Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Mass Effect: Andromeda – zadania poboczne będą powtarzalne

12 postów w tym temacie

=Moje osobiste zdanie=

Do inkwyzycji podchodziłem z 4 razy.. Po prostu na siłę chciałem się do niej zmusić.
Dla mnie totalnie zabili serie Dragon Age... Jak będę chciał sobie kupić MMO to sobie kupie. Po to kupuje grę single player aby cieszyć się fabuła/porobić side questy które wciągają (wiedzmin 3) a nie robić bezsensowne naparzanki w kosmicznej ilości na każdym obszarze.... Sorki Panowie ale jeżeli nowy MEA taki będzie to serio spasuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z poprzednikiem. Kupiłem Inkwizycję w dniu premiery i do tej pory nie mogę się zmusić żeby ją skończyć. Co 10 metrów bezsensowne, nic nie wnoszące walki, duże lokacje, których aż się nie chce zwiedzać... Mam nadzieję, że będą się trzymać jak najdalej od schematów z najnowszego DA, a jak najbliżej tych z serii ME.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Trochę nie chce mi się wierzyć, żeby ludzie robiący ME:A uznali, że pomysły z Inkwizycji były dobre i warte powtórzenia.
Już gdy grałem DA:I ponad rok temu, modliłem się, żeby tak nie spieprzyli ME. A tu proszę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co do zadań z Inkwizycji, to fakt były przekombinowane, i rzeczywiście wiało nudą. Nudą, którą było przykryte Zaziemie i prawie dwa tygodnie mi zeszło, zanim się przemogłem i zrobiłem. Ale jak już zrobiłem i historia się rozkręciła, poszło szybko i w miarę przyjemnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli będzie to podobna forma do Inkwizycji to poważnie przemyślę zakup gry.
To jak na siłę przedłużali gameplay tymi zapychaczami bez sensu i składu było karygodne i wołało o pomstę do nieba.

A ich janusze marketingu mogą stwierdzić, że skoro gra się dobrze sprzedała, to taka forma jest ok...

Póki co Bioware ma olbrzymi minus u mnie i raczej preordera nie kupię. Najpierw porządne recenzje, później będziemy myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Zgadzam się z poprzednikiem. Kupiłem Inkwizycję w dniu premiery i do tej pory nie mogę
> się zmusić żeby ją skończyć. Co 10 metrów bezsensowne, nic nie wnoszące walki, duże lokacje,
> których aż się nie chce zwiedzać... Mam nadzieję, że będą się trzymać jak najdalej od
> schematów z najnowszego DA, a jak najbliżej tych z serii ME.
Kurde widzę, że nie tylko ja nie skończyłem finalnie gry bo po prostu zwyczajnie odechciało mi się grać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja do teraz nie skończyłem dodatku. Zwyczajnie nie mogę się zmusić żeby grać w Inkwizycję dalej. Jest tyle innych lepszych gier która nie zanudzą mnie na śmierć misjami copy-pastego.

Nowe ME jak zrobią na podobną modłę ominę szerokim łukiem.

A DAI sprzedało się z tego względu że 2 ostatnie gry (ME 3 i DA 2) wyszły im po prostu niewiarygodnie źle (DA 2 to był ogólny gniot na całej linii a ME 3 był by gniotem gdyby nie DLC. Np Shore Leave było po prostu świetne). Dlatego jak się okazało że nowa część nie jest aż takim crapem to ludzie się rzucili myśląc "Bioware wróciło". Niestety żeby znienawidzić DAI trzeba było trochę w nie pograć właśnie z uwagi na grind.

Nowe ME to będzie tragedia :( Bioware R.I.P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja do DA:I podchodziłem cztery razy (kończyłem jak tylko zobaczyłem walke na Zaziemiu). Teraz już nie próbuje, bo i po co?! Jest tyle dobrych, a przynajmniej nie do końca spapranych gier.
Dwójka była już grą, w którą ciężko się grało. Jakimś cudem jednak zmusiłem się i zagrałem dwa razy do końca (oczywiście, obyło się bez ochów i achów). Musiałem tylko zaczynać około 10, ale się udało (z trudem, na szczęście odpuszczałem w pierwszych 2 godzinach rozgrywki).
W serie ME grałem bez szczególnego znudzenia (fakt 3 nie była genialna, ale jak miała być skoro zmusili się do zrobienia pseudo multi).
Nasi "kochani" producenci gier zrozumcie: "Jak będę chciał pograć w multi to kupie grę zrobioną tylko pod multi".
Jeżeli chodzi o ME:A. Uważałem, że musiano, by się bardzo postarać, aby ją zepsuć.
Teraz wierzę, iż jest to prawie pewne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować