Zaloguj się, aby obserwować  
DevilFish

Emigracja - trochę bardziej serio ??

32 postów w tym temacie

Szwecja jest za to dobra na krótkie wyjazdy, tzn. na taki miesiąc na przykład. Braciak cioteczny wyjechał tam składać lodówki ("legalnie") i za dniówkę kupił sobie oryginalne adidasy. A wrócił po około miesiącu z 8 tys (k !). Nieźle prawda ? Jak skończe studia to chyba zwiewam do Irlandii, o ile sytuacja sie nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.11.2005 o 10:54, DevilFish napisał:

Szwecja jest za to dobra na krótkie wyjazdy, tzn./ciach/


No właśnie i tu zaczynają się chody- planując wyjazd trzeba brać pod uwagę priorytety. Emigracja- kojarzy mi się z wyjazdem na stałe(na zawsze) z legalnym pobytem, obywatelstwem, legalną pracą - słowem z pełną asymilacja i normalnym funkcjonowaniem w danym kraju , i tylko o takiej emigracji pisałem. Saksy wyjazdy w celu zarobkowym - pojadę na miesiąc, 2, pół roku to nie emigracja! Prace sezonowe są w przleiczeniu na złotówki płatne wszędzie dobrze (Niemcy Holandia Szwajcraia Francja) mówimy oczywiście o legalnych - nie przez pośredników, naciągaczy, czy przysłowiowej "czarnej pracy u bauera" pracy. Mieszkam tuż przy granicy z Niemcami w 25 tyś miasteczku około 50% ludzi w wieku 20-30 lat wyjechało na krócej lub dłużej ale większość już nie planuje wrócić. Dlatego znam temat dość dobrze jestem jedych z nielicznych których coś w tym państwie jeszcze trzyma.
--
Cerm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 25.11.2005 o 09:34, spider88 napisał:

Obawiam się że miły klimat organizowany jest tylko dla turystów.Mam wielu
znajomych którzy wyjechali do Włoch za chlebem i taki Włoch jest miły uśmiechnięty do póki się nie dowie że pracujesz a
nie jesteś turystą.Jedna z moich koleżanek wyszła za mąż za Włocha i ma podobny problem rodzina jego już ją zaakceptowała
ale reszta nie bardzo,np pielęgniarki są poniżane w szpitalach przez pielęgniarki włoskie itp, itd.


No popatrz nawet nie wiedziałem że tak się sprawy mają. Dużo też zależy pewnie od rejonu Włoch w którym byś planował zamieszkać, bo tam jest straszny podział (północ-południe). Ja do tej pory byłęm tylko jako turysta, no i może dlatego wszyscy tacy mili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Popieram Irlandię - kraj z niesamowicię rozwinieta gospodarką.
Co prawda drogo tam pieruńsko, ale pensje bardziej niż przyzoiwte :] - no się może Leprekaun trafić ;)).

Jestem ciekaw jak wygląda sytuacja w Czechach - ten kraj jest przecież lepiej od nas rozwinięty, ale że nigdy w żadnym większym mieście nie byłem, trudno mi powiedzieć jak tam jest naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.11.2005 o 14:25, Backside napisał:

Popieram Irlandię - kraj z niesamowicię rozwinieta gospodarką.
Co prawda drogo tam pieruńsko, ale pensje bardziej niż przyzoiwte
:] - no się może Leprekaun trafić ;)).


Irlandia? Czy ja wiem? Kiedyś był tam mój kumpel i mówił że tak sobie przyjemnie. W niektórych rejonach kraju było niespokojnie, może już się zmieniło.

Dnia 25.11.2005 o 14:25, Backside napisał:

Jestem ciekaw jak wygląda sytuacja w Czechach - ten kraj jest przecież lepiej od
nas rozwinięty, ale że nigdy w żadnym większym mieście nie byłem, trudno mi powiedzieć jak tam jest naprawdę.


Tak sobie ;]
Wiele wiekszych miast czeskich nosi na sobie jeszcze znamię komuny. Jeśli już Czechy to jakieś mniejsze miast, lub nawet wieś- na wsi sytuacja wygląda wspaniale- przynajmniej tam gdzie byłen. Domy nawet płotów nie mają, spokój, cisza, piwo kupisz zawsze. Mi sie podobało to że domy są od siebie dosyć oddalone- tak parędziesiąt, paręset metrów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.11.2005 o 14:32, Budo napisał:

Irlandia? Czy ja wiem? Kiedyś był tam mój kumpel i mówił że
tak sobie przyjemnie. W niektórych rejonach kraju było niespokojnie, może już się zmieniło.


Trzeba przyznać, że kultura niektóych części Irlandii moze być dla nas bardzo nietypowa.
Poza tym, o ile się nie mylę, to tam działa Eira, radykalny ruch narodowościowy.
Ale w Dublinie ludziom żyje się bardzo przyjemnie.

Dnia 25.11.2005 o 14:32, Budo napisał:

Tak sobie ;]
Wiele wiekszych miast czeskich nosi na sobie jeszcze znamię
komuny. Jeśli już Czechy to jakieś mniejsze miast, lub nawet wieś- na wsi sytuacja wygląda wspaniale- przynajmniej tam gdzie
byłen. Domy nawet płotów nie mają, spokój, cisza, piwo kupisz zawsze. Mi sie podobało to że domy są od siebie dosyć oddalone-
tak parędziesiąt, paręset metrów.


Będąc w Ołomuńcu również odniosłem podobne wrażenie, jednak nie jest to jakieś ogromne miasto.
I niestety pejzaż miast zdominowany jest przez fabryki i blokasy co mniej więcej świadczy o zamożności państwa.

Mnie by interesowało miejsce dobre do inwestycji. Więc albo duże miasto/stolica albo rozwijająca się okolica. Wieś i spokojne okolice są dobre na wakacje i emeryturę :].
A nie tylko z powodu biedy, ale i często zupełnie innej mentalności mieszkańców, którzy znają swoją małą okolicę ,wraz z mieszkającymi ludźmi, jak własną kieszeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 25.11.2005 o 14:44, Backside napisał:

Będąc w Ołomuńcu również odniosłem podobne wrażenie, jednak nie jest to jakieś
ogromne miasto.
I niestety pejzaż miast zdominowany jest przez fabryki i blokasy co mniej więcej świadczy o zamożności
państwa.


No a takich miejsc jest więcej- Pfy, to miasto od skoczni czy tam nart też komuną zajeżdża a jest duże. Jak ono miało Harachov?

Dnia 25.11.2005 o 14:44, Backside napisał:

Mnie by interesowało miejsce dobre do inwestycji. Więc albo duże miasto/stolica albo rozwijająca się okolica.
Wieś i spokojne okolice są dobre na wakacje i emeryturę :].
A nie tylko z powodu biedy, ale i często zupełnie innej mentalności
mieszkańców, którzy znają swoją małą okolicę ,wraz z mieszkającymi ludźmi, jak własną kieszeń.


Jedź na wieś i pobuduj im płoty ;]
W sumie Praga jest spoko, inna od reszty miast, wyróżnia sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja uważam, że nie należy wyjeżdżac z tego kraju, poniewaz w ten sposób tylko hamujemy jego rozwój. Ale jeżeli już to zdecydowanie do Ameryki PŁd lub nad ocean indyjski. tam nasza średnia krajowa wystarczy na dobre życie przez hmmmm jakieś pół roku (w indiach 10 zł tygodniowo)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.11.2005 o 15:42, Alexei Kaumanavardze napisał:

Ja uważam, że nie należy wyjeżdżac z tego kraju, poniewaz w ten sposób tylko hamujemy jego rozwój. Ale jeżeli już to zdecydowanie
do Ameryki PŁd lub nad ocean indyjski. tam nasza średnia krajowa wystarczy na dobre życie przez hmmmm jakieś pół roku (w
indiach 10 zł tygodniowo)


Indie to masakra, to znaczy jedź jeśli nie lubisz się nudzić i lubisz niespodzianki ;]
A ameryka południowa, to trochę daleko, poza tym to strasznie chrześcijańskie kraje, nie wszystkim to pasi. No i nie są zbyt bogate i rozwinięte, zależy jeszcze któy konkretnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 25.11.2005 o 15:48, Budo napisał:

Indie to masakra, to znaczy jedź jeśli nie lubisz się nudzić i lubisz
niespodzianki ;]


między innymi o to chodzi:P

Dnia 25.11.2005 o 15:48, Budo napisał:

A ameryka południowa, to trochę daleko, poza tym to strasznie chrześcijańskie kraje, nie wszystkim to pasi.
No i nie są zbyt bogate i rozwinięte, zależy jeszcze któy konkretnie.


Zalezy jak dla kogo. Poza tym mają wielki szacunek dla polaków. A np Brazylia jest moim zdaniem bardzo dobrą propozycją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.11.2005 o 12:40, Budo napisał:


> Obawiam się że miły klimat organizowany jest tylko dla turystów.Mam wielu
> znajomych którzy wyjechali do Włoch
za chlebem i taki Włoch jest miły uśmiechnięty do póki się nie dowie że pracujesz a
> nie jesteś turystą.Jedna z moich
koleżanek wyszła za mąż za Włocha i ma podobny problem rodzina jego już ją zaakceptowała
> ale reszta nie bardzo,np
pielęgniarki są poniżane w szpitalach przez pielęgniarki włoskie itp, itd.

No popatrz nawet nie wiedziałem że tak się
sprawy mają. Dużo też zależy pewnie od rejonu Włoch w którym byś planował zamieszkać, bo tam jest straszny podział (północ-południe).
Ja do tej pory byłęm tylko jako turysta, no i może dlatego wszyscy tacy mili.

Jako turysta mnie równierz dosłownie zatkało, te wszystkie uśmiechy i przyjazne miny , natomiast jeśli chodzi o emigrację zarobkową to myślę że nie tylko Włosi mają ten problem że są nie mili ale oni chyba jako jedyni sami się do tego przyznają i wiedzą że mają taki problem.Tym bardziej że jest on we Włoszech z racji ich bardzo żywiołowego stylu bycia bardziej widoczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że grzebię w dinozaurze, ale jestem świeżo po szkole, popracowałem trochę w paru branżach, i widzę u nas tylko wyzysk człowieka. Mam szansę się zabunkrować na jakiś czas u rodziny w Irlandii, i mnie to bardzo kusi, po prostu chcę żyć nie pracując tak jak teraz, tzn często 7 dni w tygodniu, nieraz po 12h, bo wystarczy że jedna osoba się rozchoruje, i w dodatku nieraz takie kwiatki że zaczynasz o 6 wieczór, kończysz 6 rano, i chcą żebyś przyszedł na 14 na konserwację.

Tylko mnie martwi czy osoba niewykwalifikowana ma jakiekolwiek szanse, tzn. normalna praca bez spiny że jak odmówię to mnie zwolnią itd. No i słyszałem że Irlandia jest piękną, a Irlandczycy nie podchodzą do każdego emigranta z kijem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować