ale ze dwie-trzy takie gry na ponad dwieście nie powinno robić takiego znaczenia.
  3. Heimdallr

    LOL - League of Legends

    To i ja się pochwalę ostatnim rankedem. Koleś z drużyny wybrał Yasuo, więc ja jako support wziąłem Alistara, aby nafeedować go i żeby wycarrował grę. Niestety to Yasuo feedował przeciwnika. Sytuacja była już kiepska, zwłaszcza, że na bocie byłem przyciśnięty do wieży. No ale w mid game 4 typeczków robiło dive pod środkową wieże po mnie jednego i przypomniało mi się nagle, jaka krowa jest op... Mimo, że w 10-15 minucie myślałem już, żeby dać surrender to ich pocisneliśmy ładnie. http://matchhistory.eune.leagueoflegends.com/en/#match-details/EUN1/941375749/202782429 No i w tym tygodniu, jak poznałem się z Galio na aramie to stwierdziłem, że kolejny champ, którym muszę pograć na supporcie (niby nic nadzwyczajnego, ale nikt go nie pickuje). Ult ma potencjał, zwłaszcza, jak zgrać z jakimiś fiddlami, katarinami itd.
  4. Heimdallr

    LOL - League of Legends

    No ja właśnie grałem z tele i flashem. Kiedy mam ulta gotowego to tylko patrzę, czy ktoś się bije i czy warto ingerować, no i wiadomo nie zostawiam ADC, jak jest w ataku, tym bardziej bez warda. Tylko "ustawiam go pod nasz turret" i droga wolna. Od momentu, kiedy ja się ultuję np na top do momentu, kiedy teleportuję się z powrotem mija 15-20 sekund średnio. Jeśli ADC nie wie, jak grać defensywnie to i nawet moja obecność by go nie uratowała, bo debil sam by pewnie się wpakował w coś. No i przyznam, że znacznie częściej trzeba patrzeć na minimapę, a także hp sojuszników, przez co czasem nie jestem do końca obecny na mojej linii, ale i częściej też widzę gdzie szykuje się gank. Wszystko ma swoje wady i zalety. Ja też lubię niestandardowe kombinacje i czasem zupełnie nie stosuję się do tego, co teoretycznie powinienem robić (jaki build układać, czy jakie masterki). Zdarzyło mi się parę razy zagrać Alistar + Blitzcrank; z czterech gier tak zagranych wszystkie zdominowaliśmy na bocie. Ja Alistarem budowałem tanka, a Blitz AP.
  5. Heimdallr

    LOL - League of Legends

    Pograłem ostatnio trochę tym Shenem na supporcie i powiem, że... jest ciekawie, momentami nawet bardzo, ale nie sprawdza się do końca z jednego powodu. Mało który ADC wie, jak wykorzystać zalety takiego tanka. Z drugiej strony to i wrogi team też bywa zdezorientowany, bo nie do końca wiedzą czego się spodziewać. Inna zaleta to to, że taki top lane, albo mid lane (rzadziej) mają częściej pomoc. Przynajmniej trzy razy na mecz w early game albo ratuję tak komuś dupę, albo i nawet zyskujemy 1 killa. O mid game i late game nie wspominając. Fajnie też, że Shenem mogę więcej wytankować, niż Alistarem (innym moim ulubionym tankiem na bocie), zanim hp spadnie do poziomu, gdzie nie warto ryzykować. Zastanawiam się tylko, czy brać na początku Relic Shielda dla heala i golda, czy Doran Shielda i później brać tego pierwszego. Z jednej strony z takim Doran Shieldem champy typu Jinx nie robią mi zbyt wiele, z drugiej to mam problem z goldem. Pod koniec każdej rundy mam zdecydowanie mniej golda, niż jak gram innymi supportami, przez co kończę z pięcioma (czasem nie ukończonymi w pełni) itemami. Ktoś ma własne jakieś przemyślenia co do support-Shena?
  6. Heimdallr

    LOL - League of Legends

    Tak się ostatnio zastanawiam - co robię źle. Kupiłem niedawno Rengara. Gram nim w dżungli i jest całkiem spoko. Problem w tym, że zdecydowanie zbyt często nie trafiam skillshotem. Problem dość dziwny, bo w przypadku Zeda trafiam zdecydowaną większość. Jak dozbieram punkciki to chcę kupić Shena i pograć nim, jako support, ale tu też jest skillshot i nie chcę być znowu "useless". Ktoś coś doradzi?
  7. Heimdallr

    Dziewczyny czyli relacje damsko - męskie

    Nie wykluczam takiej opcji. Akurat tutaj w pozytywnym znaczeniu. Jak wyżej. Właściwie, to nie mam zbyt wielu możliwości... Mogę czekać i "tracić czas", ewentualnie nerwy itd. ale nie widzę tu innych kosztów alternatywnych. Nie poznam jakiejś innej dziewczyny, bo nawet jak widzę ładne, fajne dziewczyny to mnie zupełnie nie jarają i jestem wobec nich aseksualny... Dzieje się tak od dłuższego czasu i nie poradzę nic na to, a na siłę nie ma co próbować... Zwłaszcza, gdybym to ja miał wtedy kogoś ranić.
  8. Heimdallr

    World Of Tanks

    To ja byłem. Czekałem akurat na inny czołg - T-44-85, ale ten też zapowiada się całkiem spoko. Pytanie tylko brzmi, czy chcę inwestować w tą grę jakiekolwiek pieniądze. Byłem przekonany, że prędzej będę próbował sprzedać konto (choćby i za te parę dych), ale nie wiem, czy nie będzie mi szkoda... Inna sprawa, że nawet gdybym się zdecydował wydać kasę na grę, to prem tank miałby dawać przynajmniej tyle radochy w graniu, co zwykły czołg, bo nie robię kolekcji czołgów, więc też milionów kredytów też nie potrzebuję do zarobienia... Edit: Autor filmiku mógł porównać do T-44, który też jest ruski i jest zdecydowanie bardziej popularny.
  9. Heimdallr

    Dziewczyny czyli relacje damsko - męskie

    No nie wiem... prawdopodobnie masz rację i mogę się na tym przejechać. Tak, czy inaczej to nie było to tak, że tylko ja proponowałem spotkania - ona też czasem sama z siebie dzwoniła/pisała, tylko że z częstotliwością parę razy mniejszą. Wiem, że moje podejście jest tu naiwne, ale kiedy nie miałem z nią kontaktu to poznawałem dziewczyny i ani jedna nie miała tego czegoś, co u niej widzę. Co to jest, tego nie wiem, ale żadna inna dziewczyna nie działała jeszcze na mnie tak, jak ona. "Chcę wierzyć", bo kiedyś naprawdę była mną zainteresowana i myślę, że może się udać.
  10. Heimdallr

    Dziewczyny czyli relacje damsko - męskie

    Dlatego też wypominałem jej to, że "nie może" znaleźć czasu, żeby się spotkać. Raz z resztą mnie wkurzyła, to powiedziałem jej (oczywiście na fb, bo jak inaczej, skoro nie mogłem się z nią zobaczyć), że mam dość tego typu znajomości i nie widzę powodów, żeby dalej z nią utrzymywać kontakt, pytać się, czy jest wolna w weekend, skoro i tak dostanę oczywistą odpowiedź. Reakcja z jej strony była taka, że widzieliśmy się jeszcze tego samego dnia... Naprawdę ciężko mi to jednoznacznie sklasyfikować. Chciałbym się z nią częściej widzieć, ale czy to się zmieni to dopiero w październiku się okaże.
  11. Heimdallr

    Dziewczyny czyli relacje damsko - męskie

    Czyli tak jakoś w październiku? :D Powaga... cały czas próbuję się z nią umówić. Ale wiecznie nie ma czasu - teraz właściwie jestem w stanie uwierzyć, bo i ma praktyki i nie będzie jej w Szczecinie, no i w przeciągu około tygodnia leci za granicę.
  12. Heimdallr

    Dziewczyny czyli relacje damsko - męskie

    No tak, tylko większość tych rzeczy była. Nie mam oporu, żeby ją dotknąć, czy objąć (choćby w pasie). Dla niej też to nie stanowi problemu. Napięcie między nami było. Żarty, w szczególności z niej - też były. Jak mnie czymś wkurza, to reaguję na to. Co tam było dalej - właśnie, tamtego dnia, jak napisała, że można się spotkać za godzinę czy coś, to najpierw zrobiłem to, co miałem wplanach - czyli spokojnie bez pośpiechu poćwiczyłem sobie na siłowni i napisałem jej, że musi na mnie poczekać, bo jeszcze ćwiczę, a później prysznic itd. Tak więc nie lecę na złamanie karku, bo się odezwała. Dałem jej znać, że mnie interesuje i nie tylko w słowach, ale też (zwłaszcza) zachowaniem. W trakcie spotkań jej reakcja na moją osobę, na to co robię była chyba dobra. EDIT @Kopiec W sumie jak się zastanowić, to może i tego właśnie zabrakło, żebym ją pocałował.
  13. Heimdallr

    Dziewczyny czyli relacje damsko - męskie

    Witam. Mam pewną dość dziwną sytuację z pewną panną. Sytuacja jest na tyle skomplikowana, że mógłbym pisać i pisać, a i tak pełnego obrazu bym nie przedstawił. Zatem zrobię to w wielkim skrócie. Od stycznia tego roku staram się z nią spotykać, ale nauka i obowiązki (moje, jak i jej) sprawiły, że mimo ogromnych chęci z mej strony, do spotkań doszło kilka razy. Dawniej widywałem się z nią częściej, gdyż chodziliśmy do jednego liceum. Ale mniejsza o to. Przy którymś spotkaniu wpakowała mnie do Friendzona (swoją drogą to twierdziła, że nie interesują ją związki, ma tylko luźne relacje ze znajomymi i nic więcej - co za ściema). Jakoś specjalnie się tym nie przejąłem, gdyż połowa rzeczy, które ona mówiła była w najlepszym razie ubarwiona o różne fakty. Tak wiec dalej starałem się częściej z nią spotykać, bo ciężko stworzyć poważniejsze relacje międzyludzkie poprzez rozmowy na fb. Dowiedziałem się, że dziewoja wyjeżdża na wakacje za granicę, co z przyczyn oczywistych utrudniłoby kontakt (ale nie uniemożliwiło!). Tak więc dążyłem do spotkania, zanim wyjedzie, czyli po jej sesji... i w trakcie mojej. Do spotkania doszło, trochę pogadaliśmy, wypiliśmy piwo, trochę przytulania, trochę śmiechu - ogólnie mówiąc, było całkiem spoko. Odniosłem też wrażenie, że po którejś serii przytuleń, jak nie chciałem jej puścić przy żegnaniu się, ona jakby się zmieniła. Następnego dnia na fb była jakaś taka odrobinę milsza i... zaczęła mnie obserwować na fb (wiem, jak to brzmi, ale warto zwrócić uwagę na parę szczegółów). Na chwilę obecną nie mam mnie w znajomych, ma za to zaproszenie, a mimo to obserwuje profil. Jestem jedyną osobą, którą ona "obserwuje" na fb, a gdy zapytałem ją cóż to takiego się stało, że postanowiła mnie obserwować, to dostałem tylko wymijającą odpowiedź, że dawno nie odwiedzała mego profilu. Wiem, że ta cała analiza z facebookiem na czele wygląda, jak jakaś spowiedź gimnazjalisty, ale... co poradzić, że czasem łatwiej tak utrzymać kontakt z innymi... Najwcześniej będę się z nią widział dopiero w październiku, a do tej pory tylko fb, albo jeśli się uda to Skype. Co mam zrobić, żeby się z nią częściej widywać w przyszłych semestrach i żeby ona sama dażyła do tych spotkań? Żeby to nie wyglądało tak, że ona mnie do Friendzona, a ja dalej brnę, to powiem, że wiem, że kiedyś była mną zainteresowana i to nie podlega dyskusji. Przy tym ostatnim spotkaniu natomiast jej mowa ciała też mówiła o zainteresowaniu. To tak w wielkim skrócie. Liczę na jakieś fajne odpowiedzi.
  14. Heimdallr

    Dziewczyny czyli relacje damsko - męskie

    Witam KannX od jakiegoś czasu czytam te Twoje teksty i... mimo, iż na początku wydawałeś się dziwakiem i rzeczy, które wypisywałeś traktowało się bardzo z przymrużeniem oka, to jednak stwierdzam, że masz rację. Na swój specyficzny sposób wyrażasz poglądy, z którymi w sumie zaczynam się zgadzać. Ba stwierdzam, że mógłbym się od Ciebie wiele nauczyć, zwłaszcza że jesteśmy w kilku sprawach dość podobni (BDSM choćby). Tak więc taka wielka prośba - pisz więcej, częściej, a najlepiej gdybyś prowadził blog, bądź też GSa.
  15. Heimdallr

    World Of Tanks

    No nie wiem... wg mnie i z tego co czytałem na NA forum, to będzie to całkiem niezła maszynka. Rozważają, żeby T-44-85 maksymalnie spotykał VII tier! To by było już mega przesadzone, a nawet gdyby ograniczenie było "tylko" do VIII tieru, to i tak dawałby sobie nieźle radę. Na test serwerach obraz jest nieco wypaczony przez to, że wszyscy używają gold ammo. T-44 po odpowiednim skątowaniu ładnie odbija pestki takiego ISa (nie zawsze i nie liczę na to, że uda się odbić, ale w krytycznych momentach często jest się mile zaskoczonym) i innych tanków, mając bardziej przyjazny mm powinien dawać sobie nieco lepiej radę, nawet mimo stockowego silnika, słabszego działa, i gorszej wieży. Ja dałbym mu szansę.