Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Giniemy w imię Imperatora. Recenzja Dawn of War III

27 postów w tym temacie

Jeszcze nie przeczytałem, ale zastanawiam się czy ta 7 to taka sama 7 jak w przypadku ME:Andromeda i DoW III to gniot i szambo. W każdym razie wygląda na to, że zaoszczędziłęm 200 zł. Kupię za pół roku jak będzie na HB za $15.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cytat

(...) brakuje jej klimatu „czterdziestki”. Niby są tu wszystkie niezbędne elementy, są Kosmiczni Marines, Eldarzy i Orki, czyli te najbardziej znane, bardzo charakterystyczne frakcje, ale brakuje im… no nie wiem, jakiegoś ducha, jakiejś iskry czegoś, co każdy fan Warhammera 40.000 od razu rozpozna...

brakuje... Chaosu!

Cytat

Dawn of War III to jednak przede wszystkim tryb wieloosobowy. Tak jak poprzedników, tej gry nie kupuje się dla kampanii.

Muszę zaprotestować, bo DoW II wraz z dodatkiem Chaos Rising to dobra rozrywka w singlu na kilkadziesiąt godzin. Dark Crusade do dzisiaj nieźle się trzyma dzięki konstrukcji kampanii i rozmaitym ulepszeniom. Natomiast opis w recenzji bardzo mi przypomina kampanie DoW I, czyli zbuduj baze, zbuduj bloba i wyczyść nim mapę i tak ciągle przez 15 misji. Nuda, nuda, nuda. Najwyraźniej kampanie CoH I to szczytowe osiągnięcie w tej dziedzinie i chyba nic lepszego już nas nie spotka.

Cytat

No fajne to. W porządku. Może być. Będę grał? Możliwe. Kiedyś. Raczej nie teraz. No właśnie…

Czyli multi zdechnie zanim gra się rozkręci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie za bardzo powrócili do korzeni DoW 1, skoro nie ma Chaosu jako grywalnej frakcji. Zapomnieli chyba, że w podstawce DoW 1 Chaos był... Zapewne będzie w jakimś DLC dodany. Bo na system dodatków z DoWa 1 raczej nie ma co liczyć. W sensie, ze oprócz nowych ras były inne nowości jak nowe jednostki itp. itd. Chociaż chciałbym się mylić. Mam jedynie nadzieje, że nie poprzestaną na 3 rasach i dodadzą kolejne. Chaos i Gwardię Imperialną to obowiązkowo i bez dyskusji powinni dodać jako kolejne grywalne rasy. Brak sync killów uważam za minus, bo to dodawało klimatu wd. mnie w świecie uniwersum 40stki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chciałem się dowiedzieć z recenzji, jak stoi multi i czy ma potencjał. Dowiedziałem się, że nie wiadomo, początki są trudne i istnieje wysoki próg wejścia (w której chociaż trochę bardziej rozbudowanej strategii tak nie jest?), a poza tym gry drużynowe bywają frustrujące, bo ich wynik zależy od innych graczy. Odkrywcze.
Zresztą skoro Pan Serafin uważa DoW 2 za grę o niezwykłej głębi taktycznej, to może jego brak rekomendacji w tym przypadku należy traktować jako rekomendację.
W każdym razie przekonam się w weekend podczas otwartej bety.

Edytowano przez Jaracz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kurka, teraz nie wiem, czy kupować ...

Grę chcę kupić tylko dla singla (nadal nie rozumiem fascynacji tym "tworem szatana" i zabójcą rynku gier, jakim jest multiplayer) ale tylko 17 misji to nie jest długa kampania - tym bardziej, ze te 17 misji dzielone jest na trzy frakcje ... 17 misji dla każdej frakcji byłoby ok ale nie 17 dla wszystkich, obawiam się więc, że kampania jest krótka ... Dostępne są już trzy recenzje (trochę szybko) i każda z nich ocenia grę inaczej: recka na Gramie i Polygamii to czysty hejt na grę, Gry_online dały 8/10 i chwalą kampanię i ogólnie grę, więc zapewne punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, czyli od fanboystwa ;)

  • Downvote 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze taka mała dygresja: Saturn i MM sprzedają grę już od 25 kwietnia - co z tego, skoro gry nie da się wcześniej uruchomić i znając życie, będzie to możliwe dopiero 27 wieczorem.

  • Downvote 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lis_23 napisał:

zapewne punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, czyli od fanboystwa

Nie. Kampania jest okrutnie słaba. Poczekaj na inne recenzje, tam też o tym będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaracz napisał:

Chciałem się dowiedzieć z recenzji, jak stoi multi i czy ma potencjał. Dowiedziałem się, że nie wiadomo, początki są trudne i istnieje wysoki próg wejścia (w której chociaż trochę bardziej rozbudowanej strategii tak nie jest?), a poza tym gry drużynowe bywają frustrujące, bo ich wynik zależy od innych graczy. Odkrywcze.
Zresztą skoro Pan Serafin uważa DoW 2 za grę o niezwykłej głębi taktycznej, to może jego brak rekomendacji w tym przypadku należy traktować jako rekomendację.
W każdym razie przekonam się w weekend podczas otwartej bety.

Ale przecież jest właśnie napisane, jak stoi multi i jaki ma potencjał. Nic innego się nie da powiedzieć na tydzień przed premierą przecież :) Zwłaszcza, że tak naprawdę mogłem o multi nie pisać nic, bo i tak każdy chętny może go sobie sprawdzić teraz w becie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, KeyserSoze napisał:

Nie. Kampania jest okrutnie słaba. Poczekaj na inne recenzje, tam też o tym będzie.

Recenzja na GOLu chwali kampanię i jako plusy gry wylicza:

 

+ prezentująca odpowiedni poziom kampania dla jednego gracza;

+ pomysłowe misje, szczególnie takie, w których dowodzimy tylko herosami (jak w StarCrafcie II czy WarCrafcie III);

+ zapadające w pamięć postacie głównych bohaterów

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie dowiedziawszy się nic z recenzji o trybie multiplayer i zasięgnąwszy informacji u znajomego na podstawie doniesień, stwierdzam, że Reric (błąd zamierzony, choć Rericiem nazywano starą ekipę tam pracującą - teraz nie wiadomo, co to za stażyści) robi sobie jawną kpinę z klienta i na bank nie zobaczą moich hajsów w dniu premiery.
Dlaczego? Niektórzy twierdzą, że kampania to zapychacz i jestem skłonny w to uwierzyć.
Zatem co oferuje tryb multiplayer w dniu premiery? Raptem 8 map, podzielonych na trzy tryby rozgrywki, więc pewnie możemy się spodziewać trzech map do 1vs1, trzech do 2vs2 i dwóch do 3vs3. Większość zrobionych na odwal z dwoma lub trzema liniami na podobieństwo MOBA.
Co więcej początkowo ma nie być żadnego trybu rankingowego, czyli samo rozrywkowe prztykanie się z mniej lub bardziej znanymi ludźmi.
Tryb obserwatora na multi? Również można zapomnieć. 
Masakra. Kiedyś za pełnoprawny świeży tytuł płaciło się ~100 zł, a teraz żądają dwa razy więcej w pakiecie z mętnymi obietnicami dokończenia gry w przyszłości. Co oni robili do tej pory?

  • Upvote 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam jeszcze mały problemik: nie pamiętam hasła do konta Relic (nawet nie pamiętam żebym takowe posiadał) przez co nie mogłem pobrać zamkniętej bety a teraz nie mogę pobrać też otwartej ...  Gdzie mogę sobie owo hasło zmienić i czy w pełnej wersji gry też będzie z tym problem?

  • Downvote 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobra, sam sobie poradziłem ;)

Gra do pięknych nie należy a i tak mój sprzęt (I7-4790K, GTX 1070 i 16GB RAM) to według gry za mało na wszystkie detale w FHD ... Zagrałem sobie w samouczek i w jedną misję w multi, którą oczywiście przegrałem z kretesem. Jeżeli singiel nie będzie fajny to gra chyba nie jest warta zakupu, przynajmniej w tej cenie i to pomimo fajnego wydania.

  • Downvote 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy mecz za mną. 40 min się to ciągnęło, przez większość czasu nie wiedziałem co się dzieje. Totalny chaos, pole bitwy zupełnie nieczytelne, nie widziałem nawet gdzie są moje jednostki i co się z nimi dzieje. Mnóstwo wybuchów i kolorowych efektów, aż oczy bolą. Wygraliśmy, nie wiem jak, nawet nie poszło mi tak źle wg. statystyk.

Stylistyka jest fatalna, jakoś tak bajkowo i śmiesznie, jakby celowali z tą grą w siedmiolatków. Zupełnie nie pasuje mi do klimatu WH40k.

Może jest to dobra gra, trudno powiedzieć, ale to nie dla mnie.

No cóż, ponoć Steel Division: Normandy 44 zapowiada się na bardzo udaną strategię.

  • Upvote 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Starcraft + cukierkowa grafika + moba. 60 euro za taką pokrakę, o bogowie chaosu! Ech, co się z tymi grami dzieje? Czy wrócą czasy, gdy gry zaczną być projektowane przez developerów, a nie ludzi w dziale statystyki i sprzedaży? Czy producenci nie ogarniają, że to po prostu zły kierunek, że takim postępowaniem wzbudzają tylko niechęć, a sprzedaż nie wzrośnie. Tym bardziej, że "trendy", za którymi trendy gonią producenci, istnieją tylko w jakichś durnych statystykach (zupełnie oderwanych od kierunku, w którym zmierza rynek) i nie mają przełożenia na sukces, czy sprzedaż. Przecież moba jest nadmiar, a popularność zachowuje tylko, bo jest za darmo. A starcraft to esencja lat 90', rts zręcznościowy, mało przyjazny dla casuali. No powiedzcie mi: co to trendy, chyba z du*y wzięte. No jaki casual by kupił taką durną mobę za 60 euro, skoro lola ma za free i jeszcze może pograć ze znajomymi? Jaki fan 40k, skoro nawet nie wygląda to jak warhammer? Ludzie zaintereoswani DoW czekają na rtsa albo wiernie oddającego świat Warhammera, albo jego mechanikę! Łatwo przystępna, trudna do wymasterowania; skupiona na mikro-zarządzaniu, a nie spamowaniu zergami; a wizualnie: efektowa i obskurna - taka powinna być ta gra. Dziękuję, kupię jak będzie za 2 euro.

  • Upvote 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fenr1r napisał:

Stylistyka jest fatalna, jakoś tak bajkowo i śmiesznie, jakby celowali z tą grą w siedmiolatków. Zupełnie nie pasuje mi do klimatu WH40k.

No cóż, ponoć Steel Division: Normandy 44 zapowiada się na bardzo udaną strategię.

Mówiłem, że gubi klimat przez oprawę wizualną między innymi. I też czekam na Steel Division :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czekałem na tę recenzję. Od Sławka Serafina. Jesteś jedną z nielicznych osób, które z entuzjazmem pisały w swoich tekstach czy na forum o DoW2. Wiem jak żmudne to zajęcie, bo często sam byłem jedynym w danym wątku, który chciał opowiedzieć o tej grze słuchając, że g się znam, jest tylko starcraft a dow2 to jakiś erpeg h&s. Raz nawet zdarzyło nam się bronić tej gry razem na tym forum pod jakimś tekstem. Zyskałeś tym moją sympatię i od tamtej pory czytam różne twoje teksty, raz się z nimi zgadzając, innym razem nie. Szkoda tylko, że recenzujesz teraz głównie niszowe produkcje, które nie znajdą raczej zbyt wielu nabywców czytających teksty z tej strony. Jak i w ogóle nie zdobędą wielu nabywców.

Do rzeczy: piszę to bez żadnej przesady - uważam Dawn of War 2 (z dodatkami) za najlepszego rtsa w historii. Nie spadłem z drzewa. Już prawie trzy dychy na karku, w stratgie gram odkąd pamiętam. Zacząłem chyba od pierwszego Red Alerta. Przez lata ogrywałem znakomitą większość rtsów, w tym na multi, więc uważam, że mam już jakieś wyrobione zdanie o tym gatunku.

Nawet najlepsza gra pewnego dnia się nudzi i człowiek odkłada ją na półkę. Tak też było/jest z dawn of war 2, do którego jednak przynajmniej raz w roku wracam i toczę przez kilka dni starcia online. Kiedy wreszcie zapowiedziana została trójka i pokazali ten świetny grim dark zwiastun byłem pełen nadzieji, ale też obaw zadająć pytanie czy są w stanie poradzić sobie z ustanowioną przez siebie poprzeczką. Potem czytałem, że ma to być połączenie najlepszych cech jedynki i dwójki. Kładli w tych zapowiedziach duży nacisk na "wielkie bitwy" i już wtedy wiedziałem, że będzie to bardziej jedynka niż uporządkowana taktyczna dwójka, gdzie strata jednego zespołu mogła zaważyć nad zwycięstwem. W momencie, kiedy obejrzałem pierwszy gameplay czułem się jakbym dostał młotem po mordzie. Nie tym tytułowym, tylko raczej plastikowym, który przy uderzeniu wydał z siebie żałosny pusty dźwięk. Nie mniej nadal łudziłem się, że jeszcze to naprostują, że ejst czas. Fora Relica płonęły od krytyki nad zmianą stylu graficznego, animacji postaci i bezmózgiej sieki, która wylewała się z ekranu. I o tym, że wszystko stracone dowiedziałem się z wywiadu przeprowadzonego z tą tłustą świnią - Philippe Boulle. Dziennikarz prosił go, by odniósł się do wyraźnej krytyki środowiska graczy skupionej wokół marki. Na mordzie zawitał głupkowaty uśmieszek, rozparł się na fotelu i z tonem mentora powiedział w zasadzie tyle: "g się znają, ja wiem lepiej, mam w d krytykę, nic nie zmieniam".

Słuchajcie - czy ta sytuacja dotyczyłaby starcrafta 3 czy half-life'a 3, czy no nie wiem innej legendy miałbym to w d. Są może trzy serie, których zeszmacenie poruszyłoby mnie do żywego. I właśnie to stało się z DoW3. W prezciwieństwie do Ciebie Sławku, życzę im żeby ta gra była finansową katastrofą. Żeby tego błazna, który zniszczył tą serię wyrzucili i żeby nie znalazł zatrudnienia nawet przy produkcji tetrisa na smartfony. Stary Relic już nie wróci. Ekipa rozeszła się po rozpadzie THQ. Teraz niektórzy z nich pracują w Blizzardzie. Nie łudzę się, że dostanę jeszcze dobrego DoW (i grałem w dwie zamknięte bety tego szajsu, żeby nie było). Prędzej dostaniemy dobrego WarCrafta 4. Eh. Gatunek rtsów jest na wykończeniu i ci idioci zarżnęli jedną z ostatnich dobrych serii tego gatunku.

  • Upvote 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze, ja nie jestem jakimś fanem uniwersum Warharmera, którego właściwie nie znam, lubię po prostu RTS y i dlatego też w 2005 r. zakupiłem pierwszą odsłonę gry a potem drugą część.

Pomimo faktu, że dwójka też bardzo mi się podobała to nie nazwałbym jej RTS em, gdyż RTS kojarzy mi się ze zbieraniem surowców, rozbudową bazy, tworzeniem jednostek i atakowaniem wojsk/bazy przeciwnika, a tego w DoW II nie ma i pod tym względem trójka jest powrotem do jedynki. Ja tylko zastanawiam się, czy warto ją zakupić dla samej kampanii single player, w końcu to aż 220 zł za to lepsze wydanie.

Co do oprawy graficznej to dla mnie problemem nie jest fakt, iż jest ona kolorowa tylko to, że jak na 2017 rok to zbyt piękna ona nie jest, np. tekstury podłoża pomimo wszystkiego ustawionego na max nie są zbyt ostre, taki np. "Starcraft II" wygląda chyba schludniej i przejrzyściej. Osobiście najbardziej marzy mi się taki "Space Hulk Deathwing" tylko w skali DoW 1 - III, a jeszcze lepiej połączenie RTS a ze strzelanką z pierwszej osoby, gdzie można przełączać się pomiędzy widokiem strategicznym i pierwszoosobowym pojedynczego żołnierza.

Edytowano przez lis_23

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, ozoqq napisał:

Gatunek rtsów jest na wykończeniu i ci idioci zarżnęli jedną z ostatnich dobrych serii tego gatunku.

Jeszcze im Company of Heroes zostało, które pewnie spotka ten sam los.

Rzecz w tym, że DoW III to nie jest gra Relic. Chcieli iść śladami Blizza i zrobić miks popularnych rozwiązań z różnych gier, ale wyszło bardzo przeciętnie. W tej grze nie ma nic z DoW II. Rozgrywka jest zupełnie inna.

Początkowo sprzedaż będzie całkiem przyzwoita. W końcu Sega, Relic, DoW, GW, WH40k to rozpoznawalne marki. Sporo hajsu wrzucono na marketing i nakręcanie hajpu. Mam wrażenie jednak, że multi umrze śmiercią naturalną już na wczesnym etapie. Dokładnie tak jak Sławek napisał, może kiedyś, ale nie teraz i moim zdaniem nie za 200 zł.

No nic, nie ma co rozpaczać, idę ogrywać bete nowego Quake'a.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować