Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Recenzja Full Metal Alchemist od Netflixa - co za gniot...

2 posty w tym temacie

Jeden z nielicznych japońskich filmów, które tu (czyli w Japonii) grali w IMAXie... Nie oglądałem, ale po innych producjach ogólnie wydaje mi się, że największy problem japońskich adaptacji mang i anime jest taki, że ich twórcy zapominają, że w filmie aktorskim trzeba pewne rzeczy zmienić, żeby to działało. Bo kostium czy fryzura, która fajnie wygląda w mandze czy anime, nie musi dobrze wyglądać na żywo. W efekcie mamy produkcje, które wyglądają jak zloty cosplayerów. To samo z grą aktorską, która próbuje naśladować styl mangi i anime, przez co jest zupełnie pozbawiona realizmu.

Powinni się uczyć od Marvela, jak się adaptuje komiks na potrzeby współczesnego filmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować