E3 2017: Vampyr na 10-minutowym gameplayu

[Gram.pl 3]

LM

Już na pierwszy rzut oka widać postępy w pracach nad tytułem, który ma trafić na rynek w listopadzie tego roku.

Przeczytaj cały tekst "E3 2017: Vampyr na 10-minutowym gameplayu" na gram.pl

[MisioKGB 9]

Umiejscowienie czasu akcji w początkowym okresie XX wieku gdy grypa atakowała prawie każdego, obsadzenie w roli protagonisty doktora, który w dodatku jest wampirem wydaje się być świetnym i zakręconym pomysłem. Klimat późnych lat 10tych XX w. powoduje ciarki na plecach a początkowe sceny i wymowny wzrok nieznanej postaci pokazuje, że twórcy potrafią tworzyć charakterystyczne postaci. Dbałość o szczegóły i śliczna grafika w wersji alpha potęguje wrażenie, że paryżanie wiedzą jak sie robi gry co zresztą już udowodnili wcześniej. Myślę, że gra ociera się o ciężki klimat Vampire Redemption, Bloodlines i kilka innych tytułów w które grałem z wypiekami na twarzy. Nie podoba mi się bardzo na szybko zrobiony HUD, te wielkie paski życia są mało schludne. Nie wiem jak Wy, ale ja bardzo czekam na tą grę.

[Stack_Black 10]

A ja sie troche roczarowalem , jakis ten system walki dretwy jak w technomacer , tak troche mi nudą zawialo z tego gamepleya 

[SpiralArchitect 4]

Klimat niezły, ale gameplay śmierdzi radosną twórczością francuskiego Spiders, przy którym Piranha Bytes to wirtuozi płynnej i żywej rozgrywki. Faktycznie coś jak Technomancer.

[Xelos_Iterion 1]

"Na załączonym materiale zaprezentowano przede wszystkim eksplorację mrocznych ulic Londynu i rozmowy z postaciami niezależnymi, słowem przede wszystkim to, czyni Vampyr grą RPG." 

To jednak duże nadużycie. Rozmowy i owszem, ale nie tak prowadzone. Tutaj nie ma RPG. Czy naprawdę tyle osób myśli, że wystarczy pobiegać po świecie, poziomować postać, walczyć i rozmawiać z postaciami niezależnymi, by móc z miejsca grę nazwać grą cRPG?