Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Dlaczego nie cieszy mnie strzelanie do prawicowców w Far Cry 5: Random Drop #04

25 postów w tym temacie

Zdębiałem po tym artykule. Właściwie nie wiem o co dokładnie chodziło autorowi. Nie powinno być tematów tabu w grach i mediach, ale jak piszą o skrajnie prawicowej sekcie to jest niesmaczne? Pokrętna logika. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"nie będzie nadużyciem umiejscowienie ich po prawej stronie politycznego spektrum." - artykuł jeszcze się nie zaczął a autor już szufladkuje. W grze temat polityki poruszono tylko w misjach pobocznych - to prawicowcy każą nam mordorwać sekciarzy np. jeden jegomość który manipulował okręgami wyborczymi i chciał zmniejszyć liczbę edeniarzy w jednym z nich i mieliśmy być mu wdzięczni, że nie skorzystał ze swojego "świętego" prawa do odstrzelenia nas na swojej posesji.

Sekta nie ma podłoża politycznego i proszę go sobie na siłę nie dorabiać. Jedyne co o sekcie wiadomo, to, że wierzą w koniec świata i swojego proroka. Mają kościoły. Zalatuje chrześcijaństwem - owszem, ale na pewno nie prawicą.

Odnosząc się do podlinkowanego w tekście artykułu autora "Poszczególne organizacje paramilitarne skupiają się m.in. wokół idei rasowego suprematyzmu, kontestacji władz federalnych, obrony prawa do posiadania broni, chronienia kraju przed imigracją." - Bramy Edenu nie spełniają żadnego z tych założeń, no chyba, że podciągniemy pod prawicę opór przed aresztowaniem :) Oni chcą tylko być wolni i bezpieczni w swoich bunkrach gdy koniec nadejdzie. Owszem, sami przywódcy w swojej propagandzie krytykują współczesny styl życia ale nie jest to typowa prawica.

 

"Gdyby to przenieść na polskie warunki, mógłbym to porównać z hipotetycznym FPS-em, w której strzelalibyśmy do ZOMO-wców pacyfikujących kopalnię Wujek podczas stanu wojennego" - ponownie kulą w płot. Autor na siłę wpycha tu jakieś historyczne wydarzenia do których nie ma żadnych nawiązań. W grze nie ma żadnego oblężenia sekty ani tym podobnych wydarzeń.

 

„To, że nie zgadzam się z poglądami reprezentowanymi przez daną grupę, nie oznacza, że sprawia mi satysfakcję pokazywanie jej członków jako bezmózgich, krwiożerczych fanatyków, nie marzę o kremowaniu ich żywcem miotaczem ognia czy szatkowaniu seriami z karabinu maszynowego” – racja. Tylko, że ten spór już dawno przekroczył możliwość rozmowy. Fanatyków upalonych mocnymi narkotykami można w tej grze tylko odstrzelić.

 

„To, że czyjeś postępowanie jest naganne, nieakceptowalne, czy wręcz zbrodnicze, nie znaczy, że powinno się te jednostki dehumanizować.” – niemieckich naukowców z 2 wojny też nie powinno się dehumanizować? To, że eksperymentowali na ludziach nie jest wystarczającym powodem? Oni sami przestali być ludźmi więc dlaczego my mamy ich za takich uważać...

 

„I nie czułbym się dobrze grając w tytuł, w którym skomplikowana sytuacja geopolityczna jest sprowadzona do prucia z pepeszy do ludzi o ciemniejszym kolorze skóry.” – autor może nie, ale setki „Sebów spod piątki” owszem. Ludzie chcą prostej rozrywki a nie politycznych dywagacji. Dla nich ISIS to wróg i kropka. Na upartego idąc tym tokiem rozumowania można by się czepiać dlaczego w grach strzelamy do Niemców, przecież tam w armii pewnie też było wiele osób które nie chciały tego robić :) Ale nie oczekuj autorze od ludzi inteligencji równej sobie lub wyższej bo bardzo często się srogo rozczarujesz.

 

 

Gry jeszcze nie ukończyłem, ale jeżeli w finale nie pada odpowiedź "dlaczego" to świadczy to tylko o słabości scenarzystów ubisoftu. Wykorzystali oni prosty temat i dali ludziom banalną strzelankę. Przecież w tej grze nawet nie ma fabuły w przeciwieństwie do poprzednich części. Po prostu w kółko robimy nieistotne misje poboczne tym samym w jakiś magiczny sposób podnosząc "poziom oporu" a potem jedna misja główna w której zabijamy bossa dzielnicy. Po drodze jeszcze kilka razy jesteśmy porywani na cutscenki co nie ma sensu bo joseph seed po porwaniu by nas po prostu zamordował zamiast znowu wypuszczać na wolność żebyśmy mu przejmowali kolejne tereny.

Bawi mnie, że to co w mafii 3 było krytykowane (brak fabuły, tylko misje poboczne i przejmowanie dzielnic + fabularne misje finałowe) i średnio dostawała 6/10 tutaj jest kompletnie przemilczane i gra jedzie na 7 i 8.

Średnia mafii 3 - 62 średnia far cry 5 - 79. A to tak naprawdę jedna i ta sama gra. Tylko, że ubisoft miał widocznie środki by opłacić recenzje, bo w zanik zdolności umysłowych recenzentów nie wierzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dante-Sparda napisał:

Zdębiałem po tym artykule. Właściwie nie wiem o co dokładnie chodziło autorowi. Nie powinno być tematów tabu w grach i mediach, ale jak piszą o skrajnie prawicowej sekcie to jest niesmaczne? Pokrętna logika. 

Też mnie to trochę zastanawia. Zakładam, że autorowi chodzi o samo podejście do tematu, a nie jego obecność.
"mógłbym to porównać z hipotetycznym FPS-em, w której strzelalibyśmy do ZOMO-wców pacyfikujących kopalnię Wujek podczas stanu wojennego. Przy takim bagażu realnych wydarzeń nie jestem w stanie w pełni zdystansować się od wydarzeń na ekranie i powiedzieć “to tylko gra”." - autor nie pisze, że nie chce tego oglądać na ekranie tylko chciałby to pewnie przeżywać w bardziej dojrzały sposób. Takich tematów nie można rzucać luzem, trzeba je omówić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tekst jest napisany chaotycznie, w dodatku z użyciem słów i sformułowań, których autor sam chyba nie do końca rozumie. Stąd trudność w jego odbiorze i zrozumieniu co właściwie "autor miał na mysli". 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piomink napisał:

"nie będzie nadużyciem umiejscowienie ich po prawej stronie politycznego spektrum." - artykuł jeszcze się nie zaczął a autor już szufladkuje. W grze temat polityki poruszono tylko w misjach pobocznych - to prawicowcy każą nam mordorwać sekciarzy np. jeden jegomość który manipulował okręgami wyborczymi i chciał zmniejszyć liczbę edeniarzy w jednym z nich i mieliśmy być mu wdzięczni, że nie skorzystał ze swojego "świętego" prawa do odstrzelenia nas na swojej posesji.

Sekta nie ma podłoża politycznego i proszę go sobie na siłę nie dorabiać. Jedyne co o sekcie wiadomo, to, że wierzą w koniec świata i swojego proroka. Mają kościoły. Zalatuje chrześcijaństwem - owszem, ale na pewno nie prawicą.

Tak jak pisałem - o ideologii Bram Edenu wiadomo niewiele. Zaszufladkowałem na podstawie poszlak, których jest wystarczająco dużo, żeby móc powiedzieć, że sekta Josepa Seeda jest w ten czy inny sposób wzorowana na skrajnej prawicy. Ponadto, twórcy wprost mówili, że inspirują się okupacją przeprowadzoną przez Bundych, o której pisałem w drugim tekście.

Jeżeli zaś chodzi o podany przez Ciebie przykład "sebów spod piątki" - nie bez powodu w tekście piszę o swoich oczekiwaniach wobec gier, a nie ich odbiorców. Gry (i inne media) mają moc tworzenia postaw i opinii, i to, że "seby" (strasznie nie lubię tego określenia, ale już go się trzymajmy) w ten czy inny sposób myślą o ludziach z Bliskiego Wschodu jest właśnie w dużej mierze "zasługą" mediów.

Zaś odnośnie strzelania do Niemców w IIWŚ - kiedyś nawet napisałem, że chciałbym w Call of Duty zagrać nazistą ;) http://www.gram.pl/artykul/2017/04/27/dlaczego-chcialbym-grac-w-call-of-duty-nazista-felieton.shtml 

Ogólnie nie bez powodu nie poruszałem tematu III Rzeszy w tym tekście. W masowej świadomości nazista bliższy jest właśnie demonom z piekieł i zombie niż prawdziwym ludziom, dlatego też wolałem trzymać się takich przykładów, jak bliskowschodni bojownicy czy japońscy żołnierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nowacki na swoim miejscu. Czyli walący nosem w dno lewackiego szamba :) 

W sumie to nawet można zrymować: Nowacki - Lewacki. Zmień sobie nick na forum, nowy będzie Ci pasował jak żaden inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TigerXP napisał:

Nowacki na swoim miejscu. Czyli walący nosem w dno lewackiego szamba  

W sumie to nawet można zrymować: Nowacki - Lewacki. Zmień sobie nick na forum, nowy będzie Ci pasował jak żaden inny.

Nowacki: Nie róbmy z prawicy potworów.

TigerXP: LEWACKIE SZAMBO CYWILIZACJA ŚMIERCI TERROR POPRAWNOŚCI POLITYCZNEJ.

Żelazna logika, cóż mogę powiedzieć więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, pannowacki napisał:

Nowacki: Nie róbmy z prawicy potworów.

TigerXP: LEWACKIE SZAMBO CYWILIZACJA ŚMIERCI TERROR POPRAWNOŚCI POLITYCZNEJ.

Żelazna logika, cóż mogę powiedzieć więcej.

Póki się nie nauczysz tworzyć normalnych tekstów, to lepiej już nic nie pisz i nie mów. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przeciwników zawsze się dehumanizuje, zarówno w prawdziwym życiu jak i poza nim. To naturalny mechanizm obronny, bo jednostka która nie jest ciężko chora psychicznie nie ma ochoty naprawdę mordować innych ludzi. A łatki lewica/prawica są dla debili, żeby łatwiej było ich na siebie wzajemnie szczuć. Co zreztą bardzo często widać na forach internetowych i gram nie jest tu wyjątkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TigerXP napisał:

Póki się nie nauczysz tworzyć normalnych tekstów, to lepiej już nic nie pisz i nie mów. 

Ale co w tym tekście jest nienormalnego? W którym miejscu popełniłem błąd merytoryczny lub logiczny? Podziel się tą wiedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, pannowacki napisał:

Ale co w tym tekście jest nienormalnego? W którym miejscu popełniłem błąd merytoryczny lub logiczny? Podziel się tą wiedzą.

Ale czy ja gdzieś pisałem o jakichś błędach merytorycznych, bądź logicznych? Już wiele razy tłumaczyłem co mam na myśli, jeśli dalej nie wiesz o co mi chodzi, to albo udajesz, albo nie wiem co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
25 minut temu, TigerXP napisał:

Już wiele razy tłumaczyłem co mam na myśli, jeśli dalej nie wiesz o co mi chodzi, to albo udajesz, albo nie wiem co.

Czyli znowu komentujesz tekst bez czytania? No to pozdro w takim razie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
51 minut temu, pannowacki napisał:

Czyli znowu komentujesz tekst bez czytania? No to pozdro w takim razie.

A teraz powiedz mi jak z tego co napisałem, wywnioskowałeś że nie czytałem tekstu? :o 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

PIOTR NOWACKI

Cytat

Dlatego też, pomimo rozmytego podłoża światopoglądowego antagonistów w tej grze, bynajmniej nie będzie nadużyciem umiejscowienie ich po prawej stronie politycznego spektrum.

Zgadzam się tutaj autorem. Przeciwnicy w Far Cry 5 są prawicowcami, ale tylko skrajnymi. W drugą stronę też przecież skrajności, jak dla przykładu stalinizm, a taki o podobnym zasięgu - co sekta w grze - to anarchiści, którzy są skrajną lewicą, a część grup anarchistycznych ma podłoże ekstremistyczne, nie stroniąc od zamachów za pomocą choćby ładunków wybuchowych. Nie ma się co oburzać, ale moim zdaniem mamy tutaj do czynienia z prawicą w grze, ale tą skrajną. Każda skrajność w każdym przypadku jest niebezpieczna.

Cytat

Nie mogę przy okazji przejść obojętnie wobec sugestii, że zrobienie gry o walce z bliskowschodnimi fanatykami byłoby w jakikolwiek sposób odważne czy “niepoprawne politycznie”. Islamscy ekstremiści od kilku dekad należą do standardowego asortymentu złoczyńców. Pojawiali się oni w serialach 24 i Designated Survivor, grach takich jak Medal of Honor, Battlefield 3, Call of Duty 4 czy niedawne polskie IS Defense, ba, nawet w Powrocie do przyszłości doktor Brown odbył niemiłe spotkanie z libijskimi terrorystami. Sugerowanie, że pokazanie w grze islamskich ekstremistów byłoby w jakikolwiek sposób przykładem odwagi jest zwyczajnie absurdalne.

Teoretycznie masz rację, ale są jednak grupy, które podnoszą wrzaski właśnie z takich powodów. Oglądałem kiedyś program Carrioner'a, w którym pokazywał lewicową działaczkę, która zrobiła spot za bardzo grube pieniądze o islamofobii w odniesieniu do filmów. Pokazywała przeróżne przykłady szerzenia islamofobii i był tam przykładu choćby filmu Krytyczna Decyzja z Kurt Russelem i Stevenem Seagalem i jeszcze śmieszniejszy przykład z Indiane Jonesa, w którym to momencie bohater zastrzelił muzułmanina, który wymachiwał mu szablą przed nosem (kultowa wręcz scena z tej serii). Głowy nie dam, ale libijscy terroryści z Powrotu do Przyszłości również tam byli.

Zapewne jest to zdecydowana mniejszość lewicowców, która aż skrajne ma poglądy w kwestii podejścia do islamofobii. Ale jednak są. A na pewno każdy z nas pamięta przykład z naszego podwórka, gdzie w Ojcu Mateuszu jeden z uchodźców z Bliskiego Wschodu miał być terrorystą. Wtedy nasze lewicowo/liberalne media z Wyborczą na czele podniosły larum o promowaniu islamofobii przez telewizję państwową oraz wzniecaniu strachu. Mam nadzieję, że do władzy nigdy nie dojdą Ci, którzy sprzeciwiają się wolności artystycznej, że jak chcę stworzyć film/grę, gdzie złymi są chrześcijanie czy muzułmanie to mi zabronią pod pretekstem szerzenia w społeczeństwie ...fobii.

Jeśli chodzi o filmy to niestety skończyło się na planach stworzenia kolejnego filmu Rambo, w którym bohater walczyłby z ISIS. To byłby chyba pierwszy film w historii kina, którym akcja dzieje się na terenach okupowanych przez ISIS i to z nimi walczy główny bohater. Niestety pomysł przepadł. Może kiedyś dożyje tego momentu, kiedy motyw ISIS będzie brany pod uwagę przez twórców gier oraz filmów, tak chętnie jak wojna w Iraku (ta "przed-isisowska") czy Wietnamie.

Ja osobiście żałuję również, że nie zrealizowano polskiej superprodukcji o Odsieczy Wiedeńskiej, gdzie nawet Mela Gibsona brano pod uwagę, jako Sobieskiego. Ale nie wiem jakby film przyjęły nasze oraz światowe media, w którym jeśli chcieliby zachować wierność historyczną to musieliby przedstawić islam w złym świetle, jeśli miałby to być film widziany oczami broniących się chrześcijan, gdzie chrześcijanie pogardliwie odnosiliby się do islamu, proroka i muzułmanów (oczywiście jeszcze raz zaznaczę, nie że film pokazywałby muzułmanów jako tych złych, ale przedstawiałby podejście chrześcijan do muzułmanów), a husarię Sobieskiego przedstawialiby jako aniołów, a zwycięstwo nad Turkami, jako zwycięstwo zesłane przez Boga nad heretykami. Na końcu jednak wspomnienie narratora, że kilka pokoleń później chrześcijanie w podzięce uczynili rozbiór Polski, a muzułmanie z Turcy przyjmowali do siebie Polaków, którzy nie chcieli żyć pod austriacko-prusko-rosyjskim batem i nie uznająca tych rozbiorów. Ale czego ja oczekuję. Z filmu nici, podobnie jak z Rambo walczącym z ISIS.

PIOMINK

Cytat

niemieckich naukowców z 2 wojny też nie powinno się dehumanizować? To, że eksperymentowali na ludziach nie jest wystarczającym powodem? Oni sami przestali być ludźmi więc dlaczego my mamy ich za takich uważać...

PIOTR NOWACKI

Cytat

To, że czyjeś postępowanie jest naganne, nieakceptowalne, czy wręcz zbrodnicze, nie znaczy, że powinno się te jednostki dehumanizować.

Ja uważam, że tutaj Piotr Nowacki ma jednak całkowitą rację i nie powinno się dehumanizować nawet lekarzy, którzy przeprowadzali eksperymenty na ludziach. Przecież wiadome, że wszyscy pracujący w obozach koncentracyjnych, czy to lekarze czy esesmani po "pracy" szli do swoich rodzin i byli kochającymi rodzicami i małżonkami. Nawet Osama Bin Laden robił co robił, a na wiele lat zaszył się w domku i mieszkał ze swoją rodziną i był troskliwym ojcem, tak przynajmniej widziała go rodzina. Inny był w domu, a inny poza nim; inny dla rodziny, inny dla ludzi z poza rodziny. Tak samo zbrodnicze ISIS dopełniało terroru, szczególnie wobec innowierców, a także tych muzułmanów, którzy mieli inne zdanie, niszczono niemuzułmańskie zabytki i świątynie. Ale kiedy się już "nasyciło" na danym obszarze to następował względny spokój i wprowadzało w życie swoją wizję na gospodarkę, którą próbowali urządzić i wtedy naprawdę niektórym nie żyło się źle. Uważam, że pokazywanie takich dwóch skrajności wywołać może jeszcze większy szok, bo to pokazywałoby, że takim człowiekiem może się stać każdy, nawet dobry i czuły członek rodziny. A taka dehumanizacja nie dość, że zniekształca obraz, to jeszcze wszystkim widzom/graczom pokazuje, że u nas nikt takim nie mógłby się stać, bo przecież jest dobrym ojcem, kocha zwierzęta itp. to nie mógłby nigdy czegoś takiego zrobić. Ponadto sprzeciwiam się takiemu podejściu również jako historyk. Uczmy się do Homera, który konflikt grecko-trojański nie pokazywał czarno-biało, dobrych Greków i złych Trojan. Homer był obiektywny i zarówno Greków i Trojan przedstawiał raz jako dobrych, raz jako złych. A Homer jako Grek powinien czuć uprzedzenie, przecież Trojanie to barbarzyńcy, a jednak taki nie był.

PIOTR NOWACKI

Cytat

Tak jak wcześniej pisałem, w grach (ani w żadnej innej gałęzi kultury) nie powinno być żadnych tematów tabu. Jednak jeżeli twórcy decydują się na wzięcie tematu inspirowanego prawdziwymi wydarzeniami, elementarna uczciwość wymaga, żeby nie pokazywać świata gry zupełnie jednostronnie.

Moim zdaniem tabu niestety będzie jeszcze długo. W grach powinno powrócić się do starych zwyczajów rodem z Falloutów i Baldurów, czyli możliwość zabijania dzieci, jeśli treść gry na to pozwalałaby, aby dodać realizmu, np. podczas wojny czy jak sami bylibyśmy złoczyńcami polującymi na dzieci. Tak samo ukazywanie scen seksu w grach (skoro są w filmach), a do dziś mam w pamięci głupią chęć cenzury GTA San Andreas. Podobnie jakoś nie widzi mi się na horyzoncie żaden film czy gra o Mahomecie, a na pewno byłby to świetny materiał (przecież tyle jest filmów o Jezusie czy Mojżeszu!). Powstał tylko jeden film komediowy o Mahomecie, gdzie światowe media zbeształy go z błotem, nie za jakość filmu, a za to, że rzekomo szerzy islamofobię i ksenofobię. Tak nie powinno być. Przecież ile filmów czy gier powstało o Jezusie, które żartują sobie z jego osoby, z Monty Pythonem na czele.

 

Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze jedno: Zapomniałem, powstał jeszcze jeden film o Mahomecie, ale bez Mahometa. Tzn. był Mahomet i inni jego towarzysze, ale już nie pokazywano twarzy Mahometa, bo islam zabrania tworzenia podobizn proroka, więc stwórzmy film o Mahomecie bez pokazywania go (O.o). To bardziej przypominać może film Hardkorowy Henry niż świetne kino historyczne.

Edytowano przez BLyy87

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, BLyy87 napisał:

Ja osobiście żałuję również, że nie zrealizowano polskiej superprodukcji o Odsieczy Wiedeńskiej, gdzie nawet Mela Gibsona brano pod uwagę, jako Sobieskiego.

 

Ale ten film jak najbardziej powstał! Tylko, jeśli wierzyć ocenom na Filmwebie - sam nie widzialem tej "superprodukcji" - nic dobrego z tego nie wyszło.

http://www.filmweb.pl/film/Bitwa+pod+Wiedniem-2012-617280

13 minut temu, TigerXP napisał:

A teraz powiedz mi jak z tego co napisałem, wywnioskowałeś że nie czytałem tekstu? :o 

Z tego, że krytykujesz tekst w żaden sposób nie odnosząc się do treści. Ale jeśli faktycznie przeczytałeś - mea culpa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To jest inny film. To nie jest ten film jaki planowano robić. Ten zapodany przez Ciebie film jest bardziej włoski niż polski, a polski wątek jest tam słaby. Oczywiście filmu też nie widziałem i nie mam zamiaru tego nadrabiać.

Tutaj cytuję komentarz twórców filmu Victoria, który nie wyszedł, odnosząc się do filmu zapodanego przez Ciebie: " Pragniemy poinformować również na tym forum że produkcja „Bitwa pod Wiedniem” lub jak podano na stonie IMDb „September Eleven 1683” nie jest realizowana według scenariusza i powieści Cezarego Harasimowicza „Victoria” Jak można wnieść z informacji prasowych jest ona wierną kopią Victorii i jako taka nosi znamiona plagiatu co będzie przedmiotem sporu prawnego. TVP wycofała się z finansowania tego Projektu znając projekt Victoria i słusznie postąpił jej Zarząd nie chcąc narażać się na zarzut finansowania plagiatu. PISF znający doskonale projekt Victoria planuje jednak dofinansować włoską produkcję „Bitwa pod Wiedniem” kwotą 2 mil PLN. Fakt ten pozostawiamy bez komentarza. Mając na uwadze „rozmach” za 12 mil euro  podzielamy pogląd, że mamy do czynienia z kinem rangi B lub C co pomijając aspekt prawny nie wróży nic dobrego dla tego jakże ważnego tematu filmowego. " - http://www.filmweb.pl/news/Ruszyły+zdjęcia+do+"Bitwy+pod+Wiedniem"-73159

Edytowano przez BLyy87

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jestem dzień po ukończeniu Cod WWII i powiem tylko tyle, że powtarzane w kółko słowa "szkopy" i "naziści" nie sprawią, że zmieni się bieg historii i za zbrodnie narodu Niemieckiego odpowiedzialność wezmą bezpaństwowi "naziści" lub, jak kto woli, "szkopy". To tylko gra pomyślałem, co ja się będę zagłębiał w takie tematy, przecież fajnie się strzela do tych "nazistów", ale po chwili przypomniałem sobie pierwsze gry z tej serii i twardy angielski, a raczej prawdziwy amerykański dubbing z szorstkim "szwaby" i "niemcy", a nawet zwykłe obraźliwe "niemieckie świnie", Niby dawno temu, ale w sumie minęło zaledwie kilka lat, a tak wiele się zmieniło... Nie tędy droga. Na marginesie dodam, że i tak duży plus dla twórców za uszczypnięcie tematu obozów śmierci, szkoda tylko, że nie rozwinięto tego tematu, ale tylko wyobrazić sobie można w ilu państwach ta gra zostałaby wtedy ocenzurowana... :) (śmiech przez łzy). 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować