Warhammer: Vermintide II bez płatnych skrzynek z zawartością

[Gram.pl 3]

LM

Szwedzkie studio nie zamierza podążać za popularnym ostatnio trendem.

Przeczytaj cały tekst "Warhammer: Vermintide II bez płatnych skrzynek z zawartością" na gram.pl

[dariuszp 2]

Przykładem dobrze zrobionych skrzynek jest Overwatch. W zamian mamy darmowe postacie, mapy, regularne aktualizacje, eventy i absolutnie nikt w grze nie ma przewagi z uwagi na wydane pieniadze. Skórki są do odblokowania poprzez granie, zmieniają postać tylko wizualnie ale są zrobione porządnie więc generalnie kupa ludzi chętnie skrzynki kupuje. Mi też się trafiało jak nie mogłem dostać tej konkretnej skórki która mnie interesowała. 

[lis_23 2]

Mógłby ktoś napisać, co znajduje się w takiej dosyć grubej, pudełkowej wersji pierwszej części na PC za ok. 60 zł?

Są tam jakieś fajne fanty (artbook, książeczki, itp.), czy warto brać na promocji na Steam?

[Shaddon 3]

1 godzinę temu, dariuszp napisał:

Przykładem dobrze zrobionych skrzynek jest Overwatch. W zamian mamy darmowe postacie, mapy, regularne aktualizacje, eventy i absolutnie nikt w grze nie ma przewagi z uwagi na wydane pieniadze. Skórki są do odblokowania poprzez granie, zmieniają postać tylko wizualnie ale są zrobione porządnie więc generalnie kupa ludzi chętnie skrzynki kupuje. Mi też się trafiało jak nie mogłem dostać tej konkretnej skórki która mnie interesowała. 

Kpisz sobie? Overwatch oraz CS: GO to dwie gry, które w największym stopniu odpowiadają za popularyzację lootboksów. Zawsze bawiła mnie ta taryfa ulgowa wobec Blizzarda, który przywdziewając skórę baranka był w stanie wyciągnąć łapy po coś, co do tamtej pory było darmowe i jednocześnie sprawić, że robieni w balona gracze jeszcze mu za to dziękowali. Ty sam powtórzyłeś jedynie mantrę znaną z forum Battlenetu, ale, podobnie jak większość ludzi wypisujących podobne banialuki, nie potrafisz choćby na chwilę stanąć z boku i przyglądnąć się tej sytuacji z pozycji innej, niż poddańczo-fanbojska. Twierdzisz, że jesteś coś winny Blizzardowi, bo ten co jakiś czas dodaje nowe mapy, czy skórki? Przecież ty już zapłaciłeś za tę grę! Blizzard zaś nie rozwija jej, bo jest taki miły, ale dlatego, że rozwój stanowi o długoterminowym "być albo nie być" każdej bez wyjątku gry sieciowej. Krótko mówiąc, robi to z konieczności, ale inwestycja ewidentnie się opłaca, wszak to jedna z największych i najbogatszych korporacji w branży, a sam Overwatch sprzedaje się jak ciepłe bułeczki przynosząc zyski liczone w setkach milionów dolarów - i to bez wpływów z mikrotransakcji. Warto też zaznaczyć, że choć skórki rzeczywiście nie dają przewagi w grze, to sam fakt ich istnienia wywiera psychiczną presję na gracza odczuwającego chwilową satysfakcję za każdym razem, gdy odblokuje nowy wariant postaci. Czysta socjotechnika! Jeszcze ciekawiej robi się, jeśli do powyższego równania dorzucić wspomniane lootboksy, czyli mechanizm wykorzystujący ludzką skłonność do hazardu. Może się mylę, ale firma, która faktycznie troszczy się o swych klientów, nie traktuje ich jak obiekty doświadczalne wynajdując wciąż nowe sposoby na monetyzację ich słabości.

Edytowano Październik 19, 2017 przez Shaddon

[NemoTheEight 1]

Naprawdę odpowiedizeli na żarty z czatu podczas live'a? Tak czy siak to dobrze.

 

Mlodzcocianym i sklerotycznym fanom płatnych skórek przypominam, ze cała sprawa kiepskich DLC za wysokie ceny rozpoczęła się od zbroi dla konia.

[NemoTheEight 1]

lis_23 napisał:

Mógłby ktoś napisać, co znajduje się w takiej dosyć grubej, pudełkowej wersji pierwszej części na PC za ok. 60 zł?

Są tam jakieś fajne fanty (artbook, książeczki, itp.), czy warto brać na promocji na Steam?

No ja mam EK w wersji pudełkowej i szczerze mówiac nie urwa tyłka. W sumie to w ogóle ją sobie odpuść. Fantów dobrych nie kojarzę jakoś w formie fizycznej. Nie umiem znaleźć teraz pudełka, to ci nie powiem, czy mapka była papierowa. Tą ze Steama tez sobie odpuść. Ja kupiłem EK, bo kosztowała w promocji w sklepie tyle co zwykła, ale 3 euro za 5 nakryć głowy (w grze są lepsze, albo podobne) i 2 wisiorki, których nie używasz, bo nie maja żadnych bonusow, wieć tylko zajmowałyby miejsce w ekwipunku to za dużo.  Soundtracka masz na YuTube, tapety na pulpit są lepsze w Google Grafika, a mapkę i to na na papierze w A4 sobie ze zrzutu ekranu wyboru misji można wydrukować.

P.S. Jak będziesz chciał sprawdizć DLC z mapkami to możesz zapytać NemoTheEight na Steamie. Nie mam 2 ostatnich DLC, no i nie gram zadobrze po długiej przerwie, ale 2 mapki ci mogę pokazać, przyłaczysz się jako gość po prostu.

[NemoTheEight 1]

Tzn. 3 ci mogę pokazać. Castle, ungeons i Summoner's Peak. No i Schluesselschloss, ale tam mało grałem w ogóle, poza tym to nie mapka z misją, tylko endurance.

[TigerXP 35]

2 godziny temu, Shaddon napisał:

Kpisz sobie? Overwatch oraz CS: GO to dwie gry, które w największym stopniu odpowiadają za popularyzację lootboksów. Zawsze bawiła mnie ta taryfa ulgowa wobec Blizzarda

W skrócie: chcialbys zeby gry byly za darmo, content za darmo, a firmy pracowały w czynie spolecznym?

Zamiast overwatcha wrzuc HotS blizza i cala Twoja teoria idzie na smietnik, bo tam nawet za gre nie placisz, a wszystko mozna kupic za walute z gry.

[TobiAlex 0]

 

Shaddon ale Ty bzdury piszesz. Tak, zapłaciłem już za grę... a co by było, gdyby pół roku później blizzard zamknął serwery? Prziecież ma do tego prawo. Grę zakupiłeś, pograłeś, i spadówa. Świetny tok myślenia, nie ma co. To nie te czasy, że utrzymanie serwera to mało używany komputer pani Basi z recepcji.

Dariusz zgadzam się z Tobą w 100%

[NemoTheEight 1]

TigerXP napisał:

2 godziny temu, Shaddon napisał:

Kpisz sobie? Overwatch oraz CS: GO to dwie gry, które w największym stopniu odpowiadają za popularyzację lootboksów. Zawsze bawiła mnie ta taryfa ulgowa wobec Blizzarda

W skrócie: chcialbys zeby gry byly za darmo, content za darmo, a firmy pracowały w czynie spolecznym?

Zamiast overwatcha wrzuc HotS blizza i cala Twoja teoria idzie na smietnik, bo tam nawet za gre nie placisz, a wszystko mozna kupic za walute z gry.

Powtórzę to co odpisałem kiedyś na forum CS:GO. Ja kupuję grę i to wcale nietanią, to oczekuję, że dropy będą w cenie. to nie TF2. Wyobraź sobie, ze grasz w Wieśka i zamiast mieczy z przeciwników pwypadają lootboxy.

[TigerXP 35]

8 minut temu, NemoTheEight napisał:

Powtórzę to co odpisałem kiedyś na forum CS:GO. Ja kupuję grę i to wcale nietanią, to oczekuję, że dropy będą w cenie. to nie TF2. Wyobraź sobie, ze grasz w Wieśka i zamiast mieczy z przeciwników pwypadają lootboxy.

Slabe porównanie, wiesiek to sp, gry singleplayer rzadza sie innymi prawami niz multi, to po pierwsze. Po drugie jak juz wspomnialem taki HotS jest za darmo, wiec za nic placic nie trzeba. Po trzecie takie mikrotransakcje to gwarancja tego ze gra nie zostanie olana po roku i producent o niej nie zapomni, zamykajac serwery. Jak dla mnie miktotransakcje, mam na mysli takie jak we wspomnianym hotsie (wszelkim p2w i innym shitom jestem przeciwny) to naprawde niewysoka cena za to ze bede mogl grac w gre latami.