Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Metzen: - pod koniec pracy w Blizzardzie miałem ataki paniki

15 postów w tym temacie

Myślałem że ktoś go straszył czy coś, a tu mowa o pierdołach w stylu jak to praca niszczyła mi życie lub się przepracowywałem. Że to zwykłych ludzi obchodzi dlaczego ktoś z pracy odchodzi. Ile ktoś go musiał cisnąc by na wpisie czy gdzie tam o tym opowiedział. Powinien napisać opuściłem firmę i co wam do tego zajmijcie się własnymi sprawami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Myślałem że ktoś go straszył czy coś, a tu mowa o pierdołach w stylu jak to praca niszczyła
> mi życie lub się przepracowywałem. Że to zwykłych ludzi obchodzi dlaczego ktoś z pracy
> odchodzi. Ile ktoś go musiał cisnąc by na wpisie czy gdzie tam o tym opowiedział. Powinien
> napisać opuściłem firmę i co wam do tego zajmijcie się własnymi sprawami.

To popracuj kilka lat w ciągłym stresie, potem pogadamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mógł wziąć urlop tacierzyński ;)
Teraz tak gada a za kilka miesięcy się okażę, że do innego studia przeszedł, jak Pardo i Mosquiera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> A ludzie dalej myślą, że w Blizzardzie to jak w disneylandzie jest, smutne to.

Ludzie myślą, że w każdej firmie zajmującej się developingiem gier jest jak w Disneylandzie. Niestety, tak nie jest.

Tak tak wiem, zaraz padnie nasze hasło narodowo - "to niech zmieni pracę"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie czułeś się jak schizofrenik, a wykorzystywanie tej choroby do nazwania niezwykłych dla Ciebie zaburzeń sprawia, że chorujący na schizofrenię są stygmatyzowani i postrzega się ich jak szaleńców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Myślałem że ktoś go straszył czy coś, a tu mowa o pierdołach w stylu jak to praca niszczyła
> mi życie lub się przepracowywałem.

Yeah, w końcu co to jest - dyrektor kteatywny. Ty zapewne sprawujesz dużo bardziej obciążającą funkcję bez mrugnięcia okiem.

Że to zwykłych ludzi obchodzi dlaczego ktoś z pracy
> odchodzi.

Mnie obchodzi, jak się w Blizzard pracuje i dlaczego ktoś mógłby zrezygnować z takiej pracy. A jestem dosyć zwykły.

Ile ktoś go musiał cisnąc by na wpisie czy gdzie tam o tym opowiedział. Powinien
> napisać opuściłem firmę i co wam do tego zajmijcie się własnymi sprawami.

Mógł zrobić tak, jak piszesz. Ale wtedy nie miałbyś gdzie pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Myślałem że ktoś go straszył czy coś, a tu mowa o pierdołach w stylu jak to praca niszczyła
> mi życie lub się przepracowywałem.

Yeah, w końcu co to jest - dyrektor kteatywny. Ty zapewne sprawujesz dużo bardziej obciążającą funkcję bez mrugnięcia okiem.

Że to zwykłych ludzi obchodzi dlaczego ktoś z pracy
> odchodzi.

Mnie obchodzi, jak się w Blizzard pracuje i dlaczego ktoś mógłby zrezygnować z takiej pracy. A jestem dosyć zwykły.

Ile ktoś go musiał cisnąc by na wpisie czy gdzie tam o tym opowiedział. Powinien
> napisać opuściłem firmę i co wam do tego zajmijcie się własnymi sprawami.

Mógł zrobić tak, jak piszesz. Ale wtedy nie miałbyś gdzie pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Renchar +1
> Co nas obchodzi jego życie.
hehe, a to nawet zabawne. Bo założę się, że od czasu jego odejścia ludzie cały czas go nagabywali pytaniami o powód tego odejścia. Ciebie może to nie obchodzi, ale najwidoczniej całą masę ludzi jak najbardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Renchar +1
> Co nas obchodzi jego życie.
hehe, a to nawet zabawne. Bo założę się, że od czasu jego odejścia ludzie cały czas go nagabywali pytaniami o powód tego odejścia. Ciebie może to nie obchodzi, ale najwidoczniej całą masę ludzi jak najbardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.11.2016 o 19:32, Renchar napisał:

Myślałem że ktoś go straszył czy coś, a tu mowa o pierdołach w stylu jak to praca niszczyła
mi życie lub się przepracowywałem.

A co tam... jego praca jak każda inna c'' nie ? Co to dla ciebie jest współtworzyć uniwersum Diablo i W III tak aby podbić serca ludzi na całym świecie. Przeca to młode gry takie jak Assasyn Syndicate w których nie ma nic nadzwyczajnego... =.=
Nic nie osiągnęły itp itd..

Ale pies to gryzł. Praca: barmana, taksówkarza, sprzedawcy sklepowego czy innego osobnika w banku... "łan grzyb"
A ty co... Może neurochirurg ratujący ludzkie życie?... ale zaraz zaraz. Jakbyś nim był to byś nie miał czasu na siedzenie w necie.

@Temat
Szkoda Metzena i wcale mu się nie dziwie. Dajesz z siebie 100% możliwości. Może i nawet 150% a i tak to za mało bo oczekują wydajności na poziomie 1000%. Jestem ciekaw czy ten człowiek miał czas chociażby na to, by zaspokoić swoją kobietę... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


> A co tam... jego praca jak każda inna c'' nie ? Co to dla ciebie jest współtworzyć uniwersum
> Diablo i W III tak aby podbić serca ludzi na całym świecie.

Może, jednak dał bym sobie uciąć rękę że 80-90%( lub więcej ) tych podbitych serc nie ma pojęcia kto tworzył daną grę. Poza nazwą firmy większości ludzi nawet jak są zatwardziałymi fanami nie interesuje się kto jak tyrał i czy sobie nogi połamał by wypuścić tytuł wyznaczonym czasie premiery.

> Jestem ciekaw czy ten człowiek miał czas chociażby na to, by zaspokoić swoją kobietę... ;/

Zawsze możesz napisać i spytać może kiedyś odpisze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować