Jak łatwo można ukraść stronę www

[Kolumbiadek 0]

Weszłem sobie na strone naszej szkoły kliknąłem PPM i Pokaż źródło. Wyskoczył mi teks pisany jeżykiem html w notatniku, a że trochę znam się na tym to skopiowałem zawaqrtość i edytora html zapisałem, załączyłem i pokazała się praktycznie ta sama strona tylko bez obrazków i bez "skórek". Więc tak sobie myślę gdyby jeszcze popracować w Gimpie nad skórką i można by było odtworzyć identyczną stronę. Więc teraz pytam się czy to co przed chwilą opisałem jest legalne i czy można zmienić w taki sposó stronę należącą do innego użytkownika, no.:zmienić tekst. Napiszcie czy jest to możliwe, i czy takie "skopiowanie" strony jest legalne jeśli zmieni się teks i obrazki, a pozostanie jedynie schemat owej strony.

[Fagno 0]

Jak napisałeś w nazwie tematu - to jest kradzież, bo nie jesteś autorem kodu i wykorzystujesz go bez wiedzy autora. Jest to od strony technicznej możliwe, ale na pewno nieuczciwe i chamskie.

[Meziros 0]

Nie wiem, czy mądrym wyczynem jest twoja wypowiedź. Otóż kradzież na gram.pl jest zabroniona ( chodzi o wykradanie haseł ) tak samo nie powinieneś zakładać tego tematu, ponieważ mogłeś już popełnić takie przestępstwo , a to jest karalne ( chociaż w to wątpię )

[Claude_Speed 0]

Dnia 19.03.2008 o 18:13, Kolumb95 napisał:

Weszłem sobie na strone naszej szkoły kliknąłem PPM i Pokaż źródło. Wyskoczył mi teks
pisany jeżykiem html w notatniku, a że trochę znam się na tym to skopiowałem zawaqrtość
i edytora html zapisałem, załączyłem i pokazała się praktycznie ta sama strona tylko
bez obrazków i bez "skórek". Więc tak sobie myślę gdyby jeszcze popracować w Gimpie nad
skórką i można by było odtworzyć identyczną stronę. Więc teraz pytam się czy to co przed
chwilą opisałem jest legalne i czy można zmienić w taki sposó stronę należącą do innego
użytkownika, no.:zmienić tekst. Napiszcie czy jest to możliwe, i czy takie "skopiowanie"
strony jest legalne jeśli zmieni się teks i obrazki, a pozostanie jedynie schemat owej
strony.

Przecież wystarczy zapisać stronę poleceniem "zapisz jako..." i wrzucić na jakiś server. Można ewentualnie wyedytować HTML''em zawartość stronki (na moim GS-ie umieściłem przykład takiej edycji).

[PRINCE_JANEK 0]

Czemu wyrąbałeś z jakimiś hasłami? Tu się zupełnie o czym innym gada... Tak po za tym miałem kiedyś kilka haseł innych userów, ale sami mi je dali, więc to kradzież nie była.

@kolumb95 ---> A jak myślisz? Tak, to jest kradzież, prawa autorskie obowiązują co nie?

[Kolumbiadek 0]

Ale jeśli zmienisz cały taks i grafike, a zostawisza jedynie "ramke" to to raczej nie jest kradzież. Przecież każdy może napisać jakąś strone, a znajdzie strone w jakimś jezyku chinskim zobaczy źródło i będzie identycze jak kod html jego strony. Czy może oskarżyć założyciela tej "chinskiej" strony o kradzież?

[Meziros 0]

Czemu ? Ponieważ na niektórych stronach jest takie chamstwo, że wykradli mi 2 konta ! Dobrze jednak, że przynajmniej tu jest bezpiecznie :]

[S1G 0]

skopiowanie samego wyglądu strony chyba nie podpada pod paragraf, (przecież jest masa stron wyglądających podobnie a z inną treścią), co innego jak byś wykorzystał zawarty na takowej tekst albo obrazki.ps przyjrzyj się skryptom (o ile takowe tam są), akurat one mogą być prawnie zastrzeżone

[Lucyferek 0]

Jedyna poważniejsza "afera" z jaką się ostatnio spotkałem związaną z tym tematem jest podejrzenie o plagiat przez autora widgetu do grona "Pięciosłówek". Więcej o tej sprawie jest tutaj: http://mpawlowski.pl/bonzai/g/
Moim zdaniem większość plagiatów to zwykłe pójście na łatwiznę, chyba że plagiat jest nieświadomy, choć to już bardzo trudno udowodnić podejrzanemu o ten plagiat.;]

[NeVeN 0]

Dnia 19.03.2008 o 18:15, Fagno napisał:

Jak napisałeś w nazwie tematu - to jest kradzież, bo nie jesteś autorem kodu i wykorzystujesz
go bez wiedzy autora. Jest to od strony technicznej możliwe, ale na pewno nieuczciwe
i chamskie.

Większośc szkół także kradnie kody, a przynajmniej udostępniane jak się zdarzą. Pozatym gdyby szkolny informatyk trochę się pofatygował mógłby stworzyć zabezpieczenie ale po co.

Jeśli chodzi o legalność. Jest to legalne jeśli nie napisali na stronie (najlepiej na samym dole), że wszystko co zawarte na stronie jest własnością ..... i że przywłaszczanie sobie któregoś z elementów jest kradzieżą....

[Olamagato 3]

Dnia 19.03.2008 o 20:12, NeVeN napisał:

Większośc szkół także kradnie kody, a przynajmniej udostępniane jak się zdarzą. Pozatym
gdyby szkolny informatyk trochę się pofatygował mógłby stworzyć zabezpieczenie

Mylisz się. Założenie kodu html jest takie, że zawsze można pobrać jego źródło. Nie ma możliwości zabezpieczenia się przed takim zjawiskiem.
Webmasterzy bronią się przed tym w ten sposób, że na stronie umieszczają jako jedyny obiekt program w javascript, albo Javie, Flashu.

Kopiowanie całych stron ma jednak groźniejsze konsekwencje niż tylko kradzież pracy webmastera. Otóż jeżeli spreparujemy tak samo wyglądającą stronę i umieścimy pod adresem DNS, który tylko nieznacznie różni się od oryginalnego adresu, to można w ten sposób oszukać użytkownika, tak aby sądził on, że wszedł na oryginalną stronę. Taki sposób ataku wykorzystują robaki mailowe, które w mailu rzekomo od jakiejś pomocy technicznej przysyłają linka do strony wyglądającej jak wejście do systemu wyglądającej jak zabezpieczone hasłem wejście do jakiegoś systemu (np. bankowości internetowej), a następnie po wprowadzeniu przez nieświadomego użytkownika loginu i hasła, rzekome odrzucenie hasła i przejęcie dostępu do konta przez hakera lub jego robaka.

Dlatego zawsze przed wpisaniem loginu i hasła należy sprawdzić w rogu czy jest tam zablokowana kłódka i czy certyfikat na niej zgadza się z adresem na pasku. Jeżeli nie - to natychmiast należy zamknąć taką stronę i najlepiej usunąć ciasteczka.

[AgayKhan 0]

W necie jest bardzo dużo gotowych schematów stron do wykorzystania za darmo. Znaleźć, skorzystać i będzie bez jakichkolwiek dylematów.

[Fagno 0]

Dnia 19.03.2008 o 20:12, NeVeN napisał:

Większośc szkół także kradnie kody, a przynajmniej udostępniane jak się zdarzą. Pozatym
gdyby szkolny informatyk trochę się pofatygował mógłby stworzyć zabezpieczenie ale po
co.

No właśnie z HTML jest o tyle problem że to nie taka prosta sprawa.

Dnia 19.03.2008 o 20:12, NeVeN napisał:

Jeśli chodzi o legalność. Jest to legalne jeśli nie napisali na stronie (najlepiej na
samym dole), że wszystko co zawarte na stronie jest własnością ..... i że przywłaszczanie
sobie któregoś z elementów jest kradzieżą....

A jeśli nie napiszesz na etykiecie produktu w supermarkecie że jego wyniesienie bez zapłacenia jest kradzieżą to też można to robić bezkarnie :) Nawet jeśli prawnie jest jak mówisz (ja nie jestem prawnikiem, domyślam się że ty tak) - tu chodzi o podstawowe zasady moralne. Zabieranie czegoś bez zgody właściciela to kradzież i kropka.

[NeVeN 0]

Dnia 19.03.2008 o 20:43, Olamagato napisał:

Kopiowanie całych stron ma jednak groźniejsze konsekwencje niż tylko kradzież pracy webmastera.
Otóż jeżeli spreparujemy tak samo wyglądającą stronę i umieścimy pod adresem DNS, który
tylko nieznacznie różni się od oryginalnego adresu, to można w ten sposób oszukać użytkownika,
tak aby sądził on, że wszedł na oryginalną stronę. Taki sposób ataku wykorzystują robaki
mailowe, które w mailu rzekomo od jakiejś pomocy technicznej przysyłają linka do strony
wyglądającej jak wejście do systemu wyglądającej jak zabezpieczone hasłem wejście do
jakiegoś systemu (np. bankowości internetowej), a następnie po wprowadzeniu przez nieświadomego
użytkownika loginu i hasła, rzekome odrzucenie hasła i przejęcie dostępu do konta przez
hakera lub jego robaka.

Dlatego zawsze przed wpisaniem loginu i hasła należy sprawdzić w rogu czy jest tam zablokowana
kłódka i czy certyfikat na niej zgadza się z adresem na pasku. Jeżeli nie - to natychmiast
należy zamknąć taką stronę i najlepiej usunąć ciasteczka.

Prawda chodziło mi jednak o to, że kopiowanie częśći strony jest kradzieżą...

[Olamagato 3]

Dnia 20.03.2008 o 11:46, NeVeN napisał:

Prawda chodziło mi jednak o to, że kopiowanie częśći strony jest kradzieżą...

Części - na pewno nie. Pewne rozwiązania da się zakodować tylko w jeden sposób, więc skrypty nie mogą podlegać takiej ochronie jak kod źródłowy programów bo takie same zapisy mogą znajdować się w zupełnie różnie wyglądających stronach. Natomiast wygląd i układ są oryginalnym wkładem webmastera.