HumanGhost

Filmy i seriale - co warto obejrzeć a czego nie [M]

36655 postów w tym temacie

Tak dla przypomnienia... nie sądzicie, że dzisiaj jest piękny dzień, żeby przypomnieć sobie V jak Vendetta? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.11.2014 o 19:47, Rick napisał:

Tak dla przypomnienia... nie sądzicie, że dzisiaj jest piękny dzień, żeby przypomnieć
sobie V jak Vendetta? :D

W ciągu zeszłego miesiąca pokazywali ten film na...którymś kanale.
Znam, lubię, cenię i jak leci w TV chętnie wracam. To jeden z tych filmów jak chociażby "Leon", który zawsze odciska na mnie pewne emocje i zawsze miło popatrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 05.11.2014 o 19:52, Transylvanian_Hunger napisał:

Znam, lubię, cenię i jak leci w TV chętnie wracam. To jeden z tych filmów jak chociażby
"Leon", który zawsze odciska na mnie pewne emocje i zawsze miło popatrzeć.

Racja, ja do niego wracam co roku, bo telewizji nie oglądam. Kiedy? Remember, remember, the 5th of November... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Remember, remember the fifth of November" ;)
Szkoda, że żadna z naszych stacji nie wpadła na pomysł, by emitować film tego dnia. Można by zrobić tradycję jak z Kevinem na święta ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.11.2014 o 20:19, Rick napisał:

Racja, ja do niego wracam co roku, bo telewizji nie oglądam. Kiedy? Remember, remember,
the 5th of November... :)

Miałem okazję ten film pokazać znajomemu. Tak się skubany wkręcił i zachwycił filmem, że aż komiks kupił.!! =)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.11.2014 o 21:04, Braveheart napisał:

Miałem okazję ten film pokazać znajomemu. Tak się skubany wkręcił i zachwycił filmem,
że aż komiks kupił.!! =)


Sam miałem to zrobić :)
Ja akurat wczoraj nie obejrzałem bo byłem w kinie, ale przezornie obejrzałem dzień wcześniej :D

Nota bene wczoraj byłem w końcu na "Bogach", choć miesiąc po premierze. Film mnie zmiażdżył. Jest po prostu genialny. Scenariusz, reżyseria, gra aktorska, muzyka, wszytko po prostu dopasowane idealnie. Kot dał popis jak mało kto. Jedyny minus, który ten film według mnie posiada to zbyt pobieżne pokazanie operacji. Po prostu ciach ciach, wyjmują serce i wkładają nowe jakby to była wymiana baterii. Szkoda, że choć przy tej ostatniej nie pokazano jak bardzo wyczerpująca i długa (18 godzin!) była to operacja.
Jak dla mnie 9+/10 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.11.2014 o 18:39, kerkas napisał:

PLEBISCYT 90 FILMÓW Z GATUNKU KOMEDIA, ANIMACJA I SERIAL SF WSZECHCZASÓW
Teraz ETAP VI lata 1960 - 1969

Moje typy z okresu:
Komedie:
1. Nie jedzcie stokrotek (1960) - jako przedstawiciel komedii z Doris Day
2. Hatari (1962)
3. Gdzie jest generał (1963)
4. Niedziela w Nowym Jorku (1963)
5. Kleopatro, do dzieła (1964) - wprawdzie już poprzednio dawałem przedstawiciela tej grupy filmów ale w tej dekadzie zrobiono ich tyle, że nie sposób nie wymienić jeszcze jakiegoś.
6. Ci wspaniali mężczyźni w swoich latających maszynach (1965)
7. Kasia Ballou (1965)
8. Sami swoi (1967)
9. Hibernatus (1969)
10. Jak rozpętałem drugą wojnę światową (1969)

Uff. To była b. trudna sprawa. Dziesiątki dobrych komedi. Z samych "Do dzieła" (Carry On) mógłbym zrobić dziesiątkę. Podobnie z filmów polskich, czy z filmów z Doris Day. Nawet John Wayne miał wtedy niezły okres komediowy (np. Hatari, Złoto Alaski).
Chyba udało by się również zrobić dziesiątkę z komedii westernowych :-)
Ale cóż. Trzeba się było ograniczać :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.11.2014 o 14:37, Evertsen_Dante napisał:

Kolejna bajeczka, ale jakoś Avengersami się wszyscy jarają, a z tego naśmiewają.

No wiesz, widok fuhrera ujeżdżającego tyranozaura nie może pozostawiać obojętnym.
To nawet nie tak śmieszne, co żenujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.11.2014 o 14:37, Evertsen_Dante napisał:

Kolejna bajeczka, ale jakoś Avengersami się wszyscy jarają, a z tego naśmiewają.


Ty tak serio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 07.11.2014 o 14:47, rob006 napisał:

Ty tak serio?


Hitler na dinozaurze jak dla mnie jest równie śmieszny co kolesie z majtkami na wierzchu. Ale każdy sobie rzepkę skrobie, film zarobi na siebie i będą powstawać jeszcze głupsze rzeczy. Chociaż moja wyobraźnia nie sięga tak daleko by powiedzieć co by to mogło być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.11.2014 o 15:41, Evertsen_Dante napisał:

Hitler na dinozaurze jak dla mnie jest równie śmieszny co kolesie z majtkami na wierzchu.

Gwoli ścisłości - te lekko żenujące i tandetne kostiumy (te majtki) mamy w oryginałach, czyli w komiksach Marvela.
We współczesnych adaptacjach filmowych odchodzi się od tego i stara się superbohaterów przedstawiać w jak najbardziej ludzki/naturalny sposób.
Rozumiem jednak, że nie jesteś entuzjastą tego typu kinematografii, ale trochę przerysowujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.11.2014 o 15:41, Evertsen_Dante napisał:

Hitler na dinozaurze jak dla mnie jest równie śmieszny co kolesie z majtkami na wierzchu.
Ale każdy sobie rzepkę skrobie, film zarobi na siebie i będą powstawać jeszcze głupsze
rzeczy. Chociaż moja wyobraźnia nie sięga tak daleko by powiedzieć co by to mogło być.


Spokojnie, ta zajawka to jedyne co na razie powstało.
Na film dopiero zbierane są fundusze i to crowdfundingowo na indiegogo: https://www.indiegogo.com/projects/iron-sky-the-coming-race--2
Co więcej, tego co widać w zajawce nie będzie w samym filmie. Służy to jedynie jako pomost między Iron Sky a Iron Sky 2.

Więc nie tylko nie wiadomo czy film na siebie zarobi, ale nie wiadomo nawet, czy na pewno powstanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 07.11.2014 o 15:55, Transylvanian_Hunger napisał:

We współczesnych adaptacjach filmowych odchodzi się od tego i stara się superbohaterów
przedstawiać w jak najbardziej ludzki/naturalny sposób.


Już tak abstrahując od Iron Sky. Taki sposób ukazywania superbohaterów jest częścią składową tego typu filmów. Bo człowieka, który zdobywa moce pająka po ugryzieniu przez niego to nie da się przedstawić w sposób "naturalny". Jedynie do Batmana mam pewną słabość, widocznie pieniądze to jedyna supermoc którą uznaję :)

Dnia 07.11.2014 o 15:55, Transylvanian_Hunger napisał:

Rozumiem jednak, że nie jesteś entuzjastą tego typu kinematografii, ale trochę przerysowujesz.


Prawdę powiedziawszy to lubię bajki. Rozumiem, że jedne bajki są fajniejsze inne nie, ale to nadal bajki :) Dodatkowo dużo lepiej oglądało mi się Iron Sky 1 niż np. takiego Thora. Chodzi mi tylko, że wartość artystyczna wszystkich tego typu filmów jest jednakowa, służą jedynie rozrywce, więc czemu "sznurrrki" mają być lepsze niż dinozaur? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się