Run for fun. Czyli bieganie, jogging, Le Parkour i inne.

[MindzuR 0]

Każdy ma na początku stracha, a i tak najważniejsze jest aby się nie przeceniać, bo zamiast nudy można zabić się samemu.

[QED667 0]

Dobre. Ale nie wszystko jest takie latwe, jak się na początku wydaje...

[zdjuna 0]

Ja zawsze rano uprawiam jogging, tak dla siebie i swojej talii. :P Około 0,5 km w jedną stronę około 6 rano, zawsze potem czuję się bardzo "żywy" i wypoczęty. Przy joggingu zbawcza jest empetrójka, która pomaga utrzymać rytm biegu i budzi do życia... :D

[MindzuR 0]

No i raczej przyjemniej się biega z muzyczną :):)

[QED667 0]

No, ja też biegam o 6 rano z mp4, tak po 4 kilosy dziennie. Dla formy :D

[gen_Karcio 0]

U mnie jest murek i skaczę przez niego jak zawodowiec :P

[QED667 0]

Dnia 03.05.2007 o 11:50, gen.Karcio napisał:

U mnie jest murek i skaczę przez niego jak zawodowiec :P

No, jak ja bym codziennie skakał przez tą samą poręcz po 4 godziny to też jak zawodowiec :P

[MindzuR 0]

Mógłbyś skakać przez 1 metrową poręcz, na jednej nodze, flipa do tyłu, z miejsca, przygrywając sobie na gitarze :D;D

[QED667 0]

Dnia 03.05.2007 o 16:04, MindzuR napisał:

Mógłbyś skakać przez 1 metrową poręcz, na jednej nodze, flipa do tyłu, z miejsca, przygrywając
sobie na gitarze :D;D

No wiem że mógłbym :P

[MindzuR 0]

Ja umiem już teraz...
...Tyle, że bez flipa, z rozbiegu, bez gitary (:D) i zamiast 1metrowej poręczy... krawężnik :)

[QED667 0]

Dnia 03.05.2007 o 16:22, MindzuR napisał:

Ja umiem już teraz...
...Tyle, że bez flipa, z rozbiegu, bez gitary (:D) i zamiast 1metrowej poręczy... krawężnik
:)

Chłopie! Ziom! Nauczysz mnie tak?

A tak na poważnie to coś skaczesz?

[MindzuR 0]

No jasne... Koło dawnej szkoły mamy z kumplami barierki... Czad... Tylko że niektóre wysoko ;/

[QED667 0]

Dnia 03.05.2007 o 16:33, MindzuR napisał:

No jasne... Koło dawnej szkoły mamy z kumplami barierki... Czad... Tylko że niektóre wysoko
;/

No tak, oczywiście. I tak wszyscy wiedzą, że nic nie skaczesz... Więc nie wysilaj się.

[MindzuR 0]

Yhy yhy.... taa jasne... Wszyscy to znaczy kto .... eee... ty ??
Jasne, że skaczę... Może nie tak często i nie zawsze mam z kim, ale skaczę :)

[QED667 0]

Dnia 03.05.2007 o 16:39, MindzuR napisał:

Yhy yhy.... taa jasne... Wszyscy to znaczy kto .... eee... ty ??
Jasne, że skaczę... Może nie tak często i nie zawsze mam z kim, ale skaczę :)

Tak, ja. Bo sam mi mówiłeś. A co, kłamałeś?

[MindzuR 0]

A co miałem powiedzieć... Raz w tygodniu na pół godziny idę, czasem rzadziej... Ty chodzisz prawie codziennie na kilka godzin...
Zrobiło mi się łyso...
Pomyślałem, że zamiast kłamać w stylu: O ja też chodzę... parę godzin dziennie z chłopakami wybijamy gdzieś.. powiem po prostu, że nie.. i już...
Sorry, że cię okłamałem...

[MindzuR 0]

No i sorry, że zamiast w cztery oczy mówię ci to teraz, na forum...

[QED667 0]

Dnia 03.05.2007 o 16:49, MindzuR napisał:

No i sorry, że zamiast w cztery oczy mówię ci to teraz, na forum...

Ok, nie będe płakał. A co umiesz?

[MindzuR 0]

Nie pasjonuję się tym tak jak ty... Nazw nie znam...

[QED667 0]

Dnia 03.05.2007 o 16:51, MindzuR napisał:

Nie pasjonuję się tym tak jak ty... Nazw nie znam...

Nie przesadzaj, to nie jest moja pasja tylko zainteresowanie. Pasje mam inne.
A może umiesz coś z akrobatyki?
Salto? Fiflak? Wychwyt?