Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

BioWare - premiera nowej gry przesunięta nawet o rok

8 postów w tym temacie

Dopiero co zaliczyli wtopę. A że gry wydają raz na X lat to moga się kolejnym failem zakopać na dłuższy okres czasu. Robienie gier AAA jest trudne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@dariuszp

Powiedz mi o jakiej wtopie mówisz? Fakt w Mass Effecta zagrałem dopiero dwa tygodnie temu więc część glitchy i usterek usunęli. 

Zacznijmy od tego że gra jest spora. Dodatkowo jest całkiem różnorodna jak na swój rozmiar. Ilość misji pobocznych i ich źróżnicowanie razem z osadzeniem ich w Historii poszczególnych planet jest całkiem nie zła. Wręcz rzekłbym ciekawa. Troszkę więcej mrocznych momentów by się przydało. Dużo rozwiązań przypadło mi do gustu. 

Szkoda jedynie że produkcja ma kiepską optymalizację. W wielu miejscach jest nie dokończona graficznie. Mimika twarzy. Hmmm. W Horizon też było parę takich bubli. Przecież to tylko gra i według mnie bardzo dobra i ciekawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kash28 napisał:

@dariuszp

Powiedz mi o jakiej wtopie mówisz? 

Wtopy: Mass Effect Andromeda, Dragon Age Inkwizycja, Mass Effect 3... praktycznie każda kolejna ich gra jest coraz gorsza... więc raczej trzeba się cieszyć, że będą mieli więcej czasu do przemyślenia kolejnego projektu.

 

I oby nie powtórzyli animacji i postaci z ME:A a tym bardziej konstrukcji otwartego świata jak w DA:I

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Andromeda ma poprawione błędy ALE nie poprawią fabuły, dialogów ("my face is tired"), sterowania i wszystkiego innego.

Inkqizycja to nie wtopa. Gra była OK. I jest OK na jeden raz. Drugi raz nikt chyba nie da zagrać bo te questy MMO są przeraźliwie nudne.

ME3 to głównie zakończenie. Reszta nie była tragiczna. A shore leave dlc to chyba najlepsze dlc w całej serii.

Co nie zmienia faktu że każda kolejna gra wychodzi im coraz gorzej. Dodatkowo W3 podniósł poprzeczkę Kiedyś poprzeczką było Bioware (fabularne rpg) i Bethesda (sandboxy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze bylo dragon age2 i skasowana strzelanka sieciowa;)   Zreszta Bioware to marka, pod ktora pracuja inni ludzie niz w czasach  powstania studia, a miedzyczasie duzo sie zmienilo w ogole.
Nim wydano andromede to byly podobne newsy, ze przeloza premiere, jezeli trzeba bedzie, hehe, wiec wtedy chodzilo o andromede czy o ten tytul?

Gry AAA to teraz rzemieslnicza robota opakowana marketingiem i czasami kupuje sie zludzenia, a nie rzeczywisty produkt(a moze tak zawsze bylo,hmm) A moze duze firmy nie maja "parasola ochronnego" gdy sie na nie patrzy lub ocenia sie ich produkty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
UnEsCo napisał:
Kash28 napisał:

@dariuszp

Powiedz mi o jakiej wtopie mówisz? 

Wtopy: Mass Effect Andromeda, Dragon Age Inkwizycja, Mass Effect 3... praktycznie każda kolejna ich gra jest coraz gorsza... więc raczej trzeba się cieszyć, że będą mieli więcej czasu do przemyślenia kolejnego projektu.

 

I oby nie powtórzyli animacji i postaci z ME:A a tym bardziej konstrukcji otwartego świata jak w DA:I

Akurat Mass Effect 3 jest bardzo dobrą grą, która dorówuje poprzedniczkom poza zakończeniem, które nieco poprawili w DLC na szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może podejme się znalezienia kompromisu, ME Andromeda jest grą przystępną, nie jest zła jak twierdzi duże grono ludzi, jest zwyczajnie przystępna, gra mi się przyjemnie, klimat jest lekki, misje są dosyć fajne, tyle, brak jej jednak polotu, klimatu trylogii, tych wielu wzruszeń, które mi towarzyszyły, klimatu miasta, gangów na Omedze, poziomu trusności, czasem elementów horroru ( wrrrrr, na samą myśl o banshee, zombie czy innym plugastwie przechodzą mnie ciarki ), genialnie dobranej muzyki, czuć w trylogii ten ciężar, przytłoczenie, współpracę gatunków, slumsy, czuć tą walkę o przetrwanie, sam nie wiem jak to napisać... strasznie mi brakuje tego w Andromedzie, niby tak daleko od Drogi Mlecznej a i tak czujesz się jak w domu... brak tego klimatu walki o lepsze jutro, brak miasta typu Cytadela, Omega gdzie uwielbiałem tam przebywać i robić misje, taki Steampunkowy klimat. Jednak ME Andromeda coś w sobie ma co sprawia, że mam uśmiech na twarzy zawsze jak w nią gram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować