Prey - premiera gry i pierwsze oceny użytkowników

[Gram.pl 3]

LM

Przeglądając oceny graczy, możemy odnieść wrażenie, że studio Arkane przyłożyło się do optymalizacji najnowszego Preya.

Przeczytaj cały tekst "Prey - premiera gry i pierwsze oceny użytkowników" na gram.pl

[Anonim_a8a3fe6ed7646ff9277d1f444e6423e2c2f0fd37298cf83d8183e4a06cba0135 1]

Ledwo udało mi się skończyć demo na PS4. Całość nieudolnie kręci się gdzieś pomiędzy Deus Exem a Bioshockiem. Mi osobiście nie przypadła do gustu i na pewno nie kupię (nawet po obniżkach).

[lis_23 2]

Też ograłem demo na PS4 i mnie również gra nie zachwyciła; jest brzydka a przeciwnicy/mimicy są irytujący, jednak wolę ludzkich wrogów. Tylko fabuła wydaje się być intrygująca ale gameplay już nie bardzo.

[Pomson15tk 1]

A ja nie grałem osobiście, ale oglądałem gameplaye i zgadzam się z przedmówcami: gra wydaje się być nudna i bez natchnienia; fabuła jakoś tam ciekawa, ale dużo nie da się powiedzieć po godzinie

Edytowano Maj 5, 2017 przez Pomson15tk

[Stack_Black 10]

Ja nawet dema nie skonczylem . Nudne , ze az boli , ale najbardziej mnie bolala ociezalosc w celowaniu , czulem sie jakbym pierwszy raz gral na padzie w fps. Nic nie daje podkrecenie czulosci analogu , cos tu jest po prostu spier.... 

[Numenpl 9]

Ogólnie z recenzji co oglądałem i czytałem gra ma pewien problem i jest nim gameplay który na wyższych poziomach trudności strasznie faworyzuje jeden build jeśli chodzi o rozwój postaci ( to nie jest Deus Ex czy też Wolfenstein: The New Order) czyli crafting. Dodatkowym minusem jest strasznie nudne podejście do owej walki większość starć polega na zrobieniu stuna i walenie do przeciwników. Innymi słowy gra cierpi na syndrom Bioshock Infinite gdzie gra ma wszystko zrobione dobrze poza rozgrywką która jest co najwyżej średnia.

[TAPOUT 0]

Gra jest świetna ale to nie Call of Duty. Crafting, szukanie znajdziek, explorowanie, kombinowanie jak w łatwy sposób zabić przeciwnika korzystając z alternatywnych metod, inteligentne dobieranie neuromodów pod własny styl rozgrywki. Np. Znalazłem zabawkę kuszę która wystrzeliwuje piankowe pociski dzięki którym mogłem np. strzelić w przycisk do drzwi. Znalazłem takie drzwi w recepcji gdzie mogłem w taki przycisk strzelić przez małe okienko. Jednak nie dało się tego zrobić z żadnej pozycji jeśli sobie najpierw nie podstawiliśmy pod nogi podwyższenia i bum! Udało się. Bez żadnego prowadzenia za rączkę wpadłem na pomysł i go zrealizowałem. Frajda niesamowita. Widać że gra jest nastawiona na rozwijanie postaci i jej możliwości a następnie ponowne wracanie do już odkrytych lokacji aby je wykorzystać.

[Marek_Piech 0]

Nie dałem rady ukończyć nawet dema na PS4, myślałem, że umrę z nudów, te całe mimy kompletna beznadzieja, grafika sztuczna i słaba, pomieszczenia nudne, 1/10

[Zeus_Ex 0]

Ja też nawet nie mogłem ukończyć dema. Potem oglądałem streamy z późniejszych etapów gry i widziałem dokładnie to samo. Filozofia po nitce do kłębka, jak w starych FPP z lat 90, tyle, że po drodze nuda.

[Numenpl 9]

Dobra przynajmniej optymalizacji nie skopali jak w Dishonored 2 i nawet im to nieźle wyszło, bo to jest CryEngine 5. Czyli wniosek jest jeden niech zostaną przy gotowych silnikach, bo nie są na tyle dobrzy by stworzyć własny.

[DzikiDzik2123 0]

Genialna gra!!! Już dawno marzyłem o czymś takim. Pomysł na grę wykonanie mistrzostwo świata. Udało mi się kupić dzień przed premierą w czwartek, zagrałem i po godzinie załatwiłem sobie zwolnienie z pracy w piątek bo nie wytrzymał bym cały dzień w oczekiwaniu na powrót do domu. Co chwila gra zaskakuje, ile trzeba się nakombinowac czasem żeby znaleźć przedmiot czy przejście potrzebne do kontynuowania przygody. Tylko to kombinowanie jest mega przyjemne. Nie można się oderwać i przestać grać. Potrzebne mi to było po Snajperze 3 i nadziaganym sredniaku Outlast 2 którego jeszcze nie skończyłem bo robię wszystko żeby tylko nie zagrać w outlast 2. Prey dla mnie czarnym koniem w tym roku.