Marcin103

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    1
  • Dołączył

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutralna

O Marcin103

  • Ranga
    Obywatel
  1. Ja zabrałbym ze sobą mojego psa- Czarka. Nie dajcie się zwieść jego niepozornej wielkości, oczom o błagającym spojrzeniu, czy słodkiemu wyglądowi. Czarek jest "szeryfem" swojego podwórka. Najwięcej pracy zajmuje mu kontrola miejscowych, rozleniwionych kotów. Nie boi się umorusać czy posklejać swojej sierści błotem. Bez wahania zagłębia się w okoliczne bagna, przeciska się przez jakieś chaszcze i rozgania dzikie ptactwo. Czarek jest bardzo spostrzegawczym stworzonkiem. Rozgląda się nie tylko przy ziemi, ale także po ścianach pomieszczeń albo drzewach, a kiedy wpadnie mysz w zasięg jego wzroku to już jej nie odpuści. Oprócz setek mysz ma już na koncie kilkadziesiąt rozszarpanych szczurów, a raz nawet zmierzył się z lisem (obaj oponenci skończyli z powyrywanymi kępami sierści). Dzięki swojej czujności potrafi poinformować o najmniejszym zagrożeniu. Przemieszczanie się w pojazdach nie stanowi dla niego żadnego problemu, samochód, ciągnik, czy nawet motocykl. Czarek jest bardzo grzecznym i towarzyskim psiakiem. Swoje niewielkie rozmiary nadrabia walecznością, a komenda Pana jest dla niego świętością. I oto cały Czarek, dla bliskich łagodny jak baranek, bezlitosny dla obcych. [img]https://images84.fotosik.pl/1045/6678ad6adc3b34b8.jpg[/img]