Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

PewDiePie: zgłaszam do prokuratury! Random Drop #01

20 postów w tym temacie

Dal mnie ogólnie oskarżanie kogoś o rasizm tylko dlatego, że użył "słowa na N" to idiotyzm. Tym bardziej biorąc pod uwagę kontekst i... czy on w oóle wypowiedział to słowo do czarnoskórej osoby? Pamiętam, że jak byłem młodszy to razem z bratem dla żartów udawaliśmy czarnych gangsterów i mówiliśmy się do siebie per "nigger" - czy to oznacza, że jestem rasistą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shu napisał:

Dal mnie ogólnie oskarżanie kogoś o rasizm tylko dlatego, że użył "słowa na N" to idiotyzm. Tym bardziej biorąc pod uwagę kontekst i... czy on w oóle wypowiedział to słowo do czarnoskórej osoby? Pamiętam, że jak byłem młodszy to razem z bratem dla żartów udawaliśmy czarnych gangsterów i mówiliśmy się do siebie per "nigger" - czy to oznacza, że jestem rasistą?

W dzisiejszych chorych czasach, gdzie poprawność polityczna to największe g***o jakie istnieje, to tak. Jesteś/byłeś rasistą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chłopcy, wróćmy do tekstu. Ani razu nie nazwałem PDP rasistą - nie bez powodu, skupiałem się w tekście na czym innym, niż ocena jego zachowań.

Inna kwestia, że sorry, ale PDP streamując jest W PRACY. Powinien panować nad językiem, a nie chlapać, co mu na język przyniesie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pannowacki napisał:

Chłopcy, wróćmy do tekstu. Ani razu nie nazwałem PDP rasistą - nie bez powodu, skupiałem się w tekście na czym innym, niż ocena jego zachowań.

Inna kwestia, że sorry, ale PDP streamując jest W PRACY. Powinien panować nad językiem, a nie chlapać, co mu na język przyniesie.

Ale my też nie powiedzieliśmy, że ty coś takiego powiedziałeś. Chodzi o ogólny fakt, że wypowiedzenie tego słowa tak właśnie jest traktowane. 

A co do tego, że jest w pracy... no jest, z tym że jego praca w dużej mierze jest oparta na jego osobowości. Czyli żeby miała sens, powinien zachowywać się naturalnie i swobodnie, a nie kalkulować czy wypowiedzenie jednego głupiego słowa jest ok czy nie. Tym bardziej, że nie wypowiada tego w sposób obraźliwy i raczej z kontekstu można wywnioskować, że nie ma na celu obrażania nikogo. Ja nie chcę tutaj bronić samego PDP, bo też nie jestem jakimś jego fanem... ja mówie ogólnie o tym, że to słowo jest praktycznie zakazane, a każdy (każdy nieczarnoskóry) który je wypowie z automatu jest rasistą, niezależnie od kontekstu.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 Mgliste “standardy społeczności” Facebooka powodują, że bany za słowo pedał są rozdawane niezależnie od kontekstu, co niedawno spotkało pisarza Jacka Dehnela. Podobnie wygląda to również po drugiej stronie politycznego spektrum – podczas ostatniej rzezi skrajnie prawicowych fanpage’y pospadały m.in strony historycznych grup rekonstrukcyjnych – to, czy faktycznie promowały nienawiść, jest kwestią, delikatnie mówiąc, dyskusyjną.

Przecież Pan, Panie Nowacki, i cała reszta SJWs, właśnie o taki świat zażarcie walczycie. Dokładnie o taki. 

A PDP ma pecha. Jakby rzucił "p**** białas" to nikt by nawet brwi nie uniósł i od razu by stwierdzono, że na pewno to było dla żartu. Ale nigger - fuj, jak w ogóle można. Podwójne standardy pełną gębą. 

A Campo Santo jakoś osobowość tego youtubera nie przeszkadzała kiedy praktycznie promowal ich grę. Teraz, kiedy już nie jest to potrzebne, nagle się odcinają z byle powodu. Firewatcha nie kupiłem i po tej sprawie na pewno nie kupię. Chociaż PDP mi zwisa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shu napisał:

Dal mnie ogólnie oskarżanie kogoś o rasizm tylko dlatego, że użył "słowa na N" to idiotyzm. Tym bardziej biorąc pod uwagę kontekst i... czy on w oóle wypowiedział to słowo do czarnoskórej osoby? 

Postać do której wtedy strzelał czarnoskóra chyba była (trudno stwierdzić na 100%, bo była dość daleko). Jednak nawet zakładając, że tak, to czy kierował nią czarnoskóry gracz no to już zupełnie inna sprawa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gdyby obok filmów i postów w mediach społecznościowych widniał przycisk zgłaszam do prokuratury, a internetowi nienawistnicy mieli realne szanse spotkać się z odpowiedzialnością karną

Może w USA (chociaż niby na jakiej zasadzie np. obywatel Hiszpanii mieszkajacy w Madrycie miałby odpowiadać karnie przed sądem amerykańskim?), w Polsce albo zgłoszenei by olano albo za każdym razem byłaby niska szkodliwość społeczna. Chyba, ze media by nagłośniły i trafiłoby na sędziego, który koniecznie chce zapunktować, ale to chyba najpierw musialby się ktoś obrażony powiesić z tego powodu, a wtedy zdaje się i tak byłaby zmiana kategorii czynu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bambusek:

1) "dokładnie o taki świat walczycie" - o świat, w którym normy są dyktowane przez wielkie korporacje? NOPE. Nie tylko nie rozumiesz, o co chodzi "tym strasznym wojownikom społecznej sprawiedliwości", ale też chyba nie przeczytałeś zbyt dokładnie tekstu, który komentujesz.

2) Może nie do końca wyjaśniłem w tekście, ale taki przycisk powinien zgłaszać oczywiście sprawę do odpowiedniej jurysdykcji, żeby właśnie Hiszpanie nie byli ciągani po amerykańskich sądach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja myślę że autor powinien posiadać merytoryczną wiedzę aby wypowiadać się na takie tematy a nie sypać bzdurami na portalu którego nie jest właścicielem.

Nie ma czegoś takiego jak osobiste poglądy autora gdy są umieszczane na portalu pracodawcy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, Kafar napisał:

Nie ma czegoś takiego jak osobiste poglądy autora gdy są umieszczane na portalu pracodawcy :)

Aha, czyli recenzje gier nie są osobistym poglądem konkretnego autora?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kafar napisał:

Ja myślę że autor powinien posiadać merytoryczną wiedzę aby wypowiadać się na takie tematy

Gdzie popełniłem jakiś błąd merytoryczny? Zaraz poprawię, jeżeli pojawił się jakiś babol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No i dobrze, że tak się stało. Wraz z rozwojem youtuba i jego pseudogwiazd kultura popularna przybliżyła się o kolejny krok bliżej do rynsztoku, pozwalając wygadać się i znaleźć posłuch tym, którzy nie mają kompletnie nic do powiedzenia, a więc agresywnym gimbusom, debilom i chamom. Proces jest nieunikniony i do póki nie wydarzy się jakaś tragedia, gdzie ludzie naocznie nieprzekonają się ile warte jest ludzie życie i do czego prowadzi ślepa agresja, to nie zachamuje. No ale każdy głos kultury w opozycji do chamstwa i agresji jest w cenie, bo pokazuje takim prostakom, że nie są bezkarni i co niektórym uświadamia, że przesadzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23 godziny temu, Gram.pl napisał:

Takie zachowanie otwiera niebezpieczną furtkę. Campo Santo złożyło doniesienie ze względu na to, co Kjellberg powiedział w trakcie zupełnie innej transmisji, prowadzonej w niezwiązanym serwisie. Obawiam się, że inni także będą nadużywać tej procedury....

Co tu więcej dodać, normalnie +1 i ....wait what?

23 godziny temu, Gram.pl napisał:

Dlatego też za problem należy się zabrać u źródła. Władza nad dyskursem i nad tym, co jest dopuszczalne w przestrzeni publicznej nie powinna leżeć w rękach ponadnarodowej korporacji o zerowej transparencji. By ucywilizować Internet, potrzebna jest przede wszystkim porządna legislacja i odpowiedzialność za słowa wypowiedziane w sieci. Gdyby obok filmów i postów w mediach społecznościowych widniał przycisk zgłaszam do prokuratury, a internetowi nienawistnicy mieli realne szanse spotkać się z odpowiedzialnością karną, być może PewDiePie trzymałby język za zębami, a Santo Campo nie interpretowałoby tak frywolnie przepisów dotyczących praw autorskich.

1. Co kogo obchodzi co  jakieś korporacje cenzurują w media społecznościowych? Nie podoba się polityka firmy? Idziesz do konkurencji.

2. Czy prokuratury świata na prawdę nie mają nic lepszego do roboty niż użeranie się z kolejną falą odjechanych donosów? Bo, o czym autor zapomniał w zasadzie wspomnieć- pieniactwo sieciowe to nie tyko "czarnuchy" i "pedały" rzucane w komentarzach etc.  To także fałszywe donosy i zgłoszenia DMCA czego plaga w mediach społecznościowych jest  faktem, że tak to ujmę.  I, tu odwołam się do słów autora

23 godziny temu, Gram.pl napisał:

Obawiam się, że inni także będą nadużywać tej procedury....

3.  To miało być o wygłupach jakiegoś Felix'a ze Skandynawii czy nienawistnikach w sieci, bo coś gubię wątek.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zadymek napisał:

1. Co kogo obchodzi co  jakieś korporacje cenzurują w media społecznościowych? Nie podoba się polityka firmy? Idziesz do konkurencji.

2. Czy prokuratury świata na prawdę nie mają nic lepszego do roboty niż użeranie się z kolejną falą odjechanych donosów? Bo, o czym autor zapomniał w zasadzie wspomnieć- pieniactwo sieciowe to nie tyko "czarnuchy" i "pedały" rzucane w komentarzach etc.  To także fałszywe donosy i zgłoszenia DMCA czego plaga w mediach społecznościowych jest  faktem, że tak to ujmę.  I, tu odwołam się do słów autora

3.  To miało być o wygłupach jakiegoś Felix'a ze Skandynawii czy nienawistnikach w sieci, bo coś gubię wątek.

 

1 a) Sorry, jakiej konkurencji? Google i Facebook to monopoliści, nie mają konkurencji.

1 b) "Co kogo obchodzi" - bardzo wiele osób obchodzi. Media społecznościowe to nie jest tylko rozrywka i wrzucanie kotów. Media społecznościowe to dla wielu osób źródło utrzymania, to biznes, ale także i polityka. Chyba nie muszę wyjaśniać, jakie są zagrożenia, jeśli cały ogromny kanał komunikacyjny staje się prywatnym folwarkiem jednej korporacji?

2. "zgłaszanie do prokuratury" było rodzajem przenośni. Oczywiście, większość pracy odnośnie moderacji dalej musiałaby leżeć w gestii firmy, ale to powinna się odbywać pod zwierzchnictwem odpowiednich lokalnych władz. W tekście chodziło mi bardziej o zasygnalizowanie problemu niż proponowanie konkretnych rozwiązań prawnych.

3. To, co gada PewDiePie było pretekstem do poruszenia innych wątków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jui8 napisał:

Proces jest nieunikniony i do póki nie wydarzy się jakaś tragedia, gdzie ludzie naocznie nieprzekonają się ile warte jest ludzie życie i do czego prowadzi ślepa agresja, to nie zachamuje. No ale każdy głos kultury w opozycji do chamstwa i agresji jest w cenie, bo pokazuje takim prostakom, że nie są bezkarni i co niektórym uświadamia, że przesadzają.

Ale jaka agresja? Strzelał do zlepku pikseli, zlepek pikseli nie chciał umrzeć, rzucił z irytacją "f*ing nigger" i tyle. Gdzie tu jakakolwiek agresja w stosunku do kogokolwiek? Była kilka tygodni temu sytuacja, ze jeden facet zaatakował drugiego w trakcie towarzyskiej partii w Magic: The Gathering. Tam była ślepa agresja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Całego artykułu nie przeczytałem (zrobię tu za dnia) ale już nakreślę kilka rzeczy z mojej strony, Dev "FireWatch" jako chyba pierwszy miał największy ból du*y o to że Pewds zapomniał się podczas streamowania, ciekawi mnie ile filmów na YT obraża "czarnuchów" (ps. @Bambusek ten nick też jest używany do obrażania ludzi o ciemniejszej karnacji), i cały czas mówi że hur dur dur zdejmiemy ci filmy i nie będziesz na nas już zarabiać, gdzie odwołujac się do FAQ na ich stronie to każdy może na filmikach z wykorzystaniem ww. gry zarabiać, a oni i tak mają największy urobek, bo ludzie kupują by pograć, firma ma rozgłos etc. Kolejna sprawa to tak, media zaczęły się czepiać Pewdsa, a konkretniej WSJ zaczął, przez co wycofał się min. Disney z wspierania ww. youtubera, a za nimi też kilka innych firm wyszło z YT. Ogólnie ciekawi mnie czemu taki Idubbzz nie ma takich gróźb czy też MaxMoeFoe, którzy klną, są tak samo rasistowscy jak Pewds. No ale wiadomo większa audiencja danej osoby=większa "drama". Niech się społeczeństwo nauczy co to jest satyryczna komedia (chyba tak to się zwie), a dopiero potem wypowiada (przykład WSJ), bo tak to powinniśmy wszystkich kabareciarzy z polski na bruk wywalić, bo obrażajo dane osoby, stereotypy etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gdyby nazwał kogoś debilem/idiotą/kretynem nie byłoby afery, a przecież obraża ich inteligencję. Gdyby afro-amerykanin użył tego samego słowa to nie byłoby afery, bo przecież im można. Ale skoro tak to, skoro żyjemy w czasach gdzie płeć jest konstruktem społecznym, i można utożamiać się płciowo jako helikopter bojowy, to może tak samo jest z rasą i PewDiePie może po prostu publicznie ogłosić się jako afro-amerykanin (pochodzenia szwedzkiego, mieszkający w UK) i do tego żydomason z nutką muzułmanina i nie będzie problemu.

Manifestacja Campo Santo ładnie brzmi, ładnie że wspierają ideologię PC i na pewno tabuny SJW rzucą się na ich produkty (w sensie ten jeden jedyny, chyba że wliczamy też koszulki z ich sklepu firmowego). Problem jest taki, że dla mniejszych, niezależnych studiów YouTuberzy stanowią najlepszą reklamę. Po takim kroku studia mogą się zacząć zastanawiać czy promować ich kolejne produkty, gdy filmiki mogą zostać usunięte z powodu widzi-mi-się studia (co równa się stracie czasu a przez to pieniędzy YouTubera). W rezultacie studio może więcej stracić niż zyskać.

Ciekawe czy Steam przyjmie reklamację gry z powodu "Nie zgadzam się z upublicznionymi w ostatnich dniach opiniami przedstawiciela studia, który niezgadza się z opiniami Felixa Kjellberga" albo "Uważam się za rasistę, nie mogę grać w tę grę"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19 godzin temu, pannowacki napisał:

1 a) Sorry, jakiej konkurencji? Google i Facebook to monopoliści, nie mają konkurencji.

Że jak? Nie ma innych stron hostingowych dla materiałów audio-wideo i tych, no, czymkolwiek ten facebook jest?

19 godzin temu, pannowacki napisał:

1 b) "Co kogo obchodzi" - bardzo wiele osób obchodzi. Media społecznościowe to nie jest tylko rozrywka i wrzucanie kotów. Media społecznościowe to dla wielu osób źródło utrzymania, to biznes, ale także i polityka. Chyba nie muszę wyjaśniać, jakie są zagrożenia, jeśli cały ogromny kanał komunikacyjny staje się prywatnym folwarkiem jednej korporacji?

To dla kilku osób źródło utrzymania, biznes i polityka. A co całą resztę "casuali" obchodzi ich los? To jakby oczekiwać, że ktoś się na poważnie zajmie Twitter'em, bo parę kontrowersyjnych osobistości straciło dostęp do konta. Problemy mniejszości nie są problemem ogółu.

Swoją drogą autorze, nie wiem czy zauważyłeś, ale świetnie w tekście pokazujesz jakie zagrożenia niosą twoje pomysły - jak ogólne by nie były. Osobiście wolałbym działa oddolne w takich sprawach - niech ludziska się skrzykują i "linczują" łobuzów, a wszelkie instytucje państwowe niech się trzymają od tego z daleka (o ile sprawa nie wkracza na ich poletko), a większym problemem od gości rzucających "slurami", są IMHO fałszywe donosy.

BTW Campo Santo  należy się jakaś kara za fałszywy wniosek o naruszenie praw autorskich i tu widziałbym zadanie dla prokuratury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować