Zaloguj się, aby obserwować  
GRAMy

Konsul odpowiada - zadaj pytanie Łukaszowi Machowi z CD Projekt RED!

75 postów w tym temacie

W imieniu własnym oraz CD Projekt RED witamy wszystkich w wątku dedykowanym Konsulowi tej właśnie firmy - Łukaszowi Machowi. To tutaj będzie on odpowiadał na zadane przez Was pytania związane z wykonywaną przez niego pracą. Jeśli nie jesteście pewni czym zajmuje się nasz gość, zachęcamy do lektury notatki znajdującej się pod tym adresem: http://www.gram.pl/konsule.asp#kon24
Tam również znajdziecie informacje o porach dyżuru Konsula, podczas którego będzie on udzielał odpowiedzi na Wasze zapytania.

Bądźcie jednak wyrozumiali, gdyż udzielenie wyczerpujących odpowiedzi na wszystkie Wasze pytania z czysto technicznego punktu widzenia (ograniczony czas) nie jest możliwe. Pamiętajcie również, aby pytania były artykułowane możliwie jasno i klarownie.

DziaduRED odpowiada na pytania dotyczące Wiedźmina i okolic. Możecie pytać się również jak promuje się grę na świecie i z jakimi trzeba się borykać trudnościami.

Życzymy Wam miłych i owocnych chwil spędzonych z Konsulami!

Z pozdrowieniami,

Ekipa gram.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze pytanie brzmi następująco:
Czy ktoś będzie odpowiadał na te pytania czy tylko założtliście te wątki by zwiększyć swoją popularność ?

Drugie pytanie:
Czemu Wiedźmin jest nazywany i sklasyfikowany do gier RPG skoro przeczy najważniejszym z zasad panujących w tym gatunku ? Brak swobody, poza alchemią prawie zerowe znaczenie i ilość itemów, rozwój postaci nie ma absolutnie żadnego wpływu na grę bo tak samo gra się nią na 1 jak i 20 poziomie doświadczenia. Jedyne czego można Wam pogratulować to dialogi i wspaniała kampania marketingowa, która zmusiała mnie do kupna czegoś czego nie tknąłbym o zdrowych zmysłach.

PS: I tak wiem, że nie odpowiadacie na takie niewygodne pytanie ale chociaż niech to ktoś przeczyta i pomyśli zanim popełnicie to samo przy kolejnej grze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej wszystkim (geez, jak oficjalnie;),

Nieźle, wątek dedykowany mnie... brzmi dobrze:D. No cóż, mam nadzieję że będę w stanie udzielić odpowiedzi na wszystkie pytania. Postaram się też zachować powagę, co czasem przychodzi mi z trudem ;)(sprawdźcie mój gramsajt, hehe). W każdym razie jeśli jest coś, o co chcecie spytać to walcie śmiało - na pewno odpowiem!

Zapraszam też na wątki poświecone Kasi Kuczyńskiej i Danielowi Sadowskiemu z RED''a. Mogą Wam opowiedzieć wiecej o konkretnych zagadnieniach z dziedziny designu i programowania.

No i jeszcze jedna ważna informacja. Trochę niefortunnie zaczyna się moje konsulowanie gdyż w tę sobotę wyjeżdżam na ponad miesiąc do miejsc gdzie z netem krucho, więc regularne konsulowanie odbędzie się dopiero w kwietniu:( (być może będę wrzucał jakieś foty sporadycznie z wyprawy na gramsajt jak da radę, ale na dyżur czasu nie będzie).

Ale, ale... obiecuję, że za to w najbliższe 2 dni postaram się w miarę na bieżąco odpowiadać jeśli pojawią się jakieś pytania.

pozdro
Dziadu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.02.2008 o 16:58, YahooPL napisał:

Pierwsze pytanie brzmi następująco:
Czy ktoś będzie odpowiadał na te pytania czy tylko założtliście te wątki by zwiększyć
swoją popularność ?


A jak, lans jest najwazniejszy:). A na poważnie - odpowiadać zamierzamy jak najbardziej. Jesli tylko bedą jakieś pytania to wysilę wszystkie szare komórki by udzielić satysfakcjonującej odpowiedzi.

Dnia 27.02.2008 o 16:58, YahooPL napisał:

Drugie pytanie:
Czemu Wiedźmin jest nazywany i sklasyfikowany do gier RPG skoro przeczy najważniejszym
z zasad panujących w tym gatunku ? Brak swobody, poza alchemią prawie zerowe znaczenie
i ilość itemów, rozwój postaci nie ma absolutnie żadnego wpływu na grę bo tak samo gra
się nią na 1 jak i 20 poziomie doświadczenia. Jedyne czego można Wam pogratulować to
dialogi i wspaniała kampania marketingowa, która zmusiała mnie do kupna czegoś czego
nie tknąłbym o zdrowych zmysłach.


Brałem udział w podobnej dyskusji, która rozpętała się swego czasu w serwisie RPG Codex, zrzeszającym najbardziej chyba hcorowe''ą grupę fanów cRPG. Kilka osób miąło podobne uwagi jak Twoje, Yahoo. Generalnie jednak ostateczny wniosek był taki, że dobra gra RPG przede wszystkim powinna oferować mega ciekawą historię z klarownymi i wpływającymi na rozgrywkę możliwościami wyboru bohatera. Wiedźmin spełnia ten warunek w 100% moim zdaniem.

Nie wiem też czy nasze definicje RPG (albo raczej cRPG) są takie same. Dla mnie jest to termin niezwykle szeroki. Erpegiem jest Fallout, WOW, Mass Effect a nawet gra taka jak Eternal Sonata. Wszystkie różnią się od siebie w sposób znaczny, co nie zmienia faktu, ze wszystkie są grami RPG... przynajmniej ja tak uważam.

Przez pół zycia grałem w papierowe RPG oraz gry na kompie i na konsolach (czyli jakieś tam doświadczenie mam) i nawet do głowy by mi nie przyszło, że Wiedźmina można okreslić inaczej niż RPG. To dla mnie kwestia przede wszystkim intuicji. Po prostu dla mnie Wiesiek jest 100% erpegiem.

Nie wiem też co do końca rozumiesz przez stwierdzenie "brak swobody"? Jest swoboda wyborów moralnych, jest swoboda przy wykonywaniu questów, jest swoboda przy rozwoju postaci (i nie zgadzam się, ze gra się tak samo - przeszedłem grę już 2,5;) raza, za kazdym razem inaczej rozwiniętym Geraltem - dla mnie różnica jest wyraźna). Chyba, że przez swobodę rozumiesz rozgrywkę spod znaku Obliviona ("idę gdzie chcę"). Z tego zrezygnowalismy celowo, ale nie uważam by brak tego elementu odbierał nam prawo do określania Wiedźmina grą RPG.

Dnia 27.02.2008 o 16:58, YahooPL napisał:

PS: I tak wiem, że nie odpowiadacie na takie niewygodne pytanie ale chociaż niech to
ktoś przeczyta i pomyśli zanim popełnicie to samo przy kolejnej grze ;)


Jak widzisz - odpowiedziałem:). Dla mnie to nie jest niewygodne pytanie bo nie mam żadnych wątpliwości, że Wiedźmin jest grą RPG. Pracowali przy niej ludzie, którzy naprawdę na tym zęby zjedli i jesli oni mówią, że ich dzieło to erpeg, to ja im wierzę. Zresztą mam dokładnie taką samą opinię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> ... że dobra gra RPG przede wszystkim powinna oferować mega ciekawą historię z klarownymi i wpływającymi > na rozgrywkę możliwościami wyboru bohatera. Wiedźmin spełnia ten warunek w 100% moim zdaniem.

Gra w której gramy z góry ustalonym bohaterem bez wyboru klasy, płci czy czegokolwiek nazywana jest przez Pana "spełniającą ten warunek" ? Sorry ale to trochę sobie przeczy ;)

> Nie wiem też czy nasze definicje RPG (albo raczej cRPG) są takie same...

Dla mnie gry dzielą się nas cRPG czyli stare RPG z Forgotten Realms jak Baldur''s Gate.
Drugim podgatunkiem są Action RPG czyli tytułu, które udają RPG stawiając na 100 % akcję i odkłądając najważniejsze elementy na drugi plan. Do tego grona zaliczam właśnie Wiedźmina ...

> Przez pół zycia grałem w papierowe RPG oraz gry na kompie i na konsolach (czyli jakieś
> tam doświadczenie mam) i nawet do głowy by mi nie przyszło, że Wiedźmina można okreslić
> inaczej niż RPG. To dla mnie kwestia przede wszystkim intuicji. Po prostu dla mnie Wiesiek
> jest 100% erpegiem.

Dla mnie zależy to od niskich progów wymagań onośnie gry samego użytkownika. Tyle było nam obiecywane przed premierą, że naperawdę byłem w stanie uwierzyć, że będzie to czyste RPG z ciekawym rozwojem postaci i złożonością typową dla tego gatunku.

> Nie wiem też co do końca rozumiesz przez stwierdzenie "brak swobody"?

Przez zamknięte plansze i niemalże zerową eksplorację świata. Wszystko jest nam z góry narzucone. "Robimy tą dzielnicę i niegdzie indziej nie masz isć". Potem odblokuje sie kolejna dzielnica i ewentualnie bagna.

> Jest swoboda wyborów moralnych, jest swoboda przy wykonywaniu questów, jest swoboda przy rozwoju postaci

Wybory moralne jak dla mnie to nie za bardzo wpływają na rozgrywkę. Jak na przykład zadanie z Triss i Shani. Gdzie jedna musi sie na nas obrazić a druga będzie nam oddana. Jak np. misję z Wiewiórkami i Zakonem. Nikt nas nie ściga i wszyscy oprócz przywódcy danego ugrupowania traktują nas tak samo.
Swoboda w rozwoju postaci to już lekko przegięty argument. Jak ja grałem to po połowie gry kupiłem już prawie wszytkie brązowe talenty, po 3/4 gry miałem już wykupioną większość srebrnych a złotych wykupiłem wszystkie interesujące jeszcze przed końcem gry. Postać miałem uniwersalną bo i dobrze sie namiatała na miecze każdym stylem walki i z magii (znaków) też zła nie była. Musiałbym się więc mocno starać i nie rozdawać większości talentów by wybierać tylko magię lub tylko walkę. Rozdając je na ślepo, obojętnie które wyszłoby na to samo więc ogólna ocena tego elementu gry jest jaka jest.

> i nie zgadzam się, ze gra się tak samo - przeszedłem grę już 2,5;) raza, za kazdym razem
> inaczej rozwiniętym Geraltem - dla mnie różnica jest wyraźna). Chyba, że przez swobodę
> rozumiesz rozgrywkę spod znaku Obliviona ("idę gdzie chcę"). Z tego zrezygnowalismy celowo,
> ale nie uważam by brak tego elementu odbierał nam prawo do określania Wiedźmina grą RPG.

Właśnie o takie coś mi chodzi. Oczywiście uważam Obliviona również za Action RPG, ale już naprawdę niewiele go dzieli od miana cRPG. Cały czas zarówno w nim jak i w Wiedźminie stawia się na zręczność a mniej na statustyki i dobrze rozwinięte umiejętności. Nie rozumiem też czemu celowo zrezygnowano z tego elementu. Rozumiem, że dało Wam to możliwość lepszego dopracowania lokacji i scenariusza. Dla mnie to jednak trochę nietrafiony pomysł ;)

> Jak widzisz - odpowiedziałem:). Dla mnie to nie jest niewygodne pytanie bo nie mam żadnych
> wątpliwości, że Wiedźmin jest grą RPG. Pracowali przy niej ludzie, którzy naprawdę na
> tym zęby zjedli i jesli oni mówią, że ich dzieło to erpeg, to ja im wierzę. Zresztą mam
> dokładnie taką samą opinię:)

Niektórzy nie odpawiadają i np. ignorują takie pytanie. Szanuję więc Pana i doceniam, że zechciałeś podjąć dyskusję. Liczę na dalszą część jak będzie Pan miał wolną chwilę ;)

Mała rada na przyszłość:
Zrozumiałem jedną rzecz. Wszystkie minusy tej gry wynikają z tego, że ograniczało Was uniwersum i dana postać, którą po prostu chcieliście wiarygodnie odwzorować. Dlatego też zabrakło wybory płci i klasy, łuków i tarcz itp.
Jeżeli będziecie tworzyć kolejną grę to radziłbym zastosować w niej większość rozwiązań jakie były dostępne w Wiedźminie ale zrezygnować z marki Wiedźmin. Dać graczowi możliwość większej i bardziej swobodnej kreacji bohatera i postawić na własny scenariusz, który będzie oferował otwarty świat. Bierzcie przkład ze swoich kolegów od Two Worlds. Stworzyli naprawdę świetną grę tylko, że zabrakło w niej ducha. Z Waszym talentem i bez z góry narzuconych pomysłów moze Wam wyjść coś naprawdę genialnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


> Dla mnie gry dzielą się nas cRPG czyli stare RPG z Forgotten Realms jak Baldur''s Gate.
> Drugim podgatunkiem są Action RPG czyli tytułu, które udają RPG stawiając na 100 % akcję
> i odkłądając najważniejsze elementy na drugi plan. Do tego grona zaliczam właśnie Wiedźmina

A, no to mamy pierwszą kość niezgody, a że uparte ze mnie psisko to i będę się sprzeczał. Moim zdaniem ta definicja jest zbyt ogólnikowa. Ja osobiście uważam, że obecnośc elementu "Action" nie przekresla jeszcze faktu, że gra jest erpegiem. Wiem, że wiele osób tak uważa, ale wydaje mi się, że to błędne myślenie. To, że w grze można pomachać mieczykiem i trzeba czasem wprawić myszkę w ruch nie oznacza jeszcze, że gra nie moze być nazwana RPG.
Czyli co, tylko gry turowe mogą być erpegami? Albo tylko gry oparte na jakimś papierowym systemie fabularnym (jak BG) są grami RPG? Moim zdaniem nie. Jestem świeżo po ukończeniu Mass Effecta, w którym pierwiastek akcji jest jeszcze większy niż w wiedźminie a jest to RPG pełna gębą jak dla mnie. Nie czuje by ta gra "udawała" bycie erpegiem. Po prostu nim jest i tyle.

Posłużę się przykładem. Tradycyjne RPG moze być odgrywane na wiele sposobów: wieczorne spotkania u kogoś w domu, konwenty itd... Można je prowadzić zarówno trzymając się ściśle reguł danego systemu a można bawić się w storytelling gdzie ramy systemowe są przestrzegane bardzo luźno bądź niemal wcale. A do tego wszystkiego są jeszcze sesje odbywające się na zaadach teatralnej dramy i LARPy czyli RPG w terenie "na żywo". I WSZYSTKO to mieści się w ramach określenia RPG:)
Tak samo powinno być moim zdaniem w przypadku elektronicznej wersji RPG - definicja powinna być szeroka bo inaczej z gatunku RPG wychodziłyby tylko gry-klony BG czy Fallouta co by zabiło ten gatunek. Wiedźmin jest powiewem świeżości, czasem niekonwencjonalnym, ale jednak głęboko osadzonym w tradycji RPG.

Jesli idzie o swobodę poruszania się i eksploracji świata to oczywiście wiem co masz na mysli, ale... zrezygnowaliśmy z tego świadomie. Po prostu stwierdziliśmy że wolimy mieć grę z mniejszymi lokacjami, ale za to pełną przygód zamiast wiieeelgachnego terenu gry, gdzie w większości miejsc świeci pustką i nudą. Taki był nasz wybór, chociaż ja nie powiedziałbym, że świat w Wiedźminie jest mały i ograniczony. Ale tu zgoda, faktycznie Wiedźmin jest grą bardziej w stylu nazywanym na zachodzie "story oriented" niż swobodną eksploracją

Co więcej, nigdy nie obiecywaliśmy, że będziemy mieli świat jak w Oblivionie bo niemal od poczatku wiedzieliśmy, że ta koncepcja nam się nie podoba. Więc nikt nie powienien mieć żalu o to bo od poczatku była sprawa jasna:).


> Wybory moralne jak dla mnie to nie za bardzo wpływają na rozgrywkę. Jak na przykład zadanie
> z Triss i Shani. Gdzie jedna musi sie na nas obrazić a druga będzie nam oddana. Jak np.
> misję z Wiewiórkami i Zakonem. Nikt nas nie ściga i wszyscy oprócz przywódcy danego ugrupowania
> traktują nas tak samo.

Nie każde zadanie pociąga za sobą oczywiście wielkie konsekwencje:). Ale mimo to uważam, że takich decyzji ważnych dla fabuły jest u nas więcej niż w większości erpegów na rynku. Ja za każdym razem odkrywam nowe konsekwencje różnych wyborów...

> Swoboda w rozwoju postaci to już lekko przegięty argument. Jak ja grałem to po połowie
> gry kupiłem już prawie wszytkie brązowe talenty, po 3/4 gry miałem już wykupioną większość
> srebrnych a złotych wykupiłem wszystkie interesujące jeszcze przed końcem gry.

Ale widzisz, ukończyłeś grę:P Więc skoro ukończyłeś tak długą grę jak Wiedźmin to chyba jednak nie była tak zła - mogłes ja np. odstawić po kilku godzinach:)

>Oczywiście uważam Obliviona również za Action RPG, ale
> już naprawdę niewiele go dzieli od miana cRPG.

Moim zdaniem Oblivion jest lata świetlne dalej od RPG niz Wiedźmin, ale... no tu ciężko dyskutować bo to kwestia gustu:)

>
> Niektórzy nie odpawiadają i np. ignorują takie pytanie. Szanuję więc Pana i doceniam,
> że zechciałeś podjąć dyskusję. Liczę na dalszą część jak będzie Pan miał wolną chwilę
> ;)

Wiesz co Yahoo, ja wiem że to czasem moze tak wyglądać, ale pamietaj że developerzy maja swoje sprawy i obowiązki - nie daliby rady odpowiedzieć na wszystkie pytania. Nie wynika to z ignorancji tylko z braku czasu. Mozesz być pewien, że ludzie u nas w studiu słuchają głosu fanów i przeżywają zarówno pochwały jak i krytykę. Niektórzy nawet bardzo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.02.2008 o 15:24, Europlayer napisał:

A co z Wiedźminem na Wii? Szlachtowanie tatałajstwa Wiilotem byłoby fajne!


Też tak uważam, ale na razie jest to pomysł z cyklu "nie myślimy o tym". Gra wymagałaby kompletnej przebudowy a na to w tej chwili nie ma czasu ani ludzi, którzy mogliby się tym zająć:)

Ale zgadzam się - system walki z Wiedźmina mógłby "dać radę", tylko mieszkania graczy mogłyby ucierpieć:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.02.2008 o 17:08, DziaduRED napisał:

A, no to mamy pierwszą kość niezgody, a że uparte ze mnie psisko to i będę się sprzeczał.
Moim zdaniem ta definicja jest zbyt ogólnikowa. Ja osobiście uważam, że obecnośc elementu
"Action" nie przekresla jeszcze faktu, że gra jest erpegiem. Wiem, że wiele osób tak
uważa, ale wydaje mi się, że to błędne myślenie. To, że w grze można pomachać mieczykiem
i trzeba czasem wprawić myszkę w ruch nie oznacza jeszcze, że gra nie moze być nazwana
RPG.


Na przestrzeni lat przyzwyczaiłem się jednak do tradycyjnych cRPG i to co się dzieję w ostatnich latach naprawdę mnie smuci. Gry są niezłe i dobrze sie w nie gra ale coraz bardziej zanikają te elementy, które cenię. Strach pomyśleć co będzie za kilka lat. Powiem jednak, że uważam, że jesteście na dobrej drodze ;)

Dnia 28.02.2008 o 17:08, DziaduRED napisał:

Czyli co, tylko gry turowe mogą być erpegami? Albo tylko gry oparte na jakimś papierowym
systemie fabularnym (jak BG) są grami RPG? Moim zdaniem nie. Jestem świeżo po ukończeniu
Mass Effecta, w którym pierwiastek akcji jest jeszcze większy niż w wiedźminie a jest
to RPG pełna gębą jak dla mnie. Nie czuje by ta gra "udawała" bycie erpegiem. Po prostu
nim jest i tyle.


Cholera trochę trudno określić na czym polega ta substelna różnica. Po prostu jednak w Mass Effect bardziej odczuwam RPG niż w Waszym dziele. Nie wiem czemu, ale chyba opiera się to na osobistych odczuciach. Nie warto więc chyba dalej tego rozgrzebywać :)

Dnia 28.02.2008 o 17:08, DziaduRED napisał:

Jesli idzie o swobodę poruszania się i eksploracji świata to oczywiście wiem co masz
na mysli, ale... zrezygnowaliśmy z tego świadomie. Po prostu stwierdziliśmy że wolimy
mieć grę z mniejszymi lokacjami, ale za to pełną przygód zamiast wiieeelgachnego terenu
gry, gdzie w większości miejsc świeci pustką i nudą. Taki był nasz wybór, chociaż ja
nie powiedziałbym, że świat w Wiedźminie jest mały i ograniczony. Ale tu zgoda, faktycznie
Wiedźmin jest grą bardziej w stylu nazywanym na zachodzie "story oriented" niż swobodną
eksploracją


No właśnie tak postąpiono w Two Worlds i dlatego gra szybko się nudziła. Multum świata do eksploracji a prawie na 50 % mapy ani żywego ducha. Marna też była fabuła. Założenia jednak mieli bardzo dobre i gdybyście trochę podpatrzyli ich patenty to mogłoby wyjść coś naprawdę dobrego.

Dnia 28.02.2008 o 17:08, DziaduRED napisał:

Co więcej, nigdy nie obiecywaliśmy, że będziemy mieli świat jak w Oblivionie bo niemal
od poczatku wiedzieliśmy, że ta koncepcja nam się nie podoba. Więc nikt nie powienien
mieć żalu o to bo od poczatku była sprawa jasna:).


Bo pewnie wszyscy pomyśleli, że to sprawa oczywista. Tak np. było w moim wypadku. Nie jestem aż takim maniakiem by sprawdzać każdą plotkę jaką puszczono w sieci. Raczej dowiadywałem się wszystkiego na temat Wiedźmina z CD Action. Byli na bieżąco i z tego co tam czytałem można było wywnioskować niektóre fakty, których jednak nie było w ostatecznej wersji.

Dnia 28.02.2008 o 17:08, DziaduRED napisał:

Nie każde zadanie pociąga za sobą oczywiście wielkie konsekwencje:). Ale mimo to uważam,
że takich decyzji ważnych dla fabuły jest u nas więcej niż w większości erpegów na rynku.
Ja za każdym razem odkrywam nowe konsekwencje różnych wyborów...


No w sumie to nie da się ukryć, że fajny mieliście pomysł na ten patent. Jest trochę bardziej twórcze rozwinięcie tego co mieliśmy w trzeciej części Gothica z reputacją. Trochę nad nim popracować i będzie naprawdę dobrze. Jak na razie trochę za małe są "skutki" naszych czynów ...

Dnia 28.02.2008 o 17:08, DziaduRED napisał:

Ale widzisz, ukończyłeś grę:P Więc skoro ukończyłeś tak długą grę jak Wiedźmin to chyba
jednak nie była tak zła - mogłes ja np. odstawić po kilku godzinach:)


Raczej się do tego zmuszałem z obowiązku jaki nade mną wisi a jest to recenzowanie gier i pisanie jakiś sporadycznych tytułów. Jak się za coś zabieram to kończę dlatego zmusiłem się do skończenia gry. Ale muszę Wam pogratulować zakończenia bo naprawdę fajne ...

Dnia 28.02.2008 o 17:08, DziaduRED napisał:

Moim zdaniem Oblivion jest lata świetlne dalej od RPG niz Wiedźmin, ale... no tu ciężko
dyskutować bo to kwestia gustu:)


Zgadzam się. To kwestia gustu ;)

Dnia 28.02.2008 o 17:08, DziaduRED napisał:

Wiesz co Yahoo, ja wiem że to czasem moze tak wyglądać, ale pamietaj że developerzy maja
swoje sprawy i obowiązki - nie daliby rady odpowiedzieć na wszystkie pytania. Nie wynika
to z ignorancji tylko z braku czasu. Mozesz być pewien, że ludzie u nas w studiu słuchają
głosu fanów i przeżywają zarówno pochwały jak i krytykę. Niektórzy nawet bardzo:)


Doskonale rozumiem i zdaję sobie sprawę z tego faktu. Niektórzy w ogóle się nie angażują w takie akcje jak np. to co się na gramie ostatnio stało. Całkowita alienacja od fanów jest naprawdę niedobra i tragiczna w skutkach.

Tak na koniec chciałem jeszcze coś nadmienić. Z powyższych wypowiedzi można by było wywnioskować, że jestem anty-fanem Wiedźmina i nie szanuje Waszej pracy. Jest to mylne odczucie. Ciesze się, że udało Wam sie osiągnąć taki sukces bo otworzy to nowe furtki dla rodzimych developerów. To przyniesie więcej dobrych gier itp.
Jestem po prostu tylko trochę rozczarowany zawartością gry i tym co ze sobą niesie. Niby wszystko jest na swoim miejscu ale jednak nie tego oczekiwałem. No trudno takie czasu ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy planujecie w They wprowadzić jakieś Polskie smaczki (nie wiem, granat z orzełkiem zamist zawleczki ^^) tak jak w Wiedźminie? :P

A jak tam Ci na wakacjach? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sephirath, moje pytanie trochę dotyczy twojego ;P Wiadomo, że w THEY będzie dostępna jedna "pukawka", którą będzie można dowolnie edytować, czy to samo zamierzacie zrobić z np: Granatami, nożem czy innym obierakiem do ziemniaków :) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.02.2008 o 12:15, W.S.A.D napisał:

Sephirath, moje pytanie trochę dotyczy twojego ;P Wiadomo, że w THEY będzie dostępna
jedna "pukawka", którą będzie można dowolnie edytować, czy to samo zamierzacie zrobić
z np: Granatami, nożem czy innym obierakiem do ziemniaków :) ?

Niekoniecznie o to mi chodziło - pukawkę i tak wymasteruję aby miała tak ułożonego smoka na burcie, żeby wyrzygiwał pociski - we frag movie będę cudownie z nią wyglądał. Miałem raczej na myśli takie drobne smaczki jak Wiedźminowskie "spieprzaj dziadu" albo "prawie... prawie robi wielką różnicę". Czy eastery będą ''zwyczajowe'' (np. tańczący przechodznie albo coś w stylu "kopnij kaczuszkę, wypadnie kapselek, włóż go do parkometru to zagra Ci melodia z gwiezdnych wojen") czy też nakierowywane na nasz kraj :)

Ja bym np. bardzo miło przyjął tego rodzaju motywy. To one świadczą już nawet nie o radości z grania w produkt ale o inwencji teamu go tworzącego. Jakoś Wiedźmin pomimo wypchania go drobnymi jajeczkami zrozumiałymi tylko dla Polaków na tłumaczeniu wiele nie stracił. Na popularności i zyskach też nie ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.02.2008 o 12:23, Sephirath napisał:

> Sephirath, moje pytanie trochę dotyczy twojego ;P Wiadomo, że w THEY będzie
dostępna
> jedna "pukawka", którą będzie można dowolnie edytować, czy to samo zamierzacie zrobić

> z np: Granatami, nożem czy innym obierakiem do ziemniaków :) ?
Niekoniecznie o to mi chodziło - pukawkę i tak wymasteruję aby miała tak ułożonego smoka
na burcie, żeby wyrzygiwał pociski - we frag movie będę cudownie z nią wyglądał. Miałem
raczej na myśli takie drobne smaczki jak Wiedźminowskie "spieprzaj dziadu" albo "prawie...
prawie robi wielką różnicę". Czy eastery będą ''zwyczajowe'' (np. tańczący przechodznie
albo coś w stylu "kopnij kaczuszkę, wypadnie kapselek, włóż go do parkometru to zagra
Ci melodia z gwiezdnych wojen") czy też nakierowywane na nasz kraj :)

Ja bym np. bardzo miło przyjął tego rodzaju motywy. To one świadczą już nawet nie o radości
z grania w produkt ale o inwencji teamu go tworzącego. Jakoś Wiedźmin pomimo wypchania
go drobnymi jajeczkami zrozumiałymi tylko dla Polaków na tłumaczeniu wiele nie stracił.
Na popularności i zyskach też nie ;>


No nie wiem... THEY opowiada historię w Londynie... Chociaż... Coraz więcej ludzi emigruje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.02.2008 o 12:25, W.S.A.D napisał:

No nie wiem... THEY opowiada historię w Londynie... Chociaż... Coraz więcej ludzi emigruje
:)


Wiem, o czym jest They. Ale wyobraź sobie np. nie wiem... handlarza bronią z metra czy innego pubu, który zapytany o przeszłość opowie jakis dowcip o "największym województwie w polsce" czy coś w ten deseń ;-)

Poza tym Wiesiek tez się pod Warszawą nie dział ;>

Okej, eot. Póki Dziadu się nie wypowie to i tak za wiele nie zmyślimy ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sepirath---> Jeśli chodzi o THEY''a to musicie pamietać, że za tę grę odpowiada team Metropolis a nie RED. A choć Metrosi dołączyli do rodziny Cedepowej to jednak nadal THEY jest zdecydowanie ich dzieckiem. Choć oczywiście planowana jest współpraca, również na płaszczyźnie promocyjnej (RED i CDP bedą prawdopodobnie wspierać Metropolis swoim doświadczeniem rynkowym).

W związku z tym nie chciałbym wychodzić przed szereg i robić z siebie głównego pijarowca THEY''a bo nim nie jestem. Powiem tylko tyle, że po pokazie THEY, który widziałem jestem super pozytywnie zaskoczony a i polskie smaczki jak sądzę się znajdą (o jednym rozmawialismy z twórcami i jest mega fajny!!!).

Powiem tak: gdyby się okazało, że mam zajmować się THEY''em to doradzałbym twórcom takie fajne easter eggi związane z Polską (podobnie zresztą zrobili autorzy Wiedźmina i wyszło fajnie). Szczególnie, że areną gry jest znany wielu Polakom "Londyn Zdrój"

W.S.A.D - to na razie trochę zbyt szczegółowe pytanie - nie umiem na nie odpowiedzieć niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Młody miro ---> W tej chwili pracujemy nad Edycją Rozszerzoną Wiedźmina przede wszystkim. "Coś" tam się jeszcze dzieje, ale nieco za wczesnie by o tym mówić. Może (choć wcale nie musi:D) się jednak okazać, że już całkiem niedługo ogłosimy coś ciekawego:)

Aragloin ---> Nie było mnie jeszcze w firmie kiedy ta decyzja zapadła, ale wiem od kolegów, że wybór padł na Wiedźmina głównie dlatego, że jest to swietnie skonstruowany i wiarygodny świat fantasy, a takiego potrzeba było by gra zyskała prawdziwie epicki i wciągający charakter. Mike (szef CD Projektu) wspomniał mi kiedyś w jednej z rozmów, że po prostu na początku zespół nie czuł się na siłach wymyslać wszystkiego od podstaw i szukano czegoś, co mogłoby uwiarygodnić historię gry i nadać jej głębi. Wybór, co dość oczywiste na polskim gruncie fantastyki, padł na dzieło Sapkowskiego:).

Sep ---> wakacje dopiero od jutra:D, a już zaczęły się kłopoty... pół Ekwadoru jest zalane;). Ale... Powódź, nie powódź - dam radę!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie następujące : Czy gry będziecie robić tylko w jednym gatunku, RPG ? Czy też stworzycie jakieś FPSy, strategie ? I jest jeszcze pytanko. Ile osób liczy wasza ekipa ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>"Londyn Zdrój"


Lądek, LĄDEK Zdrój^^.


A ja mam inne pytanie, dziwne trochę może, ale jestem tego ciekawy: Czy THEY też będzie miało tak atrakcyjną cenę jak Witcher ? Może nie atrakcyjną - to za dużo powiedziane. Może: Na polskie warunki. 80zł tak bogata wersja premierowa, (o EK nie wspominając) to nie jest dużo. (Mówię o Satrunie, w tym za przeproszeniem pazernym sklepie gram.pl 79.99 kosztowal 2/3 miesiace po premierze afair...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
Zaloguj się, aby obserwować