> Mam takie pytanie czy tylko mi rzucił się w oczy beznadziejny balans broni ? Paseczki > celności, obrażeń itp. nie odzwierciedlają rzeczywistości. Niektóre bronie czasami miałem > wrażenie że są naładowane kapiszonami i trafić z nich kogoś z dalszej odległości to dość > skomplikowana sprawa. Oczywiście problem nie dotyczy wszystkich broni i gdy tylko dorwałem > M416 od razu problem zniknął. Mimo wszystko dość dziwnie się czułem wiedząc że tylko > kilkoma broniami będę wstanie z powodzeniem rywalizować z resztą graczy. Odczucia całkowicie inne, gram w BF3 i 4, nauczono mnie tam, że broń ma odrzut. W BFH nawet do snajperek nie trzeba podchodzić jak by trzeba było mieć skilla. We wcześniejszych battlefiedach trzeba było na długi dystans strzelać po paraboli, tutaj czułem się jak w cs 1.6 albo quake :D To jest najbardziej denerwująca rzecz.